Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Głównym powodem, dla którego firmy wdrażają rozwiązania open source, jest przekonanie o tym, iż oprogramowanie takie jest bezpieczniejsze niż programy o zamkniętym źródle - tak przynajmniej wynika z najnowszego raportu, przedstawionego przez firmę analityczną IDC. Raport powstał na podstawie analiz, przeprowadzonych w australijskich, koreańskich, chińskich oraz indyjskich firmach.
Przeczytaj więcej na ten temat
Microsoft jest w stanie pokonać Linuxa bez Longhorna, pisze vnunet.com.
Jeden z cytowanych przez serwis przedstawicieli MS stwierdził, że MS nie potrzebuje Longhorna, by przeciwstawić się rosnącej konkurencji ze strony „pingwina”. Wszystko co potrzeba wartościowej platformie, system Windows posiada już obecnie. Longhorn to nie broń przeciw Linuxowi i opensource, ale wyraz ciągłego opracowywania przez MS innowacji.
Firma spotyka się jednak z krytyką w związku z ograniczaniem funkcji nowego systemu dla dotrzymania odległego jeszcze terminu premiery programu. Wersja „biurkowa” ma pokazać się w 2006 roku, podczas kiedy system
PcLab ( http://pclab.pl/art12000.html )
:roll:
Dobrze prawicie panowie
Ja mam jeszcze pytanie: jak z czasem. Tzn ile czasu zajmuje wam nauka nowej technologii, czym jest to uwarunkowane?
Praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka! Jest wiele rzeczy ktorych sie nie nauczysz z ksiazek tylko podczas robienia projektow i rowiazywaniu problemow zwiazanych z nimi.
Zebys byl naprawde dobry w jakimkolwiek jezyku to mysle ze jakies minimum 2 lata praktyki powynny byc.
A ta praktyke mozesz zdobyc doloczajac do jakiejs grupy developer-ow na sourceforge.net czy codeplex,
a najlepiej pracowac w jakies firmie, ale watpie zeby chcieli zatrudnic nie doswitczonego programiste wiec pozostaje robic w porjektach open-source
Nie znam się za bardzo na specjalizacjach w programowaniu w danym języku, może ktoś poda więcej przykładów?
1) Programowanie Low-level : robienie driverow, itd.
2) DirecX, OpenGL, itd... : Robienie programow graficznych (np. gry)
3) Distributed Systems: robienie programow skladajacych sie z wielu sub-systemow rozmieszczonych na roznych maszynach
4) Programowanie urzadzen mobilnych (J2ME, .NETCF): robienie programow na komurki, PDA
5) Aplikacje Webowe: Chyba sam wiesz 
i wiele wiele wiecej!
pozdrawiam
Przedstawiciele Trend Micro uznali, że stworzony przez Polaka i rozwijany przez społeczność Open Source darmowy program antywirusowy ClamAV łamie patent korporacji i w związku z tym nie może być oferowany w produktach firm trzecich. Feralny patent nosi numer 5 623 600.
Przeczytaj więcej na ten temat
qazy, 5il3nt: zrobię wszystko prócz wykresów, które będą dostępne dopiero w przyszłości.
Z założenia pierwsza wersja ma być prosta tak aby każdy bez problemu mógł ją szybko opanować.
Aha ! Bo pojawiło sie w watku że aplikacja jest pisana komercyjnym oprogramowaniem. To nie zmienia faktu że może być open source.
Jest wiele projektów do których zbudowania potrzeba komercyjnych kompilatorów.
Ja mam większe zaufanie do zamkniętego komercyjnego oprogramowania niż open source ponieważ te pierwsze jest pisane przez osoby, które rozwijając program zarabiają na życie i to jest ich celem natomiast ta druga grupa ludzi jest anonimowa i ich cele mogą być różne. To nie problem dopisać do programu z open source złośliwy kod i puścić na net, zanim ktoś kto się zna to wykryje minie sporo czasu. Firma nie może wykręcić takiego numeru bo w przypadku wykrycia [a można wszystko wykryć debugując program np. soft ice'm] zostaje bankrutem.
Jedna piąta japońskich firm wykorzystuje w swoich serwerach systemy open source. Za wykorzystaniem tego typu oprogramowania, wspomina ITworld, przemawiają zdaniem badanych, niskie koszty wprowadzenia nowego rozwiązania. Ostatnie badania japońskiego ministerstwa odpowiedzialnego za sprawy telekomunikacji pokazały, że 21 proc. przedsiębiorstw już wykorzystuje nowe systemy, podczas gdy kolejne 22 proc. pytanych przyznało, że planuje ich wprowadzenie lub też przynajmniej rozważa taką możliwość.
Jednocześnie, jak zauważyła japońska instytucja, w Stanach Zjednoczonych około 33 proc. firm korzysta przynajmniej w części swych serwerów z programów open source.
W przeważającej liczbie przypadków systemy open source zasilają serwery pocztowe, webowe oraz serwery plików. Wyraźnie mniej popularne są tam zastosowania związane z płatnościami czy rozwiązaniami typu customer service applications.
Około 20 proc. z badanych firm przyznało, że nie zamierza wprowadzać u siebie oprogramowania open source.Pełna treść publikacji
Microsoft określił oprogramowanie open-source (czytaj: Linux) jako jedno z pięciu największych zagrożeń czy wyzwań w procesie dalszego rozwoju firmy.
