Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

To tacy ludzie którzy umarli,albo byli w cieszkim w stanie z powodu swojej...GŁUPOTY;)



Bliskie spotkanie trzeciego stopnia z głupotą


Gdy pewien mężczyzna jechał do pracy, zatrzymał się na światłach. Zauważył wtedy, że kobieta kierująca samochodem stojącym za nim trzyma uniesioną zapalniczkę i co chwila ją zapala. Tak go to zaciekawiło, że postarał się, by na następnym skrzyżowaniu zatrzymać się obok niej i zobaczyć, co robi. Kobieta rozciągała pasma włosów i usiłowała je wysuszyć nad płomieniem zapalniczki.

Zjada młode


Pewnego dnia strażnik parku narodowego Yellowstone wmieszał się w tłum ludzi, którzy wysiedli z samochodów i przyczep turystycznych, by obserwować niedźwiedzia. Na skraju drogi zauważył kobietę, która smarowała twarz dziecka jakimś nieokreślonym mazidłem.
- Co pani robi? po co? - spytał.
- Smaruję go miodem - Chcę zrobić zdjęcie, jak niedźwiedź zlizuje miód z twarzy dziecka - odpowiedziała matka. Na szczęście dla dziecka - strażnik nie pozwolił, by chłopiec zbliżył się do niedźwiedzia.

Nałóg

Niemiecki palacz,w czasie wędrówki po odludziu,zgubił zapalniczkę. Ponieważ bardzo chciało mu się palić, wdrapał się na słup wysokiego napięcia i przytknął usta do drutów. Zapalił się nie tylko papieros, ale i ofiara nałogu.


Obietnica

Eduard Kremliczka Czech, działacz Partii Emerytów. Był pewny wyborczego zwycięstwa i oświadczył publicznie, że jeśli jego partia nie wygra, to zje żywego chrząszcza. Obietnicy dotrzymał.




o co chodzi z tym "Motylkiem"?
Motylek = zabroniony przez prawo o ruchu drogowym wózek do holowania samochodów.Jedna oś na motylek,druga oś jedzie po asfalcie.Zachowanie pojazdu holowanego jak na holu sztywnym.Nie potrzeba pracy silnika,wspomagania kierownicy,hamulców.Ciągniesz sam,bez drugiego kierowcy,jakbyś holował przyczepę.
Wada - jak napisał Sygma - możliwy mandat.
Zaleta - tanio w porównaniu do lawety i sam wszystko zrobisz.



OD to NADBIEG czyli bieg na którym jedziesz w trasie. Po mieście i pod obciążeniem jeździmy na trójce tak jak napisał XJeep
@Daniel to nie jest tak że wiekszość automatów nie ma wył OD. Wręcz Ci powiem że każdy ma!!!!
Tylko że w Jeepie robisz to przyciskiem a w większości innych skrzyń przesuwasz dźwignię zmiany biegów na pozycję D albo na pozycję 3 ( zależnie od rozpiski)
We wszystkich instrukcjach jakie miałem okazję czytać do samochodów amerykańskich a było ich sporo; było napisane żeby z przyczepą jeździć w trybie 3-biegowym czyli albo OD Off ( przy układzie jak w jeepie) albo na ,,D" (przy układzie (D) , D, 2, 1) albo na ,,3" ( przy układzie D, 3, 2, 1)

[ Dodano: 2006-07-05, 23:34 ]



Koledzy, mam pytanko.
Ojciec kupił O1 z silnikiem 1,9TDI, rocznik 1998. Autko świeżo sprowadzone z Norwegii. Ma ono instalację, którą można podłączyć do gniazdka 220V w domu. Wtyczka jest wbudowana w przedni zderzak, jest oryginalny przewód którym można połaczyć to z 220V.
Czy to jest podgrzewanie silnika na mrozy?
Jak to działa? Jak to stosować, żeby czegoś nie spaprać ?

Zaznaczam, że autko nie ma i nie miało haka do ciągnięcia przyczepy, więc opcja doprowadzenia prądu do przyczepy odpada.

Może ktoś z Was spotkał się z czymś takim? Podobno część samochodów ze Skandynawii ma takie instalacje.




Ja jednak myślę że złe określenie nie jest podstawą do zabrania dowodu.


