Projekt badawczy Polska-Namibia 2010


| przepuklina

Cholera wszystko mi najbardziej do tego właśnie pasuje.
Okoliczności by się zgadzały. Ech...


Nie wiem o jakich okolicznosciach piszesz, ale ciagle klucie niezbyt pasuje
do obrazu klinicznego przepuklin.

Dla przepuklin w do charakterystycznych objawów należą:
- guz przesuwalny, macalny przez skórę (przepuklina mówiąc kolokwialnie to
worek wypełniony zwykle jelitem)
- ból, pociaganie przy próbie przemieszczenia worka
- jeszcze bardziej uwypukla sie w czasie kaszlu, podnoszenia, wysiłku,
defekcji...
- jeśli doszło do uwięźnięcia jelit to pojawiają się objawy ostre,
wymagające interwencji chirurgicznej - dużo silniejzy ból niż wcześniej,
nudności, wzdęcia

Zwykle jest w pachwinie, ale może byc pępkowa, udowa, kresy białej (mniej
wiecej po srodku brzucha), moszny. Tamże są właśnie zlokalizowane "guzy
przepuklinowe".
Są tez przepukliny wewnętrzne, nie widoczne gołym okiem - przeponowe, ale
dają one inne objawy takie jak zgaga, wymioty, zaburzenia w połykaniu, bóle
w klatce piersiowej.

Ze znanych przyczyn przepuklin - powstaja po operacjach (rozejscie sie ran,
powłok), po wysiłku i stany wzmozonego cisnienia w jamie brzusznej - np.
wynikajace z jakiejs przeszkody, zaparc, albo osobniczo -  wynikaja ze
slabszej budowy pewnych struktur w organizmie. Dokladnych przyczyn nie
poznano.



Z PRYWATNYCH ŹRÓDEŁ WIEM, ŻE
OSAMA STOI RÓWNIEŻ ZA SPŁASZCZENIEM TWOJEGO MÓZGU I
ZNIWELOWANIEM WSZELKICH POŁĄCZEŃ NEURONOWYCH.
ALLAH JEST WIELKI!
Gość portalu: zgaga napisał(a):

> Z moich wewnetrznych zrodel dowiedzialem sie, ze strzelajacym
w
> Cleveland byl nikt inny tylko Osama Bin Laden, ktoremu
znudzilo
> sie ukrywanie i postanowil postrzelac sobie troche do
Yankesow.
> W tajemnicy moge dodac, ze rowniez on stoi za epidiemia SARS
na
> Dalekim Wschodzie, a to z prostej przyczyny, swego czasu Chiny
> odmowily mu sprzedazy drobnej ilosci ladunku jadrowego.



Gość portalu: zgaga napisał(a):

> Z moich wewnetrznych zrodel dowiedzialem sie, ze strzelajacym w
> Cleveland byl nikt inny tylko Osama Bin Laden, ktoremu znudzilo
> sie ukrywanie i postanowil postrzelac sobie troche do Yankesow.
> W tajemnicy moge dodac, ze rowniez on stoi za epidiemia SARS na
> Dalekim Wschodzie, a to z prostej przyczyny, swego czasu Chiny
> odmowily mu sprzedazy drobnej ilosci ladunku jadrowego.


stary puknij się ty w to co masz na karku(tylko porządnie!)może
ci się poprawi, bo tylko upośledzony półgłówek może się
wyśmiewać z ludzi w takim położeniu.



Ja mam chorobę refluksową od kilku lat. Objawia ię najczęściej
zgagą, nudnościami. Lekarz u którego sie leczę powiedział, że
wyleczyć się da tę chorobę tylko operacyjnie, a złagodzic ją można
poprzez branie leków + dieta, lub tylko branie leków. Powiedział, że
jedną z głównych przyczyn jest szybkie jedzenie (kazał kupić
ołowiane sztućce), noi słodycze, cytrusy, ostre potrawy itp. Jestem
cały czas na lekach, i (odpukać w niemalowane) jest ok. Ale jak
tylko je odstawiam, zapomne wziąść itp - palący problem wraca.



