Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Dziewczyny a myślałyście o prywatnym ubezpieczeniu? Moja koleżanka zaczęła pracować w prywatnej przychodni i się skusiłam, gdy dowiedziałam się o ciąży Zapłaciłam chyba 600zł (jak na Wrocław to mało w innych przychodniach koszt ok 2000zł) za rok a mam nieograniczony dostęp do lekarzy i prawie nieograniczony do badań. Najlepsze jest to, że z dnia na dzien mam dostęp do gina, kardiologa, alergologa czy okulisty, a państwowo musiałabym czekać miesiącami. W maju ubezpieczenie mi się kończy i bez wahania je przedłużę. Gdyby ktoś był zainteresowany przychodnia to 4med- może w innych miastach też jest
Dodam, że będąc w ciąży i po poronieniu musiałam zapłacić tylko za grupę krwi i chlamydie, reszta była w cenie



5 lekarzy wyliczało z tego samego zdjęcia-Michalski, dr Kołtowski z Trzebnicy, dr Łukaniec z Trzebnicy, dr Urban z Wrocławia (szpital na ul. Poświęckiej z Wrocławia) i dr Budek, który jest z mojej przychodni, bo w czerwcu 2007r. robiłam rtg, jak był jeszcze był pręt i później wcisnęłam się do Michalskiego na wizytę z tym rtg, to samo rtg pokazywałam na oddziale rehabilitacyjnym w Trzebnicy na wakacjach przed wyjęciem prętów, później to samo zdjęcie pokazywałam lekarzowi z przychodni jak szłam po skierowanie, to samo zdjęcie oglądał dr Kołtowski przed wyjęciem pręta, bo twierdził, że nie ma co mnie znowu naświetlac i jak byłam w lipcu 2007 roku na rehabilitacji, to lekarz prosił jeszcze zdjęcie jak był pręt w plecach, żeby miec porównanie i wszyscy lekarze mieli w ręku to samo zdjęcie i wyliczali skrzywienie dokładnie z jednego i tego samego zdjęcia z czerwca 2007 roku, więc to nie to, że mi się pogorszyło, tylko jeden lekarz twierdził, że na zdjęciu z czerwca 2007 roku jest 8 stopni, a 4 lekarzy twierdziło, że na zdjęciu z czerwca 2007 roku jest 45 stopni, więc komu wierzyc-jednemu lekarzowi, czy 4 lekarzom?



Witam
Czy ktoś jest w stanie udzielić mi informacji gdzie ja jako studentka mogę szukać bezpłatnej pomocy lekarskiej?
czy mogę zapisać się do rejonowej przychodni? jednej z wielu we Wrocławiu, czy istnieje jakaś placówka która jest specjalnie dla studentów.
Osoby które cokolwiek wiedzą na ten temat, proszę o odpowiedź.



Cześć! jestem z Wrocławia i leczę się od 15 lat na cukrzyce, spośród wielu lekarzy diabetolów jakich odwiedziłam najbardziej polecam panią dr. Jarugę ,przyjmuje prywatnie w przychodni diabetologicznej na ul. Św. Mikołaja, później dr. Banasik-Paczyńska przyjmuje prywatnie w przychodni LIM na ul.Szewskiej 3.pozdrawiam




Ja polecam Q Med przy ul. Wileńskiej. Bardzo dobry pediatra (i nie tylko) - dr Marek Bednarski.
Dr Marka Bednarskiego również bardzo polecam, dr Grażyna Bednarska- żona dr Marka - też miła i rzeczowa lekarz.
Kiedyś przyjmował jako internista dr Sakowski - nie wiem czy nie przekręciłem nazwiska i jeden "zajefajny" dermatolog, którego nazwiska nie pamiętam.

