Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Ostatnio w korku na A4 zrównałem sie z gosciem który takim samym jak moje A6 C4 AEL ciagnał lawetą z niemiec Vectre C kombi, nawet z nim zagadałem ile chce za Vectre. Ale nie zapytałem go jak ma pokombinowane z DMC przyczepy, bo ja mam DMC przyczepy 1450 kg, więc nie wiem jak on ciągnął tą lawetę, a musiał to mieć legalnie zrobione bo na zachód by sie nie wybierał. Zatem jakoś da sie ciągnąć taką lawetę.

BTW. Jaką macie DMC przyczepy przy Quattro?




I tak na B nie pojedzie tym legalnie

niestety nie bo suma DMC przyczepy i auta ciagnacego musi byc ponizej 3,5 tony
kat B+E daje nam bodajrze ten limit do 4,5 tony - ale trzeba sprawdzic
dodatkowo DMC przyczepy nie moze byc wieksze nic DMC pojazdu ciagnacego.

Teoretycznie istnieje mozliwosc ciagniecia lawety, musimy wtedy miec:
lawete o DMC 1600 - ciezko taka wyrwac, ale zdarzaja sie
pojazd z hakiem o DMC 1900 - tyle ma np Octavia kombii
suma DMC jest 3500, wiec przejdzie

dodatkowo auto na lawecie moze wazyc max okoo 1300 kg, tu liczymy mase wlasna ktora mamy wbita w dowod, wiec warto po odchudzeniu auta zrobic jakis przeglad, gdzie nam to zmienia

P.S. jako ze jest to nie na temat, poprosze moda o przeniesienie tego watku do nowoutworzonego tematu, bo sie przyda nam na pewno ta informacja




- jeśli jest to inna przyczepa, muszą zostać spełnione dwa warunki: suma dopuszczalnych mas całkowitych pojazdu i przyczepy nie może przekroczyć 3 i pół tony; masa własna samochodu musi być większa niż dopuszczalna masa całkowita ciągniętej przyczepy.

Ten punkt i zamiast lawety: ( nie wiem jak to się fachowo nazywa)- taki wózek na który nastawia się przednią oś pojazdu. Przerabiałem osobiście. Mam tylko B.



Wypożyczalnia Aut i Przyczep
ul 22 Stycznia

Oferujemy:
- przyczepy lekkie (dmc 750kg)
- lawety (dmc 2000kg i 3500kg)
- busy (Fiat Ducato - 9osobowe oraz Peugeot Boxer z paka zbudowaną

Kontakt
602 172 559
692 452 194
666 044 056



Witam Mam pytanie o dofinansowanie do
Projekt – Zakupu przyczep (lawet) do przewozu uli
W projekcie pisza ze do realizacji moga przystąpić pszczelarze zrzeszeni(dotyczy organizacji i stowarzyszeń pszczelarskich grup producenckich oraz spółdzielni) Rozumiem że jak należe do koła a co za tym idzie do WZP do o takie dofinansowanie moge sie ubiegać?
Druga sprawa w tym wniosku wymagaja oferty handlowej producenta. A jeśli chciałbym zlecić wyprodukowanie takiej lawety jakiejś prywatnej firmie( tak zeby np dopasować długość i szerokośc lawety do rodzaju ula, materiały z jakich bedzie zrobiona laweta chciałbym miec na to wpływ) oczywiście wszystko z godnie z prawem rachunki i faktury niezbędne do wypłaty refundacji. Jest taka możliwość? Bo dlaczego mam być skazany na sprzet który nie do konca pasuje do mojej gospodarki i jest często znikomej jakości.A tak zamawiam co chcę jak chce i z czego chcę. I za to odpowiednio płacę.Pozdrawiam




Moze to wina zaciskow chociaz watpie, wazne ze skutecznie hamuja...


no dokladnie dlatego nie grzebie w swoich. grzac sie nie grzeją (chyba ze w trasie ale tylko z ciezką przyczepą jak kempingowa czy lawet z ladunkiem) auto sie sie toczy - klocki nie majatek.



