Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Jak ustawić zabrać się do czegoś takiego. Chcę zaznaczyć, że o sieciach
mam
;o) średnie pojęcie, do tej pory korzystałem z modemu. Do rzeczy. W
trakcie
instalacji Debiana Potato nie usunąłem pakietów, ogólnie nazwanych PCMCIA,
mimo iż instalator twierdził, iż nie wykrył takiego sprzętu. Opłaciło się
to
(nie wiem na ile), ale po restarcie linux zauważył kartę która zgłosiła
się
podwójnym sygnałem (wysoki dźwięk) i zapaliła się jedna z dwóch diod.
Druga
nawet nie błyska. Z tego co wiem sieć tego typu to peer to peer w trybie
ad-hoc. Mimo przeczytania wszystkiego co znalazłem na ten temat m.in
PCMCIA-HOWTO, dokumentacja sterowników producenta nie udaje się mi jej
właściwie skonfigurowac. Moze ktoś ma jakieś doświadczenia z tego typu
sprzętem i mógłby mi podpowiedzieć jak się do tego zabrać. Zgórki dziękuje


witam
ja mam takie karty w swojej sieci co prawda na redhacie ale jak slysze zę
karta "zgłosiła się
 podwójnym sygnałem (wysoki dźwięk) i zapaliła się jedna z dwóch diod"
jestem uradowany bo to oznacza ze pracuje poprawnie i wszysko jest
skonfigurowane ok
Druga dioda jest od sygnalizacji transmisji jak karty zrenegocjuja
polaczenie wtedy ona blyska a przy wiekszym obciazeniu swieci na stale
reszta konfiguracji w config.opts i network.ops

Pzdr
Viking

Samsung SyncMaster 173P+
1. Posiada co prawda pivot, ale nie sadze zeby to byl problem.
2. Pelna paleta barw, bdb odwzorowanie kolorow i duzy kontrast to jedne z
podstawowych zalet tego monitora.
3. Katy widzenia 178/178 podawane przez producenta nie sa przesadzone.
Rzeczywiscie pod takim katem widac obraz normalnie.
4. Czas reakcji to 8 ms gray to gray, czyli standardowo. Przy dynamicznych
grach moze i zauwazysz roznice(ja zauwazylem, niektorzy znajomi nie), ale
podczas byle scrollowania czarnego tekstu na bialym tle nic nie widac.
5. DVI ma, gwarancja 3 letnia, rozdzielka natywna 1280x1024.
6. Ekran jest swieci w miare rownomiernie(nie ma bajerow typu ciemne rogi i
swiecaca gorna krawedz tak czesto spotykane w LG). Jednakze idealow nie ma,
wiec radze posiedziec 30-60 minut przed monitorem(tyczy sie to kazdego
lcd'ka jaki mialbys zamiar kupic), bo zaleznie od osoby moze od nie do
konca rownomiernego podswietlania matrycy rozbolec glowa.

Piotr Kreglicki napisał(a):

Większość nowoczesnych monitorów CRT nie ma problemów z pracą z
częstotliwością 85 HZ czy 100 Hz, która to w zupełności wystarcza, żeby
wzrok się nie męczył.


Owszem, ale z tego co zauważyłem to niezależnie od tego jaką ustawię
częstotliość na monitorze LCD, to i tak obraz mam taki sam. Notabene
poniższy artykuł mówi o "braku efektu migotania obrazu". ;-)

Żeby nie być gołosłownym:

http://www.chip.pl/arts/n/article_111787.html?cm_cmd=3&cm_id=40392&cm...


Ciekawy artykuł.

| Panele LCD świecą światłem ciągłym. Na dzień dzisiejszy producenci
| paneli LCD rozwinęli już tak bardzo technikę ich produkcji, że w
| obecnie wydawanych monitorach efekt smużenia jest NIEWIDOCZNY. Ze
| względu na swoją konstrukcję efekt ten będzie zawsze występował, ale
| jeśli mamy odpowiednio szybką matrycę to po prostu tego nie zauważymy.

Technologię zapewne udsokonalili, monitory LCD są nadal stosunkowo
drogie. Myśle, że spokojnie można przyjąć, że większośc LCD kupowanych
przez przeciętnego użytkownika to modele z dolnej półki. Na naprawde
dobre LCD decydują sie głównie zawodowi graficy, chociaż zauważyłem, że
też niechętnie ze względu na gorsze ich zdaniem odwzorowanie kolorów.


