Projekt badawczy Polska-Namibia 2010


http://sjp.pwn.pl/
Zobacz tutaj.
A tak na serio to nie ma czegoś takiego jak cheaty do bitefight, ogame, czy innej gry internetowej. Cheaty tworzą producenci gry jako ułatwienie dla dzieci nie umiejących sie bawić. Bugi natomiast są błędami w programie na bieżąco kasowanymi przez programistów. NIE MA CZEGOś TAKIEGO JAK PORADNIKI DO CHEATOWANIA GIER INTERNETOWYCH (np bitefight)



piaf.e napisała:

> Kaczka zamyka dzieciom przedszkola w Warszawie, w ramach oszczednosci.
> Nie ródzcie dzieci w Polsce , bo panstwo nie stac na opłacanie 7 tys złotych
za
>
> lokal, w ktorym istnieje przedszkole od30 lat.
> Nie wazne że przedszkole jest dobre, ze jadyne w ktorym sa uwzgledniane diety
> itd.
> Wazne ze kaczki rozpaczliwie szukaja pieniedzy.

Możesz skonkretyzować?
W przedszkolu, do którego uczęszcza od trzech lat moja córka uwzględnia się np,
to, że niektóre dzieci mają alergie pokarmowe.
Od trzech lat obowiązuje ta sama stawka podstawowa.
Od dwoch lat przedszkole pracuje wg indywidualnie opracowanego programu
logopedycznego.
To przedszkole publiczne w Warszawie. Bardzo je sobie chwalę. I nie słyszałam,
żeby miało być zamykane.



Nauka będzie płatna,średnie będą sprzedawane i
Cytaty z oficjalnego programu:"Zniesiony zostaje przymus jakichkolwiek
ubezpieczeń(w motoryzacji-chaos,dla dzieci tragedia),Polska wystąpi z
Międzynarodowej Organizacji Pracy (oraz kilku agend ONZ, np. UNESCO),
Obecnie szkoły średnie będą sprzedawane z licytacji ufff.Koniec cyt.

To tylko fragmenty z programu "gospodarczego"........
Zaprzeczenia kontra zaprzeczenia.Z jednej strony "wolnosc" a z drugiejstrony
maksymalna izolacja.

Jesli sie opierali na systemie zdrowotnym USA to sie pomylili.
Zmiany nastepuja rowniez w USA.EU jak i Kanada lecza miliony
obywateli USA.



Nie widzę możliwości opowiedzenia się jednoznacznie za lub przeciw.
W przypadku małych dzieci z I-szych klas podstawówki prace domowe wydają się
bez sensu, ale z licealistami to już inna sprawa. Trudno wyobrazić sobie
realizację np rozszerzonego programu jakiegoś przedmiotu bez jakiejkolwiek
dodatkowej samodzielnej pracy ucznia.
Ale zadawanie pracy domowej powinno mieć logiczne uzasadnienie. Matematyka i
inne przedmioty ścisłe wymagają chyba robienia większej ilości zadań niż na
lekcji.Przedmioty humanistyczne - tu od czasu do czasu sensowna jest praca
pokazująca rozumienie zjawisk kulturowych, wydarzeń historycznych itp.
Prawdopodobnie nauczyciele języków obcych też mają argumenty za - wiadomo że
lekcji jest za mało, za duże grupy, nauka jest nieskuteczna i praca w domu ma
zmusić ucznia żeby w ogóle pomiędzy jednymi a drugimi zajęciami zajrzał do
książki.
Ale jaki sens może mieć zadawania prac domowych z religii, muzyki, plastyki?



> A ja myśle,że najbardziej jest winna matka dziecka, które zyje w
> takiej rodzinie.

Bardzo ostry osąd. Problem polega na tym, że to łatwo powiedzieć z zewnątrz. Polecam lekturę historii pani Dmytrowskiej (była w PANI i programie Maruszeczko na TVN Style) - ta kobieta chciała przerwać ten dramat, chronić dzieci, ale tyran za nimi gonił i nadal goni...



