Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

moze troche NTG ale poszukuje jakiejs prostej gry w warcaby lub szachy w
trybie graficznym, wraz ze zrodlami najlepiej w borlan biulder c++ jak
ktos
wie skad mozna wyssac, lub moze posiada i by byl na tyle mily i udostepnil
to bym byl wdzieczny :)
pozdrawiam
raczej nie ta grupa,
zaczynam zalowac ten post z tetrisem :D
poszukaj na grupach o programowaniu gier, np. alt.games.programming
| Ktora tablica jest dluzsza, to tutaj nie istotne, bo obie mozna
_tylko_czytac_.
Jak to "tylko czytac"???
Jestes po prostu urocza :)
Musisz byc skoro Cie ktos zatrudnil, mimo ze nie znasz podstawowych pojec...
Nie mozesz do niej nic zapisac, czyli np. nie mozesz zrobic
a[0] = 'F'; // Tu juz program lezy i kwiczy
| .... i przed bledem uratuje Cie kompilator.
O to Ci chodzilo?
Bo jesli tak to kompilator na to:
error C2166: l-value specifies const object
..bo pod consta nie skopiujesz.
Wlasnie. Pod consta nie skopiujesz. Wiec NIE kopiuj!
| A jesli chcesz do nich pisac, to zrob:
| char a[] = "Fiorella";
| char b[] = "Morelli";
| Tutaj juz wielkosc tych tablic jest oczywiscie istotna, nie mozna jej
| przekroczyc.
Upieram sie przy wskaznikach
To ja juz nic nie poradze, ze sie upierasz przy blednym kodzie.
| Programowac w C++ lepiej sie uczyc z ksiazki do C++, bo nie wszystko sie
| pokrywa.
Tzn. ze jednak standard ANSI nie zostal zachowany :)
Zechciej przyjac do wiadomosci, ze C i C++ to dwa rozne jezyki. Probujesz sie
nauczyc grac w szachy z instrukcji do warcab, bo obie gry rozgrywane sa na
szachownicy.
Ja sie poddaje.
Pozdr.
Piotrek
Trzeba raczej wykozystac komunikacje przez gniazda. Serwer gry to moze byc
program w Javie na serwerze nasluchujacy i przekazujacy dane miedzy
appletami(ograniczenia appletow odnosnie komunikacji). Tylko serwer musi
dopuszczac polaczenia na dany port jak i serwery przez ktore nasluchuje
klient (firewalle)
Umieszczenie w internecie jest proste. Na serwerze na ktorym jest applet
trzeba uruchomic aplikacje-serwer, a applety komunikuja sie wlasnie z nim
poprzez gniazda. Reszta to juz kwestia programowania
Nie znam sie na Servletach i jsp wiec na pytanie czy sie da to ci nie
odpowiem
Moj znajomy swego czasu robil gre w kosci. Poniewaz on raczej nie czyta grup
dyskusyjnych ale mysle ze z checia ci doradzi. Jezeli masz ochote napisz mu
na priva i opisz problem
mailto: witkowski-pa@wp.pl
Użytkownik "marcin siewiera" <smarci@WYTNIJ.gazeta.plnapisał w
wiadomości
Musze napisac gre online w javie(warcaby)na strone internetowa. Z appletem
nie mam problemu, gorzej z komunikacja w sieci. Potrzebuje napisac serwer
gier, nie wiem czy to moze byc serwlet, moge skorzystac z jsp, czy musze
pisac aplikacje w javie. Jak wyglada umieszczenie tego w internecie?
Jezeli
serwlet to jak wyglada komunikacja przez gniazda? Czy ktos robil moze cos
podobnego? Bede wdzieczny za wszelkie wskazowki.
Marcin
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -
http://www.gazeta.pl/usenet/
Hi all.
Cala zadyma chyba przez to ze jedni mysla o debuggowaniu a drudzy o
testowaniu jak o jednej i tej samej czynnosci.
A to przeciez dwie rozne rzeczy ! Nie wyobrazam sobie programistow,
ktrozy pisza np. gierce a potem siedza i tluka w nia zeby znalezc bledy.
Nie maja na to czasu. Dlatego wynajmuje sie testerow, ktorzy robia to za
nich. Po za tym sa to ludzie, ktorzy testujac probuja zrobic takie
zeczy, ktore tworcom by do glowy nie przyszly. Np. w grze w warcaby
tester sprobuje zbic swojego pionka, gdzie np. tworca by tego nawet nie
sprobowal (bo przeciez bezsensu, nie na tym polega gra w warcaby).
A debuggowanie, to proces nastepujacy po testowaniu. Jak sama nazwa
"debug" wskazuje, jest to usuwanie znalezionych bledow. Czyli - tester
szuka bledow, a programista je usuwa z wlasnego kodu.
I oto chyba chodzi prawda ?
Vino
vino wrote:
Hi all.
