Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

może to zabrzmi staroświecko ale z męzem stawiamy na "polskie" i niedawno kupiłam kuchenke pod zabudowę ( płyta ceramiczna plus piekarnik) firmy Polar - jetesmy bardzo zadowoleni a dziś pralkę Amica- pierze swietnie ,cichutko a pranie wyciagam prawieże suche.No a ze z natury żyła jestem to i cena musi bycdla mnie atrakcyjna w parze z jakością i tu trafiłam tak jak chciałam



Rodzice maja mikser i suszarke do wlosow starsze ode mnie i nigdy sie nie zepsuly - w mikserze juz miela sie te metalowe widelki od tarcia (!). Mam lodowke (polska, Polar jakby kto pytal) 15-letnia i nigdy nic z nia nie bylo. Kolorowy telewizor OTAKE (jeden z pierwszych kolorowych w Polsce jakie były) po 20 latach padł w zeszłym roku. Mniejszy telewizor AXXION (nie wiem co to), ktory dostałem jakos po komunii tez nigdy się nie zepsuł.

Za to 5-letnia pralka electrolux zepsula sie pod roku temu, roczny telefon naprawialem kilka razy, czesci komputerowe padaja po roku-półtora. Kto mi jeszcze powie, ze nowe produkty sie psują przypadkiem?



Co za topik w ogóle...?Pamiętam jak któraś sasiadka kupiła pralkę Polar, i to ją skutecznie wyleczyło ze wspierania polskich produtków. :lol2:

Poza tym kupując w Polsce produkty zagraniczne też dajesz z pracę Polakom pracującym w dystrybucji, handlu, marketingu ...




Ąby kraj się rozwijał, potrzebne są sprzyjające warunki dla inwestorów zarówno dużych, średnich jak i małych - czyli niskie podatki i ociążenia pracodawców, oraz jasne przepisy.
Do tego dołożyć trzeba chęć wspierania inwestycji i ograniczenie korupcji w polskiej administracji.

LPR po raz kolejny się popisało :E



to znaczy ze Polacy nie powinni budowac swoje firmy? Nie powinni produkowac swojich produktow?


Co za topik w ogóle...?Pamiętam jak któraś sasiadka kupiła pralkę Polar, i to ją skutecznie wyleczyło ze wspierania polskich produtków. :lol2:

Poza tym kupując w Polsce produkty zagraniczne też dajesz z pracę Polakom pracującym w dystrybucji, handlu, marketingu ...



Kupowac produkty Polskie dajesz prace Polakom pracujacym w dystrybucji, handlu, marketingu, fabrykach, Inzynierom/naukowca.

Poza tym kupując w Polsce produkty zagraniczne Polacy nie maja kontroli tylko pracuja tak jak sie im kaze.

Najlepiej aby Polacy pracowali za 1 dolar na dzien tak jak w Chinach. W tedy bedzie dosc Inwestycji. Inwestorzy nie inwestuja tam gdzie drogo.

dobry artykul >> http://lists.www2.ep...rch/000139.html

http://www.signonsan...n20dragon1.html




mam nadzieję, że o czymś to świadczy...
jak myślicie, dobry wybór? czy może zdecydować się na coś innego?
Tak świadczy o tym że producent opłaca te komentarze ;-) Wejdź na ceneo.pl wybierz pralki a potem Sortuj wg: Ocen dziwnym trafem elektrolux ma 18 pierwszych pozycji po kilka dziesiąt lub set opinii (pozytywnych oczywiście) gdy inne firmy mają po kilka lub wcale ;-)
Potem włącz szare komórki i pomyśl czemu ?
Polecam sprzęt polskich firm tzn. polar ( np. PTL 1109) , mastercook, amica na pewno nie jest gorszy (a trochę tańszy) bo produkowany w tych samych fabrykach i przez tych samych ludzi co bosch czy whirlpool ?
ps. sprzęt produkowany 10 lat temu niema nic wspólnego z obecnym w którym nawet "najbardziej renomowane firmy" tną koszty i przenoszą produkcję do chin w całości lub przynajmniej części komponentów...
Ciekawy opis produktu bardzo "renomowanej firmy" : http://liebherr.fm.interia.pl/
Ten post był edytowany przez Koolo dnia: 19 Maj 2010 - 11:06



Do niedawna w opinii Bułgarów polskie wyroby charakteryzowały się przeciętnym lub wręcz negatywnym wizerunkiem jakościowym (np. Polski FIAT 125 P), to dziś wizerunek ten uległ diametralnej zmianie. Pralki i lodówki Polar, odkurzacze Zelmer, kuchenki Mastercook cieszą się bardzo dobrą opinią wśród bułgarskich nabywców. Uważaja oni, że pośród konkurecji wyróżniają się ""dobrą jakością oraz przystępną ceną". "Jan III Sobieski" jest chyba najbardziej znanym Polakiem w Bułgarii, ale nie ze względu na dobrą znajomość Bułgarów historii Polski, lecz z uwagi na fakt, iż na ulicach Sofii, Płowdiwu i Warny prawie na co drugim bilbordzie widnieje reklama wódki "Sobieski" (reklama wyrobów alkoholowych w Bułgarii nie jest zabroniona). Ponadto produkty i wyroby z Polski można zobaczyć prawie w każdym sklepie czy hipermarkecie - od mebli (Black Red White), przez wyposażenie łazienek i wnętrz (Sanitex - Koło), kosmetyków Miraculum do Pierniczków Alpejskich i soków Kubuś.



