Projekt badawczy Polska-Namibia 2010


żadnemu Hamasowi nie zależy na trwałym pokoju

Organizacjom izraelskim też nie-wina nie lezy tylko po jednej stronie.


po drugie takie skorumpowane państewko z rozwaloną gospodarką i ludźmi umiejącymi tylko zabijać (brak etosu pracy) nie utrzyma się nawet przez rok

Poniekąd można to powiedzieć o drugiej stronie.

Premier Izraela był zamieszany w akcje terrorystyczne, a tymczasem to tylko Palestyńczycy są obwinianiani. Podstawowe prawa człowieka są w tamtym rejonie łamane- Palestyńczycy mają gorszy dostęp do wody, ograniczeni są murem, jak w obozie.
A inne państwa- hm...im też nie zależy na pokoju w tamtym rejonie- USA ma rynek zbytu dla broni- to jeden aspekt.
Wina leży po obu stronach, obie strony dopóki nie odrzucą nienawiści i dopóki nie przestaną oglądać się na inne kraje, podstępnie czerpiące zyski z tego konfliktu rozwiązania nie będzie.




Premier Turcji Recep Tayyip Erdogan nazwał atak izraelski na konwój z pomocą humanitarną dla Strefy Gazy "terroryzmem państwowym" i złamaniem prawa międzynarodowego. Oświadczył, że Izrael pokazał, iż nie chce pokoju w regionie.


- Ta akcja, całkowicie sprzeczna z zasadami prawa międzynarodowego, jest nieludzkim terroryzmem państwowym. Niech nikt nie sądzi, że będziemy milczeć w obliczu tego, co zaszło - powiedział Erdogan dziennikarzom w Chile, informując przy okazji, że w związku z izraelskim atakiem postanowił skrócić podróż po Ameryce Łacińskiej.

Erdogan zapowiedział, że Turcja zwróci się do NATO o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia w celu przedyskutowania tego zajścia.

Izraelskie okręty wojenne zaatakowały w poniedziałek nad ranem konwój sześciu statków z pomocą dla Strefy Gazy, gdzie rządzi radykalne palestyńskie ugrupowanie Hamas. W operacji izraelskich komandosów zginęło ponad 10 propalestyńskich działaczy.


Źródło: http://www.rp.pl/artykul/25,487814_Premier...panstwowy_.html



Cytat
1

Eliminacje Euro 2008
Anglia - Izrael
2007-09-08 17:55
Under 2,5 kurs 1.75 3:0

2

Eliminacje Euro 2008
Szwecja - Dania
2007-09-08 20:25
Over 2,5 kurs 1.83 0:0

3

Międzynarodowe Mecze Towarzyskie
Meksyk - Panama
2007-09-09 20:55
Over 2,5 1.68 przerwany zwrot

4

Irlandia-Premier Division
Cork City - UCD
2007-09-10 20:40
under 2,5 kurs 1.67 4:1


-30 :(

5

FIFA World Cup - Kobiety
Japan Women - Anglia
2007-09-11 13:55
over 2,5 1.70



ze zacytuje calosc jak to terrorystami okazali sie obserwatorzy ONZtu. zaloze sie, ze za te smierci tez nikt nie odpowie tak jak za setki cywilow Libanu. jakby nie patrzec to w tej chwili Izrael jest najwiekszym terrorysta a jeszcze maja byc dozbrojeni. tylko ze z taka celnoscia to i my w Polsce czuc sie bezpiecznie nie mozemy;)


Czterech obserwatorów ONZ zginęło w Libanie
Izraelska bomba lotnicza zniszczyła we wtorek posterunek obserwacyjny sił pokojowych ONZ w południowym Libanie powodując śmierć czterech obserwatorów - poinformowała rzeczniczka ONZ.
Ambasador USA przy ONZ John Bolton potwierdził tą informację. Według anonimowego oficera armii libańskiej, zginęli obserwatorzy z Austrii, Kanady, Chin i Finlandii.

