Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Mry- z refundacja szkoły rodzenia sprawa wygląda tak że ta do której chcemy chodzić – czyli ta przy szpitalu w którym będziemy rodzić nie jest refundowana (mało która jest zresztą). Natomiast maja taki program:

Panie będące mieszkankami Gdańska zapraszamy na bezpłatne zajęcia do szkoły rodzenia w ramach "Programu Promocji Zdrowia i Przeciwdziałania Wybranym Chorobom Społecznym w Gdańsku". Program ten jest finansowany przez miasto.

Tylko jeśli jest się uczestnikiem tego programu to zajęcia są na 15. 00 i nie obejmują pełnego pakietu czyli np. wizyty na oddziale, zajęć z pediatrą i z pierwszej pomocy co wg mnie jest dość istotne. Nie zdecydowaliśmy się na ten program tez ze względu na to że musiała bym chodzić sama no bo wiadomo mąż pracuje. Musisz się zorientować czy Gdynia też ma jakiś podobny program sponsorujący szkołę rodzenia. My za 22 h zajęć zapłacimy 300 zł



na Milenę też można mówić Lena



Unia na zdrowie
Od września każde dziecko - od przedszkolaka po licealistę - będzie mogło codziennie dostawać za darmo szklankę mleka. Zapłacą za nią Unia Europejska i budżet państwa - pisze "Dziennik Polski".
Program "Dopłaty do spożycia mleka i przetworów mlecznych" został wprowadzony w Unii Europejskiej w latach 80., w ramach działań promujących zdrowy styl życia. W Polsce jest on od trzech lat realizowany przez Agencję Rynku Rolnego. Z każdym rokiem zainteresowanie programem jest coraz większe.

Dotychczas polskie dzieci spożyły ponad 124 mln szklanek mleka. W Małopolsce w ubiegłym roku szkolnym po mleko sięgało codziennie 52 tys. dzieci z 419 przedszkoli, szkół podstawowych i gimnazjów. Dzieci mogły wybierać mleko białe lub smakowe, jogurt naturalny albo sery przetworzone lub świeże. Do tej pory rodzice lub opiekunowie dzieci musieli jednak dopłacać do każdej szklanki mleka. Choć nie były to duże kwoty, dla najbiedniejszych okazywały się barierą nie do pokonania. Od września tego roku dopłaty sfinansuje budżet państwa przy wsparciu Funduszu Promocji Mleczarstwa.

Dopłaty w wysokości 21 gr. dziennie będą obowiązywały tylko tych, którzy wybiorą mleko smakowe, jogurty albo sery. Jak podkreśla Zbigniew Nowak, dyrektor małopolskiego oddziału Agencji Rynku Rolnego, szkoły i przedszkola nie będą ponosić żadnych kosztów uczestnictwa w programie. Będą musiały jedynie przygotować pojemniki, do którego dzieci będą wrzucać kartoniki po wypitym mleku, jogurcie lub zjedzonym serze - czytamy w gazecie.

Placówki zainteresowane uczestnictwem w programie powinny składać wnioski w terenowych oddziałach Agencji Rynku Rolnego - informuje "Dziennik Polski".

Źródło informacji: PAP/Dziennik Polski



Z okazji 90-lecia Uniwersytetu Medycznego serdecznie zapraszamy wszystkich Poznaniaków na Piknik „Na zdrowie”

20 czerwca 2010r. CK Zamek Plac Różany

Cele imprezy:
- uczczenie rocznicy 90-lecia UMP
- promocja Uniwersytetu Medycznego w szerokim zakresie
- integracja środowiska uczelnianego
- popularyzowanie badań profilaktycznych i udostępnienie tej możliwości najuboższym i starszym osobom
- ukazanie atrakcyjnej, rozrywkowej strony Uczelni

Atrakcje dla wszystkich uczestników (przez cały czas trwania imprezy)
- bezpłatne badania profilaktyczne
- bezpłatne porady lekarskie specjalistów
- program artystyczny (wstępna propozycja poniżej)
- konkursy
- wystawa o historii Uniwersytetu
- Szpital „Pluszowego Misia” – zajęcia dla najmłodszych
- zamki dmuchane
- zaplecze gastronomiczne i ogródki piwne
- nauka gry w piłkę nożną dla dzieci – „Socatots”

Program pikniku NA ZDROWIE (scena)

Prowadzenie: Jacek Hałasik i Juliusz Kubel

11.00 Uroczyste otwarcie Pikniku
11.15 Big Band Szkoły Muzycznej
13.00 Taneczny program artystyczny
13.15 Występ zespołu „Strefa Zero”
14.45 Program taneczny (Szkoła Baletowa)
14.55 Pokaz aerobowo-spinningowy/Nautilus – klub fitness
15.10 Quiz - konkurs wiedzy o Uniwersytecie
15.40 Pokaz Ratownictwa Medycznego
17.00 Występ gwiazdy (Kasia Wilk z Zespołem)
18.20 Oficjalne zakończenie Pikniku

Plakat




Kandydaci na prezydenta...
red
2006-11-19, ostatnia aktualizacja 2006-11-19 19:57
... o sporcie w Poznaniu
Kontynuujemy dwugłos kandydatów na prezydenta Poznania. Po problemach komunikacji, edukacji i Marszu Równości, tym razem zapytaliśmy oboje kandydatów, czy lepiej inwestować w jeden stadion miejski, czy w sport masowy. Oto ich odpowiedzi.

Ryszard Grobelny, prezydent Poznania i niezależny kandydat na to stanowisko

To nie jest właściwie zaznaczona alternatywa. Mój pomysł na sport w Poznaniu jest całościowy. Jest w nim miejsce i na nowoczesne obiekty sportowe europejskiej klasy i na sport masowy.

Największą wagę przywiązuję do sportu dzieci i młodzieży. Dlatego tak bardzo cieszy mnie, iż Poznań niezmiennie od kilku lat zajmuje pierwsze miejsce w Polsce w klasyfikacji sportu młodzieżowego. Dlatego musimy dokończyć budowę boisk ze sztuczną nawierzchnią przy każdej szkole (mamy ich już ponad 100), budować i modernizować sale gimnastyczne, a przede wszystkim nadal finansować naukę pływania, sportowe zajęcia pozalekcyjne oraz ligi szkolne.

I choć nie każdy może być sportowcem, to każdy może być kibicem. Dlatego warto wspierać te dyscypliny sportu, które przyciągają największe grupy fanów. Na pewno szczególne znaczenie w sercach poznaniaków zajmuje piłka nożna i "Kolejorz", a sentyment każe pomyśleć o koszykówce. Przyznać też muszę, iż fenomenem ostatniego roku stał się w Poznaniu dawno nie oglądany żużel.

Sport to także promocja zdrowego trybu życia. Dlatego tak ważne są masowe imprezy sportowe, w których każdy może zmierzyć się przede wszystkim ze sobą, a zwycięstwem jest już sam udział. Po naszym maratonie widać, ilu poznaniaków zaczęło biegać. Ja też się do nich zaliczam.

Poznań stał się w ostatnich latach uznaną marką światowych i europejskich wydarzeń sportowych (w tym roku odbyło się ich 18). Imponujemy sprawnością organizacyjną, perfekcyjnym przygotowaniem, a przede wszystkim wspaniałymi kibicami. To świetna promocja i zarobek dla poznańskich firm.

Poznań stawia na sport.

Maria Pasło-Wiśniewska, posłanka i kandydatka PO na prezydenta Poznania

Inwestycja w infrastrukturę sportową wiąże się z zaangażowaniem miasta w sport masowy. Wspieranie sportu masowego jest obowiązkiem miasta. Brakuje w Poznaniu otwartych, rodzinnych imprez sportowych, gdzie każdy mógłby spróbować swoich sił. Aby można było organizować wydarzenia dla amatorów, należy stworzyć profesjonalną infrastrukturę. Należy dbać o istniejące i rozwijać nowe tereny rekreacyjne. Dotyczy tego mój program o zachowaniu poznańskich klinów zieleni. Naszego skarbu, zagrożonego decyzjami odchodzących władz. Propagowanie aktywnego trybu życia wpływa na samopoczucie mieszkańców, na ich kondycję fizyczną, a w konsekwencji na zdrowie. Sport również wychowuje i kształtuje charaktery. Sport pomaga w walce z problemami społecznymi, jest alternatywą dla patologii. Będę mocno wspierała sport masowy.

Rozbudowa stadionu przy ul. Bułgarskiej to efekt w dużej mierze zainteresowania mieszkańców miasta i całej Wielkopolski piłką nożną i Lechem Poznań. Miasto rangi Poznania musi mieć stadion z prawdziwego zdarzenia. Budowa stadionu jest niezwykle potrzebna w kontekście rozwoju klubu i walki Lecha o najwyższe cele sportowe również w europejskich pucharach. Sama jednak realizacja budzi wiele kontrowersji. Opóźnienia z oddaniem kolejnych etapów budowy, sam projekt stadionu i jego mała praktyczność, a w końcu samo wykonanie. Takich niefachowo prowadzonych inwestycji w Poznaniu nie chcemy. Na Mistrzostwa Europy Juniorów nie potrafiono zdążyć z trybuną! Ciekawe też, czy jedna trybuna musi kosztować aż 40 mln zł? Lepiej inwestowano w Kielcach - tam stadion powstał szybciej, taniej i dzięki środkom z UE. Przy tego typu inwestycji warto połączyć środki publiczne z prywatnymi. Dobrym wzorem jest Monachium i jego Allianz Arena


o dziwo Pan Grobelny bardzo nie chwalił sie stadionem ... ciekawe



Źródło: http://www.miastonowydwor.pl/index.php?cid=592

III Żuławski Rajd Rowerowy

POLSKIE TOWARZYSTWO TURYSTYCZNO-KRAJOZNAWCZE
ODDZIAŁ REGIONALNY W GDAŃSKU

KLUB TURYSTYCZNY
„SZUWAREK”
NOWY DWÓR GDAŃSKI

Nowy Dwór Gdański, 2010.

ORGANIZATORZY :
- Klub Turystyczny PTTK SZUWAREK w Nowym Dworze Gdańskim,
- Urząd Miejski w Nowym Dworze Gdańskim,

WSPÓŁORGANIZATORZY :
-Oddział Regionalny PTTK w Gdańsku,
-Oddział Ziemi Elbląskiej PTTK w Elblągu,
-Starostwo Powiatowe w Nowym Dworze Gdańskim,
-Żuławski Ośrodek Kultury,
-Urząd Gminy w Gronowie Elbląskim,
-Urząd Gminy w Rychlikach,
-Gimnazjum w Gronowie Elbląskim ,
-Zespół Szkół w Rychlikach.

KOMITET ORGANIZACYJNY :
-Komandor Rajdu - Wiesław Olszewski
-V-ce Komandor - Andrzej Grabowski
-Członkowie- Tomasz Szczepański, Monika Górak, Olga Olszewska.

TERMIN RAJDU :
02.- 04. 06. 2010 roku

TRASA RAJDU:
Nowy Dwór Gd. - Gronowo Elbląskie – Rychliki - Pasłęk.

ZGŁOSZENIA I WPISOWE :
Zgłoszenia przyjmujemy do dnia 24.05.2009 roku na adres: pttk.szuwarek@gmail.com
Lub telefonicznie:506170950.
Wpisowe – 10 PLN płatne na starcie Rajdu.

CELE RAJDU :
-Popularyzacja turystyki rowerowej jako czynnej formy wypoczynku.
-Promocja zdrowia poprzez czynny wypoczynek.
-Integracja turystów kolarzy.
-Integracja społeczności lokalnej.
-Promocja kultury, tradycji oraz walorów przyrodniczych Żuław Wiślanych i Krainy Kanału Elbląskiego
-Uczczenie 150-lecia Kanału Elbląskiego
-Propagowanie kulturalnego i bezpiecznego zachowania się rowerzysty jako uczestnika ruchu drogowego.
-Krzewienie zamiłowania do krajoznawstwa i rozwijanie umiejętności turystycznych.

PROGRAM RAJDU :
02.06.2010.{środa}
14.00-16.00 – przyjmowanie uczestników na placu przed Urzędem Miejskim w Nowym Dworze Gd, spacer po mieście z przewodnikiem.
16.00-wyjazd na trasę I etapu: Rychnowy – Myszewo – Lubatowo – Michałowo – Jegłownik - Gronowo Elbląskie.
19.00-kolacja, spacer po okolicy
20.00-ognisko.

03.06.2009.{czwartek}
9.00-wyjazd na trasę II etapu: Różany – Jezioro – Krzewsk - Rychliki
19.00-cykl konkursów sprawnościowych i krajoznawczych
20.00-ognisko

04.06.2009.{piątek}
9.00-wyjazd na trasę III etapu: Buczynie – Kąty - Oleśnica-Jelenie - Pasłęk
14.00-uroczyste zakończenie rajdu.

ŚWIADCZENIA :
Każdy uczestnik otrzymuje:
-pamiątkowy znaczek rajdowy
-materiały krajoznawcze
-potwierdzenie punktów na KOT
-kiełbaski przy ogniskach
-grochówkę na mecie
-nagrody dla zwycięzców w konkursach

OBOWIĄZKI UCZESTNIKA :
-posiadanie dokumentu tożsamości i książeczki zdrowia lub innego dokumentu poświadczającego posiadanie ubezpieczenia zdrowotnego.
-posiadanie sprawnego roweru wyposażonego zgodnie z wymogami Kodeksu Drogowego.
-przestrzeganie regulaminu Rajdu, zasad ruchu drogowego, przepisów porządkowych, ppoż. oraz zarządzeń Komandora Rajdu i kierowników tras.
-przestrzeganie ciszy nocnej.
-posiadanie ubezpieczenia na czas rajdu.
-posiadanie śpiwora, materaca , wyżywienia i dobrego humoru.

POSTANOWIENIA KOŃCOWE :
-organizatorzy nie ponoszą odpowiedzialności za szkody wyrządzone przez uczestników Rajdu osobom trzecim i odwrotnie
-udział w Rajdzie odbywa się na własną odpowiedzialność.
-młodzież do lat 18-tu może uczestniczyć w Rajdzie wyłącznie pod opieką dorosłych.
-na miejsce rozpoczęcia Rajdu uczestnicy dojeżdżają we własnym zakresie.
-Rajd odbędzie się bez względu na pogodę.
-ostateczna interpretacja niniejszego regulaminu należy do organizatorów Rajdu.

Z TURYSTYCZNYM POZDROWIENIEM
ORGANIZATORZY RAJDU



28 września udało nam się przeprowadzić wywiad z radnym sejmiku województwa Podkarpackiego, byłym senatorem RP Panem Jerzym Borczem.

Jerzy Borcz ma 52 lata, z zawodu jest matematykiem i wykładowcą w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Krośnie. Obecnie jest Radnym Sejmiku Województwa Podkarpackiego z ramienia Platformy Obywatelskiej.
W latach 1997-2001 był senatorem Rzeczpospolitej Polskiej, Członkiem Komisji Nauki i Edukacji Narodowej oraz grup bilateralnych polsko-francuskiej i polsko-japońskiej. Był Vice- przewodniczącym panelu oświatowego Międzyparlamentarnego Wymiaru Inicjatywy Środkowo-Europejskiej.

W latach 1998 – 2002 radny Sejmiku Województwa Podkarpackiego, gdzie był przewodniczącym nadzwyczajnej komisji do spraw utworzenia uniwersytetu w Rzeszowie i innych państwowych wyższych uczelni na terenie woj. Podkarpackiego (Jarosław, Krosno, Sanok, Przemyśl, Tarnobrzeg). Sprawozdawca ustawy o utworzeniu uniwersytetu w Rzeszowie. Odznaczony za te osiągnięcia złotym krzyżem zasługi.

W 2000 r. w Irlandii ukończył Kurs Absorpcji Europejskich Funduszy Pomocowych. W tym samym roku w San Marino uhonorowany tytułem i certyfikatem Promotora Zdrowia za zasługi w dziale promocji polskich inicjatyw prozdrowotnych.

ML: Ciekawy jest ten pański życiorys…

JB: Ale niestety coraz dłuższy. (śmiech)

ML: Listy wyborcze do parlamentu zostały już zarejestrowane. Jak ocenia Pan szanse kandydatów na posłów?

JB: Trudno jest mi oceniać szanse poszczególnych kandydatów. Nie mam do tego właściwego dystansu, gdyż sam kandyduję. Sądzie jednak, że szanse mają tylko ci, którzy mogą się poszczycić autentycznymi osiągnięciami w pracy dla regionu.

ML: A jak Pan ocenia swoje własne szanse?

JB: Jeśli wyborcy zechcą docenić moją dotychczasową aktywność oraz pozytywnie ocenią moje merytoryczne przygotowanie do pracy w parlamencie, to szanse wydają się duże.

ML: Co jako poseł może Pan zaoferować ludziom z naszego regionu?

JB: Najistotniejsze są dwa kierunki: rozwój przemysłu i rozwój turystyki. Aby zrealizować te cele strategiczne konieczna jest budowa dróg. Mam tu głównie na myśli budowę wielopasmowej drogi łączącej region z Via – Baltica. Bardzo ważne jest również zastosowanie zdecydowanie korzystniejszego przelicznika finansowego dla utrzymania dróg i mostów w terenie górzystym. To chciałbym osiągnąć w sejmie w trybie ustawy. Byłoby to dla nas szczególnie istotne.

ML: Dlaczego młodzież wyjeżdża z Polski a szczególnie z naszego regionu?

JB: Odpowiedź jest w zasadzie prosta. Przyczyną jest brak perspektyw oraz skandalicznie niskie zarobki , jakie młodym ludziom oferuje nasz rynek pracy. Jest tylko jeden sposób by temu zaradzić. Należy zaangażować potężne środki centralne i europejskie w celu wyrównania szans poszczególnych regionów Europy. Nasz region jest piękny ale niedoinwestowany. Musimy być zdeterminowani w walce o każdą złotówkę na inwestycje w naszym województwie.

ML: Niektórzy mówią, że program Platformy Obywatelskiej jest skierowany wyłącznie do bogatych. Co Pan o tym sądzi panie Senatorze?

JB: Tak mówią nasi przeciwnicy polityczni. Oczywiście nie jest to prawdą. Program Platformy Obywatelskiej jest atrakcyjny dla wszystkich obywateli. Szczególną uwagę zwracamy na rozwój małych i średnich miast. Wielkie aglomeracje poradzą sobie same. Zawsze tak było jest i będzie. Takie są przecież wzorce europejskie. Poziom życia w małych miejscowościach Austrii, Irlandii czy Anglii nie odbiega zasadniczo od poziomu życia mieszkańców Wiednia, Dublina czy Londynu. Na tym polega siła obywatelskiego państwa. Nowoczesne trendy mówią wręcz o konieczności tworzenia autentycznych szans rozwoju mniejszych miejscowości, w których występuje mniej patologii a więcej autentycznej więzi międzyludzkiej.

ML: Czym według Pana różni się „Polska solidarna” od „Polski liberalnej”?
Przeciwstawianie tych dwóch pojęć jest kompletnym absurdem stosowanym na użytek kampanii wyborczej oraz wprowadzenia zamętu w umysłach ludzkich. Nie ma bowiem solidarności bez liberalizmu i liberalizmu bez solidarności. Bo przecież nie ma wolności bez solidarności i solidarności bez wolności. Mówię tu oczywiście o prawdziwej solidarności międzyludzkiej i prawdziwej wolności obywatelskiej. Polska zatem powinna być i solidarna i liberalna. Nasze tradycje solidarnościowe i niepodległościowe zawsze scalały naród, a nie dzieliły jak chcą autorzy tego sloganu.

ML: Bardzo dziękuje za wywiad i życzę powodzenia.
JB: Dziękuję i pozdrawiam internautów.



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)