Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

TV zawsze będzie pokazywać, to co wzbudza emocje. są też programy o ludziach, którzy ratują zycie, może kiedys padnie na ochroniarza

To prawda, że generalizowanie jakiegokolwiek zawodu lub środowiska jest często bardzo krzywdzące. Pamiętam czasy, gdy sekcje kungu były wyzywane od sekt. Ale na szczęście to juz przeszłość (chyba). A co do ochraniarzy w hipermarketach to niestety, ale 2 moich znajomych tez miało przykry incydent. Na szczęście był przykry dla nadgorliwych ochraniarzy. Zamiast kulturalnie zagadać do wychodzących klientów rzucili sie do nich od razu z łapami bo "mieli podejrzenie" Skończyło się wycięciem 4 ochroniarzy i brawami pozostałych klientów, pewnie nie było to pierwsze hamskie zachowanie tej ochrony. Nastę pna porcja ochroniarzy była juz kulturalna, więc bez problemów kumple dali sie obszukać. Policji oczywiście nie wezwano. z tego co wiem, wkrótce obsada (firma) została zmieniona. może za małą skutyeczność a może z powodu zachowania. Na szczęście był to w miarę odosobniony przypadek, ja osobiście nigdy nie miałem styczności z hamskim zachowaniem ochrony, więc jest OK.

Tomi Fu

Małe pytanie - czujnik tlenku węgla - zasilany bateryjne - pracujący solo / bez potrzeby podłączania do systemu alarmowego / - taki jak TEN - warto nabyć ?? - potrzebuje kupić dla teściów - ma być idiotoodporny i pewny w działaniu , oraz prost jak tylko możliwe - czyli praktycznie bezobsługowy .

Help Me - muszę nabyć w miarę szybko ... Tak, warto nabyć taki czujnik. Swego czasu był program w TV i straż pożarna demonstrowała właśnie ten czujnik :) Czy moze lepiej wziac 2w1 ? czujka czadu i dymu tej samej firmy

http://www.allegro.pl/item529917576_...1_kominek.html W opisie tego czujnika sie informacja że jest to czujnik jonizacyjny....
Wysyłany pocztą do samodzielnego montazu.troche mnie to zaskoczyło. Moze ktoś wie o co chodzi?
Pozdrawiam Ja mam złe doświadczenia z czujnikami jonizacyjnymi.
Straaasznie czułe (o ile się nie mylę czujniki jonizacyjne reagują na zawartość cząstek węgla w powietrzu).
Efekt był taki, że wystarczyło coś smażyć (nawet nie było widać dymu) - a czujnik już reagował. Do zastosowań domowych chyba lepiej sprawdzają się czujki optyczne...

Co do samodzielnego montażu - to chyba jeszcze tańsza opcja niż "made in China" :wink:

A ja szukam czegoś taniego na chodniki :lol: macie jakieś pomysły ? Przeżywałam to samo całkiem niedawno:
1. płyty chodnikowe szare - ale cena w cale nie taka mała, bo sztuyka kosztuje około 7 zł, a więc m2 wychodzi jakieś 44 zł, fakt, że układa się szybko i tanio
2. w firmie Kado na Struga (niedaleko Opla i nowo budowanego centrum handlowego (na razie tam dopiero burza) maja płyty z kamyczkami lub kawałkami granitu, wygląda o niebo lepiej, ale kosztuje około 54 za m2
3. można wysypac po prostu żwier (dowolnej średnicy), ale może sie roznosić, chociaż widziałam jakić brytyjski program na BBC i tam takie drobne kamyczki kładli na podłoże piaskowo-betonowe (jak pod kostkę granitowa) i ubijali wobratowem
4. można kostke granitową, nieco droższe, jaieś 55 zł za m2, ale dochodzi robocizna, jest to jednak rozwiązanie najtrwalsze i chyba najładnieszje
5. można połączyć płyty chodnikowe ze żwirkiem albo z kostką
6. można ekologicznie zastosowac różne postaci drewna

no nie wiem, co jeszcze.... :D

Kaspersky Anti-Virus 2009 8.0.0.357 PL

Kaspersky Anti-Virus 8.0 to program antywirusowy kierowany do użytkowników domowych i małych firm. Program zapewnia ochronę przed różnego rodzaju wirusami (polimorficznymi i samoczynnie szyfrującymi się, skryptowymi, makrowirusami, a dzięki analizie heurystycznej częściowo także przed jeszcze nieznanymi). Do wykrywania zagrożeń wykorzystywane są trzy podstawowe metody: oparta na sygnaturach, proaktywna oraz heurystyczna. Program wyposażony jest też w moduł pozwalający na wykrywanie i blokowanie ataków sieciowych. Zastosowany w programie moduł MailChecker, który działa jako filtr antyspamowy umożliwia współpracę ze wszystkimi najpopularniejszymi klientami poczty elektronicznej pracującymi w oparciu o SMTP i POP3.

