Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

lubię pierogi ruskie i zupę grzybową.. robić umiem pierogi ruskie, zupę pomidorową, jajecznicę, jajka sadzone/na miękko/twardo, jakieśtam kanapeczki, grzanki, makaron z serem, sałatki, surówki, ciasta wszelkiego rodzaju ale ciasta to z przepisu jedynie xD jedno z pamięci tylko - babkę cytrynową ;P no i placki, ziemniaczane czy tam racuchy.. no, sporo tego ogólnie xD
i jeszcze taką dobrą zapiekankę z ziemniaków i piersi kurczaka xD
szkoda, że ja z tego tylko ziemniaki wpieprzam



ja umiem gotować:D ale tak szczerze, a nie, że zalewam makaron jakimś sosem i szpanuję:D

ostatnio odkryłam genialny przepis na genialne ciasto:
* 4 łyżki mąki
* 4 łyżki cukru
* 2 łyżki kakao
* 1 jajko
* 3 łyżki mleka
* 3 łyżki oleju
* proszek do pieczenia (ok. łyżki)- to dodałam, jest lepsze

Wymieszać suche, potem dodać jajko, mleko, olej, wymieszać i do mikrofali na 3 minuty (najwyższa moc).

(tu przepis ze zdjęciami, jakby ktoś dalej nie czaił: http://www.dizzy-dee.com/...e-in-5-minutes)

z tym, że ja tego nie robię w kubku bo nie lubię mieć takiego rozciapciano-brzydkiego;) preferuję większe naczynie.

a tak w temacie, to nawet pierogi i bigos umiem zrobić^^



Leniwe pierogi

Składniki:
Ser biały mielony lub homogenizowany do 1,5% tłuszczu(zielony z Lidla 0,5%)-100g
Mąka pp-2-3 łyżki
Mleko do 1,5% tyle,ile trzeba
Białko
Odrobina fruktozy

Wymieszać wszystkie składniki tak, żeby powstała gęsta masa. Nabierać łyżką (umoczoną w zimnej wodzie) i zsuwać drugą łyżką na gotującą się wodę. Zamieszać, poczekać aż wypłynął i pogotować jeszcze chwilkę.
Zjadać polane jogurtem, albo w zupie jabłkowej.

przepis ze strony www. dietamm.com



a ja zawsze mam dylemat. Wigilie obchodzimy w naszym malym gronku i albo jedzenia jest za duzo, albo za duzo ryb i postnych rzeczy - a po jednym dniu bezmiesnym to chce sie tego miesa...


[quote="campari"

barszcz (niestety kupny, bo sama nie umiem ugotowac )

warstwowa salatka z tunczykiem
śledzie po jurszczynsku
pierogi z kapusta i grzybami, ktore bede robila juz niedlugo
schab w galarecie

Obiadu we Wigilie, ani w świeta Bozego Narodzenia nie robie... jemy to co jest

ze slodkosci
orzechowiec
sero-makowiec
w-zetka
piernik Gigi[/quote]
oooo prosze :0
u mnie tez warstwowa i tradycjna jarzynowa.
poprosze przepis na te sledzie - po jurszczynsku
oraz na schab w galarecie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


aminko: czy mozesz podac przeis na te strucle?
co roku morduje sie z tym ciastem i co roku cholerstwo strasznie suche mi wychodzi... raz moglam tym ciastem walic w stol i nie pelo nawet!!!!


campari: wy tak w wiekszym gronie? czy swoich dotuczasz? )))



Bianca a co u Ciebie szykuje się jeszcze na Wigilię?
Moja babcia pochodzi ze Wschodu, więc mamy taką "ichnią" kolacją, ale innej sobie nie wyobrażam......bo taka jest tylko jeden raz w roku. :D

Piszcie, piszcie. U nas zawsze jest 12 potraw.
- karp
- śledzie
- ryba smażona ( staramy się zastosować co roku inny przepis )
- pierogi z kapustą i grzybami
- pierogi ruskie ( tak było u babci, są i u nas)
- uszka
- barszcz
- kapusta z fasolą (uwielbiam)
- gołąbki z ziemniakami i ryżem
- sos grzybowy
- kutia
- zupa z suszu(też nie wyobrażam sobie bez niej Wigilii)

Czasami robimy zamiennie z kutią makaron z makiem i bakaliami.

Ale jestem głodna........................................... ...... :oops:



Jestem właśnie w trakcie wypiekania pierniczków :-D.
Znalazłam fajny przepis - pierniczki są od razu do jedzenia, mięciutkie i pięknie wyrośnięte, nie trzeba czekać tygodniami aż zmiękną ;-).

pierogi gotowe już od jakiegoś czasu i zamrożone :-).

Gotuje też się właśnie bigosik na pierwszy dzień świąt, a w planach na przyszły tydzień mam rybę po grecku, makowca i paszteciki do barszczu czerwonego no i pieczenie schabu ze śliwką do chlebka (chlebek oczywiście swojski - z kminkiem na święta będzie).




  uwzgledniamy atopikow? ;)
popisowym numerem jest czysta zupa grzybowa, poza tym pierogi z kapucha i grzybami, wedzony losos z kremem chrzanowym, chrupiace makielki (takie ciasteczka do masy makowej) i faszerowany karp - ten to trudny, ale jaki pyszny! jak zyczysz jakis przepis - daj znac.
pozdrawiam

Patyk i Borsuczek (ur. 19.04.2003)



