Projekt badawczy Polska-Namibia 2010


Tak jak powiedziałem pożyjemy, zobaczymy. Gdyby faktycznie polskie uczelnie nie znaczyły w Europie to nikt z informatyków nie miał w Europie pracy. Mam kumpla który skończył studiować infe w Polsce jakieś 5 lat temu i pracuje w Irlandii. Na dzień dzisiejszy z tego co wiem ma około 60 000EUR jako programista JAVA :) Mówię o zarobkach w całym roku :)
Pewnie sam się nauczył Javy w takim stopniu żeby tyle zarabiać. Tylko ile mu w tym pomogła uczelnia? W moim przekonaniu to raczej niewiele w stosunku do tego ile sam nad tym pracował. I studenci samą wiedzą wyniesioną ze studiów nie żyją. Część uczy się sama i zdobywa wiedzę na własną rękę i potem na przykład zdobywają dodatkowe uprawnienia jak np. różniaste certyfikaty. Samym dyplomem uczelni pracodawców na kolana nie powalisz.
Ten post był edytowany przez MadSaltoren dnia: 04 Lipiec 2010 - 11:54



To coś słaby ten informatyk, albo leń bo u mnie w firmie doświadczeni i naprawdę obyci spokojnie z premiami biorą od 6k do 8k miesięcznie. Takie pieniądze chyba spokojne wystarczą do utrzymania rodziny w wysokim standardzie wcale nie trzeba jechać do Irlandii patroszyć ryb ile on tam może więcej zarabiać 2-4k ?? i czy to jest tego warte i tak chce do emeryturki ?? To wszystko jest fajnie jak mam 20scia parę lat jestem zdrowy, ale czas ucieka taki ktoś obudzi się w wieku 40 lat, że tak naprawdę dalej stoi na linii produkcyjnej bez szans na awans bo w UK emigrant wyżej d... nie podskoczy i stanowiska kierownicze przeznaczone są w 90% dla Anglików. Sam pracowałem w fabryce to nie są warunki "biurowe" ta praca wyniszcza szybciej człowieka. Niska temperatura, cały dzień na stojąco, praca monotonna zero myślenia to naprawdę działa destrukcyjnie na psychikę i zdrowie. Tak naprawdę wszystko dopiero wyjdzie za 10-20 lat bo pokolenie emigrantów to pokolenie młode ludzie w wieku 20-30 lat czesc sobie chwali życie na emigracji czesc wraca z przekonaniem ze zmarnowali te pare lat nie ma reguly.



Witam

z gory dziekuje za odpowiedzi.
pytanie moje jest takie:
- pracuje w bankowosci od ok 6 lat (aktualnie w irlandii)
- nie mam wyzszego wyksztalcenia
- posluguje sie jezykiem angielskim w stopniu zaawansowanym
- znam sie b. dobrze na komputerach i ogolno pojetej informatyce
- moim drugim zawodem jest gra na gitarze (18lat) oraz realizacja nagran

chcialbym wyjechac do kanady zeby zaczac wszystko od nowa. wiem ze wizy itd to nie jest problem wiec chcialbym sie tylko dowiedziec jak w temacie pracy w bankowosci finansach wyglada sytuacja w kanadzie. co do lokalizacji to im bardziej na polnoc tym lepiej. finanse takie zeby normalnie zyc.

wiem ze jest na tym forum cala masa informacji ale nie sposob tego ogarnac tak o. jezeli kogos zdenerwowalem moim wpisem z gory przepraszam (ale jak Ty szukales info to tez pytales ludzi a nie czytales posrednika!!!)

pozdrawiam
Peter



65 TYS. ROBOTNIKÓW BUDOWLANYCH STRACI PRACĘ

Ponad 65 tys. robotników budowlanych w Irlandii straci pracę do końca przyszłego roku - informuje najnowszy raport irlandzkiego urzędu pracy, do którego dotarł dziennik "Irish Independent". Oznacza to, że na bruku znajdzie się jedna czwarta branży budowlanej. Polacy nie powinni się jednak załamywać masowymi zwolnieniami - przekonują eksperci, którzy radzą im wracać do kraju.


Jak pisze irlandzki dziennik, to najczarniejsza prognoza dotycząca rynku pracy od lat. Wygląda na to, że "irlandzki cud" się kończy, a mieszkańcy wyspy, jak przed laty, będą szukać szczęścia na emigracji - zauważa gorzko "Irish Independent".

Cięcia w branży budowlanej dotkną 65,4 tys. pracowników z 279 tys. zatrudnionych w tym sektorze.

Gospodarka dołuje przez niekorzystne kredyty


- To bardzo niepokojące wiadomości dla Polaków, jeśli zauważymy, że łącznie zatrudnionych legalnie w Irlandii jest 279 tys. naszych rodaków - zauważa korespondent "Faktów" Maciej Woroch.

Według oficjalnych statystyk na tamtejszych budowach pracuje ponad 100 tys. polskich robotników. Połowa mniej zatrudniona jest w usługach, a zaledwie osiem proc. pracuje w transporcie.

- Obawiać się mogą także informatycy i pracownicy przemysłowi - mówił w "Faktach po faktach" Woroch, po czym wyjaśnia przyczyny kryzysu w budownictwie - Po boomie sprzed czterech lat, irlandzka gospodarka zaczyna mieć poważne kłopoty. Winne są wysoko oprocentowane kredyty i brak zapotrzebowania na nowe mieszkania. Młodych ludzi po prostu na nie nie stać.



hejka :D poniewaz czytam od paru dni wasza tworczosc uznalam za stosowne sie przedstawic.

a wiec:) taka dziewczynka z solnego miasteczka rzut beretem od krakowa, wiek w sam raz, 26 ale go specjalnie nie widac:P niektorzy mowia mysza bo lubie zyc na boczku, po cichutku i spokojnie. cecha dominujaca: lenistwo ale zamierzam cos ze soba zrobic;) niedoszla polonistka z uj, doszly "technik informatyk" praca glownie w call center dla tp sa, ciekawe doswiadczenia;) ostatni rok infolinia techniczna neostrady ale juz mi sie znudzilo i odeszlam 2 tyg temu. teraz sie lenie. spory bagaz doswiadczen zyciowych, w duzym skrocie "po przejsciach", etap buntu i wiecznej zabawy mam juz mysle za soba (spore grono znajomych bliskich i dalszych pozostaje:) no i najwazniejsze, dorobek zyciowy: kubus lat 5, przedszkolak i gdzies tam daleko w irlandii (kilkenny) maz, ktory niedawno stwierdzil ze jednak chce byc z nami, wiec niewiele myslac podjelam decyzje o wyjezdzie - prawdopodobnie we wrzesniu. mam spory dystans do tego, co moge dzieki temu zyskac, w kazdym razie niewiele mam do stracenia:P

mysle ze to tak w skrocie tyle, pewno i tak za duzo ale chcialam zeby byla jasnosc i zebyscie wiedzialy mniej wiecej kto czyta i czasem pisze:D
pozdrowienia dla calej bandy:D



Zadam moze głupie pytanie wiem ze temat dosc odległy ale chcialam zapytac tak z ciekawosci czy w Irlandii sa poszukiwani moze graficy komputerowi??? czy jesli tak to co nalezy zlozyc np procz cv ... swiadectwa prace graficzne ? czy nalezy cos tłumaczyc na j angielski ???
i z innej beczki czy jest szansa do pracy w tym zawodzie czyli informatyka dla osoby która informatykiem jest z zamiłowania ? czyli nie ma zawodu wyuczonego ale jest dobry w tym co robi? głównie chodzi o sprzet komputerowy oprogramowanie?



Mam pare pytań dot. wojska/studiów itp.
W tej chwili mam 14 lat, no ale trzeba pomału zacząć o tym myśleć

No więc kilka miesięcy temu, Kaczyński mówił że w ciągu 3 czy 4 lat zniesie obowiązkową służbe wojskową. Macie jakieś info dot. tego? Bo ostatnio nic o tym nie słyszałem...

Jak skończe liceum, nie pójde na studia, to biorą mnie automatycznie do wojska?
Ja myślałem o skończeniu liceum i wyjechaniu do Irlandii, ale jak wróciłbym do PL to mnie pewnie by wzieli

Jak na tych studiach jest? B. ciężko? No bo nie ukrywam że nie jestem zbyt zdolny, a jedyne na co ew. mógłbym pójść to Iberystyka, ale tam trzeba chyba znać perfect hiszpański, a u mnie to jeszcze do perfekta daleko Inna opcja to Informatyka, ale oprócz hardware to większej wiedzy nie posiadam

I jeszcze jedno. Jak jest w tej Irlandii, lub Anglii? Da sie tam jakoś wyżyć? Jak z pracą?
Za 4-5 lat to pewnie sie już wszystko tam pozmienia, no ale chociaż mieć zarys tego jak tam jest...

Pozdrawiam