Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Twój temat dotyczy metamorfoz bohaterów romantycznych. Odwołaj się do:
-IV i III cz. Dziadów - przemiana romantycznego kochanka Gustawa w bojownika o
sprawę narodową - Konrada
- ,,Kordiana" Słowackiego - Kordian z I aktu to młoy marzyciel poszukujący celu
w życiu, w akcie II zdobywa gorzkie doświadczenia w podróży po Europie, w
monologu na szczycie Mont Blanc odnajduje swoją ideę - walkę o polskość
-,,PanaTadeusza" - Jacek Soplica zmienia się w księdza Robaka. Dalej działaj
sam. Powodzenia.



Ja napisalem ze Kordian jako taki byl zrezygnowany, nie potrafil odnalesc
swojego miejsca w swiecie, w prezentowanym fragmecie wydaje sie slaby, jednak po
przemianie na Mont Blanc (podobnie jak Gustaw z III cz dziadow) przeistacza sie
w czlowieka silnego i wlasciwie wszystko by bylo ok gdyby nie fakt ze nie koncu
wymiekl byl :) Jednak przede wszystkim byl szczery w tym co robil, jego slowa
odzwierciedlaly stan duszy. Hrabiego potraktowalem z gory: w pierwszej czesci
daje sie poznac jako zwykly skurczybyk ktory chcialby byc wielkim poeta i za
takiego sie uwaza a tak naprawde nie dostrzega tego co w zyciu najwazniejsze. W
prezentowanym fragmencie widzimy go upajajacego sie wladza, wyolbrzymiajacego
swoja potege i przewage nad ludzmi obozu rewolucjonistow.
Kordian jest caly czas wierny swoim idealom, az do konca widzimy go jako kogos
kto nie traci godnosci, mimo wczesniejszej niepewnosci (podany fragment)
natomiast Hrabia z poczatku przekonany o swojej wielkosci umiera w zalosny
sposob, popelnia samobojstwo, zdaje sobie sprawe jednak ze swoich bledow...
Nie wiem co jeszcze, totalne lanie wody bo nie czytalem zadnego streszczenia
nawet potopu...
Myslicie ze zdam? :)



Kordian bohater romantyczny działa w pojedynke...
Przezywa przemiane duchową na górze Mont Blanc (scena kameralna)
Jest cio*a nie potrafi zabic cara (żal)
Sceny kameralne sceny mistyczne itp poczytaj na necie
watki miłosny i polityczny...



bajka O Janku, co psom szył buty
Bajka ma również za zadanie przedstawić sytuację przeciętnego młodzieńca tamtej epoki, który nie miał dobrego startu w przyszłość ze względu na wszechobecność przekupstwa i wpływów. Dzięki prostocie i banalności, odbiorcami bajki (tym samym dramatu) mogli stać się prości ludzie. Kwestią bezsporną jest natomiast fakt, iż przeczytawszy „Kordiana” widać wyraźną analogię (choć z zasadniczymi różnicami) losów tytułowego bohatera dramatu oraz postaci z bajki. Mimo wszystko, są oni od siebie dalece różni – Kordian posiada wszelkie szlachetne cechy których brak Jankowi, widać również konfrontacje słabości pierwszego z pewnością siebie drugiego. Analizowany wcześniej fragment może stanowić krótkie (i niedokładne) streszczenie utworu. Występowanie wspólnych motywów wędrówki, poszukiwania swojego miejsca, przełomowego w życiu momentu (Janek – spotkanie z królem, Kordian – Mont Blanc) czy przemianę niemożliwego w możliwe sprawiają, że na tle bajki klarownie widać problem egzystencjalny słabego psychicznie Kordiana którego ogarnia niemoc i rezygnacja.

I tak oto dotarliśmy do sedna sprawy. Czemu bajka o Janku, co psom szył buty, nie zdobyła zainteresowania tytułowego bohatera dramaty J. Słowackiego? Być może z powodu jej tonu, całokształtu, błahości, sposobu opowiadania przez Grzegorza, którego – swoją drogą – Kordian nie uznawał za życiowego przewodnika. Pewnym natomiast jest, że głęboka osobowość, indywidualizm i intelekt godne romantycznego bohatera, a także marzenia o wielkich czynach wykraczają daleko, bardzo daleko poza prostotę i pospolitość Janka. Główna postać dzieła Słowackiego zajęta jest tworzeniem pięknych wizji w umyśle, przepełniona jest żalem odrzuconej miłości, nie ma w niej już miejsca na bajkowego Janka.
wspomnienia Grzegorza o słynnej bitwie pod piramidami podczas egipskiej wyprawy Napoleona w latach 1798-1799
grzegorz mowi o swoich przeżyciach z czasów wojen napoleońskich, ( wspomina słynną bitwę pod piramidami podczas egipskiej wyprawy Napoleona), a także opowiada wojenne losy żołnierza Kazimierza, który został wzięty do niewoli przez Rosjan. Kordian cierpi na tzw. „ chorobę wieku”, czyli jest wewnętrznie rozdarty, zastanawia się nad ideą i sensem ludzkiego życia, próbuje znaleźć odpowiedź na dręczące go pytania dotyczące ludzkiej egzystencji. Najlepiej stan uczuć bohatera oddają opisy jesiennych krajobrazów, smutne opisy przyrody.

„Otom ja sam, jak drzewo zwarzone od kiści,
Sto we mnie żądz, sto uczuć, sto uwiędłych liści;”

Kordian obawia się, że w świecie, w którym się znalazł nie będzie umiał normalnie funkcjonować i realizować swoich marzeń.
historia młodego oficera oddziałów polskich Kazimierza, które pod wodzą Napoleona brały udział w wyprawie moskiewskiej 1812 roku, a potem dostały się w niewolę)
opowiesc nie wywierają na Kordianie większego wrażenia. Mimo iż z początku okazuje zainteresowanie sensem opowieści, to jednak wszystko to jest pozorne. Chłopiec ponownie poddaje się melancholii.



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)