Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Raczej narazie nic nie znajdziesz, tzn mowie o prawdziwym firewallu pod Viste.
Microsoft nie udowstepnia (poki co) mozliwosci dzialania innych (niz microsoftowe) programow/sterownikow w trybie jadra.
Ale firmy walcza z MS i pewnie za pol roku razem z Service Packiem 1, pojawia sie firewalle.



Witam,

  Mam kartę jak w tytule tego postu. Mandriva 10.2 z przekompilowanym
jajkiem. Sterownik karty dźwiękowej to emu10k1. Mixer: KMix

Problem kiedyś poruszałem na liście w związku z Skype. Otóż pod tym
programem nie działa mi mikrofon. Za wszelkie porady jakich mi wtedy
udzieliliście serdecznie dziękuję ale żadna nie pomogła. Jednak wróciłem
do problemu i zrobiłem kilka testów.

Okazuje się że prawdopodobnie to jest problem ze sterownikiem lub
sposobem w jaki Skepy z niego korzysta. Mikrofon nie działa tylko w
konkretnej sytuacji. Działa normalnie z programami nagrywającymi dźwięk,
nie działa TYLKO ze Skype.

Przy włączeniu rozmowy z korespondentem, słyszę doskonale rozmówcę ale
rozmówca nie słyszy mnie. Zacząłem szperać po Mixerze i bawić się
różnymi suwakami i trafiłem. Problem jest na zakładce Wejście suwak
WzmocnienieWej. Gdy go włącze podczas rozmowy i ustawię na najniższy
poziom wtedy z przerwami zaczyna mnie słyszeć korespondent. Jednak
trzeszczy i są przerwy. Sówka sam przesuwa się w górę więc prowadzenie
takiej rozmowy mija się z celem bo więcej stracę nerwów a mój rozmówca
dostanie białej gorączki.

Czy ktoś mi może poradzić co jest skopane? Ta sama karta dźwiękowa pod
windą działa wspaniale ze Skype. Ale ja nie wrócę już nigdy do windy bo
komfort pracy na Mandarynce jest dla mnie bez porównania lepszy. Tylko
brak normalnie działającego Skype trochę doskwiera.

Pozdrawiam
Darek



Abit KT7A, Athlon 900...

Sciagnalem specjalnie sterowniki do tego skanera pod Win 2000 ze stronki
www.mustek.com.pl, instaluje, potem reset i nic. W menedzerze urzadzen
pozycja USB Device jest z wykrzyknikiem. Na plytce do skanera sa umieszczone
tylko sterowniki do Win95 i Win 98 osobno. Zdziwilo mnie ze te sterownki do
Win 2000 sa w formie 4 dyskietek. Odpalam pierwsza z exe i nic wiecej nie
moge zrobic. Na plytce z tymi sterami pod Win 95 jest przynajmniej jeden
plik "inf" ktorego wciaz zada ode mnie teraz Win 2000 po ponownym
wystartowaniu systemu; jednak kiedu mu go wskaze, zostaje poinformowany ze
instalacja i tak nie przebiegla pomyslnie :((( Wkurza mnie to. Wkurza mnie w
ogole USB bo z tym sa zawsze problemy. Juz nie pierwszy raz mam problemy z
USB na roznym sprzecie. Choc tutaj to chyba po prostu wina sterownikow lub
systemu. Wiem ze sa jakies poprawki dla USB pod chipsety VIA ale wydaje mi
sie ze wszystko juz instalowalem... Zreszta samo USB jest chyba dobrze
rozpoznane bo sprawdzalem programem "usbready". Gdzie szukac bledu ? Czy
komus w ogole dziala ten skaner (lub podobny) pod Win 2000 ???



Pewnego dnia news:aqtvp5$su5$1@news2.tpi.pl,
uszek <usz@poczta.fmnapisał:


Sorka za słownictwo no ale meczyłem sie nad tym poł miesiaca no i dałem rade
tej liscie no ale co z tego ze jest pusta jak dalej te ikony co sie nie
pokazywały to sie nie pokazuja!!!!!!!!


Witam.
Chciałbym parę rzeczy wyjaśnić dotyczących Ikon w Trayu...
Otóż, każdy program jest odpowiedzialny za swoją ikonę. Jeśli zabijesz (kill)
proces explorer.exe i uruchomisz go ręcznie pojawią się tylko ikony tych
programów które ową ikonę same sobie odświeżają.

Tak więc żadne sztuczki nie pomogą... oprócz ponownego uruchomienia danego
programu.

A tak przy okazji. U mnie ani razu nie zaszła omawiana przez was sytuacja.
Więc, problemu trzeba szukać gdzie indziej... może sterowniki jakiegoś sprzętu
są niezbyt dopracowane i mieszają w systemie...

Pozdr.
Cleriic



yamma napisał(a):


| | | to znaczy, że MBR zostało poprawnie zaczytane i zinterpretowane. Być może
| masz

| problemy z dyskiem. Słyszałem, że dyski SATA niektórych firm są źle

| obsługiwane

| przez XP i trzeba podczas instalacji dogrywać sterownik z dyskietki.
| yamma

| tak wiem trzeba wcisnąć f6 podczas instalacji jak nie dam sterownika
| to nie
| pojdzie.
| Wiec to jest ok bo sie instaluje do pierwszego restartu,
| a pozatym wczesniej działał.

Wiesz co...Poczytaj najpierw trochę o instalacji (wprawdzie to o W2k ale
raczej różnic nie ma):
http://www.microsoft.com/poland/windows2000/win2000prof/rozdzial_6/ro...

Potem odpal konsolę naprawczą i sprawdź logi instalacyjne (poleceniem TYPE)
yamma


uff zrobiłem programem bootit
ale momenty były :-)
dzięki wszystkim pzdr



Dnia Thu, 30 Nov 2006 23:15:48 +0100, Beno napisał(a):


| Użytkownik <bcl
| Pytanie jak to zrobic tak aby bylo tojak najmniej czasochłonnie.

Nalezy zdefiniować odpowiedni styl drukowania w programie. Ponadto programy
do składu zwykle zapamiętują ostatnie ustawienia drukowania, więc jest
jeszcze łatwiej. Właściwie to w ogóle nie widzę problemu :-))).

Beno


Co poniektore sterowniki drukarek rowniez to umozliwiaja (np. bardzo wiele
modeli HP).




Probuje wydrukowac cos spod Quarka
ale opcja skalowania jest wyszarzona.
Mam drukarke HP5P - nie jest postsriptowa.
Mozna to jakosc obejsc.
Z gory dzieki


Proponuje dwa sposoby:
1. Skrecamy postscript w compozycie (to znaczy nie rozseparowany).
Distilujemy go na pdf-a. Otwieramy pdf-a w Acrobacie. Drukujemy z funkcja
skalowania.
2. Jest taki program firmy Adobe, ktrory nazywa sie Press Ready. Jego
zadaniem jest imitowanie drukarek postscriptowych. Jak zainstalujesz go i
sciagniesz ze strony www.adobe.com odpowiedni sterownik do Twojej drukarki,
beddzie sie ona zachowywac jak drukarka postscriptowa. Wtedy wiele funkcji w
Quarkowej palecie "Print" bedzie uaktuwnione - takze skalowanie.



Piotr Wyderski (piotr.wyderskiREM@hoga.pl) napisales:


Znow mowisz tylko o niewielkim wycinku rynku oprogramowania...
Kod DSP i inne embedded systems wcale nie musza miec
idiotoodpornego interfejsu (czesto nie maja zadnego),
oprogramowanie serwerow rowniez nie musi, sterowniki nie


Wiekszosc serwwerow jest na Linuksie, Windowsie, *BSD czy Sunie. Na
DOSie to sie chyba serwerow zwykle nie robi :) (przynajmniej jesli
chodzi o serwery www, ftp i inne popularne - na innych sie nie znam
specjalnie:)). Sterowniki sie i tak pisze pod konkretny system, wiec
tutaj nie ma znaczenia - one powinny byc pod kazdy system, pod ktorym
urzadzenie nie dziala bez sterownikow...


musza itd. To _tez_ sa programy, ani lepsze, ani gorsze od
innych. Zrozum, ze to narzedzia dobiera sie do zastosowania,
a nie odwrotnie. Bo to co Ty probujesz robic, to usilowania
wykazania wyzszosci Windows nad innymi systemami.


Nie! Ja i tak widze wyzszosc Linuxa nad innymi. Zreszta to i tak zalezy
od potrzeb - niektorym wystarczy Win, niektorym DOS. Jednak wiekszosc
uzytkownikow domowych ma Win, wiec jak sie dla nich pisze, to sie pisze
pod Win:)


A tego
sie _nie da_ zrobic. Po prostu -- inny obszar zastosowan.
Tak samo z jezykami programowania, czy chocby narzedziami
mechanicznymi.


Tak. Tyle, ze domowy uzytkownik nie potrzebuje zwykl;e narzedzi
programistycznych.



[ciach]

Jakiego rodzaju programy nalezy (trzeba) pisac w czystym C ?
Ja znam jedynie:
- sterowniki,
- systemy operacyjne.


[ciach]
ja bym tu dodal metody numeryczne (tylko nie w stylu rownanie kdwadratowe
lub inne w liceum)
tylko wielki programy ktore w zamierzeniu maja dzialac kilka godzin/dni i
liczyc jakies zaawansowane  rzeczy (np liczenie  wartosci wlasnych
macierzy kilka milionow  na kilka milinow lub albo jakies rownaie
roczniczkowo czastkowe/ew zwykle na iles tam zmiennych w ilus tam
wymiarach )
czemu w czystym C:
1- kwestia przenosniosci na np roznorakie unixy/alphy suny, craye ipt...
2- mozliwosc lepszej optymalizacji w kompilatorze (calosc ma byc czyms
prostym siermieznym i szybkim (program wynikowy) a w numeryce i tak sie
nie wykorzystuje jakichkolwiek obiektow (oprocz macierzy ale i tu lepiej
ich nie wykorzystywac tylko liczyc w zwyklym C bo i tak 90% procesora
liczy tylko w macierzach a lepiej zebyt nie bylo tutaj narzotow konwersji
czy sprawdzania typow obiektow czy zakresow
nie chce wywolac tutaj wojny ale podsumowujac fortran do numeryki i tak
jest lepszy



Witam,

problem jest nastepujacy:
jezeli sterownik Oracla w BDE korzysta z Neta osmego (8.0.x)
(sqlora8.dll + oci.dll), to nie daje sie wywolac ExecProc z TStoredProc
dla procedur zdefiniowanych w pakietach - program wali sie z "Access
violation at address bla, bla in module ORA805.dll ...".
Identycznie wywala sie w trakcie projektowania, przy probie podejrzenia
parametrow (Params) komponentu TStoredProc w inspektorze.
Jezeli procedura skladowana jest "luzem", nie w pakiecie, problemu nie
ma. Problem nie wystepuje takze, jezeli uzywa sie SQLNet-a albo Net8 w
wersji 8.1.x (ale za to w 8.1.x sa inne kwiatki :-).
Wersja BDE: 5.01 i 5.11.
Czy ktos spotkal sie z czyms podobnym? Moze jakies rozwiazanie?



Używając Eclipse czy też NetBeans próbowałem utworzyć plik jar. W sumie
plik się tworzy ale w momencie, w którym go uruchamiam i próbuję
skorzystać odwołania do bazy firebir i nic. W jakiś pewnie sposób muszę
przy tworzeniu pliku jar uwzględnić sterownik jaybird i o ile w
aplikacji stand-alone czy to przez Eclipse czy to NetBeans kompilowanej
wiem jak to zrobić bo działa program to zupełnie nie umiem sobie takiego
projektu przerobić na plik jar. Prosiłbym o jakieś wskazówki jak to
można zrobić.

zdrawim zoltek



On Sun, 27 Jun 1999 23:33:04 GMT, in pl.comp.os.advocacy, wiec@polbox.com

(Marcin Wieczorek) wrote:
Trochę softu komercyjnego (tego typu) to 3 (Q1, Q2 i Q3), reszta to 5
lub 6 sztuk?


A byłeś na www.linuxgames.com ?

Nie wykorzystam mojego Diamond Monstera z dźwiękiem 3D przez Aureal3D,
w ostatnim Chipowym teście kart TV ŻADNA nie miała driverów do DOSa
ani Linuksa (wszystkie miały do Win9x, część do NT). Dolicz do tego
Win-sprzęt, urządzenia USB i wszelkie urządzenia na tyle specyficzne
że nie dorobiły się GPL-sterowników (np. pisak z tabletem dla dzieci
za 200zł, firma kupiła go do prowadzenia kursów dla maluchów - do
Linuksa brak sterowników). Nawet jeśli sprzęt jest jakimś cudem
obsługiwany to nie ma go DO CZEGO wykorzystać. Powiedz mi w jakich
programach mogę skorzystać z możliwości 3D mojej RivyTNT.


1. Karty TV - duża część (w tym najpopularniejsze, na chipsecie BT 848) są
obsługiwane - sterownik w kernelu, program w dystrybucji (Debian 2.1). Działa
lepiej niż w Windows - można wykorzystywać dowolny program, a nie tylko
producenta karty (który, w moim przpadku, NT nie raczy obsługiwać).

2. Win-sprzęt - niech spoczywa w pokoju, obsługi nie ma i nie będzie.

3. Pisak - jest obsługa pisaków Wacoma - jednego z największych producenów
tego sprzęu.

4. Riva - jest Xserver, jest obsługa przez GLX, zawsze mozesz zainstalowac SDD
- pełna akceleracja pod X'ami, svgalibem, OpenGL...



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)