Cala zadyma chyba przez to ze jedni mysla o debuggowaniu a drudzy o
testowaniu jak o jednej i tej samej czynnosci.
A to przeciez dwie rozne rzeczy ! Nie wyobrazam sobie programistow,
ktrozy pisza np. gierce a potem siedza i tluka w nia zeby znalezc bledy.
Nie maja na to czasu. Dlatego wynajmuje sie testerow, ktorzy robia to za
nich. Po za tym sa to ludzie, ktorzy testujac probuja zrobic takie
zeczy, ktore tworcom by do glowy nie przyszly. Np. w grze w warcaby
tester sprobuje zbic swojego pionka, gdzie np. tworca by tego nawet nie
sprobowal (bo przeciez bezsensu, nie na tym polega gra w warcaby).
A debuggowanie, to proces nastepujacy po testowaniu. Jak sama nazwa
"debug" wskazuje, jest to usuwanie znalezionych bledow. Czyli - tester
szuka bledow, a programista je usuwa z wlasnego kodu.
I oto chyba chodzi prawda ?
Vino
Prawda, prawda, dac mu WINA ;))
Zgadzam sie z Toba w 100% i podpisuje recami i nogami.
Radek Kojdecki
P.S. Skroc sobie nieco sygnaturkie.
vino wrote in message <36DFAA64.A153B@priv.onet.pl...
Hi all.
Cala zadyma chyba przez to ze jedni mysla o debuggowaniu a drudzy o
testowaniu jak o jednej i tej samej czynnosci.
A to przeciez dwie rozne rzeczy ! Nie wyobrazam sobie programistow,
ktrozy pisza np. gierce a potem siedza i tluka w nia zeby znalezc bledy.
Nie maja na to czasu. Dlatego wynajmuje sie testerow, ktorzy robia to za
nich. Po za tym sa to ludzie, ktorzy testujac probuja zrobic takie
zeczy, ktore tworcom by do glowy nie przyszly. Np. w grze w warcaby
tester sprobuje zbic swojego pionka, gdzie np. tworca by tego nawet nie
sprobowal (bo przeciez bezsensu, nie na tym polega gra w warcaby).
A debuggowanie, to proces nastepujacy po testowaniu. Jak sama nazwa
"debug" wskazuje, jest to usuwanie znalezionych bledow. Czyli - tester
szuka bledow, a programista je usuwa z wlasnego kodu.
I oto chyba chodzi prawda ?
tak, chyba prościej już sie nie da..
Czy jeszcze, w taki razie, ktoś twierdzi, że programista jest nie od tego
aby debuggował własny kod, lub co więcej, że programista może _nie_umieć_
debuggować???
1) Czy ktos zna jakies strony(najlepiej po polsku) lub ksiazki,
traktujace o pisaniu programow hmmm.... grajacych w szachy albo w
warcaby ?
Pod tym adresem znajdziesz co nieco o (programowaniu) programach
grajacych w warcaby. Ale raczej jest to słabizna.
http://www.xs4all.nl/~mdgsoft/draughts/
Sam kiedyś napisałem taki program (Pascal for Win) do archiwizacji
partii warcabowych. Program sprawdzaj legalność wykonywanych posunięć,
zachowywał partie w bazie itd.
Jakby co, to możemy wymienić poglądy.
Pozdrawiam,
Bogusław
szel@friko.onet.pl
Mam taki problem:
Musze napisac gre a konkretnie warcaby ktore maja uczyc sie same w
takcie gry z czlowiekiem...
Czyli na poczatku zaczynamy od stanu gdzie program nie wie nic..
Algorytm ma polegac na tym ze sprawdzamy mozliwosci ruchow przy kazdym
podejsciu komputera...
Po wygenerowaniu tych ruchow komputer losuje sobie ruch no i go
wykonuje...
Tak robi az do czasu gdy jest ostatni ruch..
Po ost ruchu jesli przegra ma ze zbioru tak jakby wygenerowanych
ruchow usunac ten ruch ktory doprowadzil go do przegranej...
A nastepnie w kolejnych grach, gdy sytuacja sie powtorzy to juz nie
wykonuje tego ruchu bo nie ma go w puli..
No mam nadzieje ze wystarczajaco jasno to wytlumaczylem...
No i moje pytanie: gdzie moge znalezc podobne rozwiazania tego typu
problemow.. bo nie bardzo wiem jak sie za to zabrac i mam wiele
watpliwosci ( a w programowaniu jestem poczatkujacy... )
Z gry dzieki za odp..
Aha pisze to w pascalu... chociaz to i tak zadna roznica...
Pozdrawiam
Tak w ramach tworczej teoretyki zastanawialem sie w jaki sposob dziala
sztuczna inteligencja w grach. Juz nie chodzi mi o zadne boty w quake'a
czy imitacje gry w NHL'a raczej jakies wieksze kolko i krzyzyk ( 3x3 to
akurat zaden problem przeciez ), warcaby... jakies gry w karty...
Czy pisaliscie cos, lub o czyms takim? Bo myslalem jakimi zasadami przy
wyborze ruchu, zagrania etc program moglby sie kierowac. Sprawdzanie
wszystkich mozliwych kombinacji i zapisywanie najlepszych to metoda
zmudna, wiec ciekaw jestem co najbardziej powinno byc brane w takim
wypadku pod uwage... jak program moglby "ocenic" rozstawienie na planszy
i na tej podstawie "myslec"?
Liquid
Bardzo potrzebuję opracowań na temat programowania gier
strategicznych
szachy, warcaby, itp. planszowe ).
Jestem w podobnej sytuacji (ale gorszej :).
Linkownia AI jest na http://www.aaai.org/ - znajdziesz tam sekcję gier
i mnóstwo linków.
On Thu, 27 Apr 2006 01:21:24 +0200, przezroczystek
<przezroczys@gazeta.plwrote:
Udostępniam pod linkiem swoją pracę magisterską o zastosowaniach
sztucznych sieci neuronowych do gier szachy/warcaby.
http://www.brodacz100.republika.pl/mgr7.rar
Tak w ogole to super dzieki, szkoda, ze publikacje mgr czesto ida do
szuflady.
Odniose sie do dalszy postow -- o jezyk jednak wypada dbac, mgr do
czegos zobowiazuje. Chec programowania jest chwalebna, ale tez warto
cos co sie robi, zrobic na serio dobrze -- moze ta praca przyniesie
wiecej pozytku niz Twoje programy, kto wie? Moze starannosc pracy
zacheci wieksze grono osob do kontaktu z Toba, etc. Lepsza wizytowka
jest wysoka jakosc dziela, niz tlumaczenia czemu ona wysoka nie jest.
milego dnia zycze
hej
On Sun, 17 Feb 2002 17:31:42 +0100, "Anubis Raskolnikov"
<anu@kki.net.plwrote:
| W Laramie i Fort Kearny w stanie Wyoming mozna sobie obejrzec
| wycofane z uzytku wyrzutnie ICBMow.
Pojade sobie obejrzec.
| Pionowe jak cholera.
Rozmawiamy o PIONOWYCH WYRZUTNICH. TZN, których tor lotu jest TYLKO w
PLASZCZYZNIE PIONOWEJ -- tak, jakbys nie zalapal dowcipu. Az przykro.
ACR
Nie zlapalem. Ale na tej grupie trudno rozroznic dowcip od
sierioznej wypowiedzi.
A.L.
P.S. Tak na marginesie zupelnie: genetyczne cokolwiek nadaje sie
jednak do programowania gier. Polecam ksiazke "Blondie24: Playing at
the Edge of AI" by David B. Fogel ktora traktuje o zastosowaniu
ewoluujacych sieci neuronowych do gry w warcaby. Ksiazka jest malo
techniczna, dla osob zainteresowanych konkretami polecam publikacje
autora:
http://www.natural-selection.com
Trzeba posc do sekcji "publications". Interesujace w tym podejsciu
jest to ze budowa funkcji oceniajacych nie wymaga a'priorycznej
znajomosci regul gry i nie wymaga udzialu ekspertow, przeciwnie niz
"Big Blue" do szachow czy "Chinook" do warcabow.
A.L.
On Sat, 21 Jul 2007 22:39:19 +0200, Maciej Pilichowski
<ba@SKASUJTOpoczta.FMwrote:
On Sat, 21 Jul 2007 13:44:18 +0200, "Cezary G. Cerekwicki"
<c@ry.orgwrote:
| Ale gdzie tu wielkie odkrycie?
A czy ja mowie, ze wielkie odkrycie? Dobrze wykonane zadanie.
Reszty nie bede komentowal, bo wypowiedzialem sie juz chyba dosc jasno
i starczy. Przykro tylko sluchac, jak innych sprowadza sie do parteru
piszac, ze banal, trywialne, w ogole nie nauka (sortowanie banalne,
wyszukiwanie banalne, kompresja banalna, no same banaly), etc. Sadze,
ze silniej niz te epitety przemawiaja wlasne, wiekopomne, rzecz
oczywista -- nietrywialne, prace.
Jak idzie o moje prace, to tak, nietrywialne. Jestem z nich dumny.
Nowa metoda optymalizacji genetycznej i "optymalizacja ciagla", zwana
inaczej "streaming optimization" wykorzystujaca owa nowa metode
optymaizacji genetycznej.
Zas jak idzie o ta sprawe z warcabami, to bede powtarzal upierdliwie:
a) to nie jest nauka, b) nic, zgola ZUPELNIE nic z tej pracy nie
wynika, c) Nic nie ma to wspolnego z AI, ani szerzej pojeta ani weziej
pojeta, d) Mialkosc rezultatu ma sie nijak do nakladu pracy, e)
Niewtpliwie ciekawe osiagniecie inzynierii programowania, ale nie
takei znow wielkie zeby ochac i acac.
A.L.