Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Witam bardzo serdecznie wszystkich obecnych i przyszłych Biznesmenów.
Potrzebuję pomocy i informacji dotyczącej działalności gastronomicznej.
Myślę o otworzeniu małej gastronomi z przyczepy. Dokładnie kurczak z rożna kebab, zapiekanki, hot dogi.
Bardzo proszę o udzielenie podpowiedzi jeśli chodzi o przepisy, opłacalność tej działalności, wymogi, zainteresowanie ze strony konsumentów, wymogów stawianych przez sanepid.
z góry dziękuję.
Jeśli Państwo zechcecie jestem do dyspozycji i służę pomocą z zakresu więdzy: mięso - wędliny, marketingu, reklamy, promocji sprzedaży i motywacji.
Postaram sie krótko przedstawić, w jaki sposób moja firma zajmuje sie sprzedarzą i istnieniem w kebabowym biznesie.
Menu ( wyboru wieklkiego nie ma, ale jest to wada jak i zaleta)
1.Danie Gyros 8zł
2.Danie Gyros Duże 12zł
3.Kebab Kanapka 7zł
4.Przyskam Cyganski (nazywany tez diabelskim) 4zł
5.Frytki 3zł
Sos czosnkowy, Keczup Gratis
Porcja miesa:4zł
Porcja frytek:3zł
Porcja surówki:1zł
Oprócz tego napoje zimne i ciepłe.
Przeważająca ilość klientów- ludzie do lat ok30 młodzież, również ludzie którzy przyjeżdzają do nas podczas przerwy w pracy, dlatego trzeba im zapewnic w miare krótki czas oczekiwania.
Sposób na reklame- po prostu dobre jedzenie za przystępną cene, radio Eska, ulotki.
Wyposarzenie:
-2 grile stojące do miesa, ok 1000zł/szt. (my kupowaliśmy swoje na zamówienie u Emerytowanego elektryka - złotej rączki, rzecz ważna-silniczki szybko sie eksploatuja, dlatego trzeba wiedziec gdzie je mozna kupowac- koszt silniczka - ok60zł/szt.)
-2 frytkownice gastronomiczne- czas smarzenia frytek nie powinien byc dluższy niż 3-4min. ponieważ nikt nie bedzie długo czekał.
Zaplecze(nie bede wspominał o rzeczach takich jak zlew, czy kosz na śmieci bo każdy powinien wiedziec):
-Chłodziarka
-Lodówka z zamrażalnikiem
Uważam, że wyposarzenie jest sprawą indywidualną, zależna od budżetu do zainwestowania, więc tyle w tej kwstii.
Teoria(podam na moim przykładzie):
-brażna gastronomiczna jest trudnym przedsięwzięciem, wiec licz się z tym, że przez pierwszy rok nie zbijesz kokosów.
-na począku nie zatrudniaj pracowników, sam spędzaj jak najwicej czasu w lokalu, żaby dowiedzieć się czego oczekują kienci.
-my po 4 latach istnienia tego interesu, zatrudniamy 2 osoby (pon-pt), 2os (pt,sob-niedz), stawka 5zł za godz, czas pracy: 1 zmiana -10-17, 2 zmiana- 17-24
-dobry i uczciwy pracownik jest na wage złota!
-w ciągu 4 ostatnich lat, przewinęło się u nas ok 10 pracowników, w tym 9 zostao wyrzuconych za przekręty, a jeden sam zrezygnował.
-zaczynaliśmy od stawki dla pracowników 4zł, pracownice byli kontrolowani kilka razy dziennie, po ok 2 miesiącach poznasz dobrego pracownika bo to widać, jeśli widziałem, że się stara to zawsze na koniec zmiany dostawał kilka zł wiecej, nie zbiedniejemy za to a pracownika premia motywuje.
