Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Gram sobie spokojnie w jakąś grę a tu nagle - wentylator na full i wszystko zaczyna się przycinać :| Grać się nie da, wychodzę do windy, mija 5 minut, wentylator znowy zwolnił. Właczam grę, 2 minuty grania i znowu to samo :| Temperatura procka wdg. Everesta - 71C IDLE przy 1.45V. Normalnie już mnie szlak trafia. WTF ?!?! Bios najnowszy ze storny Acera.



" />tak więc dzisiejszego dnia...zakonczył się Demolek
Szczerze się przyznam że to była było dla mnie takie małe wyzwanie...bo tak sie tylko zdaje niby
12 i 112 to takie grzeczne małe Zoo...ehehhe a wcale nie -> pozory mylą
Osobiście bardzo mi się podobało , wyśpiewałam się wychasałam wybrehtałam i nie spałam całą noc
Chciałam dodać jeszcze raz...ze jestem z was wszytkich bardzo dumna i dziekuje:)
bo wiecie coo?!! wygraliśmy!!:D
pozatym bardzo ładnie sie spisalisce (112 i 12 ) bynajmniej mi jako patrolowej chyba nie było ponad to za cięzko z wami wręcz przeciwnie...magda eissa zgon kawowy hahaha masaakra jak bym wiedziala ze ty pijesz tyle tej kawy to bym ci ostro dupala skopała!!!!!
biedna gosia..i jej brzeszek:*:*
ps. do innych hyhy załujcie ze was nie było
teraz śpie...
ps.2 " przeeleeećć mnieeee w tej kooniczynie..!!!! przeleć mnie w tej koniczynie jeszczee raz!! "



" />panowie tylko maczety do ciecia zarosli wescie na turze ostatnio bylismy to wygladalo jak ,na milczy (przelec mnie w tej koniczynie) a po drugie trzeba rebrac sie panowie,do podpisania i ustalenia skladek w miejscu piastowym w banku zakladamy konto,trzeba juz skladki zbierac,zgode mamy przyobiecana w tym miesiacu na tor wiec za cos trzeba go skosic i rozkopac zarzad ma sie zebrac i pojechac do banku zlozyc podpisy a najbidniej reprezentacjia z dowodani osobistymi,wakacjie to czas jest,kamil odezwij sie kiedy mozesz albo ogloscie na stronie o zebraniu moze jakims



Słuchałem trochę jazzu i bluesa, ale odgadnięcie tytułu i zespołu, w utworze nie posiadającym specjalnie charakterystycznych solówek, nie posiada wokalu, a na dodatek nie wiadomo czy polskie, czy zagraniczne, graniczy z cudem. Poprzeczkę wiec zawiesiłeś BARDZO wysoko. No ale cóż, strzelam, że jest to "Przeleć mnie w koniczynie" :->



" />A ja ze swej strony chcialam dodac ze w sklepie w ktorym pracuje to najczesciej panie przychodza po gumki, panów jest znacznie mniej i zwykle pojawiaja sie koło soboty Z drugiej strony mozna pomyslec ze panowie bywaja zadziej bo z natury wola ryzyko hihi

Ja uwazam ze źle sie nie dzieje, moze w radiu chcieli powiedziec ze tylko w weekendy tak po Bozemu a przez cały tydzien "Przelec mnie w tej koniczynie"..



Poprawiałam kartkówkę z chemii na lekcji innej klasy. IIIc.
Siedzę w pierwszej ławce. Nauczycielka (chemii i biologii) bierze do odpowiedzi.
-Piotrek do odpowiedzi.
Piotrek idzie...
-No, to nauczyłeś się, czy nie?
-Nooo.
-Dobra, więc z poprzedniej lekcji pytanie. Powiedz nam coś o zespole downa.
Klasa hehe.
Piotrek: - Yyy. To tak. Yyy...
Nauczycielka: - No Piotrek, opowiedz nam o swoim dzieciństwie.
xD
Padłam.



U nas na geografii po sprawdzianie..
Nauczycielka: Wiecie co... Nic się nie uczycie. Jestem bardzo rozczarowana. Większość zadań była przecież w zeszycie.
Ja: No ale pani kazała wszystko pochować.


Albo na polskim.
Naucz. :Co dzisiaj robimy?
Ja i kolega: śpiewamy?
Naucz.: No dobra, zaspiewajcie coś i przechodzimy do lekcji.
Ja i kolega.: Hm..
Dziewczyny zaczęły śpiewać: Jest już ciemno.. A my je zagłuszamy piosenką "Koniczyna" - Przeleć mnie w tej koniczynie, przeleć mnie w tej koniczynie jeszcze raz, jak ja to lubię! One dalej swoje, to my Parabole tańczą.., To je zamknęło.
Naucz.: No to ładnie sobie pośpiewaliśmy. A teraz do lekcji.

Fajnie jest ;P



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)