Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Nazywam się Magda mam troszkę ponad 20 lat. Mieszkam w małej mieścinie niedaleko Gdyni. Urodzona i wychowana na przedmieściach Gdańska :luka: obecnie studiuje pedagogikę, specjalizacja: Edukacja obronna i zarządzanie kryzysowe :p i robie prawo jazdy. Moją pasją są: motocykle i samochody (zwłaszcza stare amerykany :ok: ), literatura fantasy (gry komputerowe o tej samej tematyce również :p) Z muzyki zasłuchuje się w rocku lat 70 i 80. Nie pogardzę muzyką dnb. To tyle :)



Ja skończę zawodówkę i idę do technikum uzupełniającego po dostaniu nipu z dowodem będę dorabiać po szkole (10zeta/1h) w jakimś sklepie może kolega mnie wkręci, na gry kasa będzie i na prawo jazdy będę odkładać a potem na wózek, po szkolę będę starał się o pracę w policji i aresztuje piratów xboxa



Witam witam, ostatnio zainstalowałem symulator gry Prawo jazdy 2006. Wymagania na tą grę są następujące:

Procesor 1000 Mhz, Pamięć 64 MB, Karta graficzna 32 MB
Miejsce na dysku : około 80 MB

Ja mam procesor 2.4 Mhz, pamieć 504mb, karte graficzna 128 (zintegrowana), no i miejsca na dysku wystarczajaco duzo na ta gre.

Teraz taki problem. Jak wlaczam ta gre to strasznie zamula, doslownie strasznie :/ zmienilem detale na najmniejsze ale nadal to samo..

Czy to jest wina mojej zintegrowanej karty graficznej ?

Byłbym wdzieczny jakbyscie mi pomogli :)



Gatunek;Mmo real life.
Kompter;Mam go już 3lata,512ram grafika ati rodeon,2ghz
Cechy;Gra w której tworzymy człowieka zdobywamy prace,kupujemy samochód,i inne.

Przypadły mi do gustu:
GTA samp rp; fajne ale na serverach świecą pustki jest tam chamstwo server szybko gaśnie z powodu braku graczy,trzeba czekać na gracza żeby np.zrobić prawo jazdy.
Wow;Grałem na priwacie a to nie to samo co glob.A nie mam forsy na abonament.
Metin2;grałem 1 rok ale mi się znudziło.
Free realms;Bez konto premium urywa sie wątek i nie da sie grać.

Grałem w dużo mmo ale to były jedne z dłuższych w jakie grywałem.

Nie przypadły mi do gustu;
War rock;Za dużo hakerów.
Nie pamięntam nazw XD.

/ Tyle błędów, że szok. @ 2x punkt regulaminu: 7.1. prawie złamałeś 7.2/Kuboszek




Selekcja ekip ktore sie maja w to bawic i sprawa zalatwiona bez wprowadzania 'zasad bezpieczenstwa' jak dla dzieci z przedszkola.


No i mamy imprezy dla wybranych bez możliwości udziału w nich po raz pierwszy ? Świetny plan.

wziąż ZUPEŁNIE nie rozumiem, dlaczego macie takie opory by uznawać oczywiste zasady. Na tym opiera się każde prawo, o ruchu drogowym na przykład - jakoś nie wydaje mi się byście się oflagowali i jeździli bez "prawa jazdy" bo oczywistą oczywistością jest nie potrącanie pieszych.

Problem jest taki - NIE CHCĘ STRZELAĆ DO CYWILI - jeśli organizator jasno mi nie zadeklaruje, że inni gracze nie mogą udawać cywili - gra się dla mnie robi zbyt niebezpieczna.

Sytuacja jest BARDZO podobna do tej jaką miał Ape na ostatnim milsimie. Cały milsim bali się że będą musieli stzrelać do psów i jeszcze im tego strachu zpostało do dzisiaj. Na przyszłość wolałbym aby organizator MUSIAŁ powiedzieć czy.:
- gwarantuje że NIE BĘDZIE trzeba łamać zasad ROE
- nie gwarantuje tego (co nie znaczy że poszczuje psami, ale już tej pewności nie daje).

Chodzi więc o to także aby gracz wiedział CZEGO może się spodziewać (np ludiz w cywilkach) a co jest zabronione.



to gra wyścigowa nie "gra" kurs na prawo jazdy
Po co komu auto które ma 10s/100 i rozpędza się do 180 . Chyba tylko do RR ale nie od tego głównie jest ta gra.

