Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Szukam przepisu z Galerii Potraw.
Kiedyś znalazłam na tym forum (GP) przepis na tort - piekło się trzy
warstwy ciasta, chyba
kruchego, smarowało masłem orzechowym, i przekładało masą m. in. z
mleka
skondensowanego. Wydrukowałam go sobie nawet, ale niestety gdzieś mi
się zapodziało.
Czy ktoś pamięta może ten przepis i jest w stanie go odnaleźć? W
wyszukiwarce za
diabła znaleźć nie mogę.

Z góry dziękuję.

ciasto jogurtowe z owocami
Był wątek o cieście jogurtowym. Przepis wydrukowałam, ciasto upiekłam.
WYSZŁO, co do dziś niezmiennie wprowadza mnie w lekkie niedowierzanie :)
Niemniej z racji wiosny położyłabym na nim owoce. We wspomnianym wątku było
coś o owocach ale niekonkretnie.
Ponieważ specjalistą od ciast to ja na pewno nie jestem, proszę poradźcie:
jakie owoce byłyby najbezpieczniejsze na tym cieście? Tak żeby nie opadło i
nie nasiąkło? Marzą mi się truskawki, ale...

Dziękuję Ci za przepisy.Wydrukowałam je i skorzystam z nich przy najbliższej
okazji ale żaden z nich nie jest tą pychotką.Umiem i lubię piec
a co za tym idzie rozpoznaję składniki w, już upieczonym, cieście.W opisanym
przeze mnie było TYLKO i dokładnie to co napisałam: jasne ciasto (ucierane,
z tłuszczem?), lekki krem (karpatkowy?),różana konfitura a na wierzchu beza
z siekanymi orzechami.
Spróbuję je upiec improwizując lecz ciągle będę szukać oryginalnego przepisu.
Dzięki za dobre chęci! :))

Widze, ze zostalysmy we dwie na polu walki....Reszta juz wstaje, a my tu ciagle
mamy piatek! Wlasnie konczymy butelke argentynskiego malbec, coz niebawem pora
spac. Milego sniadania wszystkim na drugiej polkuli!
Aha, wydrukuje przepis na ciasto, bo niestety z powodu diety nie moge go upiec,
bo bym na pewno zjadla przynajmniej polowe.....Ale za jakis czas na pewno go
wyprobuje!

zrobilam, pychaaaaaaa!!!!!
generalnie nie zla ze mnie kucharka, lubie i jesc i gotowac a
najbardziej przyjmowac i czestowac, jednak ciasta nie sa moja
mocna strona - moze dlatego, ze ze slodyczy to ja sledzie ;) - ale
domownicy sie upominaja o cos domowo slodkiego i w koncu
musialam zrobic. Przepis wydrukowalam i zrobilam wszystko
dokladnie jak Mufka przykazala- ciasto jeszcze stygnie a juz polowy
nie ma hehehehhe. Latwo, bez problemowo i szybko - najdluzej
zajmuje schlodzenie 3 kulek w zamrazarce - musza byc naprawde
twarde aby latwo sie starly - jakies 20 minut - tak sobie mysle- ja
wyjelam wczesniej, nie mialam cierpliwosci wiec tylko ta z kakao
starlo sie jak nalezy. Uzylam dzemu z lingonberies :) + moj ulubiony
z czerwonych porzeczek. Nie za slodkie kwaskowe, ten przepis na
pewno zostanie z nami na dlugo.
Dzieki Mufka ::))))

Dziekuje wszystkim. Wydrukowalam przepisy i bede probowac. Napisze jak wyszlo.
Co do kupna gotowego ciasta w proszku, to moge go kupic dopiero, gdy przyjade
do Polski. Byc moze w Wielkanoc. Bede wtedy miala do Was mnostwo pytan
zakupowych, co warto, a czego nie kupowac.
Pozdrawiam z Izraela

dziękuję bardzo za wszystkie przepisy (szczególne podziękowania dla Kasi),
wszystko sobie wydrukowałam i myślę, że zrobię sałatkę Karmilli, bo akurat mam
prawie wszystkie produkty i jeszcze jedną z sałatek Kasi (grecką albo
tuńczykową), a do kawy super ciasto Marghot (mam nadzieję że mi
wyjdzie).Jeszcze raz bardzo dziękuję.