1. Wypożyczałem ina stacji benzynowej (Statoil chyba już w Lublinie zrezygnowali) i z firmy wypożyczającej ,ze względu na wygodę wolałem ze stacji.
2.No raczej pow. 100 tyś mieszkańców.
3.Przeważnie takie do 400 kg pod plandeką bez hamulca i raczej takie cieszyły sie największą popularnością raz laweta.
4.Od razu (te małe) jak brak szukam u konkurencji.
5.Osobiście
6.No i tu zaczynają się schody w pryw. firmie znali mnie już długo i wiedzieli że nie zniszczę im przyczepy na Statoil kaucja w got. lub jak mnie ściągali z karty i później cofali transakcję ale to chyba za wysokie koszty takiej operacji chyba że coś wytargujesz z operatorem.
Generalnie ludzie nie dbają o przyczepy a o lawety już zupełnie .




SAM - badanie co rok, brak opłaty za "pierwsze" sprawdzenie warunków
tzn : przyjeżdża przyczepa lekka opłata 36+49 ?????
przyjeżdża SAM laweta opłata 36+49 ?????
przyjeżdża przyczepa sam DMC pow 750 kg opłata 36+49 ????
Czy to tak ma teraz wyglądać ?



stary chwy przyczepa jest na pewno sprowadzona z zagranicy bez dokumentów do mnie przyjeżdżali też tylko ciężarowe lawety jeszcze nie miałem trudny temat jedni dopuszczają inni nie decyzja należy do diagnosty przecież klient oświadcza w wk że części są jego i zwiadomego mu pochodzenia można by jeszcze rzeczoznawce powołać .



Baron chyba nie do końca się rozumiemy, albo ja wcześniej źle to ująłem...

Ford Galaxy
Masa własna pojazdu (kg) 1799
Dop. masa całkowita pojazdu (DMC) (kg) 2505
Dop. masa holowanej przyczepy (kg) 2000
Maks. ładowność (kg) 706

Laweta z hamulcem najazdowym
DMC (kg) 1960




Tomaj, tak nie mogę się zgodzić do końca...

Art 88.2 podpunkt 3) b) faktycznie brzmi tak, że można to zrozumieć jak piszesz (sam targałem przyczepy kempingowe ponad 1T ) jednak art 88.3 podpunkt 3) cytuję:

kategoria B uprawnia do ciągnięcia przyczepy lekkiej. (750kg)

i nie ma lekko... wszystko jest si dopóki nie ma kolizji lub wypadku.

albo kontroli drogowej... Zachaczy chłopak lawete-przyczepe i się przekona czy może jechać-wg Psiarni napewno nie..., nawet jak mu wg kodeksu przypasuje, to i tak mu znajdą inny podpunkt lub nowelizacje innego przepisu i nie wygra z nimi



Hmm no do przyczepy nacisk starczy mały, na kamping też w miarę ale jak juz zakładać to bym założył o wiekszym nacisku. Więcej jak 75kg i tak nie am sensu, bo auto lekkie więc dużej lawety z autem 3t i tak nie pociągnie.
Co do cięcia zderzaka jak to ktoś ładnie wytnie to nie wygląda to źle.
W I w homologacji maja błąd, bo to nie jest mercedes W210 tylko W201.
Drugi hmm nie wiem jakoś tak prosto wygląda.

