Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Ja ma 2.0 rok temu wymienilem sonde kupiłem u Stachowiaka (polecany przez klubowiczów sklep) oryginal 360 zł. Wswadziłem, już nie pamiętam od kiedy zaczęły mi się problemy ale wyglada to tak ze jak odpalam na benz to bija obroty do dolu gasnie nie ma mocy jak jedziesz, przelaczysz na gaz i wszystko ok procz tego ze lata na obrotach. Czasami wyskakiwał błąd : za małe naterzenie sondy lambda Własnie dzis dostalem używaną sonde z dokładnie takiego samego silnika jak moj (gazownicy powiedzieli ze podobno sa dwa rodzaje sondy od 0-5v i od 5-0v) i może mamk żle dopasowaną. Stachowiak twierdzi ze jest jeden rodzaj sondy i serwis opla tez. Po podłączeniu dziś sondy (przelutowałem wtyczkę według kolorów kabli) zapaliła się na stałe lampka silnika. jutro zczytam błędy.
Może już ktoś może coś doradzić??
Witam
mam problem mianowicie w samochodzie Opel Astra G 98' 1.6 16V X16XEL miałem załorzoną instalację LANDI LES 98, padł sterownik więc postanowiłem przerobić ją na nową kupiłem zestaw BINGO M i wszystko przelutowałem tak jak było w LES, efekt jest taki że auto nie przełącza się na gaz, a po podłączeniu do komputera, nie pokazuje prędkści obrotwej RPM, sonda lambda jest sygnal, TPS pokazuje ok ( na jałowym ok 0,5V)
jak sprawdzić czy podłączełem się pod dobry przewód ( dodam że w moim aucie jest moduł zapłonowy dokładnie taki http://www.allegro.pl/item1026959802_opel_modul_cewka_dis_astra_meriva_vectra_zafira.html )
i jakie wybrać ustawienia w programie bingo ?
pozdrawiam
i proszę o pomoc
Falujące obroty mogą być przyczyną niesprawnej sondy lambda, niesprawnego potencjometru klapy spiętrzającej wadliwego działania regulatora wolnych obrotów.
Ja proponuję sprawdzić wszystkie gumowe rurki z układu dolotowego i gumową podłogę pod przepustnicą.W KE jetronicu nie może być lewego powietrza bo to zakłóca pracę silnika.
Za akumulatorem jest tzw. srebrny przekaźnik przepięciowy.Trzeba go rozebrać i dobrą lutownicą przelutowac wszystkie połączenia szczególnie nóżki cewek.Na nim zawsze powstają zimne luty, a on jest ważnym elementem ke jetronica.
Witam.Ogólnie to ten przekaźnik steruje nie tylko pompa paliwa ale również sonda lambda.Jeśli by kolega nie znalazł takowego to postaraj się znaleść zamiennik.Bo rozumiem że próbowałeś go zreanimować?Mi też siadł i wystarczyło przelutować płytkę.Potworzyły się na niej zimne luty.
Wymieniałem !!
Powód:
Nierówna praca silnika, (czujniki sprawdzone) cykliczne braki odpalania jednego cylindra.
Komputer:
Mam w twingo ten sam co w megankach.
Wymiana nie była bardzo trudna - komp kupiłem używany za 150 zł a mechanik/elektronik przelutował układ pamięci ze starego kompa. Dzięki czemu nie musiał programować immo. (wziął 300 zł - nie chce myśleć ile by wziąśĂ autoryzowany serwis)
Nie wiem na 100 % czy wymiana była potrzebna bo zauwazam, że teraz na zimnym silniku dzieją się jaja. Za pare dni wymieniam sonde lambda - zobaczę czy przyniesie to efekty... Wymieniłem i przyniosło efekty
Skąd pewność, że to nie sonda Czy czujnik temperatury cieczy może odpowiadać za to, że sonda cały czas wskazuje napięcie odpowiedzialne za bogatą mieszankę ? Btw przyjrzałem się dzisiaj mojej sondzie i wyprodukowana ona była w 49 tygodniu 1999 roku więc chyba też ma prawo już niedomagac
Tak czy inaczej zacznę od wyżej wspomianego czujnika temp cieczy. Mam nadzieje, że nie będzie to taka droga impreza jak sonda.
Jeszcze jedno pytanie, oglądałem dzisiaj uniwersalna sondę lambda Bosch'a. Nie ma ona wtyczki jednak w zestawie są jakieś tajemnicze plastikowe elementy. Sprzedawca nie pozwolił mi zajrzec w instrukcje bo ta jest zafoliowana razem z tymi plastikami. Czy ktoś miał już do czynienia z czymś takim ? Czy te plastiki służą do podłączenia sondy bezpośrednio do wtyczki od komputera czy może po prostu trzeba uciac i przelutowac wtyczke ze starej sondy (nie chciałbym tego robić jeśli nie jest to konieczne:)
Pewności nie ma ale skoro sonda działa to możesz sobie ją darować.
U mnie też jest sonda z 1999 rolu z czego od 2005 roku na LPG (jakieś 100 - 110 kkm), oczywiście oryginalna i chowdzi wyśmienicie.
