Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Jesli chcecie wiedziec jak wyglada kształcenie pielegniarek to sie spytajcie pielegniarki- mysle ze chetnie odpowie.
Nastepnym razem jak bedziecie w przychodni czy szpitalu lub ktos z waszej rodziny bedzie w stanie bezposredniego zagrozenia zycia czy tez zdrowia, pomyslcie ze pielegniarka to osoba bez odpowiedniego wykształcenia czy ''byle kto '' . Wtedy tak nie pomyslicie bo chcecie jak najbardziej wykwalifikowanego personelu bo jestescie chorzy a takie dyrdymały sie pisze w zaciszu wlasnego domu jak jest sie zdrowym i młodym gdy nic Wam nie dolega .
A pracy dla pielegniarek jeat pełno i w Prudniku i w Opolu nie trzeba miec znajomosci .
Jedno jest pewne jest to zawod ktory nie ma poszanowania a to jest bardzo przykre i krzywdzace dla osob ktore go wykonuja czesto zamilowania i pasji bo nie dla sadysfakcji materialnej .
I niestety wasze opinie to potwierdzaja .



WYKAZ JEDNOSTEK UPRAWNIONYCH DO PRZEPROWADZANIA BADAŃ LEKARSKICH I PSYCHOLOGICZNYCH OSÓB UBIEGAJĄCYCH SIĘ O WYDANIE LICENCJI ORAZ POSIADAJĄCYCH LICENCJĘ PRACOWNIKA OCHRONY FIZYCZNEJ

Załączniki do rozporządzenia Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 23 marca 1999 r. ( Dz. U. nr 30,poz.299 ), zmiana rozporządzeniem Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 10 sierpnia 2000 roku ( Dz. U. nr 81, poz. 917 ).

* Zespoły Zakładów Opieki Zdrowotnej Zarządów Służby Zdrowia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w:

1. Białymstoku,
2. Bydgoszczy,
3. Gdańsku,
4. Katowicach ,
5. Kielcach,
6. Koszalinie,
7. Krakowie,
8. Lublinie,
9. Łodzi,
10. Olsztynie,
11. Opolu,
12. Poznaniu,
13. Rzeszowie,
14. Szczecinie,
15. Warszawie,
16. Wrocławiu,
17. Zielonej Górze,

* Samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej;

1. Szpital Specjalistyczny MSWiA w Jeleniej Górze,
2. Szpital Specjalistyczny MSWiA w Otwocku,
3. Szpital Specjalistyczny MSWiA w Głuchołazach,

* Samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej Ministerstwa Obrony Narodowej;

1. Wojskowe Szpitale Kliniczne w Warszawie, Łodzi, Bydgoszczy, Wrocławiu i Krakowie,
2. Wojskowe Szpitale w Wałczu, Szczecinie, Żarach, Poznaniu, Elblągu, Olsztynie, Ełku, Gliwicach, Lublinie, Przemyślu, Gdańsku-Oliwie, Helu, Dęblinie, Opolu i Kołobrzegu,
3. Wojskowe Specjalistyczne Przychodnie Lekarskie w Toruniu, Koszalinie, Grudziądzu, Gorzowie Wielkopolskim,, Nysie, Białymstoku, Siedlcach, Rzeszowie, Kielcach, Bielsku-Białej, Poznaniu, Świdwinie, Powidzu-Witkowie, Radomiu, Gdyni, Ustce, Świnoujściu, Gubinie, Szczecinku, Gdyni-Oksywiu, Stargardzie Szczecińskim, Braniewie, Giżycku, Legionowie i Słupsku oraz Wojskowa Specjalistyczna Przychodnia Lekarska Wojskowej Akademii Medycznej w Łodzi i Specjalistyczna Przychodnia Lekarska dla Pracowników Wojska w Warszawie,
4. Przychodnia Lekarska Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie, Przychodnia Lekarska Akademii Obrony Narodowej w Warszawie, Garnizonowa Przychodnia Lekarska w Modlinie,
5. Wojskowy Szpital Gruźlicy i Chorób Płuc w Otwocku.