Nie wiem w sumie, który bym wziął.



jezdziłem z 2 wartkiem na lawecie i powiem Ci ze nie fajnie było a wręcz nie dało sie jechać ale to laweta i 2sztuka 1.3 na pokładzie... aa to było w listopadzie i troszke sniegiem dawało

jo na lawecie wiozłem i 353 i project 601 dla mnie jedyny mankament był taki,że wolno sie buja i huuuuuuuuuu.........laj dusza bo hamulce mi sie grzały a hamowania nie było czuć

a co do campingu to pewno inna sprawa bo ja miałem na haku ok 1,5T
a niewiadów waży na moje oko ok 0,5-0,6T

acha do przyczepy potrzebujesz drugiego lusterka o ile nie posiadasz



Niech ktoś uświadomi mnie jak to jest z nowymi przepisami.Można na kat B ciągnąć lawetę byle suma mas całkowitych nie przekraczała 3,½ tony? A co z ciągnięciem przyczepy z towarem?Kiedyś max 750 kg.A co gdy lawetą przewiozę cegły?..Uważam,że Saabem z lawetą a na lawecie Olympia jest lepiej w przelotach do miejsca rajdu.A jak będe miał lawetę to i inne towary chcę wozić??? Maciej




jak w temacie

potrzebane auto z lawetą (dwuosiową na auto terenowe) i kierowca z
uprawnieniami.
szukam kogoś kto się tym zajmuje, lub kogoś kto zrobiłby taki kurs (ok <600
km w jedną stronę)
ewentualnie samo auto z kierowcą - przyczepę bym ząłatwił.

prosze o info na maila [email]humantree_art@WYTNIJTOgo2.pl[/email]
oraz orientacyjną cenę za usługę.

pozdrawiam




> Wypożyczałem lawety na rogu u pana Boguckiego na Korkowej 146[color=blue]
> [url]http://www.zumi.pl/1230296,Wypozyczalnia_Przyczep._Slawomir_Bogucki,firma.html[/url][/color]

jak widac w linku jest to wypozyczalnia przyczep a mi chodzi o autolawete a
nie zestaw samochod+przyczepa laweta
[color=blue]
> Google Ci wyłączyli?[/color]

wlasnie w googlach nie moge takiego czegos znalezc jak autolaweta do
wynajecia w wawie
[color=blue]
> Pozdrawiam
> Szuwaks[/color]

Pozdrawiam,
Krzysiek nadal szukajacy :-)




sam jeździłem z lawetą wyładowana i wiem ze przyczepa/naczepa w mijankach może doprowadzić do spoconych dłoni , ale to na kierowcy wiekszego samochodu a jeszcze wyładowanego spoczywa większa odpowiedzialność niz na osobówce , czy nie ?
to są w końcu kierowcy zawodowi...

poza tym można jechać główną drogą a nie poganiac zadupiami... wiem zakazu wjazdu na ta droge nie bylo... ale i tak logika podpowiada takie rozwiązanie....

dlaczego ja mam rozwalać zawieszenie mojego auta, bo sie tir śpieszy? prosze bez żartów.... ja będę rozwalał staruszki na przejściach bo mi w domu zupa wystygnie.... takie jest ryzyko zawodowe i tirowcy o tym wiedzą ... biorą za to niezłą kasę BTW....

wszyscy usprawiedliwiający tiry - zrozumcie! konkluzja jest taka> tir może jechać środkiem drogi , spychając innych do rowów albo wymuszając na innych zatrzymywanie się ew. przejazd po dziurach i wyrwach a i tak będzie co najwyżej współwinny a nie jedynym winnym!!!!!!!!!!!!!!!!!! :o :o :o

pozdr dla myślących logicznie...




 
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości
>
> A co z poprzednią przyczepą? I jej obowiązkowym OC?
>

Wyjscia sa 2.
1 - Zlomujesz przyczepe - kawalek profilu z nabitymi nr wystarczy...
2 - Sprzedajesz mocno zdekompletowaną na allegro. Kup sobie nowy dyszel a
stary dolacz do dokumentow i sprzedaj za 300 zl. Ogloszen na przyczepy bez
dokumentow jest mnostwo...

