Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Ten z rezerwacją na lusterku to ja wątpię w jego przebieg 211tyś.
Chyba targało przyczepy co widać po zderzaku.
Sprzęgło,skrzynia moze się skończyć.
Masz 8tyś na samo auto? czy 8 tyś na auto plus opłaty plus coś tam zrobić przy aucie?
W jakiej części Polski mieszkasz?
Uwaga, dziewczyna wypowiada sie w temacie. Miałam do czynienia z MF 595 (transport zboża z przyczepą Brimont na tandemie, ład 10t). Prosty w obsłudze, elektronika znikoma. Z tą przyczepką śmigał, tylna burta otwiera się z napędu WOM więc problemów z rozładunkiem nie było.
Upierdliwe jest otwieranie/zamykanie drzwi bo odbywa się za pomocą wajchy (kolega sie wnerwił, i je ściągnał :P) - nie poręczne. Ale to jedyny feler jeśli chodzi o kabine. No i nie ma w niej za dużo miejsca, ale pasażer zawsze sie jakoś wciśnie. Oczywiście, klimy tam nie szukajmy ale dla mało wymagających nawiew to też dobra rzecz. Awaryjność to właściwie kwestia indywidualna -> 'jak dbasz tak masz'.
Ciągnik nie jest paliwożerny, łatwy w obsłudze, części są dostępne i można znależć egzemplarz w cenie 25-30 tyś PLN-ów. Myśle, że jest to mała alternatywa dla ursusa czy zetora ale oczywiście zadecydujesz sam ;)
powiem ci że oglądałem ten ciągnik dokładnie pod kątem zakupu i to nawet w Lublinie. :P Na dowód zdjęcie http://www.agrofoto....mage131744.html .Oczywiście zawsze może ktoś powiedzieć że nieumiejetnie podczepione, poleciało niechcący, etc. ale szyba zbita. co do nazwy zgoda SPS06 ale to tylko literówka także jeśli zwykle nie ma się czego czepić to zawsze można literówkę wyciągnąć. Większość części pasuje od modeli 5714 czy 4514. Oczywiście nie wszystkie bo nie nazywałby się 5024 czy 5524. Nie bronię Ursusa ale zachwyty na temat Zetora też bym powstrzymał. W Zetorze zaczep hitch jest za dopłatą (ja mam kilka przyczep i rozrzutników jednoosiowych i to mi się przydaje). Zetor też ma zresztą plusy (ot choćby wyższy prześwit ale to zasługa zwolnic nota bene podobnych do tych w C-360 ;) ) A zwykle kazdy chwali to co ma. :P
Na sianokiszonce sie nie znam. ale Nie polecam ci przyczep HL. Moj ojciec pracuje w sklepie z czesciami i do HL nie ma w tej chwili zupenie częsci!!! Dobre by byly D47 z wywrotem na 3 strony. Agregat max 2,8 naprawde nie radze wiekszego! Plug zwykly z unii grudziadz 4*30 jest idealny, opyskiwacz to do zetora sredni pomysl ale jezeli koniecznie chcesz to pilmet albo krukowiak ok 600l z belka 15 m. A Zetora 7211 i 7711 polecam jak najbardziej, wcale nie pala duzo tylko musisz miec po prostu odpowiedni sprzet:D
To, że części nie ma teraz to nie znaczy, że za miesiąc ich nie będzie :lol:
Osobiści polecił bym Ci T-088. Za tym wyborem przemawia:
-tandemowe zawieszenie
-łańcuchy widoczne z kabiny ciągnika i w razie gdyby jedna z taśm przeskoczyła na zębatce (choć mi to sie jeszcze nie -przytrafiło) od razu widać
-Roztrząsacz na pionowych wałkach zwiększający szerokość rozrzutu
-duża szerokość co po założeniu nadstawek daje sporą przyczepę objętościową
-wszystkie części dostępne bez problemu
mój MF 255 z 1987roku przepracował bez remontu 12000mth potem kosztowna kapitalka bo i części nie były Polskie choć ciężko było je dostać obecnie ma troszke ponad 15tys mth i widzę że teraz jest już zajechany ale działa wszystko jak podniesie rotacyjną czeską 165cm to pstyka coś w podnośniku i codzienie do dziś kosi 3 przyczepy samozbierające z Stalmechu z kosiarką 185cm bębnową na 3 lub 4 polowej obroty na postoju 2100 a podczas jazdy około 1800 i lekki dym jest ok. nie spotkałem się z wytrzymalszym sprzętem u siebie do kosiarek i pras kostkujących jest tak jak już pisałem naj naj. mam sąsiada co ma dużą firmę transportową i MF z 84r. ma troche ponad 11tys gdzin wozi różne trociny i brykiety szef firmy też mówi że to jest niesamowicie wytrzymały sprzęt bez kapitalki te godziny oczywiście.
tak w MF 255 jest taki sam silnik jak w C 360 3p tylko że ten silnik się troche nie przyjoł w 3p przełożenia inne gorzej dobrane, szersze opony i rozkład mas inny, na wom też inne przełożenie chłodnica troche nie wyrabia obciążeń a przegrzewany silnik też mniej wytrzyma
Witam.
