Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Dnia 28-10-2005 o 23:56:40 Cpt.Nemo <cpt.n@epf.plnapisał:
| ( a na Litwie rowniez antypolonizm o czym sie
| zapomina bo tak wygodniej jest naszym wladzom )
Tam zawsze byl antypolonizm, ale za co mieli by nas oni kochac ?
Historycznie my dla nich to tak jak ruscy dla nas.
Chłopie, zastanów się nad tym, co piszesz!!
Litwa połączyła się z Polska CAŁKOWICIE dobrowolnie! całkowicie
dobrowolnie następował też proces polonizacji!
Chyba, ze znasz np. Rzeź Wilna, zbrojny rozbiór Litwy, powstania
antypolskie (np grudniowe i lutowe;-), egzekucje oficerów litewskich itp.
A przyczyna tego jest, mówiąc w skrócie, to, ze paser nigdy nie kocha
pierwszego właściciela.
PS. I proszę nie mówić, że w 1920 zabraliśmy im zbrojnie Wilno, ani nie
wspominac Żeligowskiego. -Nie jest poprawne politycznie przypominanie
tego, ale wg statystyk w 1918 r w Wilnie mieszkało całe 1,5% Litwinów, a
na poczatku lat 20-stych XXw. w wolnych i demokratycznych wyborach (czego
nawet najzagorzalsi litewscy nacjonaliści nie kwestionowali)
przygniatającą większość mieszkańców tych ziem opowiedziała się za
przyłączeniem się do II RP.
"Tomek M." <he@poczta.fmwrote in message
pIOTER napisał(a):
| ksztalt panstwa nie byl bezposrednia przyczyna rozbiorow tylko jego
| sasiedzi
Sąsiedzi tylko postawili przysłowiową "kropkę nad i" jak by Polacy dbali o
porządek we własnym kraju to rozbiorów by nie było niestety demokracja
szlachecka szczególnie w jej XVIII wiecznym wydaniu była dla państwa
zabójcza. No ale my lubimy zrzucać winę na innych.
zauwaz ze ta demokracja ok 300 lat trwala nim nastapily zabory. Ona dobrze
funkcjonowala dopoki sie w polska polityke panstwa oscienne mieszac nie
zaczely i przekupujac poslow zrywaly sejmy. Pierwsze liberum veto z polowy
17w nie nie mialy charakteru obstrukcji parlamentarnej, tylko byly oproba
wymuszenia respektowania jak to ujme owczesnego regulaminu Sejmu, gdyz
obrady byly zbyt bardzo przedluzane. Wiec trudno tu mowic o warcholstwie
szlachty, mozna powiedziec ze wlasnie to jej zalezalo na utrzymaniu pewnego
status quo.
| Polska w XVIII w miala tylko jednego, choc nieformalnego sojusznika,
| ktory jako jedyny nie uznal jej rozbiorow. Kojarzysz to panstwo?
Nie uznało gdyż było mu to na rękę.
i na reke byly ciagle szarpaniny z Rosja z tegoz powodu?
pIOTER
prostactwo myslowe. rownanie z jedna zmienna to wymysl debila polskiego.
zacofanie w skali jednostki J.K. Inni winni. a czemu sie daliscie w 1939?
nedza byla nedza i slabosc jest. czemu?
Gość portalu: J.K. napisał(a):
> Polska znajdujaca sie na progu UE nie ma ostatnio dobrej prasy...
> Wielokrotnie pisze sie o zacofaniu cywilizacyjnym kraju
> i klopotach jakie bedzie to dla UE nioslo...
>
> Kilka slow o przyczynach...
> Do rozbiorow, przez caly 18. wiek parly Prusy...
> Rosja, po 70 latach namawiania w koncu sie na nie zgodzila...
>
> Druga Wojne Swiatowa wywolaly Niemcy...
> w sensie politycznym same byly "cywilizacyjnie zacofane"...
> (w 20. wieku nie do wygrania byla wojna toczona jednoczesnie
> przeciw USA i ZSRR)
>
>
> Zniszczenia wojenne i 50 lat komunizmu, to juz tylko efekty agresji
Hitlera...
