Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Czesc.
Bardzo pilna sprawa! Pilna, czyli do 3 dni rzecz musi sie rozwiazac, albo
bedzie klops :)

--- PRZYJMĘ
Potrzebujemy lodowkę. Nie wazne czy nowa i lsniaca, czy stara i
zardzewiala - byle dzialala i chlodzila, no i byla za darmo albo za grosze.

Jesli nie masz zbednej lodowki w piwnicy (i innych) to spytaj znajomego!

--- ODDAM
W zamian mamy sprawna pralke.
Polar Gracja PDG 585. Praleczka ma podobno okolo osmiu lat, mimo to dziala
ladnie.


Jesli znajdziesz dla mnie dzialajaca lodowke - dostaniesz pralke za darmo.
W innym wypadku musimy pertraktowac cene pralki. Droga nie bedzie. :)

Pozdrawiam i zapraszam do mailowania.





Użytkownik "jpj" <jpj(usunto)@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:f7vbp3$ivd$1@atlantis.news.tpi.pl...[color=blue]
> Tyle że ceny sprzętu jakby inne.
> Zauważ, że naprawa (wymiana) grzałki w pralce jest droższa, niż nowy
> odtwarzacz MP3.[/color]

Ostatnio jak kupowałem (jak się okazało, zupełnie niepotrzebnie) grzałkę
do swojej Gracji, to płaciłem chyba coś kole 30 zeta, sklep pół rzutu
beretem od Synagogi.
A ile raptem może zająć wklejenie nowej grzały w miejsce starej,
zwalonej? Ja wymieniłem "temi rencamy" rurki łączące oslonę bębna z
odpływem, już pare latek sie trzyma :) To i grzałę pewnie poradzę :)
A empecza naprawiać IMO nie opłaca się. Chyba, że to jakiś model za
tauzena, to moooże?

--
LH
Zjadłeś wszystkie rozumy?
Wymówkę ci zrobię!
Czemuś ani jednego nie zostawił sobie?
(Mądrość ludowa, autora nie pamiętam)




Kiedyś były w sprzedaży takie pralki co i ciepłą i zimną wodę sobie pobierały... Dwa wężyki się podłączało a ona sama wiedziała jaką wodę ma pobrać. Szatański wynalazek...

A pralka, to chyba Wiatka się nazywała... :D
To nie Wiatka, a polska Gracja. Mam taką i korzystam z tańszej ciepłej wody (pompa ciepła). Naprawiam ją jak mogę :lol: z chęcią kupiłbym nową, ale już tu na forum pytałem i nie ma :cry:

pozdro



Nie polecam marki Polar. Mam 9 letnia pralkę Polar Gracja. Psuła się małpa niemiłosiernie. Wymieniany, programator, jakies paski, simeringi, bęben klejony Poxiliną itp. Teraz ma wymieniony bęben zupełnie na nowy . Zobaczymy. Za tydzień przeprowadzka to zobaczymy czy nie trzeba będzie kupić nowej.
A moja teściowa ma pełnoletnią pralke Polar i chodzi bez zarzutu. Może dawniejszy Polar to nie to samo co dzisiejszy?
Paty.



My mamy zmywarkę Siemens made in Germany i nie jest to najlepsze urządzenie w domu ma 5 lat i od nowości się psuje np . wymiana przycisków do programowania ( dwa razy ) to wydatek ,wraz z dojazdem serwisu ok 400 PLN .Mam wrażenie że technika dobra ale matriały złe .Druty w koszach w moim egzemplarzu na razie tylko się wyginają .Pralka Polar tzw .Gracja 9 lat psuje się od samego początku koszty napraw też nie małe wymiana pompki ok 100 w serwisie ale mozna taką pompkę kupić w sklepie i w 15 minut wymienić samemu koszt 40 PLN.




  Fri, 30 Mar 2007 15:56:39 +0200 jednostka biologiczna o nazwie "Kmail"
<kmail@wpq_bez_q_.pl> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:

>Witam, przerabiam pralke (nową) Bosch typ:WIM5 nr WAA20161PL
>Wstawie jej swoj programator ale musze wyczaic wszystkie czujniki, i prosil
>bym o pomoc, czy aby dobrze miarkuje:

Haha, za mało wody bierze ? :-) Nie stresuj się tym.
I nie ustawiaj dziwnych programów, wiele z nich to faktycznie jakaś
pomyłka. Najlepiej pierze się na zwykłym programie "Bawełna" albo
"Bawełna + wstępne". I jeszcze te kretyńskie ograniczenia temperatury
i obrotów przy wirowaniu ...

Mam dokładnie tę samą pralkę, tylko że wypuszczoną jako Siemens.
Pierze całkiem dobrze, chociaż stara Gracja Polaru wzbudzała większe
zaufanie nabierając 1/3 bębna wody.
Co mmyśmy się nad tym Siemensem różnych słów narzucali jak ją pierwszy
raz uruchamialiśmy ...

