Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

No to i ja coś napiszę...
poniedziałkowa akcja - super, ekstra, cud miód. A dlaczego? no bo ciastka (4razy więcej cukru i miłości niz w przepisie... ) :P bo kartki :P (z sezamowym paluszkiem lub i bez, a tylko z ziarenkami sezamu - z tego miejsca pragne pozdrowić kolegę Z. xD ) bo przedstawienie...
Fuj, ble, beznadzieja. Bo wstawanie o 7 rano.. bo zimno... bo nudne stanie pod ścianą w towarzystwie KinderOlki, Marty i Berrego and Levego.. (nudne? ee, chyba jednak nie, ale stanie -.- ) bo przecięty palec, bo małe zaangażowanie połowy klasy, bo niedocenienie niektorych osob :P

Wigilia... była? no fakt... niezbyt ciekawa.. NIESTETY. Za duzo jedzenia, za zimne, za wczesnie. Ciekawa bo.... towarzystwo, bo bardzo interesujące życzenia dotyczące pana R. (J. R. B) ) bardzo sympatyczne życzenia. Bardzo przydatny i cudowny prezent, którego już używam :D Teraz tylko czekać na zdjęcie naszego gitarzysty i do roboty!!

Wszystkeigo najlepszego.



" />Aniu! Ksiażka niestety w wersji angielskiej. Troszkę przepisów mam przetłumaczonych. W przyszłym tygodniu będę mieć już skaner, więc mogę się poswięcić i przesłać Ci książeczkę w całości:-) Na jelitka najlepsze: kasza, jabłuszka, żurawinka i produkty bezglutenowe; nie sa może najtańsze, ale jeśli lubi się gotować nie trzeba sobie tak naprawdę niczego odmawiać a bardzo szybko czuje się zbawienne działanie:-)
Kumiko - przepis na mleko ryżowe: 1. szklanka ugotowanego ryżu (najlepiej brazowego), ok. 4 szklanki goracej, przegotowanej wody, przyprawy wg uznania (sól, miód, wanilia); zmiksować, odstawić na pół godzinki, przecedzić przez sitko lub gazę i gotowe:-) Podobnie można uzyskiwać mleko z wielu produktów.
Przepisy a i owszem, posiadam; wolę jednak improwizować:-) Postaram się poukładać coś w główce i się podzielić:-)



" />Pamiętam jak dawno, dawno temu w przedszkolu robiliśmy właśnie ten domek, o którym mówił Riwera. A był taki bajzel...!

Mam taki klasyczny przepis (chyba sporo ludzi go zna) na lody bananowe. Banana moczysz w miodzie, nadziewasz na patyk, obsypujesz go wiórkami kokosowymi albo startą czekoladą. Wstawiamy do lodówki, czekamy 3 godziny i smacznego.



" />Witam wszystkich!

Robi ktoś z Was lekarstwa, kosmetyki itp. niepsychoaktywne specyfiki?

Ja ostatnio coraz aktywniej w tym temacie siedzę.

Na początek polecam skrzynkę na balkon np. 100 x 20 x 12 cm bardzo dobrze nadaje się do uprawiania różnego rodzaju ziół i przypraw.
Zerwana prosto z krzaka Bazylia, Tymianek, itd. świetnie nadają się do codziennych potraw.

A teraz przepis:

Na słaby ból gardła/drapanie/itp. o nieznanym do końca pochodzeniu:
1. Zjadamy łyżkę miodu
2. Do filiżanki wlewamy umiarkowanie ciepłą wodę, a następnie łyżeczkę sproszkowanego imbiru. (mieszamy)
3. Wypijamy pierwszy łyk, a pozostałymi płukamy gardło (można połknąć, można wypluć - to zależy czy się lubi jak przepali xD )
4. Kończymy łyżką miodu.

Powtarzamy to 3-4 razy dziennie.
Testowane na wielu ochotnikach, skuteczność 95%
Nadaje się też świetnie do odświeżania jamy ustnej.
Imbir jak i miód mają spore właściwości przeciwzapalne i bakteriobójcze.