Po prostu wymianę części zaczyna się od najtańszych rzeczy, a co do czujnika to on może komputerowi pokazywać 70*C zamiast 90*C. Obroty nie będą podwyższone, ale mieszanka odpowiednio wzbogacona, a co za tym idzie spalanie.
Co do uniwersalnych to akurat ja wyznaję taką zasadę że jak coś jest do wszystkiego to jest do d*py.
Powodem wyświetlania błędu przy wypełnieniu 100 % było uszkodzenie przekaźnika przepięciowego. Po naprawie ( przelutowaniu)wskazuje mi około 50 % wypełnienia sygnału.
Faktycznie sonda lambda. Po sprawdzeniu miernikiem napięcie na niej to 0,3 V pozostaje cały czas niezmienne, nie oscyluje. Chyba sonda do wymiany.
Ale nie ma tak dobrze po naprawie srebrnego przekaźnika silnik po puszczeniu pedału gazu nie trzyma wolnych obrotów od razu gaśnie.
Reasumując po wyjęciu bezpiecznika z srebrnego przekaźnika silnik chodzi płynnie na niskich obrotach. Odpala czy to zimny czy ciepły .Nie ma problemów z przyspieszeniem podczas jazdy.Tylko jedno spalanie:(
Gdy włożę bezpiecznik silnik nie trzyma niskich obrotów - Pozostałe aspekty tak jak bez niego.
" />Jeżeli chodzi o Poznań i diagnostykę, to byłem zadowolony z ASO na Rumuńskiej w Poznaniu. Zaraz obok Bułgarskiej. Za 100 zł w 2008 roku zrobili mi diagnosytkę, dzięki czemu dowiedziałem się że do wymiany mam sondę lambda, prawy przedni czujnik w ABS i elektrozawory ABS'u. Dodatkowo wybiło coś z czujnikiem spalania stukowego. Ale wymienili stary węźyk przy odpowietrzaniu wtrysków (gratis), obsługujący komputer skasował te błędy i kazał się przejechać z 10 minut po Poznaniu. Wróciłem. Wybiło wszystkie błędy oprócz spalania stukowego.
Za podpięcię do kompa zapłaciłem 100 i tylko za to.
Mam zamiar też do nich jechać wymienić sprzęgło.
Jak to zrobię to dam znać co i jak.
Pozdrawiam.
Edit 01: Sondę lambda wymieniłem sam pózniej w domu. czujnik ABS też, a z tymi elektrozaworami to było tak że:
pod pompą ABS jest taka skrzyneczka metalowa prostokątna wymiary to gdzieś tak 14 cm na 9 cm i grubość ze 2 albo 3 cm.
W środku jest 6 takich cylinderków do których dochodzą przewody na taśmie. Taśma była stara i popękana i nie dochodziło do tych zaworów napięcie. Przelutowałem do każdego z cylinderków po dwa kable i ABS zaczął działać.
Pozdrawiam.
Kupiłem nową sondę:
http://allegro.pl/nowa-sonda-lambda-hyu ... 38591.html
Okazało się, że nie posiadam oryginalnej kostki do sondy (mam wstawiony jakiś zamiennik).
Próbowałem dostać kostkę w ASO lecz jej nie mieli.
I teraz pytanie: szukać oryginalnej kostki, czy można przelutować kable od sond, tak aby nowa sonda pasowała do nieoryginalnej kostki?
Tak wygląda złącze od kupionej sondy:

" />Witam
Ostatnio jakoś hania mi zaczęła palić jak smok , czy to gazu czy benzyny.
Po otwarciu pokrywy odrazu rzuciło się w oczy że jeden kabelek od sondy lambda się uksył.
Nie wiem , ile tak przejechałem z odłączoną , a objawy są takie - oprócz palenia jak smok , obroty falują (na benzynie , na gazie nie sprawdzałem) , potrafi zgasnąć na niskich obrotach , trochę nią rzuca podczas przyspieszania no i wywala mi kontrolkę check engine.
I w związku z tym - czy mogło się coś uszkodzić podczas jazdy z odłączoną sondą?
Czy wystarczy normalnie przelutować kabel i będzie dobrze?
Nie bijcie , wcześniej miałem favo i z komputerami zbyt dużo nie miałem doczynienia
Padla mi sada i problem jest tego typu. Na alegro widze ze sa sady tylko ze nie maja oryginalnej wtyczki albo maja luzne przwody. Czytalem ze mozna kupic taka lambde i po prostu przelutowac tylko wtyczke. Pozostaje tylko kwestia odpowiedniego polaczenia kabelkow. Chodzi dokladnie o 2 biale bo reszte kolorami sie polaczy. Czy ma znaczenie kolejnosc podlaczenia bialych przewodow czy moze byc obojetna i czy da sie to jakos rozpoznac aby odpowiednio polutowac ?
