Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

A propo przyczepki to nie wiecie przypadkiem jak to wyglada od strony formalnej jak bym chcial przerobic przyczepke niewiadow N250,taka jak ta : http://www.swistak.pl/a3176117,Przyczepa-Niewiadow-N250-C.html#
jest plastikowa i co za tym idze nie wszystko sie da przewiez,chce dorobic do niej metalowa skrzynke troche wieksza niz ma teraz



Borys to jest budynek. Z punktu widzenia prawa budowlanego, były na to wyroki NSA, przez trwałość związania z gruntem należy rozumieć długość przedziału czasowego, w naszym przypadku powyżej 120dni. Wóz Drzymały a nawet przyczepa kampingowa Niewiadów też będzie obiektem budowlanym, chyba że posiada Tablice rejestracyjne i ważne OC - wtedy podpada pod kodeks drogowy. Ja wiem że to brzmi niedorzecznie ale to jest radosna twórczość naszych 460+100+1 i nic na to nie poradzę.



" />Co do wlasnej produkcji przyczepki to raczej daje sobie spokoj. Rok temu w zime zrobilem przyczepke do przewozu katamarana i mam dosyc (policzylem koszta wlozona prace i wyszlo ze praktycznie w takiej cenie bym kupil cos na allegro). Niewiadow nic nie ma ciekawego ale rydwan(dzieki za zamiar) ma sporo oferte ale jest dosyc drogi. Napisalem do kilku osob co sami zajmuja sie produkcja przyczepek i czekam co mi odpisza.



" />Nie wiem jakie masz kwity ale B+E może nie wystarczyć przy tak długiej lawecie... Co do manewrowania to zdecydowanie polecam osie na końcach przyczepy z przednią osią skrętną. Jeśli weźmiesz osie na środku to zwisy na każdej górce będą Ci demolowały przyczepę ( a to są koszty). Co do samej przyczepy to myślę, że musisz się zwrócić do kilku firm z prośbą o wycenę na specjalne zamówienie. Taka forma zakupu przyczepy da Ci też możliwość zrobienia jej w taki sposób aby można było najeżdżać z boku. Na pewno mogą to zrobić Niewiadów lub Świdnik. Miłych zakupów...



" />to z założenia jest chyba nie trafione, bo samochód sportowy jest drogi i ma mały bagażnik, ponieważ do podróży właścicielowi za cały bagaż powinna wystarczy tylko karta kredytowa. jeżeli właściciel potrzebowałby pojechać z większą ilością osób niż 1 laska, to powinno być go stać na drugi samochód. mniej więcej podobny sens miało by montowanie do Ferrari haka holowniczego do przyczepki kampingowej N126P (Niewiadów).



Nad tematem myślimy nie mogę się zgodzić co do pobierania prowizji od paczek,jak składka na serwer to nasz wspólny cel tak ewentualna inicjatywa nie możne być spowodowana chęcią zysku .Mnie osobiście nie chodzi o kasę tylko o ludzi którzy chcą być w fanklubie bo to czuja a nie dlatego że maja przyczepę Niewiadów.



Witam wszystkich:) Postanowiłem , że zamieszczę swoje ogłoszenie na Waszym/Naszym forum , gdyż od dłuższego już czasu poszukuję przyczepy marki Niewiadów N 126 i znaleźć jej nie mogę. Interesuje mnie przyczepa , którą będzie w stanie pociągnąć mój staruszek Wartburg 353 (max ciężar przyczepy hamowanej to 650kg) Tak więc szukam tego Niewiadowa najmniejszego. Mieszkam w Zakopanem, więc interesują mnie oferty z Małopolski, ew z województw ościennych. Sumę jaką sobie przeznaczyłem na przyczepę to max 2700zł. Może a nóż się uda, i ktoś się odezwie:)
Pozdrawiam Michał
Mój adres email: michael_horch@poczta.onet.pl lub michalzakopane@centrum.sk



popieram słowa "Rysia"(jak moge tak napisać-powiedziec) to co jest seria( orginał) i przetrwało tak długo , to niech zostanie seryjna częścią , tylko w razie potrzeby odnowiona( zregenerowaną- ) a nie zastepowana nowszymi częsciami. Takie jest moje zdanie , w tym temacie .