Ja nie wiem w ogóle co to jest zgaga i ostatnio ktos mi to musial tłumaczyć:)

Ale w sumie to myślę, ze zgagę i kłopoty zołądkowe ludzie mają też z trochę
innej przyczyny - przyprawy w polskiej kuchni to sól i pieprz;/ Wystarczy
stosować to , co rośnie dla nas w warzywniku - bazylie, majeranek,kminek,
koper, chrzan, mietę , oregano i nie b edzie śladu po połowie wzdęc, biegunek i
cholera wie czego jeszcze,a ja wreszcie nie będę musoała ogladać reklam tych
bab w TV, które dzwonia do siebie i opowiadają o biegunce i wzdęciach;/



romilka musisz zaobserwowac po czym masz zgage,nie jedz owocow na noc,pij
szklanke mleka wieczorem i popatrz co jest przyczyną
zgagi:smazone,tłuste,słodkie ...jedz kapuste kiszoną,nie wiem co Ci jeszcze
poradzic ew. Reni,albo zapytaj ginekologa jakie tabletki albo mleczko na zgage
Ci pozwoli.



to ja także dopisze się do listy. Moje obie wydry popołudniami (a już 17 to
obowiązkowo) ciągle ciągały cycka. Trwało to przez kilka tygodni, a już niedaj
panie, gdy byli goście - najmniejsza zmiana w trybie ich życia kończyła się
bekiem x2. Zmówiły się czy co te dzieci?

Co do pierwszego - pilchowa nie bierz sobie do głowy na razie. Wszystkie dzieci
w tym wieku mają niedojrzały układ pokarmowy, u jednych ulewnie wygląda bardzo
skąpo u innych są to chlusty. Natomiast faktycznie możesz poeksperymentować z
nabiałem - często jest to przyczyną. Dodatkowo poradziłabym układanie dziecko
wyżej (główka wyżej od żołądka) co by fąfel nie zachłystniął się treścią
pokarmową żołądka, starać się odbijać po karmieniu, układać wyżej także w
trakcie przewijania, na spacerach itp, nie nosić w pozycji, która uciskałaby
brzuszek (żołądek), nie kłaść na brzuszek bezpośrednio po karmieniu jak i nie
kąpać i nie przewijać po żarełku. Obserwuj dziecko - czy np nie kaszle podczas
snu (też polecam wyższe układanie) czy nie pachnie mu z buzi wymiocinami, czy np
nie masz wrażenia lub wyraźnie nie słyszysz, że mu treść żołądka podjeżdża pod
przełyk - dzieci często wtedy płaczą, prężą się, miewają silne uczucia pieczenia
(zgagi). Mogą też słabiej przybierać na wadze - chociaz to nie jest wyznacznik -
moje obie córy były refluksowe a przybierały wzorowo a młodsza - celująco



tak........to włąśnie to:):)
boli...piecze...po porodzie przechodzi:)
Nie dosć, ze boli- i to czesto tak- jakby i na zewnątrz cos sie przypieklo...to
jeszcze przyjaciołka ciaży ZGAGA.....cos słodkiego...nie taki owoc...byle co..i
bez przyczyny....na pusto i po jedzonku....
chyab bym nie zauważyła ciąży- gdyby nie gastryczne dokuczania...kladziesz sie-
i myślisz...2 poduszki...nie..moze jedna...na boku...nie na wprost...nie- na
boku lepiej...i tak masz urozmaicony czas:)

Ale przyjdzie dzien dla niektorych- ze brzuszek sie obniży....i ulga...
a moj a uroda- to brzuszek nosić wysoko- za to głowe pochylam
skromnie:)....więc do końca mnie męczy:):)

pozdrawiam....
pociesz sie, że to jest objaw ciąży:)

pozdrawiam:)



to może ja się wypowiem:) ada jest półtora miesiąca po operacji serca (VSD), ma
silny refluks, jadłowstręt i nie je nic doustnie (ma założony PEG i próbujemy
karmić na siłę łyżeczką)przy prawie 2,5roku waży 9,5kg. była wydolna
hemodynamicznie ale lekarze zdecydowali, że nie ma na co dłużej czekać i
załatali dziurę w sercu ale NIE wpłynęło to na jedzenie więc upatrywałabym
przyczyny braku apetytu w innym miejscu. jeżeli podejrzewacie refluks warto
wybrać się do gastrologa, może on zapisać leki przeciwwymiotne i zobojętniające
kwasy żołądkowe (dziecko nie je, bo ma ciągle zgagę i w rezultacie zapalenie
przełyku)ale żeby zdiagnozować refluks wykonuje się zazwyczaj badania w szpitalu
- jest tu wątek o przyczynach niejedzenia, pozdr.



