Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

wazelina dla isko

serio! http://zyrardow24h.pl/public/style_emoticons/default/smile.gif



niestety musiałam nimi rozwiązać umowę, okres wypowiedzenia 3 mce a ja potrzebowalam miesiąc z przyczyn losowo-obiektywnych i się zgodzili. Bardzo mi to ułatwiło życie i bardzo doceniam, że byli elastyczni.



wazelina dla ks Tomka z oratorium salezjanów

za to co robi dla dzieciaków i za podejście do świata http://zyrardow24h.pl/public/style_emoticons/default/smile.gif



wazelina dla Robo, kolegi z pracy - za pozytywne nastawienie do życia http://zyrardow24h.pl/public/style_emoticons/default/smile.gif i że wraca do grania, bo tzreba realizować swoje pasje!



wazelina dla Kan_gory za piękne zdjęcia Żyrka - piękno trzeba promować, zwłaszcza jak ma wymiar artystyczny http://zyrardow24h.pl/public/style_emoticons/default/smile.gif



M.

Podstawowe pytanie czy miałaś umowę na czas nieokreślony czy na czas określony. Jak na czas nieokreślony a firma zatrudnia więcej niż 20 osób, to zgodnie z ustawą o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (tzn. ustawa o zwolnieniach grupowych), możesz dostać odprawę.
Artykuł 10 ustawy stanowi, że art. 5 ust. 3-7 i art. 8 stosuje się odpowiednio w razie konieczności rozwiązania przez pracodawcę zatrudniającego co najmniej 20 osób stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników, jeżeli przyczyny te stanowią wyłączny powód uzasadniający wypowiedzenie lub rozwiązanie umowy na mocy porozumienia stron, a zwolnienia w okresie nieprzekraczającym 30 dni obejmują mniejszą liczbę osób niż określona w art. 1 ustawy. Mniejsza liczba oznacza, że wystarczy zwolnienie choćby jednego pracownika.

" />witajcie!!!!!!!!!

Pracownik jest zatrudniony w naszej firmie od października 2003r.Pierwsza umowa byla zawarta do dn. 31.12.2003r.od 01.01. 2004r dostał drugą umowę na czas określony zawarta do dnia 31.12.2004r.Niestety z przyczyn ekonomicznych musimy zredukowac personel czy mozemy z nim rozwiazac umowe (w umowie nie jest zamieszczona informacja o mozliwosci rozwiazania za dwu tygodniowym wypowiedzeniem).I czy nalezy mu sie odprawa. Prosze o jakakolwiek podpowiedz i wskazanie podstaw prawnych.


Z gory dziękuje :)

" />1)Oczywiście że można rozwiązać umowę z przyszłym emerytem na zasadzie porozumienia stron jeśli z taką propozycją wyjdzie pracodawca a pracownik wyrazi zgodę albo odwrotnie - to pracownik poprosi o rozwiązanie na zasadzie porozumienia stron. Natomiast jeśli chodzi o ustawę z dnia 13 marca 2003r. to przyczyną w ŻADNYM RAZIE nie może być nabycie przez pracownika uprawnień emerytalnych!!! Przyczyny niedotyczące pracowników to np.przyczyny ekonomiczne ,zmiany organizacyjne,likwidacja stanowiska, zmniejszenie zatrudnienia z powodu braku środków finansowych , zmniejszenie np. zamówień na ...??? itp. Jeśli w wypowiedzeniu była by jedna z powyżej przytoczonych przyczyn to oczywiście należą się 2 odprawy. ( przy zbiegu do uprawnień emerytalnych).I być może poprzednim pracownikom taką przyczynę wpisano w wypowiedzeniu oraz skrócono okres na zasadzie porozumienia stron stąd te 2 odprawy.2) Podstawą do wystąpienia do sądu w tym konkretnym przypadku jest niezgodna z prawem przyczyna wypowiedzenia, w związku z tym można ubiegać się o przywrócenie do pracy i o odszkodowanie z tyt.pozostawania bez pracy.Pozdrawiam

