Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Planujemy wysłać Ulkę do żłobka, pewnie gdy skończy rok. Jeżeli ktoś wie o żłobkach na Ursynowie lub okolicach, byłabym wdzięczna
Najstarszy chodził na Hawajską - przedszkole dość stare, i kadra też ale całkiem w porządku.
Średniaczka chodzi na Pala Telekiego (to nowe) bardzo polecam! Odpowiem na pytania jak masz.
Polecam na Hirszfelda i bliżej przychodni Na Uboczu, oraz na Warchałowskiego?Wasilkowskiego (nigdy nie pamiętam), nie polecam na Małcużyńskiego oraz Na Uboczu bliżej Płaskowickiej. Integracyjne na Teligi moze być, obok jest zwykłe i też w miarę. Opinie o ursynowskich być może znajdziesz na forum Ursynowskim, zazwyczaj koło terminu zapisów pojawiają się takie posty
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=643
O prywatnych niezbyt wiele wiem, ale polecam się przejechać na ogląd osobisty, bo kiedy sama to zrobiłam (kiedyś jak dla najstarszego szukałam) byłam zdziwiona jak się różnią opisy od rzeczywistości

zobaczę co załatwię i co powie kobietka od SI... jeśli zestaw ćwiczeń będzie OK to będę ćwiczyć z nim w domu... jeśli jego zachowanie będzie się nasilać... to jak skończy 4-5 lat pójdę z nim prywatnie... zważywszy, że przychodnię z SI mamy w bloku obok...
narazie zapisałam go na taniec nowoczesny, aby spożytkował nadmiar energii... żałuję, że nie ma gdzieś klubu piłki nożnej w okolicy dla takich maluchów.... czasami żałuję, że nie mieszkam na Ursynowie, tudzież Wilanowie...

Eee to w Lux Medzie całodobowa rezerwacja wizyty jest zawsze wszystko działa.
Na Racławickiej jest całodobowo dyżurujący lekarz internista i pediatra do którego bez zapisu można podjechać, no i w nocy stomatolog; no i jest parking Na Chmielnej też jest parking podziemny, nie wiem jak na Ursynowie bo tam nie bywam. Przy rondzie Wiatraczna można postawić furę na chodniku, bo też chyba własnego parkingu nie mają.
Ogólnie ja też nie narzekam

Ja mam abonament w Lux Medzie - głównie ze względu na Ulkę się zdecydowaliśmy. Chodzimy na KEN (teraz pediatria cała jest na KEN, a dorośli na Migdałowej). Generalnie na Ursynowie jest jak najbardziej ok, małe kolejki, czasami tylko przy rejestracji, fakt, że np. moja endokrynolog ma terminy 2 miesięczne Natomiast Racławicka to horror, wygląda to autentycznie jak państwowa przychodnia. Ostatnio czekałam 20 minut na rejestrację, było przede mną 16 osób (normalnie jak na poczcie ; ) Na KEN jest mały podziemny parking, przy Rondzie Wiatraczna mają swój parking, mały, ale mają. Byłam we wszystkich placówkach i najgorzej oceniam Racławicką. Ogólnie jestem zadowolona z naszego pakietu, mam w sumie wszystko czego potrzebuję. Jeżeli będę drugi raz w ciąży, to będę już ją prowadzić w LuxMedzie, bo się po prostu opłaca. Aha, pielęgniarki na KEN są fajne i sympatyczne.

Ja proponuję wysiąść na Dworcu Centralnym (bo rozumiem, że jedziesz pociągiem?) i następnie pójść do metra - wejście znajduje się koło Pałacu Kultury (jakieś 5-10 minut spacerkiem - 1 przystanek), jak będziesz pytała to raczej większość osób powie Ci którędy iść - trzeba tylko przejść przez podziemia, ale to mówię, najwyżej się pytaj. Po dojściu do metra wchodzisz do wejścia skąd jedzie się w kierunku Kabaty i jedziesz aż do stacji Ursynów, po dojechaniu masz możliwość wyjścia z kierunku z którego przyjechałaś oraz w kierunku gdzie będzie jechało metro którym przyjechałaś, wychodzisz w tą samą stronę w którą jedzie metro którym przyjechałaś, po wejściu pierwszymi schodami możesz iść w lewo i w prawo idziesz w lewo a jak tylko wyjdziesz z metra to skręć w prawo i idź schodami do samej góry gdzie po wejściu idziesz cały czas prosto (wzdłuż ulicy Komisji Edukacji Narodowej) i po chwili będziesz obok wejście do ECMu (w tym samym miejscu wchodzi się do jakiejś przychodni stomatologicznej). Jeśli patrząc na drugą stronę ulicy będziesz na wysokości kościoła to znaczy że jesteś już za daleko i trzeba się trochę wrócić

Mam nadzieję, że nie napisałem tego straszliwie chaotycznie, ale starałem się jak najbardziej dokładnie, przez co może nie być do końca czytelne jeśli coś jest nie jasne to pytaj

[ Dodano: 06-06-2009 ]

Ja wydreptuję w chuście Ursynów. Reakcje raczej pozytywne - panie w sklepach uśmiechają się lub zaglądają na małego, kiedy szukam portfela w torebce.

