Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Byle nie medycyna Rodzinna!
Sa tak zawaleni, że ciężko im przyjąc chore dziecko w sezonie.
Lekarze tacy sobie, no nie polecam.
A co innego... Na Uboczu jest przychodnia, i przy Ken iles tam, ale teraz nie pamiętam, jesli cie interesuje to poszukam i sprawdzę.
Generalnie, moim skromnym zdaniem nie jest tutaj pod tym wzgledem najlepiej.
Dodam jeszcze, że włąściwie z cudem graniczy zapisanie dziecka do publicznego przedszkola. Sa problemy z pryawtnymi nawet. A sądząc po ilości budowanych tutaj bloków sytuacj nie bedzie lepsza.
Pozdrawiam
p.s.
przepraszam za mój czarnowisizm, ale te dwie sprawy męczą mnie od ponad roku.
końcówka ciąży skłania mnie do rozpoczęcia poszukiwania dobrego pediatry tudzież poradni dziecięcej, do której będę mogła zapisać swojego nowo narodzonego maluszka (chodzi mi o poradnie państwowe bądź niepubliczne poradnie działające w ramach współpracy z NFZ)
szukałam na forum gazeta.pl, ale jedynie co znalazłam to niepochlebną opinię (długie terminy zapisów i długie oczekiwanie na samą wizytę) o Poradnio, MEDYCYNA RODZINNA na ul.Wrzeciono 10C. Na tym koniec.
Drogie Mamy poradźcie gdzie i do kogo!
ew. odradźcie do kogo definitywnie nie
Ika, medycyna rodzinna to sa chyba wszyscy specjalisci i podobno calkiem to wszystko jest fajnie zorganizowane. sprobuj moze sie tam przeniesc jesli ci sie bedzie chcialo to wszystko odkrecac w obecnej przychodni.
jesli dobrze pamietam to jest placowka np. na zwirki i wigury, oni maja kilka przychodni. moze sie dowiedz, na pewno maja kontrakt z nfz.
ja pamietam, ze kolezanka byla zachwycona jak otworzyli to na tarchominie, bo mozna sie bylo przez telefon umawiac, teraz chyba sie to pozmienialo na niekorzysc niestety bo duzo pacjentow sie na nich zdecydowalo.
pozdr
justyna
carrie spełnienia marzeń 
obdzwoń, bo okazuje się, ze im większa przychodnia (punkt szczepień, tym cena wyższa). ja dzwoniłam do kilku i w ostatniej było najtaniej, w jedenej rzeczywiscie musiałbym mieć cały plik papierków, badanie, skierowanie i sama szczepionka i dodatkowo tez 15 zł. Ale zaraz coś sprawdzę.
Pewnie do niektórych dzwoniłaś, ale spróbuj, moze gdzieś będzie taniej 
Poradnia Medycyny Rodzinnej
ul. Odzieżowa 12 a 83-200 Szczecin
Telefon: 091-422-16-00
Spółdzielnia Pracy Lekarzy MEDICUS
Plac Zwycięstwa 1 70-233 Szczecin
Telefon: 091 434 73 06
Graniczna Stacja Sanitarno Epidemiologiczna
Al.. Wojska Polskiego 160 70-481 Szczecin
Telefon: 091 462 43 18
NZOZ Abramowski
ul. Mickiewicza 128 Szczecin
Telefon: 091 487 44 81
NZOZ Przych Med. Rodz
ul. Odzieżowa Szczecin
Telefon: 091 422 16 00
NZOZ Hipokrates
ul. Łucznicza 66 Szczecin
Telefon: 091 423 20 71
NZOZ Bukowe
ul. Seledynowa 99 Szczecin
Telefon: 091 463 17 97
te informacje ze strony: www.szczepienia.pl
Dziewczyny, czy Wy macie jakieś przychodnie, gdzie są zapisane Wasze dzieci i macie tam specjalistów (chirurg, urolog, okulista itp) za których nie płacicie dodatkowo tylko w ramach abonamentu?
I jak macie to plizzz powiedzcie jakie i jaki płacicie abonament.
Bo ja np. jest z pracy w Lux Med ubezpieczona, ale dokupienie abonamentu dla Kacpra to jakieś chore kwoty wychodziły. Łatwiej mi było juz prywatnie go zabrać na wizytę.
