Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Dziwie sie niektorym osobom, ktore tak krytykuja USA (badz Busha) przytaczajac dziwne smieszne (dla mnie) argumenty: ze niby Irak w porownaniu z Korea i Chinami jest super przewidywalny i nie moze byc zrodlem powaznego zagrozenia... Z drugiej strony napewno USA maja w tej wojnie swoj im tylko znany biznes, w koncu nie Saddam pierwszy mordowal ludzi mu przeciwnych na skale masowa . Ale jezeli ten ich biznes bedzie przyczyna obalenia rezimu Saddama to uwazam go za dobry (nie w sensie ekonomicznym, lecz w sensie skotkow jakie on przyniesie...)
A tak swoja droga to Hitler byl nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla, a w czasie II Wojny Swiatowej co zrobil to wszyscy wiemy ...
Prasa w UK: pierwsze teorie spiskowe
11:41, 11.04.2010
Goniec.com
Niedzielne wydania brytyjskich gazet poświęcają wiele miejsca katastrofie pod Smoleńskiem. Pojawiły się również pierwsze spekulacje na temat przyczyn wypadku.
"The Sunday Telegraph" pisze, że pojawiają się pytania, dlaczego tyle ważnych osobistości znalazło się na pokładzie jednego samolotu i dlaczego wykorzystano tak starego Tupolewa.
"The Observer" podkreśla, że polska delegacja była w drodze do Katynia, gdzie miała upamiętnić 70. rocznicę masakry Polaków podczas II wojny światowej, a czas i miejsce katastrofy może z łatwością stać się pożywką dla teorii spiskowych.
Publicysta brytyjskiego "Guardiana" Denis McShane zwraca uwagę, że nigdy wcześniej we współczesnej historii Europy nie doszło do tak nagłej śmierci elity jednego kraju. "Polacy będą musieli odpowiedzieć na pytanie dlaczego prezydent wraz z delegacją złożoną z najważniejszych osób w kraju lecieli na uroczystości 20-letnim tupolewem" - pisze McShane.
Niektóre gazety stawiają nawet pytanie, czy winy za wypadek nie ponosi sam prezydent, który mógł nalegać na pilota, by lądował mimo dużej mgły.
"Kaczyński (âŒ) był antykomunistycznym aktywistą ze skłonnościami do obrażania Kremla. Miał jasne powody, by wierzyć, że nie jest w Rosji mile widziany. Polscy obserwatorzy twierdzą, że mógł zinterpretować polecenie zawrócenia do Moskwy jako próbę sabotażu jego wielkiego dnia w Katyniu, gdzie miał uczestniczyć w mszy i wygłosić przemówienie â pisze "The Sunday Times".
Gazeta przypomina również incydent podczas wizyty w Gruzji, kiedy prezydent Kaczyński miał rzekomo zdenerwować się na pilota, który odmówił lądowania w Tbilisi z powodu złych warunków. "To samo mogło wydarzyć się nad Smoleńskiem, twierdzą eksperci lotnictwa. Sugerują, że mógł on naciskać na pilota, żeby podjął co najmniej dwie próby lądowania" â czytamy.
Niedzielne wydanie "Timesa" pisze również o tym, że na polskich forach internetowych zaroiło się od teorii spiskowych. "Niektorzy Polacy dostrzegają związek między śmiercią Kaczyńskiego i Władysława Sikorskiego, przywódcy, który poniósł smierć w tajemniczej katastrofie samolotu na Gibraltarze w 1943 roku, gdy zaczął zagłębiać się w wydarzenia w Katyniu" - dodaje gazeta.
http://www.emito.net/wiadomosci/polska/pra...owe_711045.html
Powyższe trzy bitwy, to było tylko "moje" uzupełnienie" ankiety. Nie uważam iż były one najważniejsze. Najważniejszą bitwą I wojny światowej była I Marna. Niemcy nie mogąc wygrać wojny w sposób błyskawiczny, nie mogli jej wygrać wogóle. Istnieje takie przekonanie iż po Marnie - obie strony mogły by spokojnie rozejść się do domów, i status quo zostałoby zachowane. Dlaczego jednak nie wygrali? Na ten temat napisano już całe tomy - zarówno w Niemczech jak i we Francji. Moim zdaniem zawiniła tu głównie struktura dowodzenia armią niemiecką. Moltke nie sprawował faktycznego dwództwa, nigdy nie odwiedził oddziałów frontowych, w efekcie czego zamiast jednego, wykonawców planu było kilku (dowódcy armii). Moltke był za miękki, chwiejny, dopuścił do "zwyrodnienia" planu Schlieffena, uległ naciskom pruskich junkrów itd itp. ale nie zapominajmy także o woli oporu Francji. W każdym razie przyczyn było wiele.