Sekretarz generalny ONZ Kofi Annan oświadczył, że wydaje się, iż Izrael rozmyślnie zaatakował posterunek, który znajdował się w mieście Khiam, w pobliżu wschodniego odcinka granicy libańsko- izraelskiej. Annan wyraził "szok i przygnębienie" i wezwał Izrael do dokładnego zbadania okoliczności tego ataku. Dodał, że posterunek znajdował się w tym rejonie od dłuższego czasu i był wyraźnie oznakowany. Annan podkreślił, że premier Izraela Ehud Olmert wielokrotnie zapewniał, iż pozycje wojsk ONZ nie będą atakowane. Rzeczniczka armii izraelskiej oświadczyła w Jerozolimie, że sprawa jest badana. Natomiast anonimowy urzędnik Departamentu Stanu USA, oświadczył w Rzymie, gdzie w środę rozpoczyna się konferencja na temat obecnego konfliktu zbrojnego w Libanie, że Izrael poinformował Stany Zjednoczone, iż nalot na posterunek ONZ był "przypadkowy".

Rzecznik sił pokojowych ONZ w Libanie (UNIFIL) poinformował, że po południu pociski izraelskie już 14 razy eksplodowały w pobliżu tej bazy. Ostrzał nie ustał w czasie akcji ratowniczej, która nadal trwa. Podczas obecnej akcji militarnej Izraela w Libanie doszło już do incydentów tego rodzaju. Kilku żołnierzy ONZ i jeden obserwator ONZ zostało rannych.

Rząd Izraela wyraził ubolewanie z powodu "tragicznej śmierci" czterech obserwatorów ONZ w południowym Libanie i obiecał dokładnie zbadać okoliczności tego incydentu.

"Izrael szczerze żałuje tragicznej śmierci personelu ONZ w południowym Libanie" - oświadczył rzecznik izraelskiego MSZ Mark Regev.

"Personel ONZ nie jest naszym celem i od początku obecnego konfliktu dokonywaliśmy konsekwentnych działań aby zapewnić bezpieczeństwo wszystkich członków UNIFIL. To tragiczne wydarzenie zostanie dokładnie zbadane" - dodał.



Reakcje na nagrodę Nobla dla Obamy


Były prezydent Lech Wałęsa, laureat pokojowego Nobla: Tak szybko? Za szybko. Ale czasami Komitet Noblowski daje nagrodę, by zachęcić do działania. Prawdopodobnie chodzi o zachęcenie, by dalej w tę stronę maszerował.

Premier Donald Tusk: Zaskoczenie - oczywiście tak. Ciekawe, ale zaskakujące. Nie pytajcie mnie, czy ja dałbym Nobla prezydentowi Stanów Zjednoczonych. Nie przewiduję dla siebie w przyszłości roli rozdającego Noble.

Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso: To hołd za przywiązanie prezydenta Obamy do wartości pokoju i postępu ludzkości (...), odzwierciedlenie nadziei, jakie wzbudził on swoją wizją świata bez broni atomowej.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel: To bodziec dla prezydenta [Obamy] i dla nas wszystkich, by więcej robić dla pokoju.

Laureat pokojowego Nobla, szef MAEA Mohamed El Baradei: Jestem zachwycony. Przez mniej niż rok na urzędzie [Obama] zmienił sposób, w jaki patrzymy na nas samych i na świat, w którym żyjemy. Ożywił nadzieję na światowy pokój

Prezydent Francji Nicolas Sarkozy: To nagroda za przywrócenie Ameryki sercom ludzi na całym świecie.

Premier Włoch Silvio Berlusconi: Mój rząd wyraził dla niego [Obamy] uznanie pełnym przekonania aplauzem.

Republikański senator John McCain, rywal w wyborach prezydenckich: Łączę się z moimi rodakami, żeby wyrazić z tej okazji naszą dumę z prezydenta.

Ali Akbar Javanfekr, rzecznik prezydenta Iranu Mahmuda Ahmadineżada: Nie martwi nas to. Mamy nadzieję, że będzie to dla Obamy zachęta, by kroczył drogą do zapewnienia światu sprawiedliwości.