W sumie... proponuje odwiedzic WK i dowiedziec sie czy jest mozliwosc zmiany
ladownosci a co za tym idzie DMC przyczepy. Ja mialem problem z samochodem
dostawczym i sprawa byla legalnie nie do zalatwienia, ale tam rozbijalo sie
o fabryczna homologacje ktorej SAM raczej nie posiada. To co napisalem
wczesniej to procedura rejestracji przyczepy ciezkiej zbudowanej we wlasnym
zakresie

>
> Bo gdyby się dało mieć B+E za powiedzmy 1000zł, to nie opłaca mi się
> płacić 600zł za zmniejszenie DMC lawety.
> A mając B+E to bym sobie kupił jakaś konkretną z DMC 2t i w ogóle bym miał
> spokój.

Dobrze poszukaj - znalazlem w sieci cene 1100 zl.
Znajdz mala szkole i dogadaj sie z szefem, ze pokazesz mu przez godzine jak
jezdzisz zeby wzial kilka stowek mniej - w koncu przez te parenascie godzin
wypalisz paliwka za 200-300 zl...

Ale uwazaj - na egzaminie losujesz 2 rodzaje manewrow. Ja wylosowalem ten
latwiejszy i zdalem za pierwszym, jednak jeden pacjent zdawal na tym
trudniejszym juz 5 raz i przy mnie ponownie nie zdal.

Picasso




Wypadek, auto z przyczępą i AC
  witam
Chciałem Was ostrzec przed następującą sytuacją
Jesli ktos jeździ z przyczepą i przytrafi mu się szkoda na drodze że auto
będzie unieruchomione i zabiera go laweta musi liczyć się z tym że przyczepy
nie zabiorą. Przynajmniej pakiet OC, AC, assistance w PZU.
Sytuacja taka. 1 w nocy. Pole, las wilki wyją... :)
Auto na lawetę ale miła Pani informuje mnie że przyczepki nie zabiorą. Więc
pytam co robić? Na przyczepie towar za 7 tys :)
1. zostawić na środku drogi w nocy w lesie i jechać lawetą z samochodem?
2. zostać i pilnować aż ktoś pomoże i zabierze pewnie o świcie?
Ich to nie interesuje. gdyby przyczepka była uszkodzona to by zabrali ale
jest sprawna :)
pzdr
GL



Cytat:
jest napisane że nie możesz wieźć lżejszym autem cięższego, więc zestaw Foka-laweta z foką jeszcze by przeszedł i z prawnego punktu widzenia tu sie mylisz, bo to masa przyczepy nie moze byc wieksza od pojazdu ciagnacego, czyli masa lawety doliczana jest do masy holowanej foki... ale to technikalizm i nie sadze zeby za te 50kg roznicy ktos sie mial przyczepic...



Jak potrzebujesz lawetę ciągać, to proponuję zapozanć się z przepisami, zanim założysz hak......

DMC przyczepy < Masy własnej samochodu.... nie znajdziesz lawety o DMC <1350 kg chyba, że lawetę na skuter....



Przewieżć toyotkę combi corollkę 4wd-W-wa-Łódź.Wyjęty silnik.Laweta,przyczepa...?Jakierś pomysły,namiary...?




Rodzaj: przyczepa ciężarowa
Podrodzaj: inny
Przeznaczenie:przewóz pojazdów
Tak poszło do WK i nie było cofnięcia.


DIP lawety - w moim odczuciu - właśnie tak powinien wyglądać



niestety nie jest tak kolorowo. zalezy to od rodzaju lawety. jesli masz jakas tam 2-osiowa czy jakos tak to wtedy trzeba juz prawko na przyczepy



To ja mam wpis ; "dopuszczalna masa calkowita przyczepy - 1900"
Znaczy sie? Moglbym ciagnac mercedesa na lawecie (300 laweta, 1600 merc.)
(merc. zapakowany proszkiem do prania na lawecie )



Zbudowałem trajkę na bazie Skody 105 i Mz.
Generalnie panuje opinia,że tego się nie da zrobić w Gdyni. W urzędzie dowiedziałem się,że dokumenty wystawia Okręgowa Stacja Kontroli Pojazdów.Załadowałem traje na przyczepę i pojechałem na Hutniczą do stacji. Tam diagnosta wysłał mnie do rzeczoznawcy na miejscu. Po pokazaniu sprzetu rzeczoznawca ocenił,że zarejestrowanie jest niemożliwe,bo w Unii jest nowa definicja motocykla -jednoślad maks z wózkiem bocznym.