Testy na zwierzetach nie odzwierciedlaja ludzkich reakcji na dane srodki
chemiczne czy leki. Najlepszym przykladem byl lek w Anglii w latach 80-tych
przyjmowany przez kobiety w ciazy, po ktorym urodzilo sie ok 900 dzieci bez rak
albo nog. Prawda jest taka, ze kazdy jest takim nieswiadomym krolikiem
doswiadczalnym, , wystepuje reakcje indywidualne co do gatunku jak i co do
jednej jednostki.
Wlasnie czytam ksiazke "Tysiac lekarzy przeciw testom na zwierzetach", szkoda,
ze po niemiecku, bo powklejalabym pewne fragmenty, ksiazka naprawde
rewelacyjna.
Dzieki Diano, ze nie zamierzasz wspomagac takich firm, oby wiecej takich ludzi !
W Niemczech przeprowadzono ankiete, z ktorej wynika, ze 95% spoleczenstwa
chcialaby aby kosmetyki i srodki chemiczne nie byly testowane na zwierzetach.

Dzis kosmetyki wiele firm testuje za pomoca metod in vitro. Np: spreparowane
tkanki roslinne, ludzkie tkanki, programy komputerowe, spreparowana membrana
jaja kurzego (zamiast testu Draizera, ktory "wypalal" oczy krolikom, wlokna
roslinne i wycinki ludzkich warstw skornych, i wiele innych..



ah i oh.... biedni zdolowani rodzice. dziecko nie obejzy dobranocki. a moze
kupimy kablówke, skoro stać na internet? są na kablówce programy, gdzie są
bajki dla dzieci non-stop.

to przykre, że rodzice wychowują swoje dzieci w takiej sytuacji, w jakiej oni
sami byli - jedna smutna dobranocka na krzyż a potem lulu. ludzie!!! czasy sie
zmieniły!!!

to, że publiczna sobie pogrywa, nie tylko jeśli chodzi o dzieci, to fakt znany
od dawna. paniusia potrafi zapowiedziec program, dajmy na to na 14:30, a
jeszcze o 14:40 lecą reklamy. bo ona zaprasza ludzi na reklamy a nie na program.

ale to chyba jeszcze jeden powód, żeby dziecko sobie obejzało bajki gdzie
indziej. a zreszta, teraz ich w ciągu dnia leci tyle, że wieczorem może sie
obejść.

i nie trąbcie na mnie, szanowni rodzice. bo jakbyście byli naprawdę dobrymi
rodzicami (a mniemam że dzieci wasze małe są) tobyście im poczytali książkę na
dobranoc.

zrozumiano????



Zacznij od adresu, gdzie bedziecie mieszkac. Trudno, zeby dziecko
mieszkajace w Hadze jezdzilo do szkoly do Rotterdamu, zwlaszcza taki
maluch, ktorego trzeba bedzie zawiezc i przywiezc, rowniez na luncz
w poludnie (u nas 45 minut czasu), chyba, ze bedziesz pracowa i
bedziecie oplacac lunch w szkole. Jak znasz adres, to poszukaj szkol
w okolicy, dowiedz sie, jaki system ci odpowiada (publiczna,
katolicka, protestancka, Montessori, Jenaplein, Dalton... Jak juz
wybierzesz kilka to ozesz szperac w internecie, wybrac sie do szkoly
na rozmowe z dfyrektorem (trzeba sie umowic telefonicznie), obejrzec
wszystko, pozadawac pytania, dowiedziec sie, czy maja miejsce dla
twojego dziecka i do jakiej klasy trafi (jakas mama kiedys wpadla w
panike jak sie okazalo, ze dziecko jest jedynym bialym w klasie) i
jak juz bedziesz miec jako taki obraz, to decydujesz, ktra szkola
najbardziej ci odpowiada. Jest strona inspekcji szkolnej, gdzie sa
raporty na temat poziomu, oceniaja program nauczania, klimat w
szkole, indywidualizacje, postepy uczniow, kontakty z rodzicami itp,
daje to dosc jasny obraz sytuacji w szkole (czemu zaprzeczaja
dyrektorzy szkol, ktore maja malo punktow).
www.onderwijsinspectie.nl/
Tyle tylko,z e strona po holendersku i ktos bedzie musial ci pomoc w
jej przegladaniu. Przejrzyj jeszcze wyszukiwarke forumowa, bo o
szkolach buylo juz kilka razy, dziewczyny pisaly i o takich, gdzie
dzieci najpierw ucza sie jezyka albo maja dodatkowe zajecia z jezyka
rownolegle z normalna klasa.Powodzenia!