Owszem, ale monitory LCD tanieją, ale z jakością to nie idzie jeszcze w
parze ;-)

Dobra, EOT bo NTG hehe ;]

blyskacz wrote:
| To niech Ci sie dalej tak wydaje ...
Mozesz podac przyklad zlego zaplonu, ktory wystapi przy
poprawnym napieciu i w efekcie da poprawne spaliny ?
ja sie poprostu z takim nie spotkalem, dlatego tak draze...


To pora sie spotkac z dowolna literature na temat swiec :-)))

| (( mikropekniec powodujacych uplyw pradu nie zauwazysz.
widzialem wiele "poradnikow" ulatwiajacych ocene swieczki i
jakos nigdzie nie wspominali o mikropeknieciach ?
moze one poprostu nie graja roli ?


Zwiekszaja uplywnosc swiecy wiec zmniejszaja energie iskry.
W poradniku nikt nie zaklada, ze jezdzisz na swiecach dluzej niz
przewiduje producent silnika.

Moja wypowiedz dotyczy wylacznie starszych aut obu producentow.
Bylem i jestem posiadaczem zarowno Volvo jak i Saab z roku 94

Wielka roznice zauwazy kazdy laik jesli otworzy maski obu aut.
Zupelnie inna filozofie zyciowa reprezentuja te dwie marki ( na rok 94)

Saab - pod maska wszystko latwo dostepne az zaprasza do wymiany swiec czy oleju
we wlasnym zakresie . To samo dostep do wymiany zarowek paskow etc.
Czyli tak jak powinno byc - co sie odzwierciedla w mniej kosztownych serwisach
czy naprawach - bo gdzie latwy dostep to i godzinowo nie powinno dlugo trwac.

Volvo - pod maska wszytko tak poukladane ze az krzyczy " facet zostaw to bo i
tak nie uda ci sie swiec wymienic" filtry / paski dostep do wymiany zarowek
tak pochowane i zagmatwane ze tylko do service jechac.

Dwa auta dwa swiaty.

Tym tlumacze sobie tez popularnosc Saaba w Szwecji i USA / Canada
kraje te maja takie rozmieszczenie ludnosci i takie odleglosci do fabrycznych
warsztatow ze kazdy kto choc troche sam potrafi cos naprawic - wybiera takie
auto w ktorym konstruktorzy o tym pomysleli ze i bez specjalnych kluczy i
narzedzi mozna zmienic olej / swiece/ wymienic przykrecony blotnik /


Zaznaczam ze nie wiem jak skomplikowanie budowane sa nowe Saaby

to co wymieniles to sie zaklada po kompleksowym tuningu silnika a nie przed.
Przed to to poprostu nic nie da. No moze filtr mokry delikatnie (ale nie wiem
czy to nie bedzie autosugestia) troche poprawi elastycznosc. W magnetyzery w
ogole sie nie baw. One duzo daja ale w ulotce reklamowej producenta. Ani nie
podnosza osiagow :) ani nie obnizaja spalania, w kazdym razie nie o 20% a moze
w ostrym porywie o 1-2% (czyli nawet tego nie zauwazysz). Dobre swiece zawsze
mile widziane, ale tez nie oczekuj ze w samochod wstapi nowy duch.
Wiec skoro nie chcesz ingerowac powaznie w silnik (ja bym sugerowal chip, choc
w benzyenie bez turbo nie ma takich efektow, to jednak ludzie nie narzekaja i
to juz jest odczuwalna modyfikacja). No wiec chyba tylko pozostaje zalozyc
ladne felgi.
Moje zdanie jest takie ze jesli chcesz juz koniecznie do samochodu to kup ladne
felgi a tuning silnika to nie wlozenie mokrego filtru powietrza i swiec a co
najmniej chip, jakis walek, poprostu bardziej powazne modyfikacje.
Pozdrawiam

Ile świec ?
Nie wiem czy juz bylo ,ale ..... :-)

Producent świec zauważył, ze z odpadów produkcyjnych, powstałych przy
produkcji 6 świec, może wytworzyć jedną nową świecę. W pewnym momencie
dysponował odpadami produkcyjnymi z 600 świec.
Ile świec może wytworzyć z tego materiału?