Ale dlaczego mój komentarz zaliczono na poczet właśnie takiej mentalności?
Nie rozumiem skąd pogląd, że jestem jakimś egzekutorem Solarisa czy polskiej myśli technicznej (w tym wypadku to się nie łączy)... Nigdy nie mówiłem, że to jest zły autobus... Mówiłem tylko, że Scania i MAN produkują lepsze i że sam Solaris trudno nazwać jest polskim autobusem, bowiem ani projekt, ani podzespoły ani nawet szef sprzedaży nie pochodzą z Polski. Bardzo bym chciał, by powstał autobus całkowicie wymyślony i wyprodukowany w Polsce i przez Polaków, ale od początku lat dziewięćdziesiątych nawet Jelcza nie można wciągnąć do tego zbioru, bo najważniejsze jego komponenty nie były polskie... My w ogóle w motoryzacji i wszelkiej mechanice leżymy. Nawet pralki za komuny robione były przez Polara na licencji Gorenje (wówczas Jugosławia - obecnie Słowenia)... Bardzo bym chciał byśmy wreszcie wykorzystali talenty naszych inżynierów, którzy jednak pouciekali za granicę...




ermac, ostre słowa i oskarżenia. Ale nietrafione. Nadinterpretujesz niektóre wypowiedzi
Michal, mysle ze w wielu przypadkach jest tak jak napisalem. Wiadomo, ze nie wszyscy kieruja sie wlasnym dobrem, jednak zdecydowana wiekszosc dba glowne o wlasne interesy.
Ty napisales, ze lepiej by bylo gdyby ludzie nie wyjezdzali ale zarabiali i wydawali pieniądze w Polsce - napędzając naszą gospodarkę. Powiedz w takim razie jak Ty napedzasz nasza gospodarke? Rozumiem, ze lodowke, czy pralke masz firmy POLAR, a z owocow to jadasz polskie jabłka czy gruszki...
A jak nasz gospodarke napedzala czesc z tych ktorzy wyjechali? Biorac zasilek dla bezrobotnych?
Poza tym jak mozna wogole sugerowac ze lepiej byloby zeby Ci ludzie zostali, gdy widzi sie sytuacje np. w sluzbie zdrowia? Dla kogo lepiej?
Lekarze ciezko pracuja, w "chorych" warunkach i dostaja grosze. A tam dostaja godne pieniadze.
Budowlancy, za tak sama ciezka prace zarobia tam kilka razy wiecej. Skoro juz poswiecaja swoje zdrowie to wiadomo ze chca miec dobre pieniadze.
Prosta sprawa, ze taki np. informatyk, moze wolec zostac w kraju, on tutaj zarobi dobre pieniadze, nie nabawi sie zadnego urazu, bedzie mogl godnie zyc.
Nie ma sie co oszukiwac, tam jest aktualnie lepiej u nas gorzej, nikt z nas nie ma prawa zabraniac wyjazdu ani go krytykowac bo kazdy z nas w roznym stopniu dziala z mysla o wlansje korzysci a korzysc calego narodu odklada na dalszy plan (drugiej matki Teresy u nas nie widze), i jezeli Ci ktorzy sa w naszym kraju nadal beda dbac glownie o wlasne interesy to predko sytuacja sie nie zmieni...




Ty napisales, ze lepiej by bylo gdyby ludzie nie wyjezdzali ale zarabiali i wydawali pieniądze w Polsce - napędzając naszą gospodarkę. Powiedz w takim razie jak Ty napedzasz nasza gospodarke? Rozumiem, ze lodowke, czy pralke masz firmy POLAR, a z owocow to jadasz polskie jabłka czy gruszki...

Polar należy do Whirlpoola. Kiepski przykład. Anyway, chodziło mi o to, zarabiając, wydając płacimy podatki, które zasilają budżet. I nie ważne co kupujesz. Więcej ludzi zarabia i wydaje, to więcej pieniędzy wpływa do budżetu. Nie ważne, gdzie idzie zysk ze sprzedaży, ważne gdzie idą podatki.


A jak nasz gospodarke napedzala czesc z tych ktorzy wyjechali? Biorac zasilek dla bezrobotnych?

Nie tylko bezrobotni wyjechali.


Budowlancy, za tak sama ciezka prace zarobia tam kilka razy wiecej. Skoro juz poswiecaja swoje zdrowie to wiadomo ze chca miec dobre pieniadze.

Akurat zarobki na budowach w żadnym wypadku nie należą do niskich. Place w branży w ciągu ostatniego roku podskoczyły średnio o 30-40% i będą dalej rosnąć.


jezeli Ci ktorzy sa w naszym kraju nadal beda dbac glownie o wlasne interesy to predko sytuacja sie nie zmieni...

No właśnie o tym mówiłem.



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)