Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

| To jest przepis na placek po węgiersku (dla nie znających węgierskiego,
o
| ile są takowi...)
| --
| PL
Witam
oj nie mamy humoru, nie mamy !!!
pozdrawiam
A mnie sie wydaje ze dzisiaj wyjatkowy.
Ale sie usmialem. Dawno sie tak nie ubawailem.
:-)
Przepisy + zdrowy rozsądek?
Za brak zdrowego rozsądku nie karze się mandatami, za łamanie prawa tak.
Przy okazji przepisy to są w kuchni np. na "Placek po węgiersku".
Znaczy się jednak przeczytałeś i ten fragment, jednak nie potrafisz
go racjonalnie zinterpretować? Cóż...
No właśnie. To zinterpretuj go racjonalnie :)))
| Ograniczenie zaufania zgodnie z Art.4 stosuje się do uczestników ruchu
| drogowego tylko i wyłącznie wtedy, kiedy wysąpiły wcześniejsze
| przesłanki.
No popatrz - suche zapisy niby dobrze zrozumiałeś, ale odnieść ich do
sytuacji realnej nie potrafisz? Może nie chcesz?
Bo to dotyczy całkiem innej sytuacji.
Proszę per "babo" do mnie się nie zwracać.
Bo ja kobietą się już czuję i tyle.
Zgrabną i powabną i nie będzie mi ubliżał kto byle.
Na tyle zgrabną i po bokach też
Bo ja się diety zimowej wystrzegałam
czy Ty i Ty i Ty o tym masz jakiekolwiek pojęcie ?
ile mnie to kosztowało wyrzeczeń i pieniędzy
Babo.
Bo jak do tego mam załapać rym.
Żabo?
Nie do twarzy mi z tym.
Już lepiej będzie baboleńko,
bo do niej jak ulał pasuje cudeńko.
Bo cudeńko o naszych kształtach
w newralgicznych a jak potrzebnych miejscach
napisał erotyk tu ten, co wątek o wiośnie założył.
Maluczkich bardzo, bardzo zgorszył
i co zrobić teraz z tym ? co erotyk ten w miejsu owym położył.
Oddaję więc Wam darmo zimową dietę,
którą jak antologię Krykucha ja znam
i przepis jej nawet gdzieś mam.
Na pewno jest to żurek i flaki.
Kotlet sowicie panierowany z kapustą po węgiersku
w tygielku
i placek ziemniaczany
botrowikowym sosem z tłustą śmietaną pochlapany
I ta świnka mała
która się wiosną w błotku beztrosko chlapała
nadziewana kaszą gryczaną ? (jak śnieg? :))
z jabłuszkiem w ryjku
bardzo strojna na półmisku bo wyglancowana.
Pieczyste może
gdy zimno na dworze
a na deser do lodów i ciast
sosik z porto. Ach..
może być też z malagi
byle tylko nie szparagi.
Bo od szparagów w "tych rejonach" się szczupleje
gdy dodać do tego jeszcze rowerek.
Gulasz
Ten przepis jest mistrzostwem świata.Kupuję Poradnik dość regularnie i ten numer
też miałam (niestety mi się gdzieś zapodział) i postanowiłam zrobić placek po
węgiersku z tym gulaszem.Wyszedł mi od razu i był przepyszny...Chociaż wiem,że
do placka do węgiersku powinien być ostrzejszy sos.Ale ten smakował również
super!!! Polecam ten przepis z całego serducha.Pa.
siedem wpisow i przepisu ani widu ani slychu ;)
byly juz podobne watki dawniej temu..
ja wprawdzie placka po wegiersku nie robilam lat ze -dziescia ale zaczne Cie
nauczac, a co mi tam...
cebule, pokroj w kostke, zeszklij na petelni
mieso, (wolowina, wieprzowina) tez w mala kostke o przyrumien na tej samej
patelni
posol, dodaj lisc laurowy, pieprz sol, papryyke slodka i ostra, podlej dobrym
blulionem (jak nie masz to sypnij jakimis suszonymi wiorkami warzywnymi), mozna
dodac pomidora (z puszki, koncentrat albo swiezego)
dus do miekkosci, zagesc czyms (mozna w tym celu wrzucic do sosu sucha
przylepke z dobrego chleba, mozna zaprawic zasmazka z maki)
gdybym ja robila ten sos to zamiast liscia laurowego wyladowalaby tam lyzka
dobrego curry (zageszczac wtedy nie trzeba, tylko pilnowac by sie to dusilo do
wlasciwej konsystencji)
Mozna tez zrobic wersje pieczarkowa - na zeszklona cebule duzo pokrojonych
drobno pieczarek, sol, duzo pieprzu, papryka zagescic smietana z maka...
wersji moze byc sporo, pokombimuj, ma byc dosc ostre, zdecydowane w smaku i
gestawe
Pomocy, jak zrobic taki PLACEK?
Czesc, witam wszystkich.
Przejrzalam juz wszystkie wyszukiwarki i nie moge znalezc przepisu na prosty,
pyszny placek.
Opisze, jak wyglada i gdybys komus z Was sie skojarzylo, to bardzo prosze o
wskazowki.
Placek smazy sie na patelni, na oleju. Jest brazowo-pomaranczowy, chrupiacy,
ma okolo 1 cm grubosci, powierzchnia jest pofaldowana, robia sie na niej
chrupiace bable. Jedyna przyprawa, jaka wyczuwam, to sol. Zadnych ziol itd.
Podaje sie z dzemem, jesli ktos byl na Wegrzech, to wlasnie tam takie placki
sa popularne. Niestety z plackiem po wegiersku ma niewiele wspolnego.
Rowniez daleko mu do nalesnika, czy tzw. grzybka (jajko, maka, mleko).
Pomocy, bede wdzieczna za kazde porady, wszystkie przepisy wyprobuje z
przyjemnoscia ;o)