> (Stalin pierwszy Polski by nie zaatakowal).
>
> Ci, szczegolnie zza Odry, ktorzy tu pisza o zacofaniu cywilizacyjnym Polski
> niech sie stukna nie tylko we wlasne piersi, ale i w glowke, gdyz swoj
> dobrobyt zawdzieczaja USA i szczesliwemu dla nich zbiegowi okolicznosci
> po 2. wojnie...
>
>
J.R. Nowak jest manipulatorem...
...albo ignorantem, ale o to drugie go raczej nie posądzam. Oto przykład:
w "Czarnej legendzie dziejów Polski" w polemice z tezą o słabnięciu tolerancji
religijnej w POlsce JRN pisze:
"...w Polsce w latach 1768 i 1773 zniesiono wszystkie poprzednie ograniczenia
wobec różnowierców, poza utrzymaniem jedynie zamknięcia przed nimi drogi do
stanowisk ministerialnych, krzeseł senatorskich i wyższych urzędów państwowych."
Tyle i TYLKO TYLE na temat wydarzeń lat 1768 i 1773 w związku z problemem
tolerancji religijnej w Polsce.
Jeżeli prof. J.R. Nowak nie jest w historii Polski XVIII wieku ignorantem, a
myślę, że nie jest, to dopuszcza się tu podręcznikowej wręcz manipulacji.
Ograniczenia dla różnowierców istotnie "zniesiono", ale dokonał tego Sejm pod
bezpośrednim i brutalnym naciskiem Rosji i innych dworów zagranicznych.CO
więcej, opór wobec tego doprowadził do powstania Konfederacji Barskiej, która
uznawana jest przez niektórych historyków za pierwsze polskie powstanie a przez
innych za przyczynę pierwszego rozbioru. W każdym razie trwała 5 lat.
A Sejm z r. 1773, to ten sam Sejm, który zatwierdził pierwszy rozbiór Polski a
posłowie nań byli wybierani pod rosyjskimi armatami.
Takie przedstawianie ugięcia się pod zagranicznym naciskiem i wręcz siłą
zbrojną jako suwerennego aktu Rzeczypospolitej jest klasyczną manipulacją
wyraźnie obliczoną na niedouczonych czytelników.
Po tym kwiatku straciłem zaufanie do rzetelności J. R. Nowaka.
ambicje Kaczyńskich doprowadzą do IIIWŚ
znając polskie wewnętrzne animozje można się domyślać jak będzie wyglądał kocioł
związany z obchodami wybuchu IIWŚ.ambicje Kaczorów znów wezmą góre nad
rzeczywistościa i zacznie się piekiełko pt; kto ma gdzie stać,kto kogo pierwszy
zaprosił,kogo nie zaprosić[Wałęsa],kto ważniejszy itp,
Polak wszystko spier-doli,taka nasza dola i taki udział w światowej histori.i
jak będziecie się panowie pochylać z wieńcami pod Westerplatte to pomyślcie
przez sekunde o przyczynach naszych odwiecznych tragedi.obecnie jesteśmy na
"dobrej" drodze do kolejnej wojny wewnętrznej i rozbiorów
Nie zgadazam sie z Toba. Polacy nie wykazywali zadnych dazen do samodestrukcji.
Nie bierzesz pod uwage faktu calkowitego zniszczenia kraju przez Szwedow i
Moskali. Zapominasz wygodnie, ze wojny prowadza do zdziczenia. Dla przykladu
poczytaj sobie o zdziczeniu 2WS, ktora trwala tylko przez 5 lat. A teraz
wyboraz sobie ciag wojen i przemarszow obcych wojsk od 1648 do pierwszego
rozbioru w 1772 roku. To trwalo 120 lat!!! Tymniemniej gdy zrobilo sie po
pierszym rozbiorze nieco ciszej Polacy zaczeli pracowac nad reformami! Widze,
ze bardzo kiepsko interpretujesz historie. Rozumiem, ze krytyka jest konieczna,
ale druga strone medalu musimy dostrzegac rowniez. Powiem Ci jeszcze raz -
glownymi przyczynami 2-go i 3-ciego rozbioru Polski byly tylko i wylacznie
reformy kraju oraz niezwykle jak na owe czasy nowoczesna konstytucja! To
wlasnie bylo przyczyna bardzo szybkiej decyzji zaborcow, ktorzy wykonczyli nasz
kraj w przeciagu dwu lat (1793-95) bo obawiali sie Polski silnej, ktora
oczywiscie dazylaby do odzyskania utracownych terytoriow.