" />Witam serdecznie Szanownych Forumowiczów,
Licząc na pomoc, chciałbym przedstawić swój przypadek. W dniu 01.03.2000 roku podpisałem 'Umowę o pracę' (na czas określony 10 lat, z 14-dn. okresem wypowiedzenia) z firmą 'X' zarejestrowaną na Pana Iksińskiego. Po upływie 1,5 roku, w dniu 30.06.2001 roku, otrzymałem 'Rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia, na mocy porozumienia stron' oraz 'Umowę o pracę' (na czas określony 10 lat, z 14-dn. okresem wypowiedzenia, od dnia 02.07.2001 roku) z firmą 'X Sp. z o.o.', w której ww. Pan Iksiński jest Prezesem Zarządu. Moje stanowisko pracy oraz zakres pozostały bez zmian.
Po upływie kolejnych 7 lat i 4 miesięcy, w dniu 27.11.2008 Pracodawca rozwiązał ze mną umowę o pracę za wypowiedzeniem, bez podania przyczyny, zapewniając mnie słownie o otrzymaniu odprawy. Firma zatrudnia grubo powyżej 20 osób.
Moje pytania są następujące - czy mimo słownych zapewnień Pracodawca może zrezygnować z wypłaty odprawy? - jeśli Pracodawca jest prawnie zobowiązany w moim przypadku do wypłaty odprawy, to w jakiej wysokości? - czy łączy się okres prac w ww. dwóch firmach, które defacto różnią się jedynie formą prawną zakładu pracy?

" />Robert, pracownik składając pracodawcy wypowiedzenie nie musi informować pracodawcy o przyczynach wypowiedzenia. Taki obowiązek ciąży tylko na pracodawcy gdy wypowiada pracownikowi umowę.

Jeśli jednak uważasz, że przesunięcie terminu wypłaty wynagrodzenia o 4 - 8 dni stanowi ciężkie naruszenie obowiązków pracodawcy, to oczywiście możesz taką przyczynę podać. Tylko po co. Jeśli Twój pracodawca nie potrafił być wyrozumiały godząc się na porozumienie stron, to myślisz że przyczynę Twojego wypowiedzenia przełknie bez problemowo? Nie sądzę. Uważaj zatem, żebyś nie naraził się na roszczenie ze strony przez pracodawcy z art. 61[1]. KP:

[Roszczenie pracodawcy] W razie nieuzasadnionego rozwiązania przez pracownika umowy o pracę bez wypowiedzenia na podstawie art. 55 § 11, pracodawcy przysługuje roszczenie o odszkodowanie. O odszkodowaniu orzeka sąd pracy.



Na koniec - gdybyś na samy początku napisał dlaczego zamierzasz użyć "ciężkiego kalibru" wobec pracodawcy, nie naraziłbyś się na takie "bzdurne" wypowiedzi.

" />To co chcesz zrobic to zmaina rodzaju umowy na podstawie ktorej umowa jest zawarta. Czy KP przewiduje takie mozliwosci? Nie. Najpewniejszy sposob to wypowiedzenie umowy o pr z podaniem przyczyny badz rozwiazanie w drodze porozumienia stron i zatudnienie ponownie pracownika ale po przerwie min 1 m-ac. Umowa na czas nieokreslony ma chronic trwalosc stosunku pracy pracownika i z wszystkich rodzajow umow o prace jest najkozystniejsza, KP przy ciaglosci zatrudnienia przewiduje jeden kierunek zmian kolejnych rodzajow umow. Zawierajac taka umowe musialas miec tego swiadomosc i dlatego bez jakichs "kretow" trudno bedzie ci cokolwiek zmienic.

" />Zwolnić kobietę w ciąży ? Po 3 m-cach ? Poczytaj K.p.

Przytoczę tylko niektóre jego fragmenty.

Art. 177.
§ 1. Pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie ciąży, a także w okresie urlopu macierzyńskiego pracownicy, chyba że zachodzą przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z jej winy i reprezentująca pracownicę zakładowa organizacja związkowa wyraziła zgodę na rozwiązanie umowy.


§ 4. tego samego art.

Rozwiązanie przez pracodawcę umowy o pracę za wypowiedzeniem w okresie ciąży lub urlopu macierzyńskiego może nastąpić tylko w razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy. Pracodawca jest obowiązany uzgodnić z reprezentującą pracownicę zakładową organizacją związkową termin rozwiązania umowy o pracę. W razie niemożności zapewnienia w tym okresie innego zatrudnienia, pracownicy przysługują świadczenia określone w odrębnych przepisach. Okres pobierania tych świadczeń wlicza się do okresu zatrudnienia, od którego zależą uprawnienia pracownicze.

" />§ 1. Pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie ciąży, a także w okresie urlopu macierzyńskiego pracownicy, chyba że zachodzą przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z jej winy i reprezentująca pracownicę zakładowa organizacja związkowa wyraziła zgodę na rozwiązanie umowy..........

§ 2. Przepisu § 1 nie stosuje się do pracownicy w okresie próbnym, nie przekraczającym jednego miesiąca. ,............

