Projekt badawczy Polska-Namibia 2010


I jeszcze jedno...  
Wasze dzieciaczki już w przedszkolach nie śpią... prawda??

Karola tak jak mówię chodzi spać o 21,00, wstaje o 7,00, w przedszkolu nie śpi (od tej grupy nie ma leżakowania). Najgorzej jest, że mi w podróży do domu zasypia  :roll: , w tramwaju, w metrze... A potem muszę nosić tego mojego kloca...


Wiktor niestety nie śpi... I też mi zasypia w autobusie w drodze do domu. Tyle, że ja go przed wysiadaniem budzę, bo nie jestem w stanie nosić tych 23,5 kg. On spokojnie mógłby z godzinkę pospać i nie odbiłoby się to na jego godzinie zasypiania wieczorem. No śpioch jest, po prostu

Z tym jego (nie)spaniem w dzień mieliśmy przygodę. Przed przedstawieniem z okazji dnia matki nie mieli okazji się zdrzemnąc, więc Młody całe przedstawienie ziewał. Bałam się, że nie powie swojego wierszyka, ale rozbudził się, pięknie powiedział. Na koniec tańczyli twista do piosenki Alibabek. Na początku ta piosenka jest wolno - kołysząca. No i to dzieciaki robiły - kołysały się. Wiktor tak skutecznie, że zasnął na stojąco . Wszyscy myśleli, że zemdlał, gdy nagle się osunął na zimie
Jutro maja przedstawienie, w którym młody gra głownąrolę - kota w butach. Całe przedszkolne towarzystwo smieje się, ze kiepsko bedzie, jesli głowny aktor zaśnie



Gosia - no to jutro będziesz dumną mamusią
a czemu nie w środę to przedstawienie? to nie na Dzień Matki?
to dzidzia ma opiekuńczą siostrzyczkę, super!
moja Wiki czasem chce popatrzeć na brzuch ale nie ma cierpliwości, żeby poczekać na ruchy nie ma cierpliwości - właściwie to się nie dziwie, bo w sumie mały ruszać się niezbyt często i kopie mnie po krzyżu



słuchajcie no drodzy artyści!!!!!

jak zapewne wiecie dn. 10.06.07 r. robimy jak co roku słynny i wyczesany DZIEŃ MATKI I TATKI! może jeszcze nie każdy dostał zaproszenia dla rodziców - ale spoko maroko dostaniecie je na najbliższym spotkaniu. ZWRACAM się do WAS o pomoc! liczę na wasze pomysły artystyczne jakies skecze, przedstawienia - coś w czym jesteście najlepsi!! pokażmy się rodzicom z jak najlepszej strony!! ;] czekam na wasze proppozycje do jutra!!!

ACHA! a tych, którzy nie czują się dobrze w tych klimatach - za to wolą się wykazać kulinarnie zapraszam do pieczenia placków! będzie nam ich porrzebnych kilka! mile widziane zgłoszenia na kelnerów i kelnerki;) deklaracje proszę składać do mnie - i również w piątek na spotkaniu!

LICZĘ NA WAS!




Nasza rodzina i krewni - historia i dzień dzisiejszy
http://rodowody.net.pl
http://rodowody.vizz.pl

Drzewo genealogiczne może być opracowane w formie:
rodowodu - przedstawienie członków rodziny, wywodzących się od wspólnego przodka, ale tylko w liniach męskich (obejmuje więc osoby noszące to samo nazwisko). Rodowód może obejmować albo rodzinę "po mieczu" - ze strony ojca albo "po kądzieli" - ze strony matki.
tablicy potomków - przedstawienie osób, wywodzących się od jednego przodka, w liniach męskich i żeńskich (obejmuje więc członków rodziny, noszących różne nazwiska). Tablica potomków może obejmować albo rodzinę "po mieczu" albo "po kądzieli".
wywodu przodków - przedstawienie bezpośrednich przodków opracowującego drzewo ucznia: dwoje dziadków, czworo pradziadków, ośmioro prapradziadków itd.
W wywodzie przodków powinni być ujęci przodkowie zarówno "po mieczu", jak i "po kądzieli".