Ps. w modzie jest (powraca) orginalnosć pojazdów w tym również przyczep. Przykład konkursu Niewiadów na najstarszyi najorginalniejszy model ich produkcji przyczepy.

Pozdrawiam serek



Jacku to jaki masz w końcu model Niewiadówki...N czyli N126n , czy E N126e...???? bo juz sie gubie [/quote]

Pozdrowienia dla Wszystkich Serek odpowiawam na pytanie - Mam 2 (dwie)
przyczepy produkcji "NIEWIADÓW " S.A. Jest to przyczepa kampingowa N126e
oraz przyczepa bagażowa N250c .Myślę , już się odnalazłeś .Cześć. Jacek45




No może nie na allegro , ale zobaczcie jaka wypasiona

http://www.youtube.com/watch?v=inemuuQ_NKo&feature=fvw

ale tytuł filmu "najmniejsza przyczepa kempingowa na świecie" osobiście mi nie leży...
No ale też kosztuje, dla dwóch osób wprost idealna http://www.niewiadow.pl/katalog/cat/11/item/248
tylko dlaczego ona nazywa się 126et
przecież to najnormalniejsza "d"...
a "t" w niewiadówkach kojarzy mnie się z toaletą




andriu dziękuję za słowa otuchy-na pewno będzie "miły". Mieliśmy już próbkę, gdy wymienialiśmy jakiś czas temu "dach". Tylko, że wtedy kupiliśmy gotową wykładzinę z Niewiadowa -a i tak nie było lekko.
Najgorsze w tym wszystkim jest wykręcanie mebli (przy szafce kuchennej skapitulowałem , za nią została stara tapicerka) samo wyklejanie pustej przyczepy to "małe piwo przed śniadaniem" jak mawiał cieć Prokop



Moja przygoda z produktem firmy Niewiadów rozpoczęła się w ubiegłym roku. Co prawda od dziesięciu lat używam przyczepy campingowej jako domu podczas urlopu na Mazurach, ale jest to przyczepa większa - Buestner Holliday. Niewiadów miał słuzyć do dalszych wycieczek. Niestety trzeba było zacząć od remontu wnętrza i uzupełnienia wyposażenia ale zdążyłem i we wrześniu przyczepka pojechała 1500 km do Chorwacji. Sprawdziła się znakomicie, chociaż byłem zdziwiony, że na promie na Pag musiałem za swój zestaw zapłacić więcej niż Niemiec za dużego kampera. po powrocie zacząłem zabudowę ogrzewania, więc nowy sezon można będzie otworzyć wcześniej, bez oczekiwania na ocieplenie. Zatem pozdrawiam wszystkich i do zaobaczenia !




Jeśli dojdzie do sytuacji, w której będzie więcej użytkowników innych przyczep niż Niewiadów to wówczas będziemy się martwić wtedy trzeba będzie coś innego wymyślić, np połączenie z innym klubem, którego członkami są użytkownicy różnych przyczep czy kamperów. Na ten moment takie gdybanie nie ma większego sensu.
Fanklub Niewiadówek był tworzony z myślą o użytkownikach Niewiadówek - bo to dla nich zbieramy te wszystkie materiały.


A może poddajmy temat głosowaniu i będzie sprawiedliwie. Niech większość zadecyduje.



Trzeba przyznać , że " niewiadów" miał w swojej historii naprawdę bardzo duży asortyment produkowanych
rzeczy . Pomijając całą gamę z grupy AGD to w sprzęcie turystycznym naprawdę - od łodzi ,poprzez różnego
rodzaju mniejsze i większe przyczepki towarowe skończywszy na kempingowych.Powinni stworzyć muzeum
swoich wyrobów.