Piotr I zmarł w roku 1725 a pierwszy rozbiór był w 1772, już za Katarzyny II. Po
Piotrze I było paru słabych carów i jeszcze więcej caryc, Rosja była raczej pasywna.
Wcale nie demokracja szlachecka była przyczyną upadku Rzeczypospolitej tylko
destrukcyjna działalność Wazów, zwłaszcza Zygmunta III (fanatyzm katolicki,
konflikt ze Szwecją, sprzyjanie Habsburgom, promowanie klienckiej magnaterii).
Na początku XVII wieku nie było żadnej "organicznej nienawiści" między Polakami
a Moskalami, w rozumieniu XIX- i XX-wiecznego nacjonalizmu. Po prostu, po
śmierci Iwana Groźnego w walkę o władzę włączyli się NA ZASADZIE PRYWATNEJ
INICJATYWY magnaci Rzeczypospolitej, zresztą wcale nie Polacy:
- Janusz Radziwiłł senior - Litwin
- Lew Sapieha - Białorusin
- Dymitr Wiśniowiecki senior - Ukrainiec
Dopiero potem do imprezy przyłączył się opętany katolickim fanatyzmem Szwed -
Zygmunt III.
yigor napisał:
> Co do dyktatorow, to chyba zbrojne wypowiedzenie sie po stronie wlasnie
> dyktatora bylo powodem rozbiorow Polski.
> Zgadza sie z tym, ze tylko wladza jest w stanie szczuc zwyklych ludzi
przeciwko
>
> sobie.
Człowiek się całe życie uczy... Słyszałem różne teorie na temat przyczyn
rozbiorów, ale że była to kara za opowiedzenie się Rzeczypospolitej po stronie
jakiegoś dyktatora - to pierwsze słyszę! Możesz Yigorze przybliżyć tę
problematykę? Co to za dyktator, za którego postanowiono tak zgodnie ukarać
Rzeczpospolitą.
Może powstanie nowe "Słowo o pułku Yigora"...
> pozdrawiam
Brzozów został lokowany na mocy przywileju króla Kazimierza Wielkiego z 1359 r.
Pierwszy rozbiór Polski (w wyniku którego Brzozów znalazł się pod panowaniem
austriackim) był jedną z przyczyn upadku znaczenia miasta. Dopiero przełom XIX
i XX stulecia przyniósł brzozowianom nadzieję na odzyskanie dawnej świetności,
do czego miała przyczynić się m. in. budowa linii kolejowej i rozwój górnictwa
naftowego.
Kwestia budowy kolei pozostała wprawdzie tylko w sferze projektów, lecz przy
okazji odwiertów górniczych na początku lat 20-tych XX wieku odkryto źródła
wody jodobromowej, co dało początek uzdrowisku Brzozów - Zdrój.
a000000 napisała:
> oleg3 napisał:
>
> > Osobiście uważam Konstytucję 3 Maja za przyczynę likwidacji IRP
>
> no cóż, niezwykle brawurowy zarzut...
> Sądzisz, że gdyby nie uchwalono Konstytucji to nie byłoby
> rozbiorów???
Pewności oczywiście nie ma. Natomiasy uchwalenie było bezpośrednią przyczyną
2-go rozbioru, a szaleńcza próba rewanżu 3-go. Ale po 2-gim rozbiorze RP była
już karykaturą państwa.
> Abstrahując już od faktu, że pierwszy rozbiór Polski się odbył całe
> 19 lat PRZED sławetnym Trzecim Majem.
No właśnie. Wystarczyło jeszcze poczekać kilka lat i RP uczestniczyła by w
Kongresie Wiedeńskim.