Chodzilem w tych latach nazwiska nauczycieli pamietam Twego nie moge skojażyc może przypomnisz jakis szczegół i czy ja dobrze kojarze chodził z nami Wł.Duda J. Pekaniec J.Szechynski,Wnuk,Dziuba,Paduchowska? to narazie jak odpiszesz to powspominamy


Michał Glebko




No i wszystko pięknie w związkach homoseksualnych. Ale ja np. sprzeciwiam się temu aby takie pary mogły adoptować dzieci.......bo co wyjdzie....że na dzień matki do przedszkola na przedstawienie przyjdzie Mama-Facet

Temu to i ja jestem przeciwny...To że jestem za związkami homo nie onzacza że powinno się to nazywać rodziną. Nie dla dzieci choćby ze względu na to że takie dziecko byołoby z pewnością szykanowane przez środowisko - takie mamy społeczeństwo a na zmiany się szybko nie zanosi...



A co u nas:::

Wiec, nie wiem czy pisałam, ale po tych badaniach nocnych wszystko wyszło ok! Słuch ma prawidłowy. Już sama nie wiem co mam robić niby wszystko ok a on dalej nie mówi, a za tydzień skączy 4 latka
Kurde jeszcze musze sprawdzić raz u innego lekarza czy nie ma przyrośniętego języka, niby sprawdzali mu i nie ma, ale już nie wiem czego mam się trzepić
Pozatym z Igorkiem wszystko dobrze, do przedszkola chodzi chętnie, z dziećmi się bawi nawet sam je zaczepia, je sam, myje się sam, idzie spać sam - poprostu samodzielny facet Byłam teraz na dzień matki i ojca w przedszkolu - było fajnie małe przedstawienie, poczęstunek - tylko ja się żle czułam bo przedtem nikt mnie nie znał i byłam osobą anonimową, a teraz przez tą pracę wszysce mnie znają czasem jest to bardzo męczące, nieraz wieczorem jak szłam do mamy to się nie ubierałam tylko tak przebiegłam szybko przez osiedle, a teraz się łapię na tym - a jak ktoś mnie zobaczy?

A Wiktorek to żyłka, czasem je wiecej czasem mniej, jest niegrzeczny płacze o byle co,
jest bardzo uparty, już nie mogę sie doczekać jak pójdzie do przedszkola od września wkońcu może Panie go wychowają.

U mnie ok, w małżeństwie też nawet spięć nie ma - jak nigdy, coś jest zaspokojnie
W sobotę idziemy na wesele kuzynki, potem chrzciny u brata męża, potem 7 lipca wesele mojego brata......i same imrezki.
Samochodem mi się dobrze jeżdzi, chyba wam pisałam że wkońcu kupiliśmy
To tyle co mi przyszło do głowy - ładnie dziś chyba 1,5 godziny w pracy poświęciłam na pisanie do WAS dobrze że szefoej nie ma.



Marienka tabletki są spoko,mysle ze i ty je swietnie zatolerujesz.

Ja jutro mam w szkole Dzien Matki,bedzie przedstawienie i poczestunek.





XII Festiwal Kultury Chrześcijańskiej

22.10.2008

Tradycyjnie od jedenastu lat, w Dzień Zaduszny, 2 listopada, w Łodzi rozpoczyna się Festiwal Kultury Chrześcijańskiej. W tym roku impreza odbędzie się po raz dwunasty.

Program festiwalu, który trwać będzie dwa tygodnie, wypełniają wernisaże wystaw plastycznych, spektakle teatralne i koncerty. Będzie również konferencja: "Wybrane problemy komunikacji interpersonalnej dla artystów. Budowanie relacji Mistrz - Uczeń", przygotowana przez księdza Pawła Sobierajskiego - osobę dość niezwykłą.

Ksiądz Paweł Sobierajski jest bowiem nie tylko kapłanem, ale również śpiewakiem, psychologiem i pedagogiem. Pracuje jako duszpasterz akademicki Diecezji Sosnowieckiej, wykładowca Sosnowieckiego Wyższego Seminarium Duchownego i Wyższej Szkoły Pedagogiczno-Filozoficznej "Ignatianum" w Krakowie oraz katowickiej Akademii Muzycznej, gdzie prowadzi klasę śpiewu solowego. Jest absolwentem Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach, Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego (doktor nauk pedagogiczno-teologicznych), Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach (doktor sztuk muzycznych - wokalista) oraz Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie (psycholog muzyki). Spotkanie z takim człowiekiem z pewnością będzie interesujące.