* Wojewódzkie Ośrodki Medycyny pracy
* Kolejowy Zakład Medycyny Pracy – Kolejowe Ośrodki Medycyny Pracy w Warszawie, Lublinie, Krakowie,Katowicach, Gdańsku, Wrocławiu, Poznaniu i Szczecinie
* Instytut Medycyny Pracy w Łodzi im. prof. dr .med. Jerzego Nofera
* Instytut Medycyny Pracy i Zdrowia Środowiskowego w Sosnowcu
* Instytut Medycyny Morskiej i Tropikalnej w Gdyni
* Wojskowy Instytut Medycyny Lotniczej w Warszawie
* Centrum Naukowe Medycyny Kolejowej



„Nic nie należy robić, jeżeli ;
-nie ma dobrych gospodarczych powodów, by to robić;
-nie opłaci się to w rozsądnym czasie;
-nie da się tego prostym językiem wyjaśnić tym, który mają to robić „
(P.Senge)

Wypowiedzi różnych osób w sprawie przekształceń w służbie zdrowia.

1). Krzysztof Bukiel- Przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy:
- Projekt, który ma przekształcić ZOZ-y w spółki prawa handlowego, i nowelizacja koszyka świadczeń gwarantowanych to krok w dobra stronę. Jeśli rząd PO i PSL rzeczywiście chce je wprowadzić (…) to powinien szukać poparcia dla swoich pomysłów, a najważniejsze jest poparcie środowiska medycznego.(„Gazeta Wyborcza”, 21 lipca 2008 r.).

2). Renata Ruman-Dzido - dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Opolu:
- Już dziewięć lat temu przyjęliśmy założenie: chcesz, żeby ktoś ci pomógł, pomóż sobie sam. Dzięki temu dziś jesteśmy dobrze zorganizowanym szpitalem, bez przerostów kadrowych, bez długów. Zwolnienia nam nie grożą. Jeżeli będzie trzeba, to przekształcimy się. Spółce łatwiej byłoby pozyskać dofinansowania z prywatnych źródeł na zakup nowoczesnego sprzętu medycznego. Przekształcenie w spółkę może być sposobem na wymuszenie lepszego zarządzania. („Gazeta Wyborcza”, 13 maja 2008 r.).

3). Leszek Śliwa „Strachy na Lachy” („Gość Niedzielny”,25 maja 2008 r.).
- Czemu w kraju , w którym znakomicie funkcjonują prywatne przychodnie, istnieje taki strach przed prywatyzacją szpitali? Może dlatego, że niejeden pacjent leczący się w przychodni mającej kontrakt z NFZ nawet nie zdaje sobie sprawy, że jest ona prywatna. Sądzi, że prywatne są tylko gabinety, w których płaci się gotówką za poradę. Przyzwyczaił się też do wizji kapitalistów krwiopijców i aferzystów, którą roztaczają przed nami politycy, cynicznie korzystający z jego niewiedzy. Dlatego „Strachy na Lachy” będą jeszcze jakiś czas nas prześladować. Do czasu, kiedy Polacy przekonają się, że prywatne szpitale to nic strasznego.

4). Marek Wójcik – ekspert Związku Powiatów Polskich:
- Misję realizują ludzie (…).To od lekarza, pielęgniarki ,menadżera będzie zależało, jak szpital leczy (…). Poczucie misji mają też samorządowcy. Pokazują to dotychczasowe przykłady niepublicznych szpitali działających w formie spółek. Tam nie została spalona ziemia po publicznym ZOZ-ie, wręcz odwrotnie. Szpitale poszerzają zakres świadczeń, są modernizowane, remontowane. To są fakty (…) przekształcenia szpitali to tylko jeden ,choć niemały krok w kierunku normalności. Musi być jeszcze szereg innych ustaw - o dodatkowych ubezpieczeniach zdrowotnych, o roli lekarza, kwalifikacjach menadżera.(…).Ten proces będzie trwał latami ,ale ważne, by go zacząć. („Gazeta Wyborcza”, 19-20 lipca 2008 r.)

5). Jacek Paszkiewicz – dr nauk medycznych, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia :
-Gdybym był starostą powiatu i był zmuszony sprzedać szpital, to musiałbym być człowiekiem chorym na głowę, gdybym w umowie prywatyzacyjnej nie zastrzegł, jakie oddziały i jakiej wielkości szpital ma prowadzić.(…).Możliwa jest też formuła, że powiat rezygnuje z zarządzania operacyjnego na strategiczne decyzje. I nie ma możliwości, by prywatny inwestor zmienił szpital na supermarket lub aquapark.(„Gazeta Wyborcza”, 23 maja 2008 r.).