Były prezydent Martti Ahtisaari, ubiegłoroczny laureat: Nie osiągnęliśmy jeszcze pokoju na Bliskim Wschodzie. Wydaje się oczywiste, że [tą nagrodą] chcieli zachęcić Obamę do dalszych wysiłków. Życzę Obamie powodzenia.

Przywódca ujgurski Rebiya Kadeer, jeden z kandydatów do tegorocznej nagrody: Bardzo się cieszę. Przyznanie Nobla zwiększy oczekiwania wobec Obamy, że będzie się upominał o prawa człowieka na całym świecie.

Ghassan Khatib, rzecznik rządu Autonomii Palestyńskiej: Mam nadzieję, że to będzie dodatkowa motywacja dla jeszcze cięższej pracy na rzecz pokoju w naszym regionie.

Prezydent Izraela Szymon Peres: Niewielu przywódcom udało się zmienić nastrój świata w tak krótkim czasie.
http://www.rp.pl/artykul/..._dla_Obamy.html



Alfred Nobel i tacy laureaci jego nagrody jak Woodrow Wilson muszą teraz przewracać się w grobie.



Izrael ćwiczył w górach Rumunii atak na Iran?.

Niedawna katastrofa izraelskiego helikoptera w rumuńskich Karpatach w trakcie tajnej misji szkoleniowej dowodzi, że Izrael przygotowuje się do ataku na Iran - donosi tygodnik "Sunday Times", powołując się na źródła wojskowe.
W katastrofie helikoptera Sikorsky CH-53 zginęło sześciu izraelskich żołnierzy i oficer rumuńskich sił specjalnych, pełniący funkcje łącznikowe. Maszyna leciała na małej wysokości przy złej widoczności wywołanej przez mgłę i niski pułap gęstych chmur.

Był to jeden z ośmiu izraelskich śmigłowców z eskadr 114 oraz 118 od połowy lipca br. stacjonujących w Buzau w południowej Rumunii.

Załoga rozbitego helikoptera ćwiczyła przerzucanie żołnierzy sił specjalnych i akcje ratunkowe w odległym, wrogim terenie - twierdzi "Sunday Times".

"Ćwiczyliśmy w Rumunii, dlatego że kraj ten jest odległy od Izraela o ok. 1,5 tys. km., a więc mniej więcej tyle samo, co Iran. Jest to teren dla nas nieznany. Możemy się tam nauczyć, jak omijać radary i systemy obrony przeciwlotniczej produkcji rosyjskiej, co pomogłoby nam w dotarciu do Iranu i operacjach w tym kraju" - powiedziało gazecie izraelskie źródło wojskowe.

W drodze do Rumunii izraelskie śmigłowce uzupełniły paliwo w powietrzu nad południową Grecją, gdzie spotkały się z izraelskimi samolotami-cysternami.

Emerytowany rumuński dowódca lotniczy Cristian Gherghe ujawnił gazecie, że rumuński oficer na pokładzie rozbitego helikoptera miał status obserwatora. Pomagał w odczytywaniu map, ale wszystkie decyzje podejmowali Izraelczycy.

Na wiadomość o katastrofie śmigłowca premier Benjamin Netanjahu wysłał do Rumunii elitarną jednostkę ratunkową z zadaniem odnalezienia ciał, sprowadzenia ich do Izraela i zabezpieczenia elektroniki i systemów nawigacyjnych z rozbitej maszyny tak, by nie wpadły w niepowołane ręce.

W 2006 roku Rumunia i Izrael podpisały umowę dającą możliwość szkolenia izraelskich sił powietrznych w Rumunii. Obecnie rząd Izraela chce rozszerzyć umowę tak, by również izraelskie myśliwce w celach szkoleniowych mogły korzystać z rumuńskiej przestrzeni powietrznej. Rumunia jest członkiem NATO


Zaczynam rozumiec te przetasowania w GROM, jak i nabór nowych ludzi.
No to szykuje się nam nowa wojenka w niedługim czasie.



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)