Ale w jednym sklepie miałam zabawną sytuację! Było ostatnio gorąco i miałam Tosia zamotanego w 2x. Był we mnie wtulony i widać było tylko tył główki. Miał w buzi smoka, który nagle mu wypadł i wpadł mi gdzieś w dekolt. Włożyłam rękę, znalazłam smoka i podałam małemu, po czym rozległo się głośne mlaskanie. Na to pani przy kasie "Ojej! Najpiękniejszy dzwięk na świecie!" i uśmiech! Dopiero po chwili zajarzyłam, że ona chyba myśli, że ja go w tym sklepie piersią karmię i jednocześnie jej wyliczam, co chcę kupić. Nie wyprowadziłam jej z błędu :twisted:

Od dwóch miesięcy mieszkam w Warszawie i do niedawna nikogo nie spotkałam w chuście. Za to ostatnio wysyp jakiś - 1. w weekend w łazienkach chusta, 2. chusta wczoraj na spacerze na Kabatach. 3 dziś w przychodni Na Uboczu jedna mama z dzieckiem w chuście. Aż miło :applause:

jestem a to bylby domek staly? obdzwonilam wiekszosc przychodni na ursynowie, dalam ogłoszenie do gazety wyborczej, dzwonilam na Paluch, rozwiesilam kilka ogloszen, ale odzewu zero. Psiak jest na ul. Strzeleckiego 10w przychodni - kiedy ta osoba mogłaby go odebrać? W jaki sposob to zorganizować? Witam
z całą pewnością nie byłby to domek stały. Tylko dom sam zapsiony i zakocony chcący pomóc kolejnemu zwierzęciu w potrzebie. Ponieważ mnie Oktawia i dogo nigdy nie zawiodło w potrzebie, więc uprzedzam, że nie konsultując się z nikim obiecałam domkowi pomoc z Waszej strony w postaci ew. bazarków i szukania domu stałego.

Mój syn pracuje w przychodni rehabilitacyjnej w Warszawie. Jego koleżanka ma pacjentkę na Ursynowie, pojechała tam, a tam obszczekała ją mała suczka... :cool3: Pani mówi, ze to suczka od państwa spod Ostrołęki, wczesniej ze schroniska i tak od słowa do słowa okazało się, zę suczka nazywa sie Lilusia... :evil_lol: Koleżanak Michała wiedzac o tym, ze to my mieszakmy pod Ostrołęką i ze dajemy dom tymczasowy, zaraz o tej wizycie opowiedziała mu, a Michaś do mnie zadzwonił i przekazał wiesci od Lilusi. Sunia jest kochana przez całą rodzinę i ma bajeczne warunki.
Ale sie cieszę, ze taka bidusia ze schroniska w Ostrowi Mazowieckei, która zresztą uciekła spod lecznicy w wOstrołęce i której szukaliśmy 4 dni, aż robotnicy z budowy ją złapali na sedalin, została warszawianką i trafiła do takich ludzi! :multi: :multi:

pwz pisze:[color=blue]
> Witam!
> Proszę, doradźcie mi w sprawie wyboru dentysty dla dziecka. Szkrab ma
> nieco ponad rok i rodzice uznali, że najwyższy już czas, aby pójść z nim
> na profilaktyczny przegląd mleczaków. Polecicie jakiegoś dobrego i
> znającego się na dzieciach dentystę? (Najlepiej, gdyby był z okolic
> Bemowa/Woli albo centrum, ale się nie upieram.)[/color]

od kilku lat z corka chodzimy do [url]http://www.mrmed.pl/[/url], do gabinetu na
ursynowie. Teraz corka ma 7 lat i wciaz bez oporow chodzi. Polecam,
przychodnia dedykowana dzieciom, ceny normalne, super podejscie itp.

Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / [url]http://kufel.bloog.pl[/url]
[url]http://www.zachody.pl[/url] / skype:kufel78

lbz pisze:[color=blue]
> Na ursynowie jest nieduza przychodnia LINMED. Czy byl ktos tam na masazach
> kregoslupa? Warto? A moze mozecie polecic jakies inne dobre miejsce, w miare
> mozliwosci blisko dowolnej stacji metra (najlepiej od razu z jakims
> telefonem kontaktowym jesli to mozliwe)?
>
>[/color]
pulawska 136 jest punkt rehabilitacyjny ktory ma umowe z NFZ. Nie
korzystalem ale wiem ze wielu rehabilitantow tam to niewidomi, a to
ponoc duzy plus jesli chodzi o masaz.

Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / [url]http://kufel.bloog.pl[/url]
[url]http://www.zachody.pl[/url] / skype:kufel78

..Czy znacie gabinet gdzie moglbym to w miare bezproblemowo[color=blue]
> i
> szybko zalatwic (tzn. na studencka kieszen i bez komplikacji). Bo
> przeciez
> nie bede dwa tygodnie z bolacym zebem chodzic, zeby mnie przyjeto do
> jakiejs
> bezplatnej przychodni. >[/color]

Witam,
ja mialam taką nieprzyjemną historię,ze poszłam do dentystki,zaczęła rwac i
nie dala rady,zostawiła mnie z pokruszonym zębem,bolem itd.,powiedziala ze
sprawę musi dokonczyc chirurg szczękowy bo ona nie ma odpowiednich
narzędzi.
dosyc cięzko było znalezc chirurga ,ktory przyjmnie mnie od razu,ale po
rozpoznaniu "rynku" wsrod znajomych,bo nie chcialam trafic znowu do jakiegos
"rzeznika",dostalam się do doktora Awiłło,zapłacilam cos około 150 zł.
Bardzo szybko,bezbolesnie wyrwana cala reszta,ktorą mialam jeszcze po
spotkaniu z lekarką.
Obyło się bez cięcia,na szczęscie.
Nie pamiętam namiarow,ale doktor Awiłlo przyjmuje na Ursynowie,jak chcesz to
pisz,poszukam wizytowki.
Mozna takze znalezc Jego klinikę poprzez google.
A jestes pewny,ze nie uda się uratowac tego zęba?
Najprosciej i najszybciej byłoby chyba udac się do jakiejs calodobowej
kliniki,np.na Ludnej,niestety,nie znam tam cen,ale mozna zadzwonic i
popytac.
pozdrawiam
Iwona

Witaj . przychodnia alergologiczna Warszawa szpital Pasteura na ulicy
Pasteura -Ochota.Mam nadzieje ze chodzi Ci w Warszawie o lekarza .Ja sie
sama tam lecze i jestem zadowolona .Jezeli bedzie potrzeba dokladniejsze
namiary lacznie z telefonem pisz na email .Pozdrawiam.Joanna
Użytkownik "anet1" <anet1@wp.pl> napisał w wiadomości
news:en5cm8$15g$1@atlantis.news.tpi.pl...[color=blue]
>
> Użytkownik "Buba" <bywamtu@gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:en2nkm$mi7$1@inews.gazeta.pl..
> .
> Najlepiej z ubezpieczenia.
> Z góry dziękuję.
>
> Na Ursynowie przy skrzyżowaniu KENu z Płaskowickiej po przeciwnej
> stronie od bazarku "Na Dołku" jest wysoki okrąglak i tam znajduje się
> przychodnia alergologiczna.
>
>
>
>[/color]

Depeś dzięki, ze pytasz, ja lepiej ale wciąż dochodzę do normalności. Jestem już silniejsza ale szybko się mecze. Tydzień nie masowałam Stefka bo nie miałam sil. Teraz od tygodnia już znowu Go rehabilituje, ale meczy mnie to bardziej niż kiedyś i mam po tym bole mięśni i ogólnie rozbita jakaś jestem.
Dziś był Pan od rehabilitacji, ale nic z tego nie będzie.
Po pierwsze Pan jak powiedział „ma swoją metodę”, która mi nie bardzo zabrzmiała rozsądnie. Poza tym za wizytę chce 130zl ale rachunku nie daje, a ja chce brać z Fundacji i potrzebuje rachunek bo inaczej nie dostane od Fundacji ani grosza.
Dzwoniłam do naszej Pani Dr. Która Stefka prowadzi, opisałam jak przebiegło spotkanie z Panem i Ona także ma zastrzeżenia, wiec tym bardziej nie wylatuje w ciemno.
Po chwili załamania, weszłam do Internetu i okazało się, że we wsi obok jest prywatna przychodnia, gdzie jest Pani która zna metodę która jest Stefek prowadzony. U Niej z rachunkami nie będzie problemów.
Umówiłam się, że da mi znać kiedy w tym tygodniu możemy się spotkać.
Trzymajcie kciuki aby to była odpowiednia osoba, bo ja już nie wiem…, jedynie co mi zostało to przeprowadzić się na Ursynów do naszej Pani. :roll:
Bo ja przerwę muszę mieć a Stefek nie może. :roll: