Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

" />witam

przyczyna takiego stanu rzeczy (braku znalezisk)
jest prosta - bron i ekwipunek oraz elementy rzedu
konskiego byly wowczas w cenie, tj.
za jeden taki komplet mozna bylo zakupic wies lub kilka wsi;

po prostu wszystko najprawdopodobniej dokladnie wyzbierano,
a ze zwlok sciagano kolczugi i pancerze - byly przeciez b. cenne;

nikt raczej nie przywlaszczal sobie drogiego uzbrojenia itp.
nie bedec jednoczesnie rycerzem,
taki np. chlop z mieczem czy w zbroi ryzykowal
glowa - wowczas jedynie rycerze posiadali takie rzeczy;

a nizsze warstwy spoleczne walczyly procami,
okutymi palkami, toporami;

a literaturze arch. dosc slynne jest jedno
ze skandynawskich stanowisk (czy dunskich),
gdzie odkryto na miejscu sredniowiecznej bitwy
setki zwlok poleglych rycerzy w kompletnych zbrojach...

fakt ten tlumaczy sie sytuacja (znana rowniez ze zrodel pisanych),
ze tuz po bitwie nastapily jakies zawirowania pogodowe,
i nie zbierano rzeczy z i po poleglych,
po czym zwloki tak napuchly, ze nie bylo mozliwe zdjecie
z nich zbroi - a te bardzo solidnie byly "montowane"
na rycerzach;

jednym slowem - pod Grunwaldem pogoda
sprzyjala czyszczacym pobojowisko;

pozdrawiam
marti



" />
"> I to jest dopiero polskie!. Dyskusja, która toczy się od dłuższego czasu na temat używania detektorów i opinie na ten temat wyrażane przez "zacne" grono osób związanych zawodowo z archeologią uzmysławiają rozdwojenie jaźni w tej grupie. Z jednej strony lepiej żeby tych monet nikt nie wykopał ( w domyśle - niech się rozsypią w ziemi, albo po naszym trupie), z drugiej strony skoro już podeszły pod detektor - jak fajnie że je dostaliśmy. Paranoja.
Ja tez widze tu paranoje ale polega ona na przypisywaniu ukrytych znaczen neutralnym wypowiedzom:

"> "Ich stan może wynikać z tego, że monety po bitwie pod Grunwaldem były znacznie gorsze niż przed samą bitwą (...) zawartość srebra w monecie była bardzo niewielka. (...) Ich zły stan może wynikać także z tego, że monety te były bardzo długo w obiegu, a poza tym leżenie wiele lat w ziemi spowodowało zmiany - oceniła Januszkiewicz."
Numizmatyk (historyk) wypowiedziala sie na temat stanu zachowania monet i wymienila obiektywne przyczyny dla ktorych sa one slabo czytelne. Gdzie u licha znalazles tu cos o archeologii, uzywaniu detektorow czy o jakiejkolwiek dyskusji?! Zapytali pania ekspert dlaczego trudno odczytac monety to wyrazila rzeczowa opinie i tyle - o co tu sie mozna czepiac???




Polacy zawsze wszystko zawalali albo sami albo ich ruchano. Nigdy nie potrafili wykorzystywać okazji jakie mieli. Wystarczy popatrzeć w przeszłość ile razy mogliśmy rządzić połową Europy bez większych trudów. Polacy zawsze co zresztą nawet tu na forum widać, byli cwaniakami na pokaz a jak przyszło co do czego to zawsze mina. Pierwszy lepszy przykład z historii, Jan III Sobieski i pogrom Turków pod Wiedniem łącznie z hołdem Austriaków. I co ? I wielkie góóówwwnnoo z tego wyszło jak zawsze. Nic nie potrafimy doprowadzić do końca. To samo wcześniej Krzyżacy i Grunwald. Zamiast iść po zwycięskiej bitwie i zająć całe Prusy, co zrobili ? Góoówwwnnoo. To są właśnie Polacy.

A co to ma wspólnego z tematem ?
Czytam te twoje głupociny i widzę tłumoka po podstawówce z ograniczoną książeczkową wiedzą z piątej klasy podstawówki, gdy nauczyciel wychwalał zwycięstwo Hetmana Sobieskiego jako króla któremu Europa zawdzięcza uwolnienie się od turecko-tatarskich kohort palących i gwałcących wszystko co się nawinie, a jako podstawowy plus sprowadzenie ziemniarów i kawy do Polski.
Normalnie masakra jakie tłumoki.
Lekcja 1. Wygrana bitwa pod Wiedniem to sznur ufundowany nam przez Sobieskiego. To pierwsza i nie wiadomo czy nie najważniejsza przyczyna pierwszego rozbioru Polski.

Co za ograniczeni histErycy na tym forum siedzą. Lepiej zabierzcie sięza SIANIE ziemniaków



" />Za cholerę się nie mogę zdecydować. Od samego początku nawet nie myślałem o tym, że mógłbym wybrać "Historię gospodarczą", teraz jednak mam ogromne wątpliwości. W Liceum nigdy nie lubiłem historii, akurat moja wychowawczyni nas jej uczyła, a że była prosto po studiach, lekcje polegały na czytaniu na głos podręcznika (z wieloma przecinkami w formie 'yyyy'). Na sprawdzianach były dozwolone 'pomoce naukowe', także z całych trzech lat nauki historii wyniosłem tyle, że chrzest Polski był w 966r. a bitwa pod Grunwaldem w 1410 Na maturze zdawałem geografię i poszła mi fantastycznie. Lubię ten przedmiot, tzn. lubię się go uczyć. I teraz nie wiem, z jednej strony kusi mnie pójście na łatwiznę, a z drugiej, może przekonałbym się do tej historii...
Czy odpowie mi ktoś na pytanie, czy nie mając zdolności do zapamiętywania dat (przyczyny i skutki oraz fakty umiem jakoś powiązać, co potrzebne było na geografii) będę w stanie zdać egzamin z historii?
HELP



" />się szykuje w Koronowie!!!!

http://bitwapodkoronowem.pl

Już od kilku lat organizowana jest taka impreza. Za kilka dni - 15 lipca jest 600 rocznica Grunwaldu. Szykuje się duża feta. Ale i Bydgoszcz (i okolice) ma swój udział w wydarzeniach sprzed 600 lat - pod koniec sierpnia 1409 roku została zdradą zdobyta przez Krzyżaków. Było to jedną z przyczyn bitwy grunwaldzkiej. Ale to 10 października 1410 roku zakon krzyżacki liżący rany po Grunwaldzie dostał konkretne baty i choć była to bitwa mniejsza - uczestniczyło mniej wojsk z obu stron, to co do znaczenia była co najmniej tak samo ważna jak Grunwald.



Tak naprawde to zaczne od początku .No może od kąd pamiętam . W 1410r . w bitwie pod Grunwaldem zginał mój prapra....dziadek .Ale zanim to się stało zdążył jeszcze odbyæ grę przedwstępną z kobietą która w tych jakże trudnych okolicznościach okazała się moją prapra....babcią .I właśnie z tego związku urodził sie mój prapra(o jedno pra mniej) dziadek .Zycie nie układało się wtedy jak dziś .Z niewyjasnionych przyczyn ........... ale moze nie .
Tak ogólnie to witam wszystkich .<br><br>Edytowany przez: road, w: 07.01.2006 18:26



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)