Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

OskarVB, niestety jestem pewien. Mam przyczepę kempingową i zanim ją kupiłem naczytałem się przepisów. Moja ma masę własną niecałe 800 kg a DMC 1200 i auto musi mieć w dowodzie wpisane nie mniej niż 1200 (ja mam 1350). Przepisy nie rozróżniają przyczep na lawety, towarowe czy kempingowe. Przyczepa to przyczepa i wszystkie obowiązują jedne przepisy.

Pięć stów to jeszcze nic do nie przeskoczenia. Tym bardziej że według opisu wydaje się być bardzo solidnym odbiornikiem radiowym. Sam ciekaw jestem jak spisuje się w odbiorze, a skoro jego zastosowanie to jachty, przyczepy kempingowe i temu podobne to twórcy raczej powinni uwzględnić fakt iż niekoniecznie blisko będzie do nadajników.

Pięć stów to jeszcze nic do nie przeskoczenia. Tym bardziej że według opisu wydaje się być bardzo solidnym odbiornikiem radiowym. Sam ciekaw jestem jak spisuje się w odbiorze, a skoro jego zastosowanie to jachty, przyczepy kempingowe i temu podobne to twórcy raczej powinni uwzględnić fakt iż niekoniecznie blisko będzie do nadajników.

OK,
tutaj masz opinie uzytkownikow
http://www.amazon.co...howViewpoints=1
Pierwsza: pozytywna, jednak z tresci mozna wnioskowac, ze jej autorka nie ma zielonego pojecia o radiach.
Druga: "The sound quality is horrible." Jakosc dzwieku jest okropna.
Trzecia: "I bought this radio for my boat. When I received it I read the owners manual and it said nothing about the radio being water resistant. However it did say "do not operate near water". Kupilem to radio z mysla o swej lodzi. Po otrzymaniu go przeczytalem instrukcje obslugi, ale nie bylo w niej nic co by mowilo, ze radio jest jest wodoodporne. Bylo jednak napisane 'nie uzywac w poblizu wody'."

" />Każdy swoje auto chwali niezależnie jakie jest to normalne. Ale ja nie o tym. Jeździłem ostatnio Vito i powiem ,że pozyjca za kierownicą nie ma co się równać. Kolanami siedziałem w kierownicy w trasie nadkole jest blisko pedałów nie ma gdzie postawić lewej nogi. W T4 jest to super rozwiązane. Jest specjalne miejsce gdzie kładzie się noge i jedzie się z wyprostowaną. Jeżdziłem wersją 8 osobową nawet wporządku. Z tyłu mniej miejsca niż w T4 ale ogólnie ok. Podobało mi isę umiejscowienia lewarka skrzyni biegów, bardzo wygodnie. Fotele za to wogóle mi się nie podobały. Były niewygodne i nie mogłem sobie znaleśc na nich "miejsca". Od strony technicznej wiem o innym Vito znajomy miał od nowości. Wcześniej T4 natłukł 700 tys. jeżdżąc cały czas Polska- Holandia ściągając przyczepy kempingowe. Kupił Nowe 112 CDi to wiem ,że wiecej przestał w serwisie i pare razy go z drogi ściągali. Powiedział ,że to był bląd ,że kupił to auto, bardzo potem żałował. Teraz jeździ nowym Passatem i powiedział ,że niechce ponownie zmieniać marki. Wracając do Vito dla mnie to żadna rewelacja. Nie będe mówił ,że auto złe czy dobre bo nie jestem właścicielem. Powiem tylko ,że nie wzbudza we mnie żadnych emocji

" />
">mam pytanie czy ktos orientuje sie gdzie mozna kupic owiewke na dach. to znaczy chodzi o taka ktora zaklada sie na tyl dachu samochodu osobowego [ na relingi lub rynienki ] jak ciagnie sie bardzo wysoka przyczepe.
koledze robia przyczepe pokazowa [ junkers ] bardzo wysoka i zeby zmniejszyc opory powietrza cos takiego by sie przydalo. kiedys bylo to popularne jak ludzie ciagali przyczepy kempingowe to cos takiego zakladali teraz auta maja mocniejsze silniki i rzadko sie cos takiego spotyka.
wszelkie podpowiedzi gdzie mozna cos takiego kupic lub zlecic jakiejs firmie zeby cos takiego wykonala mile widziane

moze ktos ma jakas fotke jak to na aucie wyglada bo niemoge nic w necie znalezc


był temat na forum komuś szukalem na allegro i bylo ale najszybciej to kupisz w sklepie z częsciami do przyczep ,campingowych

zaras jeszcze sprawdze czy link do aukcji mam

" />lub coś takiego:



Można zawsze na co dzień używać jej jako zwykłej przyczepki a jak komuś za wysoka burta to tylko ją wymieniać w zależności czy wozisz motek czy np. drzewo do kominka.
W sumie całkiem nieźle pomyślane szeroki podjazd stanowi od razu tylną burtę przy wprowadzaniu motka można się podpierać nóżkami bo burta szeroka a do tego jest zrobiona z siatki czy drutu więc nie jest żaglem - choć idealnie opływowa to ona nie jest.

Albo coś takiego no normalnie full opcja bez skóry:

wygląda bardziej jak opływowa przyczepa kempingowe – można by w tym wozić motek i klamoty a w nocy spać

Niestety, jestem fotograficznym dyletantem, który biega ze zwykłą małpą, więc moich fotek nie ma na żadnej wypasionej stronie. Zdjęcia czasem tylko podsyłam znajomym jako spam

Żeby nie było wątpliwości: północne Maroko też jest warte zobaczenia, faktem jednak jest że na południu pogoda będzie mniej kapryśna.

Sahara Zachodnia to miejsce do którego zamierzam wrócić, chociaż to tylko morze i pustynia. Niemal puste, malownicze plaże robią super wrażenie. Gdzie indziej byłyby to dawno zabetonowane i pełne hoteli, a tu tylko parę tubylczych ruder albo namiotów i czasem jeszcze przyczepy kempingowe emerytów z Europy, którzy w zimie grzeją kości.
Ludzie rzeczywiście bardzo sympatyczni, choć nieustanne kontrole potrafią być męczące.

Skaut, żeby być ścisłym, Tarfaya za czasów protektoratu należała do Sahary Hiszpańskiej, ale na mapach, które pokazują Saharę Zachodnią znajduje się już poza granicami tego quasi-kraju.

Niektóre państwa zresztą uznają Saharę Zachodnią, Saharyjczycy nawet mają w nich swoje ambasady np. w Meksyku
http://www.arso.org/Bolet/Bolet9-97.htm

W Merzoudze noclegu nie znam, gdyż spałem tam za darmo. Wydmy w Merzoudze są bardzo fajne i ogromne, ale to tylko fragment piaszczystej pustyni, która się ciągnie w Algierii. W Saharze Zachodniej dużo łatwiej o piasek i wydmy.

Snukaski, jako jedną z tanich opcji na zimowy wypad rozważam Kanary, ale trampingowych informacji na ten temat jest bardzo mało. Jak już wrócisz to wrzuć proszę tutaj informacje. W końcu to też Afryka

Pozwolę sobie przetłumaczyć tekst Borivoj, jeśli jest jakieś przekłamanike to przepraszam:

Więc - 3 lata temu zacząłem myśleć, o kupnie małe przyczepy kempingowej. Nie jestem już najmłodszym (50 lat) i pod namiot nie jest już to. Zacząłem szukać informacji w Internecie. Zastanawiałem się, holenderski KIP, T @ B, przyczepy kempingowe Eriba retro ... same małe, ale drogie. Wtedy odkryłem fanklb-niewiadowek (nowy klub, miał tylko 9-członków) i było jasne: POTRZEBUJĘ NIEWIADÓWKI. Spojrzałem na Marka remont i zacząłem szukać starych N126. Kupiłem 2 lata temu i zacząłem: Remont genaralny. Więc mogę powiedzieć: bez fan clubu,nie miałbym przyczepy! Już nie jestem zwykłym posiadaczem własnej przyczepy kempingowej, to miłość i radość. Myślę, że rozumiem. Dziękuję wszystkim za cenne porady, dyskusje, Fotografie .... W szczególności dziękuję Bartoszowi i Markowi, a także Kotkowi (który jak wcześniej napisałem, że jest taką dobrą duszą klubu i dzieli się z nami cennym doświadczeniem).

