Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Witam. Już po wizycie u okulisty. Pani doktor powiedziała, że syn ma nadwzroczność +4, ale podobno dzieci w tym wieku mogą to mieć. Na razie gradówek nie ruszamy, dziecko jest za małe na zabieg, ale za 3 m-ce jak się nic nie zmieni i gradówki nie zejdą , syn będzie nosił okulary. Okulistka zasugerowała, że właśnie nadwzroczność jest przyczyną powstawania tak licznych gradówek. Innym dzieciom może taka nadwzroczność nie przeszkadzać, ale mojemu dziecku widocznie tak. Staram się nie martwić na zapas, pocieszam się, że to nic gorszego. Ale i tak jest mi przykro, że ciągle coś się Go "czepia". Z lekarzem porozmawiam o wymienionych przez Pana lekach. Dziękuję i Pozdrawiam. Monika P.



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)