Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

No i deszczyk pokrzyżował plany we Francji i u mnie w mojej progresji Ale nie sądze aby przy stanie 5:0 dla Kubota ten kupon nie wszedł (choć różne cuda się zdarzają).
Dlatego dziś nie gram już tenisa bo nie wiadomo czy dojdą do skutku pozostałe mecze

Potraktuje kupon jako trafiony choć jeszcze go nie znacze i postawie znowu od początku ale już na piłeczkę :pilka: takie spotkanie:

Kupon nr 1
--------------

FC Metalurg Donetsk - Arsenal Kiev :pilka: Ukr. Ukraińska Premier League
Typ - połowa czasu - X

Kurs - 2.40

EXPEKT

stawka - 5j




Nie musisz się ich bać, poprostu nie wyrywaj sie przed szereg. Można pomóc Gruzji wysyłając pomoc humanitarną ale nie podskakiwać. Czy to że Unia się nie wyrywa oznacza że się ruskich boi? Nie. Tylko oni są cwani a my jak zwykle głupi.

A slyszalas jak Anglicy i Francuzi pomagali nam na II Wojnie? Rozrzucali ulotki na niemieckie miasta kazace zaprzestac akatkow. Taki kawal z tamtych czasow:
"Leca Francuz i Anglik w samolocie i rozrzucaja ulotki. Francuz chce rzucic caly plik zwiazny, a Anglik: Nie rzucac na raz wszystkich! Jeszcze kogos zabijesz!". To tyle. Na powstaniu wykazali sie bardziej bo zrzucali bronie. A pomoc humanitarna przydaje sie, owszem, ale co im po jedzeniu jak bomby nad glowa lataja.

#up
I to jest prawda. Dlatego moje zdanie jest takie ze nie nalezy siedziec cicho przed nimi tylko pokazywac swoje zdanie. A jak bedziemy sie tak bac Rosji to dojdzie do tego ze premier wysiadajac z samaolotu bedzie ziemie calowal. Jak badziemy sie czaic za nimi i spelniac kazde zyczenie to oni to wykorzystaja.

btw. Francuski czolg ma 5 biegow - 4 wsteczne i 1 do przodu


francje podczas II wojny poddali się prawie bez walki szwabom

Tylko oni maja teraz w swiecie opinie tchorzy a my bohaterow, walczacych z wiatrakami ale odwaznych i nie trzymajacych sie do konca. I nie wiem czy wolalbym mieszkac w zhanbionym kraju a bogatym, czy srednio-bogatym ale z honorem. Bo to ze po zajeciu Paryza przez Niemcow we Francuskich barach lal sie szampan bo dla nich wojna sie skonczyla nie jest popisem odwagi.




Pytanie Pomocnicze do Pana Prezydenta

Wszystko fajnie ale co ma do tego Prezydent? Polityke fiskalna panstwa i budzet kreuje rzad a wiec Pan Premier i ministrowie. Do niego wiec powinniscie jak sadze kierowac Wasze sugestie.
W Polsce rola prezydenta jest raczej reprezentacyjna i "symboliczna" w odroznieniu od np. USA czy Francji.



Paryż, miasto świateł, miasto nocy. Brutalny świat paryskiej zorganizowanej przestępczości, gdzie starzejący się szef mafii Claude Corti żelazną ręką rządzi swoją żądną władzy bandą. W imperium szybkich samochodów, drogich narkotyków i kobiet Cortiego pieniądz może wszystko, a jego ludzie są zawsze nagradzani za lojalność. Natomiast jeśli odważą się okazać nieposłuszeństwo, będą się modlić o śmierć.Pieniądze i władza nie gwarantują jednak zaufania...

reżyseria: Frederic Schoendoerffer
scenariusz: Yann Brion, Frederic Schoendoerffer
obsada: Benoit Magimel, Philippe Caubere, Beatrice Dalle
szczegóły: dramat sensacyjny, Francja, 2007, 107 min
premiera 22.02.2008



Sarkozy: To po koniaczku
  http://m.onet.pl/_m/0c09e598de02638a...596971,1,1.jpg Komplet dzieł Chopina i wojskowe szable - z takimi prezentami od Lecha Kaczyńskiego i Donalda Tuska do swojego kraju wrócił Nicolas Sarkozy. Prezydent Francji musiał mieć jednak problem z wybraniem upominku dla polskiego prezydenta i premiera. Obaj bowiem dostali to samo - po butelce wiekowego trunku.

Więcej...



Marseille - Liverpool
poł/koniec
X/2
5.15
expekt

Już dzisiaj, o godzinie 20.45, Liverpool podejmie na Stade VĂŠlodrome ekipę Olympique Marsylia w ramach pierwszej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów.

Tegoroczna edycja Champions League zapowiada się bardzo interesująco, gdyż rywalami The Reds w grupie, oprócz Francuzów, będą drużyny Atletico Madryt i PSV Eindhoven.


Liverpool po wspaniałym zwycięstwie nad Manchesterem United jedzie do Francji gdzie zmierzy się z Marseille .
Gerets (manager OL M.) wierzy w awans Marsylii do fazy pucharowej LM, choć zdaje sobie sprawę, że jego zespół czeka ciężkie zadanie po tym, jak po raz drugi z rzędu trafił do jednej grupy wraz z Liverpoolem.