On z kolei w Bonder Medica (obecnie Medycyna Rodzinna) jest zapisany i tam tylko z pediatry korzystamy.
Macie jakieś przychodnie?
Ika, medycyna rodzinna to sa chyba wszyscy specjalisci i podobno calkiem to wszystko jest fajnie zorganizowane. sprobuj moze sie tam przeniesc jesli ci sie bedzie chcialo to wszystko odkrecac w obecnej przychodni.
jesli dobrze pamietam to jest placowka np. na zwirki i wigury, oni maja kilka przychodni. moze sie dowiedz, na pewno maja kontrakt z nfz.
Justyna, zaczynam kojarzyć, że i mnie chyba koleżanka opowiadała o tym, i to chyba właśnie na Żwirki było - ale dla mnie "Medycyna rodzinna" brzmiało jak zwykła przychodnia i pewnie dlatego teraz nie skojarzyłam... A ona też się bardzo pozytywnie wypowiadała - muszę dopytać i najwyżej się przeniosę - po pół roku, bo chyba tylko raz na 6 miesięcy można nieodpłatnie
lekarza zmienić
Dzięki za wszystko 
a kto ich tam wie
Specjaliści (refundowani przez NFZ)
- Lekarze rodzinni
- Pediatra
- Internista
- Ginekolog
- Logopeda
Specjaliści (nie refundowani przez NFZ)
- Alergolog
- Androlog
- Badania do prawa jazdy
- Dermatolog
- Endokrynolog
- Ginekolog
- Laryngolog dla dorosłych
- Laryngolog dla dzieci
- Lekarz medycyny pracy
- Logopeda
- Neurolog dziecięcy
- Neurolog
- Okulista
- Psycholog kliniczny
- Rehabilitacja dla dorosłych i dzieci
Mika, to może być podobnie, jak w Medycynie Rodzinnej przy Żwirki i Wigury - specjaliści dla pacjentów przychodni są bezpłatni, dla pacjentów z zewnatrz - odpłatni.
Uwaga: informacja dla wszystkich zawodników odnośnie badań sportowych .Wojewódzki Ośrodek Medycyny Sportowej mieści się teraz przy ulicy Nowy Świat 38 (w głębi drugi zółty budynek),badania EEG głowy robione są już w WOMS w poniedziałki od g. 10 do g 14 i wtorki od g. 12 do g. 16 ,zapisy na w/w badania telefonicznie .Telefen do przychodni 081 532-72-83.
Przychodnia czynna jest poniedziałek od 8,00 do 14.00
środa od 8.00 do 14.00 piątek od 8.00 do 14.00 pozostałe dni od 8.00 do 17.00 sobota nieczynne. Badania krew, mocz można zrobić w swojej przychodni Rodzinnej są honorowane przez rok wg. informacji uzyskanej w WOMS.,EKG robione na miejscu WOMS ( ważne 1 rok)
Uwaga
- nie wiem jakie badania wymagane są w danej dyscyplinie sportu pytania kierowac do WOMS pod numer telefonu podany wyżej.
Co do służby zdrowia, to są prywatne centra w okolicy - LuxMed w Alejach Jerozolimskich (budynek Compensy zdaje się) oraz Enel-Med w Blue City.
Nie wiem, jak jest z publiczną służbą, ale w budynku NFZ-u na rogu Włodarzewskiej i Grójeckiej jest NZOZ Bonder-Medica, który przyjmuje na identycznych zasadach, czyli za free a raczej za nasz haracz zdrowotny, ściągany z pensji...
update:
Wspomniana przeze mnie poradnia należy do grupy Medycyna Rodzinna, a dokładne namiary do niej podaję poniżej:
Bonder Medica
ul. Grójecka 186, lok. 5, I p.
02-390 Warszawa
tel. (22) 824 06 12-13, 822 64 44
Zawodników niżej wymienionych proszę o niezwłoczne rozpoczęcie badań dopuszczających zawodników do gry.
W tym celu należy mieć ze sobą skierowanie od lekarza rodzinnego do Medycyny Sportowej o następującej treści:
Skierowanie do Przychodni Medycyny Sportowej Na badania kwalifikacyjne w celu uprawiania sportu piłka nożna.