§ 3. Umowa o pracę zawarta na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy albo na okres próbny przekraczający jeden miesiąc, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu do dnia porodu. .................

§ 31. Przepisu § 3 nie stosuje się do umowy o pracę na czas określony zawartej w celu zastępstwa pracownika w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności w pracy. ..............I jeszcze to:........Art. 185.

§ 1. Stan ciąży powinien być stwierdzony świadectwem lekarskim.........I to:At. 186.

§ 1. Pracownik zatrudniony co najmniej 6 miesięcy ma prawo do urlopu wychowawczego w wymiarze do 3 lat w celu sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem, nie dłużej jednak niż do ukończenia przez nie 4 roku życia. Do sześciomiesięcznego okresu zatrudnienia wlicza się poprzednie okresy zatrudnienia.

" />Jestem zatrudniona w firmie, która od 3 misięcy nie wypłaca pensji swoim pracownikom. Pracodawca mimo,że nie ma środków i żadnych planów na wyciągnięcie firmy z długów nie rozwiązuje z pracownikami umów z przyczyn ekonomicznych ani nie ogłasza upadłości.Nadmieniam,że firma tonie w długach i nie ma wartościowego majątku trwałego. Czy w takiej sytuacji zasadne będzie z mojej strony rozwiązanie umowy o pracę w myśl art.55 kp. Jakie dokumenty muszę złożyć w Sądzie Pracy, by móc odzyskać zaległe wynagrodzenie np. FGŚP.Cz ktoś pomógłby mi napisać pozew do Sądu.
Informacę na ten temat proszę kierować na adres erkon@wp.pl

" />Praacodawca moze z przyczyn dot zakladu pracy : wzgledy ekonomiczne, redukcja zatrudnienia , likwidacja stanowiska .... wypowiedziec
pracownicy bedacej na urlopie wychowawczym umowe o prace.
Pracownica taka zostaje pozbawiona praw do urlopu wychowawczego
czy /jezeli pobierala/ zadilku wychowawczego w dniu rozwiazania
umowy o prace - takie jest prawo

to trzeba zerknąć do źródeł:

Art. 177. § 1. Pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie ciąży, a także w okresie urlopu macierzyńskiego pracownicy, chyba że zachodzą przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z jej winy i reprezentująca pracownicę zakładowa organizacja związkowa wyraziła zgodę na rozwiązanie umowy.
§ 2. Przepisu § 1 nie stosuje się do pracownicy w okresie próbnym nie przekraczającym jednego miesiąca.

§ 3. Umowa o pracę zawarta na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy albo na okres próbny przekraczający jeden miesiąc, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu do dnia porodu.

§ 3 index 1. Przepisu § 3 nie stosuje się do umowy o pracę na czas określony zawartej w celu zastępstwa pracownika w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności w pracy.

§ 4. Rozwiązanie przez pracodawcę umowy o pracę za wypowiedzeniem w okresie ciąży lub urlopu macierzyńskiego może nastąpić tylko w razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy. Pracodawca jest obowiązany uzgodnić z reprezentującą pracownicę zakładową organizacją związkową termin rozwiązania umowy o pracę. W razie niemożności zapewnienia w tym okresie innego zatrudnienia, pracownicy przysługują świadczenia określone w odrębnych przepisach. Okres pobierania tych świadczeń wlicza się do okresu zatrudnienia, od którego zależą uprawnienia pracownicze.

§ 5. Przepisy § 1, 2 i 4 stosuje się odpowiednio także do pracownika-ojca wychowującego dziecko w okresie korzystania z urlopu macierzyńskiego.
Ktoś coś słyszał, ale w innym kościele. Chodzi o to, że że jeśli umowa jest na okres dłuższy niż miesiąc, i jej rozwiązanie miałoby nastąpić po upływie 3 miesiąca ciąży, to umowa o pracę jest przedłużana z mocy prawa do dnia porodu. Więc in plus dla pracownika, jak to z kodeksem pracy w tych przypadkach bywa.

Nie ma co czekać z przedłożeniem zaświadczenia, bo wszystkie dane do ewentualnego zastosowania paragrafu 3 są znane już w momencie poznania wyników badania i zaawansowania ciąży.

Pracodawca umowy wypowiedzieć w żaden sposób nie może. Może natomiast próbować nakłonić/zmusić do podpisania porozumienia o rozwiązaniu umowy, i na to nie wolno się zgadzac pod żadnym pozorem. Bardzo ciężko później to odkręcać.