edyta.bujak napisała:

> "Miodowe lata"'
> Mam nadzieję, ze te wszystkie programy jeszcze istnieją.

Tego to już chyba nie ma.

> słyszałam, ze powstał
> jakis fajny program, który prowadzi Mann?

Może chodzi o ten z dzieciakami? "Duże dzieci", czy jakoś tak.



do gosiek18pl
Na Twoim chomiku widziałam dużo fajnych wzorków dzieci i aktów. Większość z
nich jest przerabiana w jakimś programie (przynajmniej tak mi się wydaje).
Stąd moje pytania: czy to sprawdzony program, sama przerabiałaś, wyszywałaś
coś z tych wzorów?
Bardzo podoba mi się wzór pt. "dziecko 99-120"
(chomikuj.pl/Chomik.aspx?id=Gosiek18), a trochę boję się przerabianych
wzorów.



A może byśmy tak...do Tomaszowa 2006
23 - 25 czerwca 2006

PROGRAM ESTRADOWY





Piątek - 23.06

18.00 - 19.30 CHRZĄSZCZE /muzyka lat 60-tych/

19.30 - 20.00 Uroczyste otwarcie Festiwalu

20.00 - 21.00 MOK BAND

21.30 - 23.00 TSA



Sobota - 24.06

16.00 - 17.30 ITD

18.00 - 19.30 KOBRANOCKA

20.00 - 21.30 MAŁGORZATA OSTROWSKA

22.00 - 23.30 ŁZY



Niedziela - 25.06

15.00 - 18.30 Program rodzinny, konkursy dla dzieci

18.30 - 19.30 RUDI SCHUBERTH i Mizgalski Band

20.00 - 21.30 ELEKTRYCZNE GITARY

22.00 - 23.30 PERFECT

23.30 - 0.00 Pokaz ogni sztucznych



Bywało lepiej. A Wy co myślicie?



Gość portalu: aczyabynapewno napisał(a):

> Kwestia pieniędzy to jedno, a kwestia zamieszania w szkole i
> straconych innych godzin lekcyjnych na kolejny egzamin, to drugie.

Zróbcie to w sobotę, gdy nie ma lekcji. Jeśli ktoś chce się przygotować i
jeszcze raz sprawdzić, nie będzie płakał, że nie obejrzy w telewizji porannego
programu dla dzieci.


> Myślę sobie, że matematycy mogliby podczas lekcji, albo tzw. kółek
> przedmaturalnych po prostu omówić te zadania, a każdy chyba pamięta
> jak robił, no, chyba, żeby nie ;)

W sumie... Skoro matura nie jest obowiązkowa, to i próbna matura powinna być dla
chętnych.



Przez ileś lat po Wojnie,było tam Prewentorium dla dzieci,które
stykały się z gruźlicą.
Turnusy były 3 miesieczne,na okrągło przez cały rok.
Szkoła podstawowa dla tych "kuracjuszy" była na terenie,a
nauczycielami byli wychowawcy.
To było jedno z wielu Prewentoriów funkcjonujących w ramach Programu
Walki z Gruźlicą w Polsce.
Pobyt był darmowy,dzieci wychowawcy przejmowali pod opiekę już na
Dworcu w Zielonej Górze i tam po turnusie oddawali je rodzicom.
Potem zabierali nowe.Wydział Zdrowia to wszystko organizował.



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)