6). Michał Walat „Pomysł na uzdrowienie szpitali „ („Echo”,24 czerwca 2008 r.).
- W 2003 roku szpital w Kluczborku miał 20 mln zł zadłużenia i wszystko wskazywało na to, że placówka ulegnie całkowitej likwidacji. Jak mówią, przekształcenie szpitala w spółkę prawa handlowego nie tylko uratowało szpital, ale również postawiło go na nogi. Obecnie sam na siebie zarabia, należąc przy tym do najszybciej rozwijających się placówek służby zdrowia w województwie opolskim.
Z dwudziestomilionowego długu zostało do spłaty sześć milionów zł. Na bieżąco są prowadzone modernizacje w budynku szpitala. Oddziały szpitalne systematycznie są wyposażane w nowe urządzenia i aparaty medyczne. Poprawę w funkcjonowaniu szpitala odczuli również pracownicy, którzy w roku ubiegłym otrzymali łącznie 570 tyś. złotych nagród i premii ( z wypowiedzi Renaty Jażdż – Zaleskiej, prezesa Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Niepublicznych Szpitali Samorządowych).


Wybrał Z. Jeleń

- = link do artykułu głównego = -



A oto najnowsze wieści o Łukaszu :
(źródło : gazeta.pl )

Łukasz Zagdański, jedyna ocalała ofiara katastrofy samochodowej, w której śmierć poniosło trzech młodych ludzi, po interwencji "Gazety" będzie mógł zostać w szpitalu rehabilitacyjnym w Korfantowie kilka tygodni dłużej, niż planowano.

Po wypadku, jaki wydarzył się w sierpniu zeszłego roku pod Brzegiem (rozpędzony golf wjechał pod kombajn rolniczy; na miejscu zginął kierowca i dwóch pasażerów), Łukasz przebywa w szpitalach: najpierw w Wojewódzkim Centrum Medycznym, a od września ubiegłego roku w centrum rehabilitacyjnym w Korfantowie.

W wyniku wypadku Łukasz doznał złamań rąk, żeber, kręgosłupa, urazu głowy. Kilka tygodni walczył o życie, teraz walczy o to, by stanąć na nogi. Codziennie intensywnie ćwiczy, by odzyskać choć część dawnej sprawności. Jego historię opisaliśmy w gazecie z 24 listopada ub.r.

Wczoraj zadzwoniła do nas Halina Marszałek z Brzegu, sąsiadka, która od chwili, gdy wydarzyła się tragedia, pomaga rodzinie Zagdańskich.

- Lekarze chcą wypisać Łukasza ze szpitala w Korfantowie już 25 stycznia, tymczasem w Brzegu nie ma absolutnie warunków, by mógł być nadal rehabilitowany - opowiada.

Czteroosobowa rodzina Zagdańskich mieszka w jednym pokoju z kuchnią na trzecim piętrze w bloku bez windy. Nie ma więc żadnych szans, by systematycznie transportować Łukasza na wózku inwalidzkim na zajęcia do przychodni rehabilitacyjnej. Dramatem rodziny zainteresowały się jednak władze Brzegu i szukają dla Zagdańskich mieszkania na parterze.

Powstał więc pomysł, by do tego czasu rehabilitować Łukasza w szpitalu. Wicedyrektor centrum w Korfantowie Jolanta Rupniewska nie wyklucza takiego rozwiązania. - Zbiorę informacje na temat pacjenta, zobaczymy, co można zrobić, ale z pewnością trzeba będzie rozmawiać z Narodowym Funduszem Zdrowia.

- Załatwimy to na pewno - zadeklarował "Gazecie" Kazimierz Łukawiecki, szef funduszu w Opolu. - Szpital w Korfantowie powinien do nas wystąpić z odpowiednim wnioskiem, my - zapewniam - rozpatrzymy go przychylnie. To rzeczywiście wyjątkowa sytuacja, nie możemy pozostawić Łukasza bez pomocy - dodaje.

Kiedy Łukasz już wyjdzie ze szpitala, czeka go długa i żmudna rehabilitacja. Potrzebny będzie odpowiedni sprzęt, wózek inwalidzki, leki. Tymczasem rodzina żyje skromnie: mama Łukasza jest krawcową, zarabia około 700 zł, ojciec, tokarz w brzeskim Agromecie, niewiele więcej.