Mając pojazd na przyczepie pojechałem do Rumi. Tam mnie odesłali do rzeczoznawcy na Hutniczej. Usiadłem przed telefonem i każdy rzeczoznawca miał jakieś problemy. Dopiero rozmowa z naszym zaprzyjaźnionym z Autoklubem dała jakieś nadzieje. Pytał się o obliczenia ramy i dokument uprawnionego spawacza. Przy pierwszej wizycie i oględzinach powstała lista poprawek. Najważniejsza zmiana dotyczyła kąta główki ramy. Zmniejszenie do 30 stopni trochę zepsuło sylwetkę trajki.

W międzyczasie dzwoniłem po okręgowych w terenie szukając przychylnego potraktowania. Znalazłem i otrzymałem czterostronicowy wniosek z danymi do wypełnienia. Te dane to bardzo szczegółowe parametry: wagi,kąty zawracania,prędkości itp. Potrzebne były także odpowiednie zdjęcia i rysunki. Zabrałem sie do wykonywania dokumentacji. Mając wykonaną dokumentację poprosiłem rzeczoznawcę o ponowna wizytę. Rzeczoznawca zabrał dokumenty i poprosił o zwiększenie bezpieczeństwa poprzez zamontowanie dodatkowego uchwytu dla pasażerów i podpórki pod pedał hamulca. Przed odebraniem Opinii Rzeczoznawcy dowiedziałem się, o ograniczeniu prędkości ze względu na słabą stabilność.

Następnie udałem się do Urzędu Miasta po próbne tablice. Nieprzyjemna pani pytała mnie o dokumenty własnościowe i przy braku (no bo poza oświadczeniem nie mam dokumentu własności trajki) odmówiła wydania tablic. Dodatkowo zaznaczam, że wpisałem pojazd inny bo nie mam prawa jazdy na motocykl. Poinformowała, że mam sobie pojechać na przegląd lawetą. Nie pomogło pytanie po co są tablice próbne (na dojazd do stacji). Rozmowa u kierownika dała tyle,że w końcu wydano próbne.

Diagnosta odmówił przeprowadzenia przeglądu bez wniosku o nabicie numerów. W urzędzie następna pani po konsultacji z szefem powiedziała, że otrzymałem tablice nie na przegląd, ale po to aby określić co to jest, bo nie ma pojazdy inne. Następnie nastały dni deszczowe, a potem urlop diagnosty. Przy okazji został wykonany dokładny przegląd gdzie wynikły drobne poprawki.

Po wykonaniu badania kwalifikacyjnego udałem się do urzędu po wniosek o nabicie numeru i tabliczki znamionowej. Okazuje się, że złożyłem wnioski, a po odbiór muszę przyjść innym razem. Tym razem po rozmowie miła pani powiedziała, że dostanę informację telefonicznie jak będzie papier do odebrania. I cud o godz 17 tego samego dnia telefon, że do godz 18 mogę odebrać. No i po umówieniu wizyty jazda do diagnosty. Z papierami w urzędzie cofnięto mnie że względu na błąd wpisania przez diagnostę ładowności a nie ciężaru całkowitego. Po poprawie otrzymałem tablice i miękki dowód. Dodatkowo pani była zdziwiona jak zamontowałem próbne tablce samochodowe na motocyklu. Teraz czekam na termin odebrania twardego dowodu. Jeszcze dowiedziałem się,że nie mogę sprzedać dopóki nie otrzymam twardy dowód co według mnie jest niezgodne z prawem, bo mogę dysponować swoją własnością....

Maciej



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)