4kwiatek, i tutaj niestety się mylisz

Polecam lekturę Prawa o Ruchu Drogowym Art. 132. 1. Policjant zatrzyma dowód rejestracyjny (pozwolenie czasowe) w razie:
.....

2) stwierdzenia, że pojazd nie został poddany badaniu technicznemu w wyznaczonym terminie lub termin badania nie został wyznaczony prawidłowo;


A coroczny przegląd reguluje art 81 PoRD a dokładniej 81 pkt 4

4. Okresowe badanie techniczne samochodu osobowego, samochodu ciężarowego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t, motocykla lub przyczepy o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t przeprowadza się przed upływem 3 lat od dnia pierwszej rejestracji, następnie przed upływem 2 lat od dnia przeprowadzenia badania, a potem corocznie. Nie dotyczy to pojazdu przewożącego towary niebezpieczne, taksówki osobowej, pojazdu samochodowego konstrukcyjnie przeznaczonego do przewozu osób w liczbie od 5 do 9, wykorzystywanego do zarobkowego transportu drogowego osób, pojazdu marki "SAM", pojazdu zasilanego gazem, pojazdu uprzywilejowanego oraz pojazdu używanego do nauki jazdy lub egzaminu państwowego, które podlegają corocznym badaniom technicznym



Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia Dz.U.2003.32.262 (R), a dokładniej Załącznik nr 6 Warunki szczegółowe dotyczące świateł zewnętrznych pojazdu samochodowego i przyczepy jest tam taka tabelka i tam jest dokładnie napisane jakie światło ma być

o tu http://bap-psp.lex.pl/serwis/du/2003/0262.htm



Proszę jeszcze raz o doradzenie mi w sprawie auta. Mam teraz problem z DMC różnych aut. Ma ktoś jakieś wiarygodne zestawienie parametrów róznych samochodów? Szukałem na google i kilka znalazłem ale na każdym inne dane. Proszę o pomoc bo przyczepa stoi i wakacje sie kończą a ja nie wiem co kupić



Ja również nie polecam polerowania budki zajmuje się zawodowo renowacją lakierów samochodowych i nie polecam mechanicznego polerownia przyczep. A jeżeli chcecie odświeżyć budkę to polecam ten środek http://allegro.pl/item931..._2kg_dimer.html jest na prawdę super usuwa wszystkie zabrudzenia tluszcz olej żywice kazde zabrudzenia. Bardzo wydajny w postaci aktywnej piany polecam w 100% przetestowany



W piecyku oczywiście jest nawiew - taki z automatyczną regulacją. Gdyby go nie było, przypuszczam, że nie byłbym w stanie zagrzać przyczepy. Generalnie mój zestaw jest tak przystosowany, żeby można było cały czas obyć się bez 220V. W przyczepie mam aku 90Ah, w aucie 70, oczywiście z separacją, możliwością ładowania całości z alternatora (kiedyś myślałem nad agregatem, ale prościej było przerobić alternator, żeby ładował pełnym prądem na postoju). Reszta urządzeń, czyli oczywiście ogrzewanie, bojler, lodówka, grill - gazowe. Jestem zwolennikiem tzw dzikiego biwakowania (jest tyle pięknych miejsc w Polsce, gdzie można to robić oczywiście w miarę legalnie), stąd te przeróbki w przyczepie. W zeszłym sezonie w ten sposób zaliczyłem objazdówkę południowo-wschodniej części kraju, wybierając miejsca na postój dzięki rozmowom przez CB. 80% miejsc, w których biwakowaliśmy (a raczej preferujemy czystą wodę) nie była ujęta w żadnych przewodnikach, a czasem nawet na mapach (np nowy zalew za Starachowicami). Co do gazu, znam oczywiście butle propanowe, sam mam taką (choć tylko 5kg), lecz minusem tego rozwiązania jest mała dostępność. Sam myślałem nad zabudowaniem zbiornika samochodowego z reduktorem, ze względu na łatwość napełniania, i chyba jednak większe ciśnienie (przynajmniej tak mi się wydaje, bo podczas mrozów nie zauważyłem spadków sprawności samochodowej instalacji).
Pzdr, Kuba



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)