Nie chcę Cię straszyć bo jak widać i tak jesteś przestraszona ale
moja mama miała robioną kilka razy gastroskopię z pobieraniem
wycinków do bad.histo przez pół roku i nic nie wychodziło złego w
wynikach. Leczona była przeciwwrzodow.lekami i nic jej nie
pomagało.Dopiero jak trafiła do innego lekarza ten od razu skierował
ją na operację bo była b.wycieńczona.Dopiero po wyninkach z operacji
okazało się że to rak. Ale mama do tego miała fusowate wymioty bo
pokarm zalegał w żąłądku. Przed operacją miała ściągnięte b.dużą
ilość płynów które b.rozciągnęłu żołądek jak worek. Morfologię i
inne badania też miała w porządku.Dopiero operacja pokazała
najgorsze. Natomiast dolegliwości żołądkowe takie jak zgaga itp.jak
sobie przypominam miała przez ok.10 lat.Teraz jest łatwy dostęp do
leków bez recepty i to jest chyba błąd bo ludzie starają się
złagodzić skutki a nikt za bardzo nie szukał przyczyny. Także jeśli
chodzi o lek.rodzinnych faszerowali ją lekami przeciwrzod.i na
trawienie bo tak jest taniej.Nie muszą wypisywać skierowań na
badania. Jednak Ty wcale nie musisz mieć raka jest tyle różnych
chorób ale trzeba to dokładnie zdiagnozować.Nie mozesz się tak
męczyć Ale niestety wiem że w dzisiejszych czasach to jest b.trudne
i trzeba mieć szczęście do lekarzy.
Pozdrawiam gorąco



Ufasz Jej? Więc to Jej powiedz.
Miałam podobny problem(choc nie o domniemaną zdradę chodziło), gryzłam się
niesamowicie, głupiałam, tłumaczyłam sobie,że jestem przewrażliwiona itd. W
końcu się wkurzyłam i szczerze pogadałam.
Ty przecież nie znalazłeś tabletek na zgagę!
Musisz Ja zapewnic,że ufasz, kochasz, ale jesteś zdezorientowany, nie wiesz, co
myślec. W końcu kiedyś może się dowiedziec, że znalezłeś to opakowanie i co
wtedy pomyśli? Że jesteś tak naiwny, że sam przyprawiałes rogów i wolałeś nie
zaczynac dyskusji? To raczej skrajna wersja, ale...
Szczerośc jest podstawą każdego związku.
A może przyczyna jest prozaiczna?
Jednak będę Cię namawiała do rozmowy, bo każda prawda, nawet najgorsza jest
lepsza od niepewności. Niepewnośc potrafi zatruc życie, jest jak zadra, bo
nigdy nie będziesz wiedział, czy Twoje obawy nie były uzasadnione. Poza tym,
zawsze zdarzają się chwile, kiedy człowiek nie panuje nad językiem - co będzie
jeżeli wypomnisz Jej wtedy te tabletki? A czasami mówi się szybciej, niż myśli.
Życzę sił i wiary.
Odwagi - będzie dobrze!



Nie będę się wdawać w dyskusję o neuropsychiatrii, bo się na tym nie znam.
Rozumiem, w związku z jej przebiegiem, że zgadzasz się więc Lucynko z tezą,
postawioną przez autorkę wątku:
"przyczyna depresji i nerwica sa tez jelita!!"
Czemu więc nie próbujesz uregulować sobie kupki oraz pozbyć zgagi, a leczysz
swoją nerwicę i depresję psychotropami? Ja osobiście pod taką głupotą się nie
podpiszę, ale kto wie, może to przełom w leczeniu zaburzeń psychicznych?



piterek.o napisał:

> Myślę, że sobie gastroskopię odpuszczę ;) Jakoś came backu zgagi nie było ,
> wtedy wziąłem ten malox i ranigast i w sumie nie było żadnego więcej
problemu :
> )
> Teraz mamie dałem też ten Ranigast bo mi się skarżyła, że ją męczy i też jej
> pomogło więc może jak to tylko raz to od razu ruru w brzucho nie trzeba
wkłądać
> ? ;)

Jasne. Po co leczyc przyczyne... Lepiej kupowac leki bez konsultacji z lekarzem
i liczyc na to, ze beda trafione. Powodzenia...