Download/Więcej informacji:

Miałbym wątpliwości, czy dawno mieli takie możliwości:
1. Nawet jeśli już są w stanie złamać RSA-1024, to na pewno nie w krótkim czasie i nie na masową skalę. Poza tym wątpię, żeby łamali 3072 i dłuższe.
2. Kolejna sprawa, ECC raczej nie złamali. Jakiś czas temu NSA zapłaciła kilka milionów dolarów firmie Certicom, za prawo do używania opatentowanych algorytmów. Nie kupuje się złamanego - nawet przez siebie - szyfru, bo jak coś się da złamać, to wróg też może, a znając umiejętności Rosjan w tym względzie, to długo się Amerykanie tajemnicą nie nacieszą.
3. Jak powstało OpenPGP, to jego twórca miał kłopoty prawne w USA, komuś bardzo zależało, aby tak silna kryptografia nie była dostępna, także z tym łamaniem to nie taka prosta sprawa. Od dawna trwają prace wywiadu nad analizowaniem ruchu sieciowego i wykrywaniu połączeń między terrorystami, jak dotąd z różnym skutkiem.

Rządy często korzystają z ofert firm prywatnych. No i nie mamy pewności dla kogo ci badacze pracowali ;)

Ciekawy jest jednak brak (no ok, mała ilość) programów wykorzystujących ECC. Nie zaimplementowano jej w PGP, OpenSSH. Jedynie OpenSSL daje pewne możliwości i świetna według mnie biblioteka Crypto++, polecam każdemu, kto pisze w C++ i musi czasem użyć kryptografii.

Usługa informatyczne - oszutwo, wykorzystany konsument.
  Witam.

Pisze do Państwa z takim oto zapytaniem:

Ostatnio kupiłem do firmy program komputerowy dzięki któremu prowadzę działalność. Program został zakupiony w pewnej małej firmie, w której kupiłem poprzednią wersję programu. Gdy nadszedł czas na aktualizacje, kupiłem nowy program i chciałem przenieść do niego dane ze starego programu.

W tym celu skorzystałem z usługi tej samej firmy. O kosztach takiej usługi nie zostałem poinformowany. I po wykonaniu usługi dostałem fakturę opiewającą na kwotę 1600 zł jak powiedział Pan informatyk godzina kosztuje 100 zł a on pracował nad tym godzin 16 jak wynika z obliczeń.

I mam pytanie czy jest możliwość złożenia skargi do Urządu Ochrony Konkurencji i Konsumenta, gdyż uważam że było to jawne oszustwo. Skopiowanie danych nie może trwać 16 h. Uważam, że owy informatyk skorzystał z mojej niewiedzy by w prosty sposób wyłudzić ode mnie pieniądze. Uważam również ze takie praktyki są stosowane na wielu osobach.


Jeżeli ktoś ma jakies rozwiązanie tej spr to prosze o odp z góry bardzo dziękuję.

 
Hakerzy.NET AntiVirus 2009 jest w pełni darmowym programem antywirusowym pozwalającym na nieodpłatne aktualizacje i wykorzystywanie go w domu, biurze, firmie, gdzie tylko można.
http://www.antivirus2009.eu/avbox.gif
Nowy unikalny anty wirus, którego głównym zadaniem jest ochrona komputera przed różnymi rodzajami infekcji takimi jak:
- Wirusy
- Robaki
- Konie trojańskie
- Rootkity
- Stealwary
- KeyLoggery
- Spyware
oraz innego rodzaju zagrożenia komputerowe między innymi oszukane pliki z pułapkami zastawionymi przez hakerów lub organizacje antypirackie, następnie exploity lokalne zagrażające bezpieczeństwu lokalnemu komputerowi oraz wiele innych rodzajów szkodników o których świat zapomina.

