X



Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Przepis na ciasto wypatrzyłam tu http://www.cincin.cc/index.php?showtopic=8...t=0&start=0
tam zwie się to ciastem toffi ale jest to identyczny przepis jak na "wielkim żarciu " i tam zwany jest 3-Bit .Z tym,że ja go zmodyfikowałam i kupiłam 2 budynie toffi ,ugotowałam w mniejszej ilości mleka (3 szklanki ) i rozkręciłam z margaryną Kasią i nie gotowałam budyniu z żółtek.Szybciej jakoś tak mi było.A i śmietanę ubiłam dodając śmietan fixy ,dłużej utrzymuja konsystęcję bitej smietany i ona nie podchodzi wodą.
Joanaz to jedziemy do pracy od tej samej strony i jestem załamana jak codziennie rano widzę korek w Lubiczu,czy to górnym czy dolnym.Teraz nauczyłam się i "odbijam" na Złotorię,omijam korki i jadę tylko 10 minut do Torunia.Moje baby chodzą do przedszkola "Słoneczko" i do szkoły nr 32 w Toruniu(ale moja mama mieszka Na Skarpie).



Domin ale to ma byc ciasto z masą czy raczej nie. Czy Twój mąż lubi baaaaaardzo słodkie, czy też mniej. Ja uwielbiam robic ciasto toffi. Tzn dwa midowe ciasta w srodku bita smietana z żelatyna na górze karmel i to posypane orzechami. Jest słoooooooodziutkie i mój mąz za takimi nie przepada, Za to moi bracia uwielbiają. Drugie które tak odświeta robię to makowiec japoński i uwazam że jest wspaniały i prosty do wykonania - może trochę pracochłonnny jezeli sama robisz mak, ale można tez zrobic z gotowej masy makowej.

Jakbys chciała to wstawię przepis.



Ajeczko zdjęcia rewela!!! A wiesz co, to chyba telepatia:) bo już nie pierwszy raz nam się o tym samym zdarza myśleć.
Na spacer dziecia nie wzięłam bo łeb urywa!!
Ciasto Banoffi o raz kolejny dowodzi, że ja z przepisów nie moge gotować bo zawsze coś sknocę
Toffi za gęste, dół się kruszy..ech te przepisy
Buziaczki




Ciasto Banoffi o raz kolejny dowodzi, że ja z przepisów nie moge gotować bo zawsze coś sknocę
Toffi za gęste, dół się kruszy..ech te przepisy


U mnie wyjatkowo sie udało, choć tez robiłam po raz pierwszy. Tylko, że ja dodaam więcej masła, niż w przepisie, tak, aby ciastka były mokre. Potem dobrze to ubiłam w foremce.Mleko w puszce gotowałam godzinę. polałam nim ciastka i poczekałam aż się wchłonie. Po dwóch godzinach wstawiłam to do lodówki .

Do bitej śmietany dodałam fix, aby była geściejsza i nie opadała. Bananów położyłam dwa piętra. Polałam to śmietaną. Do lodowki na kilka godzin i wtedy jest dopiero dobre, jak składniki sie wymieszają. Oczywiście dla tych, kto jak widzi słodycze, to kwiczy




zawsze musi być ten pierwszy raz a piernik raz robiłam wyszedł mniam ale trochę za mało urósł
ale piernik właśnie chyba lepszy jest jak poleży trochę
Polecam sie na przyszłość aa jaszcze dobry jest snickers (to tak apropo toffi )ale na to przepisu nie mam gdyż stwierdziłam że nie będę papugować a że ciocia robi to co sie wysilać będę na pewno na jakieiś stronce znajdziesz tylko orzechów trochę potrzeba do tego ciasta



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)