-dodatki typu sos,ketchup itp mamy za darmo co dziwi kientów bo wiekszośc konkurencji ma odpłatne (50gr lub 1 zł)
-ok 15m od mojeg kebaba jest konkurencja również kebab, to co wyróżnia mojego kebaba od ich to: mili sprzedawcy wchodzący czasto w rozmowe z klientami, niższa cena kebaba (mięso drobiowe, konkurencja-wieprzowe) właściciel konkurencyjnego kebaba otworzył go i po miesiacu zatrudnił kilku pracowników, myslal, ża jakośc bedzie taka sam jak przed zatrudnieniem pracowników, jednak się mylił, w jego lokalu jest brudno, niemiła obsługa, małe kebaba, wyobrażacie sobie, że zamawiacie frytki a ekspedientka podaje je, upada jej frytek, podnosi go z podłogi i kładzie na talerz?? u konkurencji to normalka, dlatego uszy mi więdnął jak moi stali klienci opowiadają różne rzeczy które sie dzieją u konkurencji:)
-jeśli słysysz niemiłe rzeczy o konkurencji, to później nie wypowiadaj sie źle o nich przy klientach, zachowaj to dla siebie:)
-zaczynaliśmy o dużej przyczepy kempingowej której wnetrze przystosowalismy do potrzeb sprzedarzy kebaba, co polecam wszystkim początkujący, pozniej kiedy obroty z miesiąca na miesiąc się podnosiły, mieliśmy kapitał, żeby zainwestować w lokal, więc otwierając ten biznes trzeba uzbroić się w cierpliwość.
-otwierając kebaba polacam dążenie w strone KFC (chodzi o szybkość realizacji zamówienia), niż restauracji, poniewąz większość klientów ma ograniczony czas
-jeżeli chodzi o napoje zimne, to warto podpisac umowe z Coca-Cola lub Pepsi, chociaż ceny ich napoi są o wiele wyższe niż ich ceby hurtowe np. w makro, to zawsze dostaniesz lodówke na napoje, parasol, bannery reklamowe itp. a możesz zamawiać minimalną ilośc napoi a resszę kupować hurtowo, i tak nie mają możliwości skontrolowania tego, ale podpisując umowę z C-C nie możesz sprzedawać produktów Pepsi, i na odwrót,
-warto mieć ogródek, ponieważ latem obroty, obroty nam zwiększają sie o ok 40-50%, a ludzie chetniej przesiadują na powietrzu
-jeśli któś przyjdzie pierszy raz, i się zrazi(nieczystością, niesmacznym jedzieniem) nie odwiedzi cie wiecej i odradzi twój lokal znajomym;
-ludzie zawsze sie próbują targować:) dlatego u mnie większośc osób chce, żeby im zrobić wieksze danie za ta sama cene itp. dlatego zawsze mówię, ze zrobie wieksze ale i tak dostaje takie same choc jest przekonany ze jest wyróżniony z pośród setek innych klientów :)
-najażniejszą zasadą jest aby jedzienie zawsze było najlepszej jakości po przystepnej cenie, to jest najlepsza reklama
-PAMIETAJ!!!jezeli chcesz zatrudnić pracowników, obmyśl co najmniej 3 sposoby ich sprawdzania(kasy fiskalnej od razu nie bedziesz mial), czy towar sie zgadza, czy nie kradną pieniędzy itp.
-Jesli widzisz ze pracownik sie nie stara, nie ma "żyłki" do tej pracy, nie trzymaj go na siłe, bo tylko psuje Ci renome, ludzie szybko sie zrażają, a długo przyzwyczajają.
-Jesli już kogoś zatrudniasz, warto jeśli jest on przez kogoś polecony, lub go znasz np. dobry znajomy, brat cioteczny itp. wtedy mniejsze prawdopodobiestwo, że będzie odwalał fuszerke.
-Co jakiś czas stałym klientom daj zniżkę, nawet niewielką, zawsze to dobrze bedzie wyglądało, a on za sobą pociągnie swoich znajomych jak bedzie mu smakowało.
Sprawdzaj pracowników tak czesto jak tylko możesz to ich może zniechęcić do kombinowania.
Na wiosnę w ogródku otwieramy ruszt "po gołym niebem" z którego bedzie można zjeść rybę, steki z kurczaka, szynkę z rusztu, szaszłyki hawajskie, co wszystkim działającym w tym biznesie polecam.
DObrym pomysłem po jakimśczasie, kiedy masz już wysoki obrót jest jedzenie na dowóz, wartość zamówienia nie powinna być niższa niż 15-20zł, poniaważ inaczej sie nie opłaca.
To chyba było by na tyle, jeśli cśmi jeszcze przyjdzie do głowy, lub ktoś potrzebuje porady to pomogę, jednocześnie przepraszam z tak dlugu post. Pozdrawiam i życze powodzenia w tej czasochłonnej branży ;)