Chcesz pomóc Łukaszowi? Wpłać pieniądze na konto:

Towarzystwo do Walki z Kalectwem o. Opole, BGŻ SA o. Opole, 40 2030 0045 1110 0000 0043 2490, z dopiskiem: "Łukasz Zagdański"



Tak jakoś skojarzyło mi się a propos bezpłatych badań:

Druga edycja akcji Szkoda życia na alergie

22 kwietnia w Warszawie rozpoczęła się druga edycja prozdrowotnej kampanii Szkoda życia na alergie. Po raz kolejny partnerem akcji jest marka Lambi firmy Metsä Tissue, która oferuje wyjątkowo delikatne i przyjazne dla skóry produkty higieniczne. Tegoroczna kampania obejmie 20 największych miast Polski, w których przeprowadzone zostaną bezpłatne badania i konsultacje alergologiczne.

Celem akcji Szkoda życia na alergie jest działanie na rzecz profilaktyki, wczesnego wykrywania i leczenia chorób alergicznych. Od kwietnia do czerwca br. w 20 miastach Polski prowadzone będą bezpłatne badania i konsultacje alergologiczne wykonywane
w Przewoźnej Przychodni Mobil Med. Wiedzę na temat alergii można będzie pogłębić poprzez uczestnictwo w prezentacjach i wykładach w namiocie edukacyjnym, ponadto zaopatrzyć się w materiały informacyjne na temat chorób alergicznych oraz delikatne dla skóry chusteczki higieniczne Lambi.

Partner akcji – marka Lambi jest sprzymierzeńcem w walce z alergią i uciążliwym katarem. Chusteczki higieniczne Lambi wytwarzane ze 100% czystych włókien celulozy są wyjątkowo delikatne dla wrażliwej skóry i przyjazne dla środowiska. Mięciutkie
i przyjemne w dotyku chusteczki Lambi nie podrażniają skóry nosa nawet wtedy, gdy katar dokucza przez długi czas, dlatego też są szczególnie polecane osobom, o wrażliwej skórze oraz dzieciom.

Tegoroczna kampania jest drugą edycją akcji Szkoda życia na alergie. W ubiegłym roku ponad 3000 osób poddało się testom alergicznym, a kilka razy więcej odwiedziło namiot edukacyjny, zasięgnęło informacji na temat alergii i otrzymało produkty Lambi.

Przystanek w Poznaniu już 6-7 maja. Konsultacje alergologiczne prowadzone będą
w godzinach 8.00 - 20.00 na Placu Mickiewicza.

Kalendarium akcji Szkoda życia na alergie:

22-23 kwietnia Warszawa (Centrum Handlowe REDUTA, Al. Jerozolimskie 148)
24 kwietnia – Białystok ( przy Ratuszu, ul. Suraska)
28 kwietnia – Olsztyn (CH Real, Al. Generała Sikorskiego 2b)
29-30 kwietnia - Gdańsk (Auchan, ul. Szczęśliwicka 3)

1 maja – Koszalin (Galeria EMKA ul. Jana Pawła II 20)
2-3 maja – Szczecin (ul. Piotra Skargi)
4 maja – Bydgoszcz (AS-market, ul. Chodkiewicza)
5 maja – Toruń (CH Copernicus, ul. Żółkiewskiego 15)
6-7 maja – Poznań (Plac Mickiewicza)
11 maja – Radom (Plac Jagielloński)
12 maja – Kielce (Plac Konstytucji)
13 maja – Rzeszów (parking przy ul. Sobieskiego)
14 maja – Lublin (Plac Zamkowy)

1 czerwca - Bielsko-Biała (CH Sarni Stok ul. Sarni Stok 2)
2 czerwca – Katowice (Rynek vis a vis DH Skarbek)
3 czerwca – Opole (Galeria Opolanin, Plac Teatralny 13)
4 czerwca – Wrocław (Rynek, przy Kościele św. Elżbiety)

8 czerwca – Łodź (ul. Piłsudskiego, róg Piotrkowskiej)
9 czerwca – Częstochowa (Plac Biegańskiego)
10-11 czerwca – Kraków (CH Krokus, ul. Bora Komorowskiego 37)

Organizatorem akcji „Szkoda życia na alergie” jest firma Centrum Zdrowia, a głównym sponsorem CetAlergin. Obok Metsä Tissue, partnerami są miesięczniki Dziecko
i Poradnik Domowy, Radio Zet oraz prasa lokalna.

Metsä Tissue jest czołowym producentem papierów higienicznych w Polsce. Produkty firmy wytwarzane są w dwóch zakładach: w Konstancinie-Jeziornie pod Warszawą oraz
w Krapkowicach koło Opola. Metsä Tissue sprzedaje na polskim rynku konsumenckie papiery higieniczne pod markami: Lambi, Mola i Alfa oraz przemysłowe: Katrin oraz Saga.



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)