Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Dzisiaj jechałem z Ennis do LK i kątem oka zauważyłem tablicę z czymś, co wyglądało jak "Ballysimon, Pottery". Czy ktoś może wie, czy to nie jakieś fajne gary albo porcelana? (a nie np. zdun) Niestety, zanim załapałem byłem już z pół kilometra dalej... Szukam czegoś oryginalnego z Irlandii na prezent - a koleżanka w Polsce jest maniaczką porcelan itp. Chciałbym jej coś ciekawego znaleźć na upominek dziękczynny...

Cześć wszystkim A raczej dobrywieczór. Ale mi ten dzień czmychnął na przygotowaniach do jutrzejszego ataku na szkołę Nawet nie było czasu na złapanie czego kolwiek do jedzenia. Oto moja dzisiejsza rozpiseczka:
Śniadanie: tost z dżemem light
II śniadanie: banan + jabłko
Obiad: Kanapka tostowana z szynką i warzywkami
Podwieczorek: Jogurt activia z błonnikiem
Kolacja: przełożona na jutro

Dziesiaj wyprawiałyśmy z Tośką porzegnalne przyjęcie w przedszkolu. Prawde mówiąc więcej tych przygotowań niż samego przyjęcia, ale było ciasto, prezenty dla wszystkich dzieci i karteczki pożegnalne. Prawde mówiąc to smutno mi się zrobiło, bo bardzo lubiłam to miejsce - byłam pewna, że moje dziecko jest tam szczęśliwe i ma dobrą opiekę A jutro czeka nas wielka niewiadoma
Z takich ciekawych różnic kulturowych - w Angli, gdy dziecko obchodzi imieniny, np. w przedszkolu, to kupuje dla wszystkich kolegów drobne upominki - zabawki i słodycze, pakowane w specjalne torebeczki. Ot taki miły gest. Prawde mówiąć bardzo miłe jest to, i strasznie różne od polskich obyczajów :-D
Życzę wam dorej nocki i kolorowych snów

Każdego roku 30 września obchodzony jest Dzień Chłopaka. Najczęściej o tym święcie pamiętają uczennice różnych szkół, które tego dnia składają życzenia i obdarowują prezentami swoich kolegów klasowych. Tego dnia dziewczyny pamiętają również o swoich drugich połówkach. Dzień Chłopaka jest świętowany głównie przez osoby młode, tymczasem dla studentów i osób nieco starszych alternatywą jest świętowanie Dnia Mężczyzny, który obchodzony jest 10 marca.

Życzenia z okazji Dnia Chłopaka będą miłym akcentem na każdej stronie (bez wzgledu na jej tematykę) odwiedzanej przez kilkunastoletnich mężczyzn. Szczególną uwagę temu świętu powinny poświęcić serwisy zawierające wierszyki, życzenia, smsy, wirtulane kartki, drobne upominki, gadżety itp., które będą przyciągać dziewczyny poszukujące w sieci prezentów dla chłopaków.

Dzień Chłopaka może być również pretekstem do przygotowania oferty promocyjnej dla młodych mężczyzn (np. niższe ceny, gratisy) oraz doskonałą okazją do rozpoczęcia na forach dyskusji na temat równouprawnienia kobiet i mężczyzn, tradycji obchodzenia świąt czy ich komercjalizacji.

Ty byś sie załamała, inna może będzie uważała to za fajny upominek/pamiątkę - są gusta i guściki
Pewnie masz rację. Mówię tylko, że uważam to za kiepski pomysł. Według mnie walentynkowy prezent powinien byc mniej... Nie wiem jak to napisac... Udziwniony? Ale może ja się nie znam
Co chciała bym dostac...? Nie wiem, kwiatki? Pluszowego misia albo serduszko? Nie musze Walentynek 2008 pamietac do konca zycia

Czołem,

Dostałem ostatnio zestaw żetonów do pokera od serwisu ITH (www.internettexasholdem.com) Poczta polska przesłała paczkę bezpośrednio do oclenia, a celnicy naliczyli prawie 90zł cła! Czyli tyle za ile podobny zestaw można dostać w Polsce. Wartość paczki na amerykańskim liście przewozowym 0$, zaznaczona opcja "gift"- wg. celników 345$ :-)
Spodziwam się jeszcze książek od tego serwisu i stąd moje pytania do Was: Czy ktoś dostawał jakieś prezenty od nich? Czy też Wam naliczyli tak wysokie cło? Może ktoś próbował się od zapłaty cła odwołać?

Z góry dzięki za odpowiedzi.
maryjanek

Szczerze mówiąc, ten event to głupota. Co ma pogoń za cukrowymi laskami i ciastkami z mlekiem do świątecznej atmosfery? Rok temu było idealnie, choinka, prezent dla każdego, przyjemna niespodzianka. Wszyscy dostali jakiś miły i użyteczny upominek. A teraz? Gorączka składników normalnie, żeby tylko mieć te 10 lasek, dokarmić renifera i zmienić smoka. Na dodatek - za to wszystko sami mamy zapłacić. Zostaną tylko osiągnięcia do przechwałek. I to osiągnięcia wymagające dużo szczęścia do zaliczenia, elitarne bym powiedział pod pewnym względem. Zamiast cieszyć się chwilą i ciekawym urozmaiceniem, kombinacje są jak zdobyć odpowiednie przedmioty (oczywiście najbogatsi problemu z tym nie mają). Nie no, bez przesady, Boże Narodzenie to nie Halloween...