Podczas czwartkowej telekonferencji zorganizowanej z okazji podsumowania finansowych wyników firmy, przedstawiciele giganta z Redmond pośrednio potwierdzili wzmocnienie się pozycji darmowego konkurenta. Zagrożenie ze strony Linuxa i innych programów niekomercyjnych pozwoliło uzyskać im miano drugiego najważniejszego zagrożenia dla biznesu Microsoftu. Pierwsze miejsce przypadło ogólnym warunkom ekonomicznym.
Kiedyś ignorowany i posądzany przez MS o rychły koniec system staje się wreszcie poważnym konkurentem?Pełna treść publikacji
Nowy raport finansowany przez Komisję Europejską wskazuje, że korzystanie z oprogramowania open source może zaoferować wykorzystującym je organizacjom możliwość wygenerowania oszczędności. W dokumencie przeczytać można, że niemal we wszystkich przypadkach, w długim okresie koszty mogą być ograniczane przez przejście z oprogramowania "zamkniętego" jak np. to od Microsoftu, na oprogramowanie typu open source. Jednak, raport dodaje, że tego typu zmiana może podnieść koszty w krótkim okresie, co byłoby powiązane głównie z koniecznością przeszkolenia pracowników do korzystania z nowych narzędzi.
BBC wspomina, że nie wszyscy zgadzają się z takim stanowiskiem. Przytaczany jest przykład firmy Microsoftu, która uruchamiając w 2004 roku akcję "Get The Facts" próbowała zwracać uwagę na to, że oprogramowanie open source nie zawsze musi oznaczać tańsze rozwiązania oraz gdzie oprogramowanie firmy sprawdzać może się jako tańsza i pewniejsza alternatywa.
Raport Komisji, o którym pisze BBC pokazał, że gdyby firmy chciały wyprodukować oprogramowane dostępne obecnie jako open source, potrzebowałyby na to około 12 mld euro. Dostępna baza tych programów to podobno ekwiwalent rocznej pracy 131 tys. programistów.
Dokument poleca przyjrzeć się obecnym przepisom i praktykom, które faworyzują "zamknięte" oprogramowanie, wspomina o pobudzaniu rynku oprogramowania open source, ale i konieczności przedstawiania w szkołach większej ilości tego typu rozwiązań.Pełna treść publikacji
Na konferencji pasowej Microsoft zapowiedział rozszerzenie kampanii informacyjnej "Get the Facts", której celem jest udowadnianie światu wyższości Windowsa nad Linuksem. Firma z Redmond ma zamiar skupić się teraz na reklamowaniu wyniku testu, w którym wykazano, iż środowisko Linuksa przyczynia się do około 15-procentowej straty wydajności w pracy końcowego użytkownika. Firma Billa Gatesa już w 2003 roku podawała do publicznej wiadomości różne wyliczenia, z których wynikało, że używanie Linuksa kosztuje drożej niż używanie systemu Windows. Okazało się jednak, że firmy i osoby przedstawione w tej kampanii są fikcyjne.
Obecnie na stronach Microsoftu możemy przeczytać podobne opinie właścicieli istniejących firm, a nawet pooglądać strony ich przedsiębiorstw utworzone w programie MS Frontpage.
Na tym jednak poczynania Microsoftu się nie kończą. Przy okazji inauguracji w San Francisco konferencji poświęconej zastosowaniu open source w biznesie (Open Source Business Conference) Martin Taylor z firmy Gates'a przedstawił wyniki zleconego przez Microsoft testu, w którym sprawdzono czas dostosowania, łatwość konfiguracji oraz utrzymania niezawodnego środowiska pracy przez końcowego użytkownika w przypadku dwóch systemów: Windows Server 2003 oraz Red Hat Enterprise Linux 3.0 AS.
myślicie, że linux da się pokonać? ja myślę, że dzięki tej kampanii świat zobaczy na własne oczy że Windows jest słabym systemem operacyjnym i więcej ludzi zacznie korzystać z Linuxa. a jakie jest wasze zdanie?
W aktualnym numerze miesi?cznika "Policja 997" - w wywiadzie z insp. Andrzejem Trelą, zast?pcą komendanta g?ównego Policji ds. logistyki, znale?? mo?na wzmiank?, która z pewnością zainteresuje wielu z nas. Artyku? traktuje ogólnie o oszcz?dnościach w Policji, jednak najbardziej interesującym nas fragmentem jest pytanie dotyczące oszcz?dności w sektorze IT.Czy mo?na jeszcze bardziej oszcz?dza?, na przyk?ad w informatyce, gdzie wydatki na programy i licencje okrojono w 2009 roku o 2/3? To boli.
– Zdecydowana wi?kszoś? tych programów i licencji dotyczy oprogramowania, które ma swoje odpowiedniki open source, co nie wymaga ponoszenia ?adnych kosztów. Ró?nice w funkcjonalności są niezauwa?alne dla zdecydowanej wi?kszości u?ytkowników. Zanadto przyzwyczailiśmy si? uwa?a? za niezb?dne takie oprogramowanie, którego mo?liwości wykorzystywane są w oko?o 5 procentach. To typowy przyk?ad strzelania z armaty do wróbla.
Ca?oś? wywiadu: Policja.pl
Miejmy nadziej?, ?e równie? inne instytucje utrzymywane z naszych podatków pójdą tą drogą oszcz?dności, chocia? jak wiemy niektóre z instytucji nadal rozpisują milionowe przetargi, które mo?e wygra? tylko jedna firma (Vagla.pl: ZUS'owski przetarg za 62 miliony rozstrzygni?ty, vbeta.pl: ZUS og?osi? przetarg, który móg? wygra? tylko Microsoft ...).