Po podłączeniu przyczepy siadła część elektryki w mondeo 95' 1.8 benzyna.
Stwierdzilem uszkodzenie bezpiecznika od swiatel awaryjnych i klasksonu. Po wymianie i wlaczeniu awaryjnych ponownie wywalilo bezpiecznik. Po wlozeniu kolejnego pojawily sie awaryjne ale brak jest: kierunkowskazow, nawiewu, klimy oraz czesci kontrolek na tablicy rozdzielczej.
Stwierdzilem, ze po wlaczeniu awaryjnych wchodzi prad do przerywacza umieszczonego w kolumnie.
Natomiast po wlaczeniu kierunkowskazow prad nie dochodzi. Po podlaczeniu pradu pod kabel fioletowo-niebieski wchodzacy pod kostkę wszystko dziala.
Nie moge odnalezc przerwy czy tez bezpiecznika lub przekaznika (ktory ew. nawalil)
Prosze o wskazowki.
Panowie ,jakie muszą byc nieformalne układy w tej firmie ze nasza szara eminencja ciągle awansuje zamiast wyleciec .
Pamietacie czasy butelek po Coca coli ,pełnych przyczep często nowych części wyjezdzających z zakladu na złom przed kolejnym audytem.Przeciez za darmo to nie opuszczało murów zakladu.A o ilu sprawach nie wiemy.
Kiedys przychodzilismy na dodatkowe prace związane z remontami lub rozbudowa linii .A dzisiaj ?
Same firmy zewnętrzne a wiadomo jak jest w tym kraju "zwyczajowe 10%" .Nikogo nie oskarżam lecz trudno się nie zastanowić widząć pracę brudasów z firemki instalatorskiej z Bydgoszczy skoro w zakladzie są naprawde dobrzy spawacze ( spawy w ktłowni ).
Dwóch zdolnych mechaników juz odeszło ,reszta pracuje na maszynach ,kto odejdzie następny.
Nowi którzy przychodza juz po miesiacu maja dosyc tej głupawki .
A żeby naprawiac te maszyny ne wystarczy kilka miesiecy praktyki , do niektórych regulacji dochodzilismy latami.
" />NIKA-no niestety na plaże nie miałem czasu zajechać... I tak 8.5 w jedną bo tak dość turystycznie 100 na liczniku, do tego powrót... Ja wiem czy duża mam taką 9m a ta tylko 3x1.5m
">Ile dałeś za tą przyczepę i jaką ma DMC? Bo fajna
A dziękuje. Dałem 2.900+500zł mnie paliwo wyszło. A DMC ma 2.6T waga samej przyczepy to wg brifu 410 kg bo to samo aluminium w sumie brif to moge sprzedać bo mi nie potrzebny, bo i tak będe rejestrował na 2.5T bo tyle tylko moje T5 może ciągnąć.
A Twoja T4-ka ładnie sie prezentuje. I kolega dobrze mówi-komputer to tylko z części składany,wtedy masz to co chcesz.
XySieK-a widziałem wczoraj T4 z takimi lampami jak masz w focie to Ci powiem że źle to nie wyglądało.
" />Wspólczuje....
Jest maly procent kradzionych czesci na gieldach teraz , teraz to auta w calości trafiaja za naszą wschodnia granice. Nam jak ukradli trzy lata temu sprintera z przyczpą to przyczepa sie znalazla w PL , a auto podobno próbowało przekroczyc granice LItwa--->Białorus na lawecie. Z tego co wtedy rozmawiałem z ludzmi zajmujacymi sie kradziezami i poszukiwanie skradzionych aut to mówili mi ze 80% samochodów skradzionych jedzie na wschód.