Panowie takie drgania to zadna norma trzeba wymienic napinacz i sprzęgiełko na alternatorze!
U mnie ta niewiedza skończy sie wymianą silnika bo niestety ale głowica wygląda tak
http://img150.imageshack.us/img150/8...0104kq3.th.jpghttp://img150.imageshack.us/img150/4...0103wr9.th.jpg

co do szkód to:
urwany zawór, rozorana głowica, rozwalony popychacz,pozwalony wałek rozrządu, dziura w tłoku, :vw: .

Najsmieszniejsze jest to że miałem na święta jechać do polski, i już prawie kupiłem bilet na prom. Ciekawe co by było jak by mnie ten zaszczyt kopnął gdzies w niemczech na autobahnie :kwasny:

Jutro dostane silnik. Swoją drogą to dostałem niezły prezent pod choinke. Nie zycze wam takich upominków od losu
Pozdro

  tak sobie pomyślałam, że chyba wolę obdarowywać, niż być obdarowywaną :clown: nie ma nic fajniejszego i sympatyczniejszego niż widzeć uśmiech na ustach i ciekawość, gdy ktoś otwiera prezent. Tylko warunek: trzeba trafić z upominkiem :ouch::ouch::ouch::ouch:

Dot.: prezent bezcenny
  Czasem w sklepach z upominkami mozna spotkać takie drewniane kolorowe tabliczki z napisem" Pokój extra faceta", " Pokój fajnego gościa" itd
Możesz też sama wymyślic jakis oryginalny napis a Pani w sklepie napisze Ci go na pustej tabliczce- przynajmniej tam gdzie mieszkam tak jest. :]

Szukasz czegoś oryginalnego do domu/ na prezent / upominek - może to?? -
zobacz:
[url]http://www.allegro.pl/item491768285_znaki_zodiaku_chinskie_inne_prezent_oswietlenie.html[/url]
Wkrótce coś typowo świątecznego - Zapraszam

Nie tylko ty dajesz się upokażać, mój chlopka tez mnie nie szanuje , wydaje mi sie ze to może dlatego że jest pewien że ja go nie skrzywdze że chce dla niego dobrze ze jestem zawsze jak mnie potrzebuje. A co do innych dragów to moj chlopak rok siedział w amfie , teraz juz nei bierze jakieś 2 lata .... no ale zielska to nie rzuci.... własnie teraz wrócilam od niego po kłótni.Kiedyś się uczylam ze żeby rozmowa miala za cel przekazanie tego co sie chce przekazać trzeba wypowiadac komunikaty ja - czyli co ja czuje co według mnie jest złe itp, u mnie to nic nie pomaga, jak to bardzo boli jak ja mowie co czuje a on to ignoruje, jak ja płacze a on mnie przedrzeźnia.w koncu nie wytrzymuje i zaczynam mowic co mysle o nim , wtedy on mnei obzywa jest wulgarny,prowokuje mnie, wtedy ja przestaje miec kontrole nad swoimi emocjami zaczynam go popychac, bic... wtedy on mi oddaje jesczze bardziej mnie wyzywa , bez zadnych podstaw, to jest chore... nie wiem co mam robić gdy ja mówie coś co dla mnie znaczy bardzo dużo , a ktos to uważa za bzdure i marudzienie i się z tego smieje, czasem wydaje mi sie że on nie ma żadnych uczuc że jest okrutnym potworem...Często zastanawiam się po co wogole z nim jestem, tak jak Tobie xxxx Twoj chlopak nie dawał zadnych prezentów tak i moj dla mnei, nigdzie razem nie wychodzimi ,izolujemy sie od ludzi, (ja mu mowie ze jego towarzystwo jest złe i lepeij by bylo dla neigo zeby sie z nim nie zadawal to on mi mowi ze ja tez mam sie nei zadawac z moimi kolezankami , ktore na prawde sa bardzo wpozadku.).., ja nawetnei potzrebuje od niego upominkow , niespodzianek itp. duzo bardziej wolalabym mu ufac i być z nim trzeźwym. Ja boje sie kazdego dnia , nei wiem co sie moze wydazyc jutro , mam depresje nawet mowie mu że nie chce mi sie zyc ze mam dosyć, naprawde tak sie czuje , on mówi ze wymuszam w ten sposob coś na nim. Ta dzisiejsza kłotnia byla sprowokowana przez niego, bo wczoraj dostał kase i pewnei chce mu sie wypić albo zajarac , dawno juz nei jarał , no a ja bede mu w tym przeszkadzac ... I też jak sie nudzi jak nie ma nic to moge byc i ja, a jak ma ochote wypic zajarac, wtedy dla mnie kopa, wtedy jestem zła. po przedostatniej kłotni on zniknął na 4 dni i nikt nie wiedzial gdzie jest nawet jego brat i mama,nawet nie wiecie co ja przezywalam.... Jak wrócił to powiedzial ze chcial mi dac nauczke i niech się ciesze ze nie zniknął na dłużej... jak ja moge z kimś takim byc....Teraz nie wiem może to juz koniec i chociaz bym nie chciala , chociaz go kocham, chociaz tak bardzo chce dla neigo dobrze, to moze to i lepiej ..... dzisiaj bardzo mocno mnie upokozył jeszcze powiedzial ze na kolanach do niego wróce.... Zycie jest tak bardzo niesprawiedliwe... "trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejśc niepokonanym"... Nie wiem jak on moze tak mneikrzywdzić a ja na to pozwalam..... Bardzo mi ciężko, jestem zupełnie sama nikomu nie potzrebna .... Boję sie bardzo być z nim, boje sie tez bez niego , boje sie cokolwiek zmienic , boję się żyć ... :((((((((((((((