http://www.czahary.pl/ polecam to pole campingowe. W pogorzelicy spędziłem 2 tyg w lipcu. Opłata to 10 zł od osoby + 8 zł za podłączenie do prądu. / na dobę / Za mojego pieska nie płaciłem. Dlaczego polecam? Spokój i jeszcze raz spokój. Bezpieczna odległość od innych. Nikt Ci w "garnek nie zagląda". Grill, sanitariaty, lodówka, kuchnia, prysznice, pralka-12 zł za pranie, ping-pong, również domki kempingowe. Możliwość łowienia ryb, za opłata z łódki bądź z pomostu - cemping leży nad jeziorkiem. Na miejscu właściciele prowadzą stadninę koni. Jak ktoś lubi pojeździć na koniu !!??.....zawsze można hahaha ale to też kosztuje - 25 zł za godz. Po 5 min spaceru jesteś już w lesie / jagody, grzyby / idąc w innym kierunku spacerujesz z psem / lub z żoną / wśród pól i łąk. Sklep / pieczywo / to 5 min od przyczepy spacerkiem. Wady - brak drzew i ...cienia oraz odległość od plaży to ok. 2 km ale można podjechać autem / ja tak robiłem / za to możesz wypoczywać na plaży z psem. Ostatnie zejście na plaże w Pogorzelicy. Będę tam w 2009 z moją przyczepką. O sorry!!! zapomniałem!!! rodzinkę też zabiore oczywiście. Pozdrawiam.

Witajcie.
W dniu wczorajszym otrzymałem ostatnią, z brakujących mi do kolekcji książek o karawaningu.
Traf chciał, że udało mi się ją odkupić od osoby, która najwyraźniej interesowała się choć troszkę tematem przyczep i kamperów.
Twierdzę tak, bowiem oprócz książki otrzymałem kilka różnych wycinków z gazet na wiadomy tematy.
Ponieważ z natury nie jestem chitri , a kogoś (oprócz mnie) może to jeszcze interesować (bo przecież budki z 1996 roku to dla większości z nas prawie nówki sztuki, nieśmigane ) , poskanowałem otrzymane materiały dotyczące budek z tegoż wcześniej wymienionego roku.
Niestety, nie są tu opisane wszystkie dostępne w tamtym okresie czasu przyczepki, ale i tak wydaje mi się o dość ciekawe bo są pokazane układy wnętrz w wielu modelach budek.
A poza tym, chyba lepszy wróbel w garści, niż....

Owoc redakcyjnej pracy i mojego skanowania wrzucam więc tu, ku uciesze Wszystkich.
Miłej lektury...

Aha, poustawiane to było alfabetycznie, ale coś się pomieszało było.
Nie obrażajcie się więc, Niawiadówko maniacy , ale cała kolekcja Niewiadóweczek wylądowała na końcu.
Trzeba patrzeć od 3 (na samym dole) zdjęcia w poście i iść do góry, zresztą są numery stron, to można się jorgnąć o co kaman.

http://fanklub-niewiadowek.com/linki/do_pobrania/broszury/katalog_1996.pdf

" />Wybraliśmy z Prezesem 2 nowe terminy co do zlotu, Odbyłby się w sierpniu, przesunęliśmy dlatego iż większość z was nie dała by rady się pojawić, nie ukrywamy że dobrze było by się pojawić w tym samym a nawet co bardziej wskazane w większym gronie.

Ankieta będzie trwała 2 tygodnie, w tym samym czasie przy podaniu odpowiedzi do ankiety zamieścić w tym temacie czy się przyjedzie, osoby które nie mają zamiaru się pojawić proszę o nie głosowanie jako iż może to mocno zafałszować wynik, trzeba wiedzieć ile osób przybędzie aby wynająć odpowiednio wcześnie przyczepy kempingowe. Sierpień to 2 miesiąc wakacji więc trzeba się odpowiednio wcześnie zdecydować żebyśmy nie zostali z ręką w nocniku!

Terminy to -

15-16 Sierpnia

22-23 Sierpnia