Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Myślę iż z odrobiną chęci dobrym pomysłem i szczyptą zaparcia :) można jakoś się z tym uporać :)

Pozdrawiam
Troszkę szkoda bo na 3 roku mieliśmy w ramach warsztatów z inżynierii wytwarzania zajęcia na warsztatach (wiertarki kadłubowe tokarki frezarki prasy) niestety było miło ale sie skończyło



http://zepwn.com.pl/index.php?m=Oferta&a=Show&lang=pl

http://www.tme.eu/pl/katalog/czujniki-nacisku_100439/#id_category%3D100439%26%26page%3D2%2C20

Przypuszczam, że interesujące mogłoby być rozwiązanie oparte o tensometr sprytnie umieszczony na jakimś elemencie prasy. Przy samodzielnym rozwiązaniu dołączonego do niego układu pomiarowego, koszt mógłby być chyba konkurencyjny do innych układów pomiaru nacisku.
Nie jestem jednak specjalistą w tej dziedzinie.

Jeżeli prasa ma służyć do prostych prac warsztatowych typu wyciskanie łożysk z obudowy, to ja bym poważnie rozważał pominięcie elementów pomiarowych.



Napisze do redakcji w sprawie tej notatki. Ogolnie milo sie wyrazil o stronie, stosujac ciekawe porownania Szkoda tylko, ze oczy ma w [tiiit] - w menu celowo dzialy klubowe umieszczone sa w gornej partii, aby zwracaly uwage. Przez 2 tygodnie rowniez w aktualnosciach znajduja sie informacje o ostatnio odbytych/planowanych spotkaniach. Poza tym strona celowo ma taki profil - oprocz informacji klubowych jest serwisem internetowym Mazdy w Polsce. To forum jest miejscem nieograniczonych dyskusji, dzieki czemu strona ma uporzadkowany uklad (wg mnie jest prosty, jesli ktos ma uwagi co do czytelnosci/przejrzystosci, chetnie poprawie elementy serwisu). Co do listy polecanych warsztatow, znajduje sie ona w dziale Obsluga (ostatnio podczepilem ja do forum). Mimo wszystko super, ze zaistnielismy w kolejnej gazecie - chyba na stronie otworze dzial "Klub MazdaSpeed w prasie"
Uwagi autora zostana jednak uwzglednione i dodamy dzial o historii Klubu, a te glebsze znajda odzwierciedlenie w nowej wersji strony.

PS. Ich przegladarka nie czyta czcionki Tahoma Wypadalo rowniez napisac nam maila, poniewaz nie mozemy czytac wszystkich pozycji prasy motoryzacyjnej na rynku.




Mi coraz lepiej idzie z odmawianiem (no oprócz tej ostatniej soboty) - dziś w pracy kolega chciał mnie poczęstować ciasteczkiem i grzecznie odmówiłam:D Co do pracy i podwyżek, to ja tak myślę po wakacjach napisać pismo o podwyżkę bo moja pensja stoi w miejscu od 2 lat :/
Ja to budżetówka, więc moja szefowa nie ma wpływu na wysokość pensji, ustala je Karta Nauczyciela, i nie są (wbrew pozorom i doniesieniom prasy )takie wysokie, a do nieustannych szkoleń i warsztatów musimy same sobie dokładać!



" />hatia, oczywiscie POWINNO byc tak jak piszesz, ale moim zdaniem tak niestety nie jest. ludzie sugeruja sie tym co czytaja i slysza, nawet podswiadomie. niewazne jaki gatunek prasy reprezentuje "fakt", liczy sie liczba osob, ktore przeczytaja te brednie i powtorza nastepnym.
pamietam, kiedy dopiero zdecydowalismy sie z masterem na adopcje, zaczelismy chodzic na warsztaty z jola (POECAM!). wiekszosc ludzi bedaca w podobnej sytuacji jak my (poczatek drogi), mowila, ze m.in boi sie genow (nazwijmy to tak najogolniej). przezyciezenia tego strachu nie ulatwia tekst: PO KURACJI (PSYCHIATRZYCZNEJ, PRZYP. MALGOSIKA)LEKARZE STWIERDZILI, ZE ZE NIE JESTESMY W STANIE NA NIEGO WPLYNAC. SLINIEJSZE SA GENY. obawiam sie, ze dla wielu osob wahajacych sie, a niemajacych dostepu np do warsztatow z jola, moze to byc albo zawieszene staran o adopcje, albo nawet ich przerwanie.
moze temat jest blahy, moze rzeczywiscie ktos o silnej osobowosci sie nie zawaha, ale............ wkurzaja mnie takie teksty. zwlaszcza ze nikt nie podaje biografii dyrygenta wojciecha k. , pedofila dutroux...... . wyciaga sie natomast zyciorys ADOPTOWANEGO, zeby udowodnic, ze to wlasnie jej przyczyna jego zezwierzecenia




Konkret... taki krajowy Unimog..tak mniej więcej jak Syrena 105 to był taki krajowy Mercedes W123...