Swego czasu wydrukowalam sobie ten przepis i pech chcial, ze znalazlam go w
sobote i upieklam. Totolna porazka. W tortownicy 23 cm. wyszedl mi zakalcowaty
placek na 1,5 cm. Trzeba przyznac, ze jak na zakalec, to bardzo dobry, ale i
tak tylko ja go dobijam.
Znalazlyscie moze sposob by nie opadal? Ja podejzewam, ze jakbym dodala do
ciasta ubita piane z jajek, to wyszloby fajne wyrosniete ciasto.

ciasto na pierogi z jajkiem

Wyszukiwarka pokazała milion postów, większość nawet przejrzałam, ale
zabrakło mi cierpliwości.
Szukam dobrego przepisu na pyszne, mięciutkie ciasto na pierogi, ale ciasto z
jajkiem. Wydrukowałam sobie Wasze rady z oliwą, śmietaną, gorącą wodą jeśli
chodzi o ciasto z mąki i wody. Ale ja zdecydowanie chcę ciasto z jajkiem -
tak jak robiły moja mama i babcia, a nie zdążyły mnie nauczyć. Piękne,
żółciutkie pierogi...
Nigdy w życiu pierogów nie robiłam, a uwielbiam. I mam mocne noworoczne
postanowienie.
Czy ktoś mi pomoże?
Pozdrawiam,
Katasia

Wklepię tak bo coś źle wychodzi Mazurek migdałowy Nelly Rubinstein wydruk

Czas wykonania:
Trudność: bardzo łatwe
Ocena przepisu [1-10]: 5
Typ potrawy: Ciasta
Źródło: www.kuchnia.3miasto.pl
Wyświetlany: 218
Komentowany: 0
Drukowany: 16

no to brachu, po slasku ja cie dzis zapraszam. taki zesmy temat podebrali, ze
to trza opic, nie ma rady.
tak altanka to gazebo po ichniemu. sam pobudowalem tylko musialem do Councila
dac plan na zgode, kosztowalo mnie o 2/3 kosztow mniej niz ktos by mi zbudowal.
no ale jak by cos wpadlo pod farme to bym zostawil ludziom, niech sie ciesza
nie bede taki nieuzyty. moja Pni ladnie potrafi uszyc, ona te wszystkie damskie
prace potrafi zrecznie robic, i szydelko i na drutach. gotuje tez dobrze, ale
te jej ciasta to najlepsze. Asia prosila o przepisy ale nie wiem ktory by
chciala, bo to ksiazke idzie wydrukowac. tak te poduchy wielkie, a i z puchem
napelnione, zeby zadnej tam waty nie filcowalo. jak taki dobry obiad, potem
mocno kawe, dobre ciasto i do ogrodu na drzemke razem. bardzo przyjemnie
pozdrawiam
kazik

my jedziemy do moich rodzicow, strasznie chcialabym ich jakos odciazyc, bo
harują przed swietami strasznie. ale mimo, ze planuje zrobic 2 ciasta, to i tak
mama dorobi jeszcze 3, ot taki typ, chocby miala na nos pasc, swieta musza byc syte.
ja zrobie bounty
przystole.blox.pl/2009/03/Ciasto-Bounty.html#ListaKomentarzy
sernik na zimno
mojewypieki.blox.pl/2007/09/Cookies-and-cream-cheesecake.htmlmuffiny
przystole.blox.pl/2009/03/Muffinki-hawajskie.html#ListaKomentarzy
salatke z kurczakiem
www.mojegotowanie.pl/przepisy/przekaski/salatka_z_kurczaka3
i salatke wiosenna z makaronem ryzowym, przepis podawany tu na forum, ale chyba
nie odgrzebie, wydrukowalam sobie kiedys