>Czujnik obrotow silnika to raczej jakis impulsator (moze transoptorowy)

A może prądniczka tachometryczna ? Nie pogoń silnika luzem
(wymontowanego z pralki) bo może się rozbiegać, a wtedy ...
Włączaliśmy tak silnik od jakiejś chyba Candy czy Amici. Już przy 70V
osiągał takie obroty że strach było jechać dalej z napięciem :-)

>Czujnik temperatury, jakis NTC moze i 3,3k ale chyba wstawie pt100

Heh, gdybym mógł przy pralce w domu tak grzebać ...

>i dwa druciki na ktorych nic nie moge zmierzyc miernikiem. Co to moze byc za
>czujnik ?

Pojemnościowy ?



Cytat:
Napisał kruszyna się muszę wyżalić.

mam fobię na punkcie myszy.
mieszkam na wsi
po żniwach to małe gówno pcha się do domu
trutki porozsypywane, działają
ale psychicznie się wykańczam
w nocy nie śpię
w dzień boję się chodzić
jestem sparaliżowana we wlasnym domu
nie jestem w stanie przywyknąć do tego stanu rzeczy

wczoraj cały dzien poza domem bylismy, wieczorem P. znalazł dwie martwe. "Świeże" teoretycznie nie mialy którędy wejść. I wlasnie poszlam się wykąpać i kolejna mi wybiegla spod proszków do prania i schowala się pod wanną.
Z wanny wyszlam po pralce i stołku, cała dygocząc.
Prania juz nie zrobię, do kibelka chodzić nie bedę, zębów nie umyję.
A gadzina i tak wyjdzie, bo w dzwiach są otwory.
najchętniej wyszłabym z domu i nie wracała do zimy
dygoczę i mam łzy w oczach
i co z tego ze wiem ze mala bezbronna myszka krzywdy mi nie zrobi i ze to ona bardziej się boi niż ja.

i takie historie od dwóch tygodni ciągle się zdarzają
jesuuuu jak mi źle

Moja kochana babcia tak miała...duża kobieta była, a jak mysz się pojawiała to z wielką gracją na stół potrafiła wskoczyc...rozumiem....ale na to chyba nie ma rady:(



Dot.: Problem ze zmywarką
  Kasia***Tak to jest. Dwie osoby kupują ten sam sprzęt. U jednej działa bez zarzutu a u drugiej wiecznie się psuje. Chyba na to nie ma reguły. Mam nadzieję, że trafisz na niezawodną pralkę i będziesz z niej zadowolona.
Ja mam Polar - Gracja, ma z 10 lat i działa w miarę sprawnie. A jak coś w niej się psuje, to mąż szczęśliwie potrafi to naprawić.:jupi:
Niestety wczoraj nie mieliśmy tyle szczęścia z odkurzaczem. :( Mój 14-letni synek odkurzając, wciągnął wodę do rury i spalił się na amen silnik. Pewnie w weekend będziemy kupować nowy odkurzacz. Samo życie.....



Szukam schematu do pralki Gracja 585 nie umie porusza?






Post przenios?em jako nowy temat - Jarson



schemat montażowy pralki PDG585 Gracja



On 11 Lip, 19:49, "m" <NoS...@onet.pl> wrote:[color=blue]
> Jakby to ogłoszenie było nadal aktualne, to nie zamieszczałabym mojej
> prośby.
>
> *****
> Często w Autogieldzie ( jest chyba wersja internetowa) sprzedają po
> 50-120 zł.
> Ale w komisie masz pewność, że sprawna .
> Przywiozą ci za friko a jak będzie niesprawna to komis musi zwrócic
> pieniądze.
> Kupuj tylko polskie to ci naprawią za 80-150 zł i napewno za rok nie
> wyrzucisz , co najwyzej za rok lub dwa znów naprawisz.
> Pogadaj z kierowcą rozwożacym sprzęt ze sklepu .
> Oni odbierają stare więc mogą ci za friko odstąpić.
> Szukaj sprzętu ze szklanym wziernikiem: Gracja , Luna , PS663
> Jak masz małą łazienke to z góry ładowaną : Rosa , Diana (ale raczej
> tych unikaj).
> Nie daj się namówić na żadnego Boscha itp no chyba że od znajomych
> którzy bezawaryjnie uzywali jej przez kilka lat.
> Możesz kupic u handlarzy ul. Na Niskich Łąkach w cenie 450-600 złale
> na dwoje babka wrózyła.
> PS663 kupisz za 50-120 zł
> Lunę 50-200 zł
> Grację 150-300 zł.
> Mozesz spróbowac na Allegro kurier przywiezie za 30-50 zł wazne aby
> kupić u usera z dużą ilością komentarzy to ci złomu nie wciśnie.
> Połaź po hipermakecie i posłuchaj kto chce kupić nową a gwarantuję ci
> że dostaniesz za darmo i to najczęściej na chodzie :-)
> Mozesz tez w sklepie odczytać nalepioną kartkę z adresem że sprzedana .
> Musisz tam zajechać zanim przywiozą nowy sprzęt .
> Myślę że taniej nie można :-))
>
> --
> m[/color]