Zgadzam się w całej rozciągłości. Do tego dochodzi dziwna praktyka wielu
producentów samochodów, którzy w czteroczęściowej lampie zespolonej (dwa pola
czerwone, po jednym pomarańczowym i bezbarwnym) umieszczają dwuwłóknową żarówkę
wspólną dla świateł pozycyjnych i 'stop' oraz oddzielną dla świateł
przeciwmgielnych. Przecież świateł PM używa siędość rzadko (pomijam tu jełopów,
którzy włączają PM, gdy zobaczą 3 krople deszczu na szybie, a wyłączają po
tygodniu) i w dodatku zastępują one światła pozycyjne. Nawet w nowych
samochodach często trudno zauważyć zapalenie się 'stopu', gdy jednocześnie
świeci się pozycyjne (zwłaszcza przy słonecznej pogodzie). Znam tylko kilka
modeli, które mają to rozwiązane w sposób - moim zdaniem - bardziej sensowny
(pozycyjne i PM w jednej żarówce, 'stop' oddzielny): Astra I, Vectra A i B,
Polonez Atu i jeszcze kilka. Co ciekawe, ci sami producenci w różnych modelach
stosują oba te rozwiązania...

Pozdrawiam

Walemtynkowe swieczki...dla szarych komorek :-))
Producent świec zauważył, ze z odpadów produkcyjnych,
powstałych przy produkcji 6 świec, może wytworzyć jedną nową świecę.
W pewnym momencie dysponował odpadami produkcyjnymi z 600 świec.

Ile świec może wytworzyć z tego materiału?

Poglowkujcie w ten milosny dzien, aby wieczorem moc sie odprezyc
przy ich swietle w objeciach ukochanego lub ukochanej :-))

Nagroda jest gimnastyka szarej substancji,
bardzo potrzebna w walce z Alzheimer`em

Milych Walentynek dla wszystkich:-))

Marc K wrote:

Zauwaz tylko ze w dzisiejszych warunkach powyzsze odnosi sie do prawie kazdego
banku na swiecie. Czasy kiedy jakas fizyczna osoba w banku zajmowala sie
przecietnym klientem detalicznym i jego potrzebami skonczyly sie dawno.


Oj, Marc, tu nie chodzi o podstawowe znaczenie jakie chciales nadac swoim
slowom, tylko o to jakie one przypadkiem uzyskaly. Skoro "laske" pisane
przez L z kreseczka napisales bez kreseczki (i nie tlumacz dlaczego - to wiemy),
to w efekcie wyszlo zdanie ze slangowym wulgaryzmem, mowiace, ze klient robi
bankowi to, co Lewinsky robila Clintonowi.  Zgodzisz sie, ze wyszlo smiesznie?

Poza tym nie zrozum mnie zle poniewaz ja tylko stwierdzam fakt z ktorym kazdy
sie zgodzi i niekoniecznie twierdze ze taka sytuacja jest zla. W wielu
przypadkach osobiscie wole interakcje z komputerem bankowym niz z przecietnym
konsultantem. :)))

W omawianym przypadku caly proces przyznawania kredytu jest zautomatyzowany i
moze to byc wedlug zaprogramowanych statystycznych kryteriow lub bardziej
indywidualnie wedlug danych z biur kredytowych jak to bedzie w krajach
zachodnich. Netto efekt jest taki sam i rozchodzi sie o unikniecie potrzeby
podejmowania  decyzji przez pracownika banku.


Z tym powyzej jest podobnie. Zamiast napisac, ze te kryteria przyjeto by
"uproscic proces podejmowania decyzji", to uzyles sformulowania, w ktorym
myslenie jest "ciezsza praca" i kryteria "pozwalaja go uniknac". A z tego
wynika, ze kryteria pozwalaja pracownikom banku postepowac bezmyslnie.
No jak? Zlapales? Taka powazna dyskusja, Citi, dobry czy niedobry, klienci,
Polska, swiat - a tu nagle dwa takie kwiatki... Piec minut sie smialem
i nie moglem przestac.
Trzymaj się, tylko juz nie przekonuj nas z oddali, ze czarne jest biale, OK?
(Zeby nie bylo jak z tym pracownikiem serwisu, co na zgloszenie przepalonej
zarowki odpowiadal, ze "producent jest wysmienity i na pewno nie wypuszcza
brakow, a zreszta mam tutaj wiele takich zarowek i wszystkie swieca"...)
---
Roman