Hihi chyba sobie ten wątek wydrukuję i powieszę na ścianie, bo ja w rodzinie jestem raczej znana jako kulinarny antytalent. A teraz próby odpowiedzi: 1. Jajka w cieście w lodówce na pewno się nie zepsują nawet przez półtora miesiąca. 2. Nigdy nie jest za późno na zarobienie ciasta po prostu im dłużej stoi tym bardziej przechodzi aromatami i smak staje sie głębszy i bogatszy (przynajmniej tak piszą w "Kuchni staropolskiej" . 3. Z tą konsystencją to szczerze wam wyznam, że ja nie miałam "lejącego" tylko od razu takie jak rozgrzana masa plastyczna do ugniatania, nie mam pojęcie skąd te różnice??? Może rodzaj miodu - ja rozpuszczałam stały miód, a może nie wiem co... 4. Jeśli chodzi o miód to ważne, żeby był pszczeli a reszta według uznania, może być płynny, może być stały. 5. Można zastąpić smalec masłem. Podobno ze smalcem są pulchniejsze. Jeśli się robi z dwóch kilo jak ja to nawet jest zalecane, by użyć jednej kostki smalcu a drugiej masła. 6. Moja mama z tego przepisu zawsze robi duży piernik na blachę, przełożony powidłami, polany czekoladą i ozdobiony. A ja tego nigdy nie robię, bo wolę małe pierniczki.

Sernik z kokosową skorupką z dedykacją dla Oli :)
Mam ten przepis z netu, zabijcie, nie wiem skąd dokładnie, nie zapisałam na kartce, na której go wydrukowałam
Autora/ke z góry przepraszam za plagiat, jaki tu popełniam.

A teraz do rzeczy:

Ciasto:
30dag mąki
10 dag margaryny
10 dag cukru pudru
2 żółtka
1 jajo
1 czubata łyżka smalcu bądź planty
2 łyżeczki proszku do pieczenia
cukier waniliowy

Tłuszcze przesiekać z suchymi składnikami, dodać jajka i zagnieść szybko ciasto. Wyłożyć dno prostokątnej blaszki.

1,3 kg białego sera
2 szkl cukru
2 szkl mleka
1/2 szkl oleju
cukier waniliowy
4 żółtka
2 jaja
2 budynie śmietankowe lub waniliowe bez cukru

Budynie wymieszać z mlekiem, dodać pozostałe składniki i dobrze zmiksować. Płynną masę wylać na ciasto i piec 40 minut w 180 st.C.


6 białek ubić na pianę, dodać 3/4 szkl cukru a na koniec 100 g wiórków kokosowych. Masą posmarować wierzch ciasta pieczonego 40 minut i włożyć do piekarnika na dalsze 40 minut, do uzyskania złotego koloru bezy.

P-y-s-z-o-t-a!

podepne się....
mam wypróbowany przepis na pączki z gorum. Niepamiętam kto to
podawał, ale wiem, że było to w wątku, gdzie Liska pytała, o
przepis. Nikt nie dawał, i ktoś podał. oczywiście wydrukowałam sam
przepis, bez autora... mam go w domu, teraz w pracy jeste.... ;0
moze odnajde go na forum... to podam.


u mnie problem polega na tym, że ciasto moge zrobic dzisiaj, jutro
moge smazyć. rano...
no bo inaczej musialabym wstać o 4-tej rano, a to mi sie wcale nie
uśmiecha....

a smażyć dzisuaj nie moge bo wracam późno (dentysta) i cholerne
odśnieżanie mnie czeka (mąz wyjechal, a straż miejska już się
czepnęła )

no i jak myślicie - zostawić te pączki surowe w lodówce?????
będę je robiła sposobem pokazanym tzn ciasto, na to dzem, a na to
druga warstwa ciasta wykrawana szklanką.... tak jeszcze nie robiłam
(zwykle szprycowałam po usmażeniu).
No i mam wątpliwości, czy można zostawić takie wykrojone, surowe w
lodówce....z dzemem...
niby kiedyś robiłam drożdzowe z lodówki, ale z tymi pączkami -
bo ja wiem.....
teoretycznie one powinny jeszcze ciut podrosnąć, co by im dobrze
zrobiło, bo by te dwie warstwy się mocniej skleiły... ale czy/////
no nie wiem...

Czekoladko,

dzieki bardzo za przepisy, na ta imprezke juz za pozno, ale nastepne
przyjda szybciej, niz sie tego mozna spodziewac

dlatego na nastepny raz pozwole sobie wydrukowac twoje przepisy i
bedzie jak znalazl

robilam slimaki wg przepisu Ani, wyszly rewelacyjne. posmarowalam
najpierw ciasto maslem ziolowym, na to dalam metke i posypalam
jeszcze surowa cebulka i serem startym. zawinelam bardzo starannie i
kroilam z ukosa, tak jak bagietke. wyszly rewelacyjne slimaki, ktore
wszystkim samkowaly wbornie
Ania, jeszcze raz wielkie dzieki.