Wśród atrakcji festiwalowych ksiądz Waldemar Sondka, dyrektor festiwalu i duszpasterz środowisk twórczych w Łodzi, zapowiada międzynarodowy projekt muzyczny Wolfganga Muthspiela (Austria, Norwegia, Niemcy, Szwajcaria), w którym wystąpią: Rebekka Bakken, Dhafer Youssef, Markus Stockhausen, Claudio Puntin i Wolfgang Muthspiel (10 listopada w archikatedrze).

Sympatycy muzyki flamenco będą mogli natomiast uczestniczyć w koncercie "Misa Flamenca", w którym wystąpią artyści z Hiszpanii i Kuby: Carlos Pinana Conesa, Miguel Angel Orengo Vicente, Francisco Javier Pinana Conesa, Armando Garcia Fernandez, Lesster Frank Mejias Ercia, Serafin Rubens Petion, Herbert Perez Jones, Romani Cana Flores (6 listopada, kościół pw. Matki Boskiej Zwycięskiej).

Z koncertowych rewelacji czeka nas jeszcze koncert znanej już w Łodzi Harriet Lewis i Jazz Band Ball Orchestry (zagrali w tym roku podczas gali wręczenia nagród jazzowych Stowarzyszenia Melomani). Muzycy z koncertem pieśni gospel wystąpią w kościele środowisk twórczych. Atrakcją może być także występ zespołu Shahinaz z Maroka, który zaprezentuje się w repertuarze marokańskich pieśni sakralnych.

Jak co roku na festiwalu pojawi się Polski Teatr Tańca. Na scenie Teatru Powszechnego zobaczymy dwa przedstawienia (11 i 12 listopada): "Beatus vir qui..." w choreografii Pauliny Wycichowskiej i "36,5 C" w choreografii Magdaleny Reiter. "Kain i Abel" to tytuł spektaklu w reżyserii i choreografii Horvatha Csaby z Hungarian Art of Movement Company z Węgier.

13 listopada w atelier Opus Filmu występować będzie Teatr im. Modrzejewskiej w Legnicy, z przedstawieniem w reżyserii Jacka Głomba "Łemko". Sympatycy Teatru im. Witkacego z Zakopanego będą mieli okazję obejrzeć adaptację pięknego opowiadania Paera Lagerkvista "Barabasz" w reżyserii Andrzeja Dziuka, z muzyką Pawła Steczkowskiego. Leszek Mądzik pokaże podczas festiwalu spektakl "Tygiel" z muzyką Arvo Paerta.

Ksiądz Waldemar Sondka nie ukrywa, że nadal nie udało mu się zgromadzić wszystkich potrzebnych festiwalowi pieniędzy.

- Potrzebujemy pół miliona, mamy 350 tysięcy złotych - mówi ks. Sondka. - Coraz trudniej o sponsorów, jeśli ta tendencja się utrzyma, to za rok festiwal może ograniczy się tylko do trzech dni, rozbitych na kolejne niedziele.

Na liście sponsorów tegorocznego festiwalu znajdują się m.in. Teatr im. Jaracza, Teatr Powszechny, Łódzki Dom Kultury, Opus Film, Urząd Miasta Łodzi (wsparł festiwal 100 tys. zł) oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego (dało 25 tys. zł).

Koniecznie należy jeszcze odnotować, że wstęp na wszystkie festiwalowe imprezy jest wolny. Widzowie wchodzą za okazaniem darmowych zaproszeń, które wydawane będą w biurze festiwalu od soboty, 25 października, od godz. 10. Jedna osoba może otrzymać zaproszenie maksymalnie dla dwóch osób. To jedyny w Łodzi tak duży festiwal zapraszający widzów bezpłatnie.

Festiwal, zgodnie z tradycją, zainauguruje msza święta zaduszkowa, której przewodniczyć będzie ks. abp Władysław Ziółek, mecenas i patron festiwalu.

Michał Lenarciński - POLSKA Dziennik Łódzki



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)