Raz tylko w tej przychodni wyprowadził mnie z równowagi jeden internista dr O., udało mi się do ortopedy znaleźć wolne miejsce i proszę tego internistę, czy przyjmie mnie Pan - jeszcze dzisiaj, bo potrzebuję tylko skierowanie do ortopedy: a ten mi wali elaboraty na tematy, że trzeba wcześniej się rejestrować, bo się wcześniej wie, że ma się
potrzebę pójścia do specjalisty itp. itd.



Zrezygnowałem z przychodni przy u. Hallera - nie znalazłem tam dobrego lekarza dla rodzinki i siebie...
Do tej pory jak pomyślę, o "dr" S., to mnie trzęsie, prosiłem jak człowieka aby mi dał skierowanie do ortopedy, bo potrzebuje zlecenie wypisane przez tylko ortopedę na nowy sprzęt ortopedyczny do dawnej kasy chorych.
A ten ... chyba żal mu było wypisywać skierowań do specjalisty i uparł się, że on mi wypisze, no i wypisał to zlecenie. Pojechałem do wrocławskiej kasy chorych a tam się urzędniczki dziwiły, kto i co za głupoty powypisywał.
Musiałem przepisać się do innej przychodni, wziąć skierowanie od lekarza POZ do ortopedy, czekać na wizytę u ortopedy a sprawa odwlekła się o kolejne pół roku.


Chociaż przyjmowali tam ludzcy lekarze dr Alicja Klukas - już nieżyjąca, niestety,
dr Czerniawska teraz na emeryturze, był taki spoko lekarz dr Bogusz Małek - nie wiem czy jeszcze przyjmuje.

Ale jestem pamiętliwy i tych co lekarzy bardzo lubię i szanuję, bo mi pomogli pozytywnie odnotuję na portalu www.znanylekarz.pl a tych co mi się negatywnie zasłużyli też z całą przyjemnością opiszę na tym portalu.

Z lekarzem jest tak jak z dobrym barem, trzeba chodzić tam gdzie są największe kolejki!
[size="4"][/size]



Ja chodzę do lekarza na ul. Wrocławskiej to są okolice Bogucic. Jest tam przychodnia i przyjmuje tam kilku lekarzy. Jak będziesz coś chciała wiedzieć więcej to się odezwij.



Witam !!

Jestem ojcem 6-tygodniowego Bartka, zdazylem sie przywitac przy okazji problemu ropiejacych oczek.

Wspomne ze poloznej srodowiskowej nie bylo u nas w ciagu calych 6 tygodni (byla pod telefonem jak to nazwala) !! Co z tym fantem zrobic ??
Pani doktor w przychodni stwierdzila ze wszystko jest OK, na kaze nasze pytanie czy cos moze byc zle jest OK. Zoltaczke przeszedl mozna szczepic .... NIe wierzylem pojechalem wiec do prywatnego gabinetu poleconej pani peditary. Pani stwierdzila ze jednak nie mozna szczepic bo widac ze dziecko ma zoltaczke, trzeba robic badania. Zrobilismy badania w szpitalu okazalo sie ze ma bilirubine 7 (przy wyjsciu ze szpitala 8 ). Pani doktor w szpitalu kazala odstawic od piersi na 24 h i zrobic ponowne badanie, natomiast Pani doktor z prywatneo gabinetu kazala karmic na przemian piersia i sztucznie przez 5-7 dni + witamina E i wtedy zrobic powtorne badanie. Wyposrodkowalismy czyli karmilismy piersia i sztucznym na zmane przez 3 dni a 4 dnia zrobilismy diete 24 h na sztucznym, wynikow jeszcze nie znamy wrocilismy wlasnie z badania. Pani twierdzi ze jesli sie bilirubina obnizy o 1mg to bedzie mozna dziecko szczeic bo bedziemy wiedzieli od czego ta zoltaczka sie utrzymuje.

Natomiast przy badaniu wyszlo ze Bartek w/g Pani doktor w szpitalu za duzo tyje, tzn. rozmiarglowki ma juz 38 cm i przytyl w ciagu m-ca okolo 1500 g. Kazala zatem zrobic USG jamy brzusznej + USG glowki ??

