Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

nie obiecywał bym sobie wiele po tego typu aplikacji, napewno nie zastąpi tradycyjnej wersji, bo mijało by się to z komercyjnymi założeniami firmy, a i technicznie mało możliwe.
Mnie się do niczego raczej nie przyda, a osobom które sie nie znają się na zaawansowanej edycji fotografii zamiast tego poleciłbym inne darmowe programy instalowane bezpośrednio na komputerze, napewno będą bardziej stabilne i praca z nimi jest wygodniejsza, ...nie mówiąc już o możliwościach, bo takiego Gimpa napewno ta aplikacja nie przebije.

Hmm jest dołączony do większości dystrybucji ale ZAWSZE jest jako osobna paczka. Nie zależy od środowiska graficznego. Zależyd jak Dro77naR napisał od bibilotek a szczególnie GTK a GTK jest używane przez GNOME ale tak daleko posunięta analogia prowadzi do przekłamań. Gnome co innego Gimp co innego.

GIMP jest osobnym projektem prowadzonym przez Gimp Team...

Pozatym sam skrót to GIMP (GNU Image Manipulation Program)

Wszystko na wikipedi... http://pl.wikipedia.org/wiki/Gimp ...

Pozdrawiam

Laptop

siwek509 - Heh, mniejsza z tym, bo się rozpęta III wojna światowa buahaha Rzecz w tym, że mam wielkie wymogi i jestem wybredna dlatego takie głupoty piszę, ale zresztą... Każdy ma inny gUsT ;] A co do mojego avatara to, to jest mój 1. avek i dlatego taki, ale widziałam inne avatary, np. na innych forach. Te avki były robione przez profesjonalistów i są ładne. Ja próbuję takie robić, ale mi to nie wychodzi, bo mam lipny program do grafiki =[ Cóż, takie jest życie... Ale jct nie mam Painta Używam Photo Filtre i Gimpa... Eh... Muszę przestać się tak rozpisywać...

O ile mi wiadomo to z plikiem o rozszerzeniu tpf nie da się nic zrobić, jest to gotowy projekt ubrania, które możemy załadować w TexModzie. Jeśli chce się przerobić ubranie to musimy wiedzieć co chcemy przerobić,a co zostawiamy w ubraniu tak jak było,np. jeśli chcemy przerobić samą sukienkę Lary z etapu w Japonii (tę czerwoną) to zapisujemy strukturę odpowiedzialną tylko za sukienkę, plik powinien być zapisany w formacie BMP. Jeśli wszystko poszło dobrze to w folderze TexMod/Out pojawi się zapisana struktura, powinno to wyglądać mniej więcej tak:

http://i37.tinypic.com/10p93j7.jpg
Nie wiem dlaczego u Ciebie plik ma format TPF, być może Cię źle zrozumiałam.

Jeśli chodzi o przerabianie ubrań to możesz to zrobić,np. w edytorze graficznym Gimp

http://www.dobreprogramy.pl/GIMP,Program,Windows,13219.html
lub Adobe Photoshop CS3 Extended PL

http://www.idg.pl/ftp/mac_1571/Adobe.Photoshop.CS3.Extended.pl.html , przy czym Gimp jest bezpłatny, a Adobe Photoshop CS3 Extended PL to tylko wersja testowa. Ja lubię "majstrować" przy strojach Lary w Gimpie, jak dla mnie jest bardziej przejrzysty od Adobe'a.[/code]

Jeśli nie wiecie czemu znikają Wam posty, to poczytajcie regulamin tego tematu - to czasem przydatne :]

Gosiak95, Turguoise wymieniła już wszystkie minusy Twojego smoka, więc jedyne co mogę dodać ja - Twoja wersja wygląda gorzej niż pusty szablon. Radzę przeczytać Poradnik i ściągnąć jeden z programów GIMP lub Photoshop :)

Chodzi o animowane gify? Jak chcecie je robić w paincie? :shock: Nigdy nie zauważyłam tam żadnych opcji klatek...
Polecam unFreez. Ustrojstwo bierze klatki .gif i przeskok w setnych sekundy, a wypluwa animację. Nawet nie trzeba instalować ;)
http://www.snapfiles.com/get/unfreez.html
Jeśli chodzi o klatki, to faktycznie najlepiej byłoby je robić w Gimpie. :roll: Nie lubię tego programu; wiesza się pod XP i potrzebuje jakichś specjalnych bibliotek.

Cytat:
IrfanView
FastStonee
AcdSee

PSP
PS
GIMP

cokolwiek praktycznie
a gdzie są tam takie opcje w tych programach, bo chodzi mi o automatyczne wstawianie daty z pliku, a nie ręczne wklepywanie.

  Cytat:
No własnie to jest to. Wszyscy tutaj znają tylko kategorię "jest fajna". Bo prawie nikt tutaj nie zna się dobrze na grafie? ;> Czy oczekujesz od kogoś kto PhotoShopa, Gimpa, Corela czy innego programu graficznego na oczy nie widział (no, może Painta tak ;d) żeby precyzował czy render ma za ostre krawędzie albo czy plama w tle jest zbyt jaskrawa? No bo ciężko będzie :P. Fajna jest, fajna, niezła, podoba mi się, tak już jest ;p.

No i przy okazji z chęcią pooglądałbym jakieś twoje nowsze prace ;>. Bo ostatnie które widziałem były sprzed paru miesięcy ;d.

Uzupełnienie do "Zastosowanie w C7xx zapisu w formacie
  Jak podałem w poradniku "Zastosowanie w C7xx zapisu w formacie RAW":
Otrzymane z aparatu zdjęcia Native RAW, należy skonwertować do formatu, zrozumiałego dla programu edycyjnego, bo w pierwszym rzędzie nasz RAW, powinien otworzyć się w komputerze.
DLATEGO
Po tym jak pliki native RAW naszych zdjęć znalazły się w komputerze:
1.musimy do nich podejść przedkonwerterem - np. RawWork aby otrzymać pliki NEF (Nikon Elecronic Format), zrozumiałe dla konwerterów RAW.
ALE,
najnowsze wersje konwertera UFraw 0.10 i 0.11; poza odczytem zdjęć zapisanych w wielu formatach RAW np. NEF (również DNG) odczytuje również pliki native raw z rozszerzeniem *.jpg (ten plik native RAW „Oly C740UZ” ma na karcie ok. 4664KB)
Przypominam, że:
UFRaw czyta i zapisuje opcje z/do pliku żródłowego . ufrawrc umiejscowionego w katalogu macierzystym użytkownika C:/Documents and Settings/User.
Plik ten jest tworzony za każdym razem gdy zapisujemy obraz.
Aby przy otwieraniu nowego obrazu wykluczyć zapisane poprzednie ustawienia należy ten plik usunąć przed otwarciem nowej sesji ufraw (GIMP) lub UFraw (Windows).

jest możliwość należy wejść do ścieżki /tpa/preset/system/settings/ i podmienić plik spalsh o rozdzielczość 240 x 320
jak mamy jakąś tapetę już to należy ją zapisać o rozszerzeniu png po czym jak mamy zapisaną tapetę należy na kompie wejść w jakiś folder po czym narzędzia/opcje folderów/widok/ukryj rozszerzenia znanych typów plików (należy tą opcję od znaczyć) jeśli mamy tak zrobione bierzemy zdjęcie o nazwie splash.png zmieniamy nazwę po czym usuwamy tylko .png zostaje nam sama nazwa SPALASH i wgrywamy i się cieszymy nowym wyglądem ;) a program prosty w obsłudze jest np IrfanView którego sam używam można też gimp itp..
Użytkownik PROSTO. edytował ten post 10 czerwiec 2009 - 12:34

ściągnij sobie program belt generator i ustaw rozmiary obrazka takie jak mają te rangi i jak już ustawisz to wgraj sobie te tła jako po prostu tło i dodaj tylko napisy, ja tak robię. Tło w gimpie a tekst w belt generator

Program do edycji plików PCX. Chociażby The GIMP. Wersja pod linkiem działa pod linuksem. Coś jeszcze?

no no ktoś się bawi w PSie ;)
świetne;) Tylko w Gimpie :lol: to też świetny program :multi:

Adobe Photoshop CS2 - kochany <3 Rastrowa. Z początku człowiek do tego podchodzi i w ogóle nie wie, jak się do tego zabrać, ale po zapoznaniu się z rozkładem narzędzi, palet i możliwościami filtrów... po prostu się fruwa ;) Wszystko staje się możliwe. Polecam ;P

Corel Paint Shop Pro - mniej intuicyjny, niedorobiony brat Photoshopa. Mignął mi tylko przelotnie, ale wszyscy właściciele twierdzą, że nie posiada zaawansowanych funkcji. Narzekają też na pokręcony interfejs. Rastrowa.

Adobe Illustrator - wektorowa. Podejrzewam, że jest tak z szopem - z początku nie wiadomo nawet, od czego zacząć. Ja do niczego jeszcze w nim nie doszłam i nie dojdę, bo za dwa tygodnie kończą nam się laby na makach ;P Przybornik działa ładnie, interfejs bardzo podobny do szopa. Pobazgrałam sobie tylko.

Corel Photo-Paint - prawie rastrowa ;P Jeśli szukam programu, w którym nie będziesz musiała sama machać pędzlem, to właśnie PP jest dla Ciebie. Jeżeli chcesz się dorwać do manualnej kontroli, zdecydowanie odradzam ;P Ja w tym cudzie techniki nic nie mogę znaleźć, palety po prawej są koszmarne, barowałam się z ustawieniami kolorów przez dwa miesiące (niby rgb, a eskportowało zupełnie inne kolory niż te podczas edycji), kiepskie opcje konwersji dla webdesignu, ciekawe opcje gifów, wyczepiście dużo filtrów, beznadziejnie mało pędzli i opcji typowo dla warstw. I dla tekstu.

CorelDraw - wektorowa. Imho nadaje się do robienia szablonów prezentacji, wizytówek itp. Nic bardziej wektorowego nigdy w tym nie wytworzyłam.

GIMP 2 - sieczka, potrzebuje jakichś dodatkowych bibliotek, a jak zainstalowałam, to się wieszało. Stabilniej działał na linuksie (!). Otwiera się to to w sześciu okienkach, nie można się w tym połapać. Jedyne, co znalazłam, to filtry korekty zdjęć, podstawowe pędzle i tekst, któremu potrafiłam zmienić tylko kolor. Nie polecam ;P

Adobe Photoshop Elements - dostałam to w piątek, ale wrzasnęło mi o rejestrację, a że nie mam jak podłączyć neta do lapa, to wyłączyłam. Jutro spróbuję aktywować i się lepiej przyjrzeć ;P (Mam nadzieję, że to nie trial. XD)
Podobno na tym kompie żyje jeszcze Google Picasa. Poszukam i wypróbuję ;)