OM sensacyjnie wygrało przed rokiem na Anfield 1:0, ale w ostatniej serii gier, w meczu o awans, zostało zmiażdzone przez LFC przed własną publicznością aż 0:4 i musiało zadowolić się tylko występami w Pucharze UEFA wiosną bieżącego roku.

Rafa Benitez zabrał ze sobą 18 piłkarzy, wśród których nie znalazł się brazylijski lewy obrońca the Reds Fabio Aurelio, który rozegrał bardzo dobre zawody przeciwko Manchesterowi United w minioną sobotę. Aurelio zmaga się bowiem z drobną kontuzją łydki.

A po tym, jak Marsylia straciła latem Samira Nasriego (przeszedł do Arsenalu) i Djibrila Cisse (wypożyczonego do Sunderlandu), belgijski trener uważa że to będzie o wiele cięższy mecz niż ostatni gdyż Liverpool napewno ich nie zlekceważy .

The Reds przybyli na południe Francji pokrzepieni wygraną 2:1 nad mistrzami Anglii, ale mimo że manager zgadza się z tym, iż pewność siebie wyniesiona z tej poczytki może nakręcić zawodników do końca sezonu, twierdzi on jednak, że zupełnie inne wyzwanie czeka ich na Stade Velodrome.
Jednak boje sie dalej o tą skuteczność zawodników Liverpoolu i myśle ze dobrym typem na ten mecz było by postawienie under ale taki kurs mnie nie zadowala bo jest to marne 1.55

Napastnik Olympique Marsylia, Mamadou Niang najgroźniejszy zawodnik OL M, wierzy, że on i jego koledzy są w stanie pokonać Liverpool jutrzejszego wieczora w pierwszej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów.

Podopieczni Erica Geretsa sensacyjnie wygrali na Anfield 1-0 w zeszłym roku na tym samym etapie rozgrywek, lecz w rewanżu na Stade VĂŠlodrome polegli aż 0-4. The Reds bardzo dobrze zaczęli bieżące rozgrywki Premier League i plasują się na czele tabeli, lecz Niang ostrzega, że Francuzi również są w wyśmienitej formie.

Senegalczyk jest przekonany, że wybuchowa mieszanka, jaką tworzy wspólnie z Bakarim KonĂŠ w ataku OM, może sprawić defensorom LFC sporo problemów.



ehh, szkoda gadać jeżeli to prawda


Niezależnie od wszystkich niesprzyjających zewnętrznych okoliczności polska prawica uwielbia psuć wszystko sama. Nasi szerpowie latają po całej Europie, urabiają i opinię publiczną i opinię polityków. Podobno są (były?) poważne szanse, że jeśli rozmowy na temat sposobu liczenia głosów zostałyby otwarte, wówczas Hiszpania i Francja mogłyby nas wesprzeć. Mimo, że tego oficjalnie nie powiedzą. Dla nich system podwójnej większości nie jest podobno szczytem marzeń.

Szczęście było trochę bliżej, ale oto nasza pani minister spraw zagranicznych poleciała na tzw. konklawe do Luksemburga. A tam, jak twierdzą "osoby zbliżone", zamachała szablą tak, że z misternej roboty szerpów pozostały wióry. Według relacji mojego (polskiego) źródła, pani minister skutecznie zniechęciła tych, którzy powoli zaczęli się przekonywać do polskiego stanowiska. Techniki negocjacyjne nie są rzeczą łatwą, a jak mi powiedziano pani Fotyga zachowała się bardzo niezręcznie.


Generalnie w takich multilateralnych negocjacjach (z wieloma partnerami) chodzi o to, by nie zgłaszać zastrzeżeń do wszystkiego, tylko wybrać sprawy dla nas najważniejsze i na nich się koncentrować. Trzeba wyszukać innych partnerów, którzy w tych innych - mniej ważnych kwestiach - mają takie zdanie jak my i czekać aż oni zaczną o nie walczyć i wtedy ew. "dać się przekonać" i poprzeć. Trzeba zrobić wszystko, by nie uchodzić za tych, którzy walczą w każdej sprawie i rzucają się o wszystko.


Jak rozumiem na tej zasadzie w sprawie rezygnacji z "podwójnej większości" mogło ostatecznie poprzeć nas kilka znaczących krajów, ale same nie chciały z tym wychodzić. No a pani Fotyga zgłosiła w Luksemburgu wiele różnych polskich zastrzeżeń. Moje źródła twierdzą, że dzięki temu szanse na kompromis spadły. Nie do zera, ale dość mocno...


Kiedy wreszcie premier i prezydent zrozumieją, że z panią Fotygą naprawdę mamy poważny problem?! Szlag mnie trafia z tym PiS-em, bo jak zaczynają robić coś sensownego, to na koniec i tak to musi zostać spartolone. Jak z telewizją, jak z WSI i raportem, jak z lustracją...


http://jankepost.salon24.pl/19753,index.html



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)