Nie sądze zeby handling był taki sam jak w GTA , o tym swiadczy nawet to jak jezdzi się autami w GTA , kiepska przyczepność , odrazu skręca , banalny do opanowania itd.



" />Nie glupi, to doda tylko urozmaicenia. A takie wskakiwanie do wody kończące się śmiercią jest strasznym, irytującym ograniczeniem... A poza tym co z tego, że będzie zaraz suchy? Nie wymagajmy, by się suszył na słońcu za każdym razem, gdy wyjdzie z wody, to tylko gra, nie musi nam pokazywać aż do bólu realności, bo tą mamy na co dzień. To tak samo jakby do serii Need For Speed mieli dodać realności uwzględniając zużycie opon, paliwa, klocków hamulcowych itd, a w serii GTA uwzględnić elementy bezpieczeństwa biernego dla naszego bohatera w samochodzie... Ale po co? Pędzimy nie myśląc o paliwie, o oponach (szczególnie w drifcie), o hamulcach ani o tym, że Niko uderzając w inne auto nie padnie nam w środku pojazdu, bo to tylko gra, a nie symulacja egzaminu na prawo jazdy...



aguska, mówisz tak, jakby obywatelstwo holenderskie było kluczem do bram raju, albo jeszcze czymś lepszym.
Oto wady nieposiadania obywatelstwa holenderskiego przy mieszkaniu w Holandii:
• wszelkie sprawy dokumentów podróżnych (paszport i dowód osobisty) musisz załatwiać w ambasadzie własnego kraju a nie w urzędzie gminy (prawo jazdy załatwiasz w gminie, dla odróżnienia)
• nie masz czynnego ani biernego prawa wyborczego do parlamentu (w wyborach władz lokalnych możesz brać udział).

Biorąc pod uwagę, że rozpatrzenie wniosku o nadanie obywatelstwa pociąga za sobą pewne koszty (oczywiście wprowadzono rozróżnienie na osoby z niskimi dochodami i normalnymi dochodami co jest ewidentnym zaprzeczeniem równości człowieka wobec prawa i dyskryminacją ludzi przedsiębiorczych) niezależnie od wyniku oraz przymus zrzeczenia się dotychczasowego obywatelstwa (pod pewnymi warunkami można je zachować) a to zrzeczenie musi zostać zaakceptowane przez Prezydenta RP, uważam osobiście, że gra jest niewarta świeczki.

Zalet nieposiadania obywatelstwa holenderskiego w Holandii nie wymieniłem celowo, a lista jest dużo dłuższa niż 2 pozycje.

Pozdrawiam.



" />Jesteś uzależniony od alkoholu? Możesz stracić prawo jazdy. To nowy pomysł krakowskiej prokuratury na walkę z pijanymi kierowcami. Prokuratorzy mają szukać takich osób przy okazji prowadzonych przez siebie innych spraw.
Jak powiedział w rozmowie z reporterem radia RMF prokurator Piotr Kosmaty, w takiej sytuacji sprawdzane jest po pierwsze czy człowiek jest uzależniony.
Jeżeli jest, sprawdza się, czy ma prawo jazdy. Jeżeli posiada taki dokument, prokuratura występuje zgodnie z ustawą Prawo o ruchu drogowym do prezydenta miasta lub starosty o wydanie decyzji o cofnięciu uprawnienia do prowadzenia pojazdu.
Oznacza to, że nawet jeśli dana osoba nie jechała pod wpływem alkoholu, i tak może stracić prawo jazdy. Wniosek o odebranie prawa jazdy, poparty będzie oczywiście szczegółowymi badaniami lekarskimi.


A więc jednak szybkimi krokami nadciąga widmo Polski jako państwa policyjnego.
Karać pijanych kierowców to jedno, ale trzeźwych?
Tylko za to że są chorzy? W końcu alkoholizm to choroba (rzekomo uleczalna), podobnie jak chorobą jest cukrzyca, AIDS, rak...
Ciekawe kto powoduje większe zagrożenie na drodze - trzeźwy alkoholik, czy na przykład zagrożony nagłym atakiem cukrzyk?
Ciekawe też dlaczego na naszych drogach, pomimo drastycznych sankcji, apeli Policji i wielu instytucji (w tym nawet Kościoła) zatrzymuje sie aż tylu nietrzeźwych kierowców?
Przecież przy takim tempie ich wyłapywania nasze drogi wkrótce powinny być zupełnie puste?
Coś tutaj nie gra...

Źródło informacji: RMF



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)