Wczesniej w przychodni panie twierdzily ze wszystko jest OK, pani w prywtanym gabinecie mowi OK a ta teraz cos znowu nie tak ??

Ludzie co my biedni mamy robic ?? Ma ktos jakas normalna i dobra pania doktor we wroclawiu ??? Dobrze by bylo zeby pracowala w szpitalu mozna by badania robic bez skierowan. BO szczerze mowiac mam juz dosc konowalow (t bardzo dobre okreslenie dla lekarzy ).

Pozdrawiam
Zibi



Renatko! Ja jestem z Opola, a na operację jedziemy za kilka dni do Warszawy. Na początku byliśmy pod opieką CZD, ale ponieważ tam nam jesienią powiedziano, że całkiem możliwe, że będziemy czekać jeszcze i 2 lata, zaczęliśmy szukać innego rozwiązania. Szczęściem w nieszczęściu znaleźliśmy to forum, wybraliśmy sie na konsultacje do IMiDZ i termin operacji wyznaczono nam na 23 stycznia (jeszcze jutro kazano zadzwonić, by dokładnie się upewnić, co do daty przyjęcia i operacji). Michał ma spodziectwo prąciowe, siusiaczek jest zakrzywiony i wydawał się małym guziczkiem, gdy zobaczyłam go pierwszy raz, a ponieważ mam starszego synka i wiem, jak to powinno wyglądać, zamartwiałam się tak jak ty i obwiniałam się za ten stan rzeczy. Jestem bardzo zadowolona z wizyty w IMiDZ, bo: zapewniono mnie, że operacja będzie jednoetapowa (w CZD była mowa o dwóch operacjach), siusiaczek będzie miał napletek i zrekonstruowane wędzidełko, (w CZD mówiono, że po operacji dziecko będzie obrzezane, nie było też mowy o wędzidełku), metoda prof Dudkiewicz, według której operuje jej uczeń dr Kowal zapewnia maximum powodzenia przy minimum cierpienia dla dziecka. Poza tym można być z dzieckiem w szpitalu również i w nocy, no i jeśli nie ma przeciwwskazań po kilku dniach od operacji wypisuja na przepustkę. Dowiedziałam się od pani dr Popiołek, która tu w Opolu operuje spodziectwa również metodą prof. Dudkiewicz, że we Wrocławiu nikt tej metody nie stosuje. Radziłabym Ci ze szczerego serca, abyś w takiej sytuacji wybrała się do IMiDZ. Jest mi trudno tłumaczyć szczegóły anatomiczno-techniczne, ale sądzę, że dr Kowal na pewno wszystko Wam wytłumaczy.
Ducha nie gaście!
Dużo zdrówka dla syneczka.
Dorota
PS. Co do badań rozmaitych: USG w niemowlęctwie nie wykazało żadnych nieprawidłowości, ale za radą prof. Dudkiewicz zrobiliśmy badania genetyczne kariotypu. Wszystko dobrze - kariotyp prawidłowy - męski!!!!! Takie badania są wskazane przy cięższych postaciach spodziectwa, ale w zdecydowanej większości przypadków nie wykazuja nieprawidłowości. Możesz zatem poprosić pediatrę o skierowanie na takie badania. Ja je robiłam właśnie we Wrocławiu. Cytuję ze strony internetowej poradni: Poradnia Genetyczna działa jako część Wielospecjalistycznej Przychodni Lekarskiej Fundacji Akademii Medycznej we Wrocławiu. Położona jest we Wrocławiu przy ulicy Marcinkowskiego 1 w obiekcie Katedry i Zakładu Genetyki. Wejście znajduje się od strony ul. Marcinkowskiego, po lewej stronie od wjazdu na teren SPSK nr 1 (za szlabanem w lewo).
(W przypadku trudności z wejściem na piętro prosimy o zgłoszenie tego faktu podczas rejestracji).



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)