" />forum górnicze
Gdzie dostane najwyższy ko min do mej alfy?
forum daewoo tico
gdzie moge kupić lambo dory do swej torpedy?
forum pf 126p
gdzie na mojej wiosce kupie naklejkę "PIONIEER" na tylnią szybę?
forum alfaholicy
w którym składzie budowlanym jest najwyżej oktanowy ekogroszek?
forum seicento&cinquecento
poszukuję rury kanalizacyjnej fi 120cm bo zrobiliśmy z kolegą swapa w garażu
forum renault
poszukuję do wynajęcia przyczepy około 9m sześciennych gdyż jade nad morze na wakacje i muszę wziąć kilka drobnych części w razie awarii
forum mersedes/amg
pomocy! jaką instalację gazową wybrac?
forum miłośników DCI V6 by isuzu
dziś rozpędziłem swe auto do 45km/h i nie wróciłem do domu na lawecie
forum citroena 2cV
czy dziś będzie mocno wiało bo zastanawiam się czy na zakupy nie pojechać autobusem
Osobiście taką przyczepę odpuściłbym sobie . Powodów jest kilka . Pierwszy to dostępność części zamiennych . Drugi nikt Ci nie doradzi bo takiej nie ciąga . Trudność ze sprzedażą w przyszłości .
Poszukaj na początek N-126N . Nie jest to może szczyt możliwości w karawaningu , ale daje pewne możliwości .
No to fajnie że wypadł się udał ale jakbyś mi mógł powiedzieć jeszcze jakim autem jechałeś ? Ja też miałem okazje troszkę pojeździć moją przyczepką weekend wcześniej i też byłem z niej zadowolony. Tylko zastanawiam się czy gdyby były resory czy lepiej by się ciągła. Albo jakaś nowa belka o której mi mówił właściciel sklepu z częściami do przyczep. Podobno 400 zł kosztuje a jazda zupełnie inna. Tak jak z zachodnimi przyczepkami
Czuje się po części wywołany do tablicy....
Zdecydowanie Konrad ma racje - jeśli mają się wyspać osoby o wzroście 2 m to tylko i wyłącznie spanie wzdłuż.
U mnie sprawdziło się to w 100% .
....
przyczepa ma służyć jako sypialnia / garderoba / składzik - cała reszta życia toczyć się będzie na zewnątrz
przedsionek nie jest planowany , ze względu na mobilność, czas rozkładania/składania - postoje jedno, max dwudniowe
pozdro krzysiek
jako sypialnia - już opisaliśmy .
jako garderoba/składzik - ze względu na niewielką powierzchnie - trzeba posiłkować się autem.
W naszym przypadku część rzeczy musi być wożona w aucie.
Ogólnie podoba mi się Twoje podejście to karawaningu. My również nie lubimy "zasiedzić się". 2 , czasem 3 dni w jednym miejscu i jedziemy dalej.
Powiem Ci tak po cichu - Tu najlepiej sprawdziłby się Kamper
" />W ubiebłym roku namówiłem znajomego na kupienie Oriona. Szukał niewielkiej łódki którą mógłby popłynąć na ryby, schować sie przed deszczem i wolnych chwilach pozeglować po jeziorku. Pływa sam lub z ojcem, razem maja 120 klika lat i ważą prawie 200kg. Napewno nie maja tam luksusów ale chwalą duzą stateczność początkowa co pozwala swobodnie poruszać sie po pokładzie. Jacht kupil z przyczepą ale bez silnika za 5tyś. Żagle, maszt, bom, ster w stanie db+, kadłub z oryginalnym niemalowanym żelkotem wymagał jedynie solidnego polerowania. Do wymiany była jedynie sztorcklapa i ewentualnie stalowe ocynkowane olinowanie. To dowodzi, że można znaleźć Orionka za taką kwotę.
Nash jest wiekszy ale wolniejszy, ma wygodną dinetkę i miejsce na kambuz, kabina podzielona grozia na 2 całkiem spore częśći. Jest Trudniejszy do transportu bo cięższy (większa przyczepa i cięższy smochód, zeby być w zgodzie z przepisami).
Foki nie znam (wiem jak wygląda) ale wiele osób ją chwali, jest chyba najszybsza z tych 3 jachtów.
Zadna z tych łódek nie jest maszyną regatową co mi osobiście nie przeszkadza, jeśli ceny są podobne wybrałbym Nash-a ze względu na wygode. Orion występuje w 2 wersjach nowszy jest ten z nadburciem dookoła kokpitu, ma lekko podniesioną rufę, przez co jest odrobinę szybszy. W bardzo płytkich miejscach Orion i Foka bedą lepsze od Nasha.
Inne podobne łódki które wziąłbym pod uwage to Conrad 20, El-Bimbo ich ceny powinny byc zbliżone.
Na stronie, która podał mrozziu , znalazłem Venuskę z 1976 za 10tyś, to jest mój typ ale jak wiemy przy takich decyzjach najwazniejsza jest kasa.
Powodzenia w poszukiwaniach