No tak, rzeka - jak piszesz - pelna mleka. Jedni chwala, drudzy nie. Gdzie jest
prawda o mleku? Pewnie posrodku.

Mam wrazenie, ze biznesy zwiazane bezposrednio z naszym zyciem biologicznym
odgrywaja najwieksza role. Ogladalem kiedys taki blok reklamowy: Pierwsze:
MLECZNE BATONY - zdrowe, mleczne itd, potem CHIPSY, nastepnie COLA czy cos w
tym stylu (gazowane, slodkie, z trujacym aspartamem), Pomyslalem: toz to zgaga
murowana. Dalej byl lek na... ZGAGE i niestrawnosc wlasnie! (Przyczyna zgagi
jakoby lezy w nadmiernym wydzielaniu sokow) Na koncu DOPPEL HERTZ dla tych
chyba co przezyja, na koniec UBEZPIECZENIE NA ZYCIE.

Do tego w kazdej chyba tygodniowej gazecie mozna znalezc jakas diete. Kto to
pisze? I po co?

Mam taka zasade, ze nie kupuje rzeczy reklamowanych w telewizji. To taki moj
prywatny sprzeciw. Chyba ze naprawde nie mam wyboru. Co do zywnosci to akurat
go jeszcze mam. Za rok juz nie (normy UE). Chyba przejde na bretharianizm :-)



Ja takze mam identyczne dolegliwosci.Ciagle jestem na tabletkach Bioprazol
ostatnio Ranigast bo takie samo działanie a jest tańszy.Tylko nie wezme dzień
dwa to znów ta zgaga.Myslę że te leki tylko łagodzą objawy ale nie lecza
refluksu.Czy dawno robiloście gastroskopię-ja gdy robiłam ok.2 lat temu to
stwierdzono ze mam te bakterie Helicobakter/moga tez być inne
przyczyny:wrzody,a nawet rak -tak mnie pocieszył mój lekarz/ byłam leczona ok.2
tygodni antybiotykiem i Controloc ale długo nie nacieszyłam sie
poprawą.Musiałabym znów zrobić badanie gastroskopie-ale bardzo żle to znosze i
zwlekam z tym.A tak naprawde to powinno sie zbadać przyczynę może te bakterie
wróciły,podobno to jest zarażliwe i to jest przyczyna zgagi.Podobno można
sprawdzić czy sa te bakterie za pomoca badania z kału ale mozna sprawdzic tylko
bakterie a nie inne schorzenia.Czy ktos może to robił?Mysle że to jest bez
sensu /chociaz konieczne bo ze zgagą trudno zyc/ciagle brać te Ranigasty
itd.powinno poszukac sie przyczyny a nie ciągle tylko łagodzic objawy.Wiem ze
bardzo wiele osób na to cierpi a tak mało sie na ten temat mówi.Pozdrawiam



Ja jestem teraz w 31 tygodniu i właśnie zgaga powróciła, ratuje się Rennie ale
czasem i to nie pomaga wiec czekam. Żadne miętowe ani gorzkie herbaty nie
pomagają. Nie pomaga też nie jedzenie potraw które wywołują zgagę, gdyż teraz
to nie one są podobno przyczyną tylko dzidzia która naciska na narządy i to
powoduje cofanie się treści żołądkowej i zgagę.
Kup jednak Rennie, nie zaszkodzi a czasem pomoże.
Powodzenia
Aga



caly 1 trym. sie cieszylam ze nie mam żadnych objawów ciążowych za to w 3
mialam wszystkie...Nie wiem skąd ta wiedza, ze w 3 nie może byc mdlości- moga i
to jak najbardziej, tyle ze przyczyna jest inna- Maleństwa uciskają na żółądek.
Ja nie dość ze mialam kosmiczną zgagę to jeszcze te mdlosci krtóre kończyły sie
wymiotami.Obłęd jakiś. Podczas porodu też wymiotowałam.Ale wtedy już miałam to
gdzieś.Już niedługo Pimpku skończą się te dolegliwości a po paru nieprzespanych
nocach będziesz za nimi tęsknić...



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)