Kolejne za kilka dni



" />
"> Kupują słoik słodu jęczmiennego (ok 1l -specyfik dostępny w sklepach a stosowany dla rekonwalescentów i kobiet w ciąży), dodają kostkę drożdży piekarskich (ok. 100 - 200 g), wiadro wody, kilo cukru. Jak się zrobi to jest dobre przez 4 - 6 godzin, później kwaśnieje ("dobre" to oczywiście eufemizm). By dotrwać do nocy gospodarze manipulują temperaturą a zarazem szybkością dojrzewania na trasie dom - piwnica.


To ja jeszcze przepis na miod pitny poprosze

Wassail!



Wczoraj szukałam przepisu na takiego kurczaka, miałam taki kłopot, że nie wiedziałam, w którym momencie to mięso osolić. Ty nie dodałaś soli wcale, specjalnie, czy zapomniałaś, czy może nie używasz soli, czy w tej przyprawie jest sól? Mam ogromną ochotę na kurczaka w miodzie i nie wiem, co z tą solą zrobić. Chyba jeszcze nigdy nie jadłam niesolonego mięsa i trochę się boję gotować bez upewnienia się, że ma jej tam nie być.



Dam Wam jeszcze jeden przepis na pyszną kawkę

Kawa (na dwie osoby)

Składniki:

- 2 szklanki wody;

- cynamon;

- goździki;

- imbir;

- cytryna;

- miód

Wykonanie:

Wodę gotujemy, wsypujemy kawę (4 łyżeczki). Po zagotowaniu wsypujemy szczyptę cynamonu (można laskę), szczyptę imbiru, ok. 4-6 goździków; 3-5 kropel cytryny, odrobinę cukru, cały czas gotować na małym ogniu ok. 4 minut. Następnie zdejmujemy z gazu i dodajemy 1 płaska łyżeczkę miodu na szklankę kawy.
Gotowe, podawać przy świecach, można na wierzch dodać bitą śmietanę
Smacznego.



" />Wisienko miód pszczeli obojętnie jaki aby był taki lejące wiesz
goździki całe,śliwki kalifornijskie to takie coś kochanie w torebce inaczej śliwka suszona tylko nie na wagę a w torebce
Wisienko podaję Ci drugi przepis na nalewkę

1kg owoców np. wiśnie maliny jeżyny poziomki ....
1 litr spirytusu
pół litra wódki
1 kg cukru

Wykonanie owoce wsypać do butli zalać alkoholem ,macerować 6 tygodni co parę dni wstrząsając .Po tym czasie zlać płyn znad owoców przez lejek z watą do butelek .Owoce rozgnieść nie gniotąc pestek zasypać cukrem i zostawić w ciepłym miejscu na 3 tygodnie do rozpuszczenia cukru .tak otrzymany syrop zlać do naczynia przez lejek z watą lub gazą .Następnie doprawić alkoholem wcześniej zlanym do smaku
Jutro napiszę Wam pyszny przepis na śliwki kandyzowane



" />Jeden serial -- marzenie. Z tego co wiem IRL planuje w przyszłym roku (narazie nieoficjalnie) wyścigi, na pozostawionych przez CART, torach Laguna Seca, i Mid-Ohio, może dojdzie jeszcze Montreal. Wyścigów nie ma jednak byc więcej niż osiemnaście.

Open Wheel Racing Series to w tej chwili jedyna firma, która stara się o kupno CART. Podobno żeby utrzymać grid na obecnym poziomie 18-19 entry, OWRS rozważa wprowadzenie przepisu nakazu dwu entry na zespół. Nie jest jeszcze jasne, czy Newman/Haas Racing nie zdecyduje się jednak na pełny cykl mistrzostw IRL (podobno jadą tylko w Indianapolis 500). Na razie kupili G Force'y.

Reasumując... Przyszłość CART to chyba przejście zespołów i torów do IRL.



Bezalkoholowy grzaniec:

sok jabłkowy zagotować z korą cynamonu gozdzikami i kardamonem, dodać imbir przecisnięty przez praskę i gotować 10 min na małym ogniu. Przed podaniem dodac plasterki cytryny, ewentualnie miód . Proporcje na oko (przepis ściągnięty z portalu gazety("korzenny sok jabłkowy") , tyle że w oryginale nie było właśnie imbiru. Moim zdaniem bez imbiru byłoby za słodkie, a tak jest pyszne. W sam raz na jesienną deprechę i koniecznosc pisania magisterki tudzież inne okolicznośći uniemozliwiające wypicie grzanca procentowego



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)