Projekt badawczy Polska-Namibia 2010
Jak sam temat mowi brak swiateł...czyli:
-sprawdzić gniazdo na ciagniku-wg autora postu OK ale sprawdz kabel masy co powinien wchodzić na styk gniazda( błotnik-korpus - tył ciagnika)
- sprawdzamy kabel czy jest w całosci jesli tak rozbieramy wtyczki i patrzymy( rozumię ze ten kabel był dobry-nie przerabiany przez nikogo-nie pozmieniane kable
Ważne to aby miec połaczenie masowe względem ciągnika i przyczepy
-sprawdzamy gniazdo przyczepy -czyscimy styki-kablowe
Ps
Mam nadzieje ze zarówki sa dobre w przyczepie??? :)
" />Hak jest, nie podlaczalem jeszcze przyczepy. bede walczyl z tym tematem w najblizszym tygodniu. Oby nie bylo to zbyt skąplikowane...
[ Dodano: Wto 20 Paź, 2009 20:25 ]
">AdamOslo, A hak masz mi sie tak czasem robi jak przyczepe podepne i jest zwarcie. Jak tak to by znaczyło że i u Ciebie jest gdzieś zwarcie na przewodach...
Strzał w "10". Zacząłem po kolei wszystko analizować... Od włącznika począwszy, później wg schematu sprawdzałem całą drogę kablową do światła przeciwmgielnego tylniego. Ostatnim etapem było wyciągnięcie reflektorka, i tu....
zdziwienie! ktoś zmostkował przewód przy samym reflektorku z "+12" tylniego postojowego... Dlaczego? Pomyślałem - i wtedy przypomniał mi się ten post TDI syncro. Sprawdziłem iernikiem przyłącze przyczepy - nie mam napięcia na przeciwmgielnym tylnim! Czyli ktoś kto zakłądał hak walnął babola.
Pozdrowionka!
I nie zakładajcie haka w NORWEGII
" />Przedsiębiorstwo Innowacyjno-Wdrożeniowe "Wamet" Sp. z o.o. jest firma zajmującą się produkcją specjalistycznych maszyn i urządzeń dla budownictwa. Od początku istnienia założonej w 1990 roku firmy głównym kierunkiem produkcji są urządzenia wiertnicze.
Obecnie w ofercie znajdują się:
* hydrauliczne wiertnice poziome,
* urządzenia do mikrotunelowania,
* palownice,
* wiertnice studzienne i geotechniczne,
* kafary,
* zestawy mieszalników i pomp do iniekcji,
* narzędzia wiertnicze,
* agregaty i siłowniki hydrauliczne,
* wciągarki i przyczepy kablowe,
* specjalistyczne linie technologiczne.
http://www.wamet.com.pl/index.php
" />Nie można powiedzieć, że w Olecku nic się nie dzieje i że mieszkańcy nie są zainteresowani udziałem w imprezach...
Może faktycznie należałoby lepiej zadbać o te okazjonalne, bo cykliczne - mimo iż z pewnością zawsze, przynajmniej teoretycznie, mogą być lepsze - to odbywają się i to w nie aż tak małej ilości...
Ja zauważam od lat występujący inny problem:
TE IMPREZY NIE SA WŁAŚCIWIE NAGŁAŚNIANE!
Tu jest skandal, że para często idzie w gwizdek!
Wysiłek ludzi i nakłady finansowe sa w ten sposób marnotrawione a imprezy odfajkowywane!
Bo jak inaczej nazwać sytuację gdy nawet ja - regularnie jeżdżący po mieście - dowiaduję się, że coś się dzieje wtedy, gdy widzę rozstawiane na Placu urządzenia lub widzę więcej niż zwykle zaparkowanych pod ROK samochodów...
A skąd o czymś takim ma dowiedzieć się mieszkaniec Hamburga lub Lesku? O Serankach czy Szczecinkach nawet nie wspomnę.
Od lat już twierdzę, że przyklejenie kilku wręcz ulotek - bo mówienie o plakatach to często byłoby grubo na wyrost - jest pozoracją!
To takie na odczepnego zepchnięcie g... z proga...
Czy to aż tak trudno dogadać się z właścicielami Telewizji kablowej, zamontować "szczekaczkę" na samochodzie i puścić w miasto albo jeszcze lepiej w powiat takie "cóś" najlepiej jeszcze z przyczepą -bilbordem...
P. Andrzej Cieśluk, "wyjechany" z Olecka nie wstydzi sie tak robić w Ełku i ponoć nie narzeka na frekwencję...
Nie boi się kompromitującego rzekomo naśladowania metod reklamowych - jak kiedyś powiedział człowiek z ROK - kojarzących się z cyrkiem.
I ma efekty...
A może Dyrektor ROK znowu zdobędzie jakieś finanse i uruchomi lokalne radio?
Bo ratusz...