Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Grał bez przerwy, matka wezwała karabinierów

Matka 13-letniego chłopca z Genui na północy Włoch, całkowicie uzależnionego od gier komputerowych, wezwała na pomoc karabinierów, bezradna wobec stanu, w jakim znalazł się jej syn - poinformowała włoska prasa.

http://m.onet.pl/_m/bd01534f44c19e8cbfbfa43e065c9de9,5,1.jpg

Uczeń III klasy szkoły średniej wpadł w takie uzależnienie od brutalnych gier wojennych, że w ostatnim czasie nie chodził nawet do szkoły, odmawiał jedzenia i całymi dniami nie wychodził ze swego pokoju.

Rodzice wielokrotnie podejmowali próby interwencji, ale okazywali się zupełnie bezsilni wobec jego obsesji. Gry komputerowe, od których się uzależnił - jak się okazało, niektóre przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich - sprawiły ponadto, że stał się bardzo agresywny.

Zdesperowana 40-letnia matka chłopca wezwała karabinierów. Przybyli na pomoc funkcjonariusze skonfiskowali między innymi konsolę, której używał nastolatek, oraz gry. Jedną z nich chłopiec otrzymał od rodziców. - To był prezent na urodziny; nie przypuszczaliśmy, że tak się to skończy - powiedziała matka.

Jej syn zaś na znak protestu po interwencji karabinierów rozpoczął strajk głodowy.

źródło: PAP, MK
źródło: wiadomosci.onet.pl

Download: Rapidshare, Hotfile, Megaupload, Przeklej i Inne http://wiadomosci.onet.pl/2183932,12,gral_bez_przerwy__matka_wezwala_karabinierow,item.html Download bez limitów



był rozwód potem wyjazd jak zwykle to bywa potem byla zona podaje o alimenty.i.wina moja bo oczywiscie nie zony wiec przekazałem sklep z dobrymi dochodami ex żeby dzieci miały bo im sie nalezy i musza miec z czegos zyc.ale ex bylo malo to podala o alimenty.w sumie 800zl miesiecznie placilem bo jak by inaczej.ex poznala faceta ja ponownie sie ozenilem ma kolejna dwojke wspanialych dzieci wsumie to czworke bo na rowno je kocham.ale nie w tym poblem problem w tym ze nie moge obnizyc w zaden sposob alimentow .sad bieze pod uwage ze duzo zarabiam bo mieszkam zagranica ale nie bieze pod uwage ze koszt zycia za granica jest wyzszy nie bierze rowniez pod uwage partnera ex bo nie sa malżenstwem i tych dochodow nie bierze po uwage na to wychodzi ze ex moze zyc z dochodami okolo 6000zl a ja ze ledwo wystarcza nam na zycie gdzie jest prawo ktore mowi ze dzieci maja zyc na tym samym poziomie????????.w sumie zawsze jest wojna miedzy rodzicami a najbardziej cierpia dzieci dzwonie do chlopakow raz na tydzien co roku kupuje bilety zaby mogli do mnie przyjechac bo ja niemam jak bo ja mam urlop to ide zarobic zeby na alimenty bylo zeby dzieciom prezenty kupic na swieta czy na urodziny .jak zmniejszyc alimenty nie mam pojecia.jak przestane placi to w koncu zamkna mnie niewiem co robic.



" />
">

prezent urodzinowy od rodziców, he he
bębny z pierwszego kawałka miażdżą mi serce jak ctr alt delete
ocho drugi kawałek to już elektronika zina z kraju kwitnącej wiśni he he

napewno hajs ci dali a sam kupiłeś to jest flyin lotus ten z origami he?



" />Jest jeszcze taki aspekt tej sprawy, co będzie później, po dowiedzeniu się o rodzeństwie i rodzicach biologicznych. Musimy przygotować dziecko na to, że ta druga strona może nie chcieć kontaktu.
Znam feceta, który dowiedział sie, że był adoptowany, gdy sam rozpoczął pocedure adopcyjną. odszukał brata i wcale nie zyskał rodzeństwa, ale stracił i jescze miał poczucie winy, że zaburzył czyjeś zycie. A wszystko przez to, że jeden miał w zyciu lepiej a drugi gorzej i zazadrościl temu pierwszemu.
Spotkałam równiez kobiety, które oddawały dzieci do adopcji. Jedne marzyły o tym, żeby dziecko skończyło 18 lat i miało prawo dowiedziec sie o niej i żeby mogła osobiście wytłumaczyc swoją decyzję. Inne wprost przeciwnie - "żeby tylko dziecko sie nie dowiedziło, bo jak ja mu oczy spojrze, co ja mu powiem, że oddałam jego a nie pozostałe dzieci". Sa takie które piszą piękne pożegnalne listy, przynoszą prezenty na urodziny. A są i takie, które oddając kolejne dziecko udają, kłamia, że to piewrwsze oddawane.
Jeśli ktos będzie zaineresowany drugą stroną medalu czyli rodziną naturalną, jej problemami i dylematami przed oddaniem dziecka, to mogę przygotowac coś więcej. Pozdrawiam. Madźka



" />acha...nic już nic...ale ja też mojemu chomikowi daje nie tylko ode święta...daje mu smakołyki...itp rzeczy...ale wiesz o co mi chodzi chodzi o to iż w święta powinniśmy bardziej doceniać swoje pociechy i dać mu coś wyjątkowego..np.nowy kołowrotek...drabinki,huśtawkę,tunele,lepsze smakołyki lub więcej smakołyków niż zwykle...tak samo robią rodzice z nami nagradzając nas prezentami na dzień dziecka, święta,urodziny lub imieniny...



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)