Pierwsza bitwa pod Ypres była o tyle ważna iż zakończyła okres wojny ruchomej i zapoczątkowała de facto okres wojny pozycyjnej. Dla Brytyjczyków pierwsze Ypres stanoiwło śmierć starego BEF, dla Niemców była to słynna "rzeź niewiniątek" (Kindermord bei Langemarck) dla Francuzów "czerwone pompony" i heroiczna obrona Dixmuide(bitwa nad Yser).
Najważniejszą bitwą z militarnego punktu widzenia (tj rozwoju taktyki) było Cambrai, które odesłało do lamusa wszystko co do tej pory "wymodziły" tęgie sztabowe głowy w dziedzinie taktyki. Cambrai rzeczywiście było rewolucją i nie chodzi tu tylko o czołgi! Ale to bitwa pod Amiens (8 - 11 sierpnia 1918 r.) była najlepszym rozwinięciem schematu, które ustalono pod Cambrai. Amiensa było największym zwycięstwem sprzymierzonych tej wojny. Od słynnego dnia 8 sierpnia 1918 roku front niemiecki na zasadzie domina zaczął się składać i walić na wielu odcinkach.
Pilot zdalnego sterowania ... fajnie jak jest przy kupowanym sprzęcie, bo ułatwia nam życie i korzystanie z wielu funkcji w dzisiejszych urządzeniach RTV i nie tylko. Zazwyczaj najbardziej wnikliwi zwracają na niego uwagę, nad jego ergonomią, intuicyjnym rozmieszczeniem funkcji itp, reszta traktuje go zaledwie jako dodatek, jak okablowanie instrukcję czy ściereczkę do czyszczenia ekranu.
A okazuje się, że jest to dostojny jubilat, który przekroczył już pięćdziesiąt lat.
Doktor Robert Adler, już na początku lat 50-tych opatentował zasadę zdalnego sterowania odbiornikami fal radiowych, i w roku 1956 firma Zenith, wypuściła pierwszy telewizor wyposażony w pilota bezprzewodowego (wcześniej droższe modele miały sterowanie za pomocą pilota na kablu). Dr. Adler ogólnie zdobył 180 amerykańskich patentów na swoje wynalazki (miedzy innymi w 1966 roku opracował zasady laserowej telewizji), a za bezprzewodowe sterowanie telewizorem, w roku 1997 uhonorowano go nagrodą EMMY podczas inauguracji National Academy of Television Arts and Sciences.
Zatem z szacunkiem weźmy do ręki, jubilata pilota ...
_____________________________
15.02.w wieku 93 lat zmarł w stanie Idaho Robert Adler - podała 17.02 firma Zenith Electronics, gdzie Adler pracował do 1999 roku.
Najbardziej znanym wynalazkiem jest pilot telewizyjny, którego projekt opracował z kolegą, inżynierem Eugene'em Polleyem.
Wdowa po Adlerze, Ingrid powiedziała jednak, że pilot nie należał do ulubionych wynalazków jej męża, który raczej rzadko oglądał telewizję i wolał czytać.
- To był człowiek, który po śnie, jaki miał w nocy, potrafił powiedzieć: "Właśnie rozwiązałem problem" - wspomina.
Robert Adler w czasie II wojny światowej pracował nad sprzętem wojskowym służącym do łączności. Jest uważany za jednego z pionierów badań nad powierzchniowymi falami akustycznymi - technologii, która jest wykorzystywana w telefonach komórkowych. Amerykańskie biuro patentowe poinformowało o jego ostatnim patencie, dotyczącym monitorów dotykowych, 1 lutego.
Robert Adler urodził się 4 grudnia 1913 roku w Wiedniu. Po obronieniu doktoratu w 1937 roku wyemigrował do Stanów Zjednoczonych. Zmarł w czwartek z przyczyn kardiologicznych w Boise, w stanie Idaho.
źródło:in4.pl