No i sprawa podłogi dobiegła końca. Dziś odebrałem naprawioną przyczepę z serwisu z Niewiadowa. Podłogę zrobili nawet ładnie "na pierwszy rzut oka". Do Warszawy dojechała i się trzyma, więc może będzie dobrze. Fachowcy zapewniali mnie, że na pewno będzie się trzymać i żeby się nie przejmować. Jestem więc szczęśliwy. Według serwisantów, prawdopodobnie przyczepa była przeładowana i wpadła w dziurę w trakcie jazdy i stąd usterka.
Ale żeby szczęścia nie było za wiele, serwis bez pytania wymienił mi gumowe wałki w ośkach, choć nikt ich o to nie prosił. Chciałem tylko, żeby sprawdzili, czy nadają się jeszcze do jazdy. Oczywiście sobie za to odpowiednio policzyli. Trochę się zdenerwowałem, ale jak mi pokazali poprzednie wałki to nerwy puściły, bo rzeczywiście były już bardzo płaskie.
Myślałem, że jak inkasują tyle kasy to dostanę przyczepę umytą i odkurzoną - jak w autoryzowanym serwisie samochodowym. Tymczasem jaka była brudna taka i została. A szkoda.
Z ciekawostek dodam, że załatali mi przyczepę nie zrywając wykładziny z podłogi. Wychodzi z tego, że jest jakiś chytry sposób na podniesienie drewnianej płyty podłogowej bez odrywania wykładziny. Nie chcieli jednak powiedzieć jak to się robi. Niestety dzięki moim ambitnym planom samodzielnej naprawy przyczepy wykładzina w przedniej części jest pofalowana, gdyż zakładałem, że muszę ją oderwać, żeby dostać się pod spód. Po sezonie się tym zajmę i jakoś ją podkleję. Będzie trochę ładniej.
Za całość zapłaciłem 1599 zł.



Ja kupiłem puszkę 5 litrów butaprenu za 68 zł .Wykładzinę wycinałem nożem do tapet i nożyczkami po uprzednim odmierzeniu danego kawałka na bieżąco przy ścianie .Później 2 warstwy kleju 10 minut przerwy i docisk .Otwory na okna ,wywietrzniki wycinałem na trzeci dzień .Jak na swoje umiejętności tapicerskie wyszło nawet nieźle .Co do czyszczenia pod oklejanie to jechałem szpachelką i trochę szczotą na wiertarce , a przed nałożeniem kleju zmywałem nitrem .Na dzień dzisiejszy mam wkręcone prawie wszystkie meble a co do sufitu to jest z pilśni według pomysłu z tutejszego forum , z tą różnicą ,że u mnie są 4 listwy z czego 3 przyklejone do sufitu w przyczepie i do tego przykręcony sufit właściwy .Jedyny ból tego rozwiązania ,że trzeba będzie przyciąć chyba szafę .Teraz jeszcze instalacja na 230 V po mojemu zgodnie z przepisami o montaż w pojazdach .Na sam koniec zostało jeszcze wymienić wtyki 7 bolcowe , zrobić kosz na zapas pod ramą , mycie, polerka , podsilikonowanie listew ozdobnych , podmalować łaty , wosk ,i założyć oświetlenie na diodach iiiii koniec .Koszt remontu nie licząc jazdy z osią do Niewiadowa, i dojazdy do przyczepy (2,5 km w jedną stronę ) wyniosło mnie około 1200zł.Fotorelacja pójdzie do admina do umiesczenia w dziale remonty po całkowitym zakończeniu gdzieś za 2,3 tygodnie bo teraz trochę na raty wykończenie z powodu remontu holownika po zimie .Ktoś się może śmiać ,że remontuję stare auto ale drugi holownik w planach dopiero końcem roku lub na wiosnę następnego a ten zostanie na jeżdżenie do roboty a w tym stanie jakim jest trochę nieciekawie wygląda a po za tym wolałbym dmuchać na zimne żeby się nie rozpadł tył tam gdzie hak .



Sprzedam taką przyczepę z oryginalnym przedsionkiem. Dane:
-Rok produkcji 1987
-Data pierwszej rejestracji 1989
-Drugi właściciel
-Zarejestrowana bezterminiowo
-Zadbana (poklejona tylna szyba)
-Lodówka przenośna
-Hamulec najazdowy
-Koło zapasowe
-Sprawna i gotowa do jazdy
-Mało używana
-Przebieg 3000km

Cena: 3000zł (do negocjacji)

Kontakt:
Rydułtowy (niedaleko Rybnika)
032 457 90 74



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)