Ale tak mi przysżło do głowy, że być może w sportach rajdowych taki Star 660 w wersji zabudowy "warsztat" mógły sie nadać jako wóz zapleca technicznego?
Na wyposażeniu ma takie narzędzia:
nawiertarka stołowa;
szlifierka stołowa dwutarczowa;
prasa ręczna;
aparat do świec;
przyrządy pomiarowe i regulacyjne;
narzędzia warsztatowe;
agregat PAB-4-3/400;
wytwornica acetylenowa;
sprężarka powietrza
i nie powinno w tym przypadku być jakimś problemem, że wyciąga maksymalnie 60km/h...
http://www.amw.com.pl/rsm_product_info. ... ucts_id=56




a za 300-350 mam nowki i wymienie sobie sam i mam wszystko nówki .

Ja kupowalem w hurtowni do kilku VW w ktorych wymienialem Febi/Bilstein - fakt, ze po dosyc duzej znizce, ale placilem okolo 80 PLN za kompletnie uzbrojony wahacz. Wiec dla mnie nie ma kompletnie sensu wydawanie qpy forsy na wymiane samych tulei, szczegolnie ze gro warsztatow zamiast wciskac je prasa, to poprostu mlotkuja po tym ile sie da



Firma Thermocheat Inc. z Berkeley w Kaliforni (USA) opracowała nowatorską metodę produkcji radiatorów odprowadzających ciepło, z prasowanego styropianu.

Okazało się, że sprasowanie tego znanego materiału zmienia diametralnie, przez usunięcie powietrza spomiędzy kulek spienionego polistyrenu, jego zdolność przewodzenia ciepła. Zastosowanie pras o dużym nacisku dało efekt, taki, że ten nowy-stary materiał ma własności przewodzenia ciepła leżące gdzieś pomiędzy miedzią a aluminium (dokładna wartość zależy od konkretnej wersji materiału).
Podstawowymi zaletami nowego materiału są jego lekkość i łatwość obróbki, co znacznie obniża koszty wykonania elementów. Sygnalizowaną zaletą jest też brak konieczności stosowania past silikonowych na styku elementów i samego radiatora. Jedną z wad, obecnie mocno nagłaśnianą, jest niestety możliwość upadku warsztatów wykonujących obróbkę mechaniczną elementów metalowych, których właściciele, w obronie własniej, uruchomili program mający zdyskredytować nowy materiał, jako wcale nie taki doskonały, bo po przekroczeniu temperatury granicznej, radiator może się stopić. Rzecznik prasowy Thermocheat Inc. odpiera jednak te zarzuty twierdząc, że wszystko jest w porządku, bo w momencie osiągnięcia temperatury topienia nowego materiału następuje gwałtowny wzrost tempa odbierania ciepła od elementu co powoduje obniżenie temperatury na styku do poziomu poniżej temperatury topnienia.

Firma Thermocheat Inc. ma już pierwsze zamówienia od przemysłu lotniczego, który, jak wiadomo, boryka się z problemami odprowadzania ciepła od silników napędzających samoloty. Elementy z nowego tworzywa mają pracować jako mocowanie tych silników do kadłuba i skrzydeł, dając większe marginesy bezpieczeństwa niż obecnie stosowane materiały.

Nowy materiał nazwano roboczo Thermoboolsheet (TM), co jest złożeniem nazwy firmy, nazwiska wynalazcy nowego materiału Johna Boole'a (członka zarządu firmy) oraz formy sprzedaży samego materiału - w płytach (sheet). Płyty są sprzedawane obecnie w 5 różnych kolorach i grubościach: 1mm, 2mm, 5mm, 10mm i 35mm.

(Informacja własna)

żródło Thermocheat Inc. - home page



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)