Dot.: Walczymy z fochem :D
  Cytat:
Napisane przez Olean (Wiadomość 17308375) Hot masz facebooka? :D A przepis na saładkę dam Ci trochę później, bo zostawiłam go w kuchni, a teraz nie chce mi się po niego lecieć :D facebooka nie posiadam

a o przepisie będę pamiętała i przypomnę np jutro :D

przed chwilą zjadłam pierożki :love: wiem, że już późno, ale kocham pierogi :love:

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Cytat:
Napisane przez Malenka321 (Wiadomość 17308422) wiecie co?? TŻ są jacy są ale ja bym swojego żadnej nie oddała:pala:

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------




no na szczęście;) ale wy mi naprawde duzo dajecie i otrzeźwiacie;)
Maleńka ja się tobie nie dziwię, takie Ciacho, to musisz pilnować, żeby inna go nie zawinęła ;)



Niektórzy burzą się na eksperymenty na zwierzętach, a tu czytam o eksperymentach na własnych dzieciach

Przy pomocy darmowego programu komputerowego ELKa - Elektroniczna Kucharka można samemu bez problemu dokładnie obliczyć (prawie) każdą potrawę i jej porcję.

Trzeba zważyć jej wszystkie składniki, a w przypadku obróbki termicznej - ciężar po przyrządzeniu (ważenie bardzo ułatwia waga ELKaPlus, bo ELKa sama odczytuje z niej ciężar i taruje - nie trzeba wpisywać ręcznie ciężaru). Można zapisać ulubione przepisy do książki kucharskiej, dodać własnoręcznie przyrządzoną potrawę do listy składników, obliczyć wartość dietetyczną porcji potrawy itp itd.

ELKa ma parę naszych sprawdzonych (co najmniej kilka razy przygotowanych) przepisów na sałatki i surówki, obiady jarskie (np. naleśniki, pierogi, krokiety, paszteciki), desery (np. koktajle i sałatki owocowe), ciasta (np. mazurki, babki, faworki, torty), włoskie specjały (np. Tirmisu, spaghetti po bolońsku), ale też zwykłe codzienne potrawy (np. ryż gotowany, frytki, makaron gotowany).

Sceptykom odpowiadam od razu: konia z rzędem, kto potrafi oszacować bez ważenia np. obiadową porcję naleśników z dokładnością do +- 1ww. To wprawdzie wpływa na zmianę gliekmii tylko +- kilkadziesiąt mmol/dl, więc da się przeżyć, ale skoro w domu mogę policzyć na tyle dokładnie, że przed, w trakcie i 2 godz. po posiłku (i na głodniaka) jest normoglikemia, to warto.
A wahania związane ze zgadywaniem i szacowaniem pozostawiam na posiłki poza domem.

ELKa to jedyny znany mi sposób na normoglikemię np. po 26 ww kolacji wigilijnej.



nadzwyczajna kiedyś zamieściłąś przepis na pierogi ruskie a teraz niemoge tego znaleźć , dziewczyny gzdzie jest dział z przepisami



edyta przepis na pierogi poprosimy. z ladnym zdjeciem bo to ulubione danie mojego meza. bedzie mial co ogladac




im więcej kartfolanki, tym twardsze kopyta
ja akurat daje tylko kartoflana, bo lubie "jedrne"

u nas dzisiaj jarzynowo-pomidorowy krem z kluseczkami


he? kartoflanka to maka ziemniaczana? ja sie nei zgodze im wiecej ziemniaczanej tym jedrniejsze ale nei twardsze ... pucia dobrze napisala


Co do tej mąki ziemniaczanej - jak na moje oko kucharzowe to ona powinna zmiękczyć kluski, chociaż z drugiej strony jak moja babcia robiła to nie pamiętam,żeby dawała mąkę ziemniaczaną ani ziemniaki do leniwych Bedem próbowała.

pucia ja nie wiem co jest kopytka a co nie szczerze mowiac, do kopytek ziemniaczanych tez dodaje bialy ser. Ale tobie chodzi chyba o takie tylko z maka, serem, jajkiem - moja tesciowa takie robi....wiesz ja ze slaska u nas do wszystkeigo ziemniaki dodaja

nasze babcie to cuda z niczego tworzyly, godne podziwu, moja to potrafi super ciasto upiec na 1 jajku . Niestety z wydebieniem przepisu na cokolwiek ciezko jest bo... wiesz dziolcha...tak na oko dajesz

az zerknelam do ksiazki kucharskiej thermomixu i tak

Pierogi leniwe
600g twarogu
2 jaja
100g maki
1 lyzka cukru
lyzeczka soli
podawac ze stopionym maslem, posypane cynamonem lub cukrem waniliowym albo sosem owocowym

Kopytka
550g gotowanych ziemniakow
450g maki pszennej
40g maki ziemniaczanej
1 jajo
10g oleju

Kluski kladzione
40g kwasnej smietany
1 jajo
150g maki
sol

Knedle
430g gotowanych ziemniakow
2 lyzki oleju lub 30g masla
1 lyzka maki ziemniaczanej
600g maki pszennej
1 jajo
mozna nadziewac .

te ostatnie jakos dziwnie, u nas sa nazywane pyzami a w ksiazce pyzy to takie kluski robione z ziemniakow surowych i gotowanych...heh szkoda gadac i taknei zapamietam co jest co



Kasiu, dawaj i mnie poproszę...

A Makłowicz robił coś co się nazywało cebulaki. I to były pierogi pieczone na blasze, też w środku mięso mocno cebulowe. Jakie to było pyyyyyyyszne... i co??? ZGUBIŁAM PRZEPIS!!!!



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)