Należy zabrać ze sobą mocz w kubeczku , kartę NFZ , być na czczo i na godz.8.00.
Przychodnia medycyny sportowej zajduje się na ul.Szczecińskiej 10 (wejście od ul. Gałeczki)
Następujący zawodnicy :
JAKUB ZJAWIONY
MATEUSZ PILSKI
DAWID BUCZYŃSKI - zrobił już badania
ADRIAN ŁOZICKI
ARKADIUSZ JENSEN
ŁUKASZ KŁOBUS
PAWEŁ GAJDA
DANIEL SKUBEK
DAWID GROS
JAKUB KŁOBUS
PONADTO PROSZĘ PRZYNIEŚĆ JAK NAJSZYBCIEJ NA TRENING 2 AKTUALNE ZDJĘCIA (zdjęcia są niezbędne do założenia karty zawodnika).
Z tym zaświadczeniem od lekarza to jest porażka... Lekarz rodzinny nie chce napisać zdania, że stan zdrowia pozwala na wykonywanie czynności diagnosty laboratoryjnego, gdyż takie coś może wypisać tylko lekarz medycyny pracy, a z kolei przychodnia medycyny pracy nie przyjmuje bez skierowania, nawet odpłatnie. W kidlu powiedzieli mi, że takie zdanie jest konieczne na tym zaświadczeniu i kółko się zamyka!
Po pierwsze przychodnie są prywatne i nikt nie płacze. Medycyna rodzinna się właściwie sprywatyzowała i nikt nie narzeka. I nie płaci, bo płaci NFZ. Podobnie prywatni są dentyści i płacimy i nie protestujemy pod ministerstwem zdrowia.
Prywatne tudzież skomercjalizowane nie znaczy płatne, za to znaczy że nie może się taki podmiot zadłużać na potęgę.
a medycyna "rodzinna" wkurza chyba wszystkich, stanie w kolejkach, tracenie pół dnia lub dwóch bo "na dziś już pana nie zapiszę" by dostać papierek do specjalisty do którego i tak wiedziałem że się udam...
No własnie mnie nie wkurza, bo nie mam tego problemu. Leczę się w prywatnej przychodni, która ma także własnych specjalistów. Dzwonię w przeddzień, umawiam się nazajutrz na wizytę. Przychodzę 5 minut przed czasem, wchodze punktualnie, badanko, skierowanko. Problem zaczyna się, kiedy muszę się udać do lekarza - specjalisty przyjmującego w publicznym szpitalu. O tak, tu się trzeba przeczołgać. Ale, na szczęście nie musze sie tym martwić, bo rzadko korzystam (odpukać). A i wtedy idę do szpitala "sprywatyzowanego". Do publicznego kiedy już po prostu nie ma innej opcji.
Rejonizacja? A co to jest? Ja po prostu poszedłem do nowej, prywatnej przychodni, zapisałem się, a oni załatwili resztę. Jeśli jakaś "reszta" formalności była... Naprawdę - gdyby mieli pełen wachlarz specjalistów i sprzętu to byłbym w 7 niebie. A tak muszę się denerwować, że będę musiał do publicznego iść. Brrrr....
I czego ten ciemny naród tak się boi, że trzeba go w kampanii wyborczej w strachu utrzymywać?
Poszukiwania lekarzy trwają - znalezione ogłoszenie:
"Zakład Opieki Zdrowotnej Elkap Zespół Lekarza Rodzinnego s.c. w Koszalinie
Zatrudnię lekarza medycyny rodzinnej, internistę lub pediatrę do przychodni w Rosnowie.
Oferuję bardzo dobre warunki zatrudnienia i zapewniam mieszkanie.
Kontakt 94 342 02 42
Lokalizacja Rosnowo
Dodano 2006-12-11 23:24:14"
Czy ktoś się orientuje gdzie w najbliższej okolicy warto zapisać się do przychodni - chodzi mi o przychodnię państwową lub niepubliczną ale współpracującą z NFZ. Mam tu na myśli pediatrę, internistę, podstawowe badania laboratoryjne.
Może ktoś może polecić dobrego lekarza w okolicy - zwłaszcza padiatrę
My rozwiązujemy to w ten sposób:
nacodzień Miron jest zapisany do przychodni Medycyny Rodzinnej. Jest to siec niepublicznych placówek mających umowe z NFZ. My jako my zapisani jesteśmy do przychodni przy poliklinice na Wołoskiej, ale z chorym dzieckiem dla nas ciężko byłoby jechac tak daleko. Wiadomo, że potrzebujesz pediatry, który obejrzy dziecko i powie czy ten kaszelek to faktycznie nic podejrzanego. Raczej jak powiesz lekarzowi, że antybiotyki to dla ciebie ostateczność to nie będzie ich przepisywał z byle powodu, często lekarze po prostu dostosowują się tu do rodziców.
Natomiast wszystko co nie wymaga pilnej interwencji i sprawy ogólnorozwojowe omawiamy z Klemarczykiem.
Dziewczyny z Tarchomina, mam do Was pytanie.
Znacie prywatną przychodnię Medycyny Rodzinnej? jest na u. Mysliborskiej. Jeśli któraś korzystała z jej usług, chodzi głownie o pediatre ale generalnie o opiekę rodzinną też to będę wdzięczna za opinie.
Pozdrawiam, Katka
W sprawie rzeczonej infolini. Grzalko wydaje Ci sie ze takie rozwiazanie nie pomoze a ja korzystam z tzw. NHS direct caly czas.
Jest jeden bezplatny numer na caly kraj chociaz centra sa regionalne i np. jedno jest u mnie. Najpierw nastepuje seria pytan odnosnie symptomow - jezeli wykaze bezposrednie zagrozenie to natychmiast wysylana jest karetka.
Jesli zachodzi np. potrzeba przeswietlenia czy interwencji na pogotowiu ale bez zagrozenia zycia pacjent jest proszony o przyjazd. Jesli nie moze z jakiegos powodu wysla karetke ale nie erke i zazwyczaj to dluzej potrwa niz w przypadku taksowki.
Jezeli nie ma zagrozenia to ta pierwsza osoba, ktora odczytuje pytania z ekranu przekierowywuje do pielegniarki lub lekarza. Czasem pielegniarka po dodatkowym wywiadzie rowniez przekierowywuje do lekarza (z lokalnej przychodni tzw. after hours czynnej 24 godziny na dobe). Pozniej zalezy od lekarza czy zaleci on wizyte czy da zalecenia przez telefon. Jest rowniez mozliwosc wizyty domowej - zawsze ktorys z lekarzy jest na takim dyzurze.
Ostatnio jak maly kilka razy sie z bolu budzil w nocy i wyczulismy guza pod kolanem na ktore sie skarzyl, to pielegniarka zadajac szczegolowe pytania i kierujac ogledzinami malego wykluczyla mozliwosc skrzepu i polecila podanie srodka przeciwbolowego. Zalecila rowniez natychmiastowe udanie sie do lekarza rodzinnego w celu sprawdzenia guza (znaczy jak juz bedzie otwarty osrodek znaczy nie guz). Szczegoly rozmowy sa nastepnie przekazywane elektroniczne do kartoteki pacjenta.
System taki dziala na zasadzie tzw. knowledge expert system. (Po polsku to chyba system ekspercki). Jest on uaktualniany na biezaco i budowany jest przez specjalistow z roznych dziedzin medycyny.
Z moich ciekawych telefonow - jak mlody wysmarowal sie sudofenem caly i zachodzilo niebezpieczenstwo ze mogl rowniez wsadzic sobie go do geby (no odwrocilam sie do garow na chwile a on dosiegna kremu ktory wydawalo mi sie byl bezpieczny na polce), albo jak mlody skonsumowal 5 pensow miedzy jednym a drugim kawalkiem jablka. Raz ze uspokoili dwa ze powiedzieli ze to sie zdarza i nie musze skladac wymowienia jako matka. No i kazdy z takich telefonow jest przekazywany do bazy danych a odpowiedzi i reakcje rodzicow analizowane. Z sudofedem np. pani od razu dostala informacje z bazy ze nie jest toksyczny i ze nawet jak polizal to mu nic nie bedzie. Zaloze sie ze niektorzy lekarze nie wiedzieli by o tym ot tak bez sprawdzenia zrodel.
Nie zlicze ilosci telefonow odkad sie maly urodzil i nikt nigdy tez nie ma pretensji ze dzwonie o @byle g...@.