Główne unikalne funkcje programu:
- bezpłatne użytkowanie i aktualizacje oprogramowania dla wszystkich
- strażnik antywirusowy chroniący komputer w czasie jego pracy
- możliwość bezproblemowej współpraca z innymi anty wirusami
- konkurencyjna bazy sygnatur wirusów
- codzienne aktualizacje
- brutalne zamykanie procesu wirusa w pamięci
- brutalne wyładowanie zainfekowanej biblioteki bądź zainfekowanego sterownika (tylko NT)
- szybki moduł skanujący pliki
- wykrywanie oszukanych plików pułapek
- małe obciążenie systemu
- wbudowane więzienie, pozwala na przechowywanie zainfekowanych plików w jednym skompresowanym pliku

Do pobrania: TU

Jeśli chdzi o generację to jest jedynka czyli chyba MK I, apropos co to znaczy "MK"

Wracając do tematu złącza to jest to małe czarne okrągłe na dwa piny nad taką półeczką po lewej stronie kierownicy? Posiadem tester diagnostyczny o nazwie CDIF II Polska produkcja z Gdańska firma się rozwija. Program tego testera jest napisany z tego co pamiętam do kilku podyszek z forda. Zazwyczj w fordach ok 96 rok występuja złącza 16 pin, oczywiście nie będę ukrywał że są problemy z połączeniem się ze sterownikami silnika w niekturych autkach. Ja natomiast wiedząc jaki jest sterownik w tym Fordzie 1.8 TD mógłbym zobaczyć czy jestem w stanie się połączyć z sterownikiem poduszki czy naprzykład ABS. Wiedząc który z tych pinów jest linią K a który linią L mógłbym sprubować za pomocą kabla uniwersalnego czyli takiego na pojedyńcze wtyczki. Szczeże bardzo wątpię że się uda ponieważ często nie udaje się połączyć ze sterownikiem silnika na 16 pin, a co dopiero z poduszką czy też ABS prez takie dziwne złącze. Może znasz jakiś dobry interfejs do Forda oraz oprogramowanie oczywiście w przystępnej cenie.

Najwiekszy omawiany problem ktory byl omawiany to problem z uitzenbureaus. Byl tam taki pan co mowi tylko po polsku, mieszka na 60m z 13 Polakami, pracowal dla 11 chyba jak pamietam roznych firm i wszedzie sa takie same warunki mieszkaniowe, co bylo omawiane jako drugi problem, takze problem ze szkola i to w sumie byly wedlug mnie 3 najwazniejsze omawiane sprawy....reszta jak naduzywanie alkoholu i brak checi uczenia sie holenderskiego sa polaczone z powyzyszmi problemi, brak warunkow do nauki (pan przez mnie wspominany woli isc na spacer niz siedziec w tak pelnym domu, gdzie na pewno w gre wchodzi alkohol bo co mozna robic jak 11 facetow sieze soba zejdzie) i kolko sie zamyka.

Jedynie co, to denerwowal mnie Holender na widowni w czerwonym sweterku, ktory najezdzal na Polakow i stanowczo za czesto mial prawo glosu bo tak sie wyrywal....chyba mial jakies zle doswiadczenia.



Anno , takich wlasnie Holendrow to ja znam dosc sporo , mieszkam w malej miejscowosci i Holendrzy tu mieszkajacy , ktorzy sa powiedzmy , w przyblizonym wieku do tego Pana , wlasnie tak mysla, wiekszosc ale na szczescie sa tez tacy co inaczej do tego podchodza.
Mi cisnienie podniosla bardziej ta starsza Pani , ja to chyba przez przypadek z ulicy do tego programu wzieli , bo ona widziala ludzi z torbami itd. i mieszkaja gdzies obok niej 3 miesiace a potem sie wyprowadzaja ( bo dostaja wizy )a wprowadzaja sie nastepni.
Starsza Pani wogole pojecia nie miala o co chodzi (to tak wedlug mnie).
Poza tym nie oszukujmy sie , Holendrzy bardzo czesto slyszac slowianski jezyk mysla , ze to polski.
Osobiscie spotkalam sie z takim czysm , ze Holender wypowiadajac nazwisko polityka z Rosji (chodzilo o Breznieva) mowil , ze to polskie skowo i polski polityk.