Dziękuje za radę. No to czeka mnie chodzenie po sklepach i czatowanie
na potencjalnych klientów, którzy chcą kupić pralkę



Co do pralek ja nie będę zachwalać, ale mam do was pytanie:

Która pralka ma przyłączenie wody zimnej i CIEPŁEJ?
Mam w tej chwili Grację z taką opcją podłączenia i nową też bym z ciepłą wodą chciał.



Ja jestem zdania, że spróbować kupić TV marki mniej znanej zawsze można. Z tego, co czyta się w prasie w Niemczech ludzie przyzwyczajeni do wysokiej jakości produktów rodzimych, bardzo chętnie kupowaliby chińskie auta, podczas, gdy większość Polaków wręcz brzydzi się takim towarem. Swego czasu (ok. 2 lat temu) kupiłem pralkę firmy Beko (ktoś powie: "pralka, to co innego", ale nie chodzi mi o towar, a o firmę), która, to produkuje sprzęty chyba najtańsze, jakie można spotkać w sklepie. Pralka pierze do dziś i mama jest z niej bardzo zadowolona, awaryjność zerowa, podczas, gdy nasza polarowska Gracja (pralka poprzednia) ciągle potrzebowała wymian. Prawda jest też taka, że w dniu dzisiejszym nie kupuje się sprzętu na 15 - 20 lat, a na 5 - 6, zatem wniosek nasuwa się sam. Wszelkie towary nie są aż tak trwałe jak kiedyś, ale są za to znacznie tańsze. Marka nie zawsze jest wyznacznikiem jakości. Dawno temu, kupiliśmy tv marki Samsung, jeszcze wtedy nie było znanego wszystkim loga, a jedynie napis SAMSUNG. TV był 21-calowy, monofoniczny. Wszyscy znajomi patrzyli na nas jak na dziadów ostatnich, twierdząc, że koreańczyk, to tandeta. Samsung nasz przeżył wszystkie Elemisy i inne sprzęty znajomych, które kosztowały więcej, przeżył też Sony mojego kolegi, który to za swój sprzęt zapłacił 3000 pln w 2001 roku, a był to płaski 29" TV. Sony działał równo 3 lata i 2 tygodnie. Niestety już go nie obejmowała gwarancja, gdy uszkodzeniu uległa końcówka kineskopu, a wymiana się nie opłacała zupełnie. Innym moim eksperymentem był samochód marki KIA. Kupiłem KIĘ Pride za śmieszne pieniądze i jeździłem nią prawie rok bez problemów żadnych. Rdza ją wcinała, aż żal było patrzeć, ale silnik jest rewelacja, wszak auto zostało zbudowane na licencji mazdy, która w tej chwili jest synonimem niezawodności, a kiedyś wszyscy też mówili o japończykach, że to tandeta. Prawda jest taka, że niektóre marki kiedyś będą synonimem jakości, podczas, gdy w tej chwili wszyscy na nie patrzą z pogardą.
Pracowałem w 2001 roku w fabryce telewizorów Thomson Multimedia. Z tego, co dobrze pamiętam produkowane tam telewizory w zależności od marki i jakości były sprzedawane na różne rynki światowe. Najlepsze kineskopy Toshiby były montowane do telewizorów Thomsona z najwyższej półki (wtedy to byly modele bodajże 29DX400 i chyba 28WX400), gorsze kineskopy (produkcji Thomsona, piaseczyńskiego) montowano do reszty, czyli niższych modeli Thomsona, Fergusona, Saby, Telefunkena, Interfunka, RCA i chyba jakichś innych jeszcze.
Jak wiadomo powszechnie Thomson robi wysokiej klasy telewizory. Są one produkowane zapewne i do tej pory z różnej jakości komponentów. Podobnie może być z innymi markami. Kto w Polsce słyszał o markach pokroju Ferguson (nie licząc traktorów, oczywiście), albo RCA?
Zapewne, jakbym zobaczył wcześniej coś takiego u znajomych, to bym pomyślał, że jakiś NO NAME. Inny przykład: czy ktoś pamięta odtwarzacze DVD manta? Najpierw był fala pogardy, że to tandeta, a później rozchodziły się jak świeże bułeczki i większości służą do dziś.
Ciekawostka: TV LCD Thomsona są w tej chwili produkowane w Polsce.



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)