od Quatro7: uprzejmnie prosi się o precyzowanie tematów
" />witam
posiadam CIVIC'a w budzie ED6 z silnikiem D15B2 (dwupkt wtrysk) i automatyczną skrzynię biegów, jeżdżę częściowo po mieście, a częściowo na dłuższych odcinkach (jak każdy ), przez rozgrzaniem silnik kręcę do max.3500obr/min, po rozgrzaniu to samo, czasami do 4-5tys. do czerwonego pola zdarza mi się zakręcić raz na kilka dni, robię około 300km tygodniowo, na jednym baku robię max. 350km (od pełnego aż do sucha)
w aucie wymieniłem na nowe:
- sondę lambda (na uniwersalną)
- rozrząd(mitsuboshi), napinacz(GMB), pompę paliwa (JC)
- filtr powietrza (JC)
- świece na NGK
- tłumik końcowy na serię od 1,6 (dwururka)
do tego robota:
- przelutowałem przekaźnik paliwa
- wymiana uszczelki pod głowicą, uszczelniaczy (w sierpniu)
- zmiana opon z 175/70R13 na 195/50R15 (bieżnik ok.7mm)
- regulacja zaworów
- zmiana oleju
około czerwca auto paliło średnio 7,5l/100km (przed wymianą tego wszystkiego co powyżej), były błędy 1(sonda) i 16 (wtryskiwacze), po wymianie sondy i lutowaniu przekaźnika oba błędy znikły
od długiego czasu auto chapie mi ok. 12l/100km
już nie wiem gdzie szukać przyczyny, jeżdżę naprawdę spokojnie
czy źle zrobiona wymiana uszczelki pod głowica i uszczelniaczy może mieć na to wpływ?
Nastał kolejny dzień męki z autem... Wracając do sondy lambda, zamieszczam kolejny wykres do przeanalizowania.
Dzisiaj kminiłem znowu co może być nie tak. Zdecydowałem się na operację na mózgu autka. Wyciągnąłem ECU i przelutowałem wszystko odpowiedzialne za sygnał z sondy ( ówcześnie sprawdzając czy, któryś element nie jest uwalony ). Są pewne efekty mojej pracy, otóż po uruchomieniu silnika komputer sporadycznie odczytuje wartości, które wahają się od 0,030 V do 0,6 ( dokładniej obrazuje to wykres ). Komputer "łapie" podczas jazdy, wtedy gdy wciskam sprzęgło i zmieniam biegi. Np. ruszam - sonda 0V, rozpędzę się, sprzęgło - sonda skacze do 0,5V. Puszczam sprzęgło, jadę dalej i sonda 0V... kolejny raz sprzęgło - sonda 0,3 itd. itd.
Wiecie co to może być? Bo ja szczerze mówiąc nie mam już pojęcia... Nieszczelność w układzie wydechowym?? Wysokie obroty, spaliny uciekają bokiem pod cisnieniem, wolne obroty przy wciskaniu sprzęgła - spaliny wracają na swoje miejsce i sonda łapie?
Co do czujnika spalania stukowego, wydaje się jednak być dobry ponieważ na benzynie nie ma błędu... gaz = błąd... Myślę ze to wina naszego kochanego polskiego paliwa...
Widzę, że nikt nie jest w stanie mi pomóc... Trudno. Będę się bujał dalej po krakowskich magikach...
Temat zamykam.
Załączone pliki
Witam wszystkich jestem tu nowy, i od razu przyszlo mi "sprawdzic" wasze umiejetnosci i doswiadczenie w naprawie felcii.
Witamy na forum i damy radę
Ma swoim autku zalozony gaz z funkcja automatycznego przeskakiwania z PB na LPG przy odpowiednich obrotach.
Czyli prawidłowo
Ostatnio zaskoczyl mnie pewein fakt, ze odpalam samochod a samochod w momencie przeskakiwania nagle gasnie. Zdarzylo mi sie to dwa razy. W omawianym momencie strzela mi bezpiecznik oznaczony nr 20 (10A), ktory odpowiada z tego co mi wiadomo za modul zaplonowy. Po wymiainie bezpiecznika wszystko ok. Dzieje mi sie to zarowno jak silnik jest rozgrzany dluga trasa, a chwile sobie odpoczal jak i zarowno w momencie kiedy auto stoi dwa dni pod domem. Tzn. zdarzylo mi sie to 2 razy w takich sytuacjach. Czy ktos spotkal sie z podobnym problemem??
Bezpiecznik nr 20 w 1.3 MPi odpowiada za układ zapłonowy (listwa zapłonowa), ECU i sondę lambda. A znając życie to jeszcze ci do niego wpięli centralkę z LPG.
Jego wartość powinna wynosić 15A, a ty piszesz że masz 10A. Zmień go na 15 i zobacz co się będzie działo, bo to po prostu może być zwykłe przeciążenie (przepływa przezeń większy prąd niż 10A i będzie się palił).
Jeśli to nie pomoże to lutownica w łapkę i przelutować wszystkie połączenia (wpięcia) z centralki LPG do instalacji auta.
Szczególną uwagę zwróć na przewód sygnałowy (sterowniczy) cewki (listwy), lub obrotomierza (stamtąd bierze się sygnały dla LPG do przełączenia z beny na gaz).
Ale najpierw bezpiecznik.
W warsztacie elektrycznym znajdziesz schemat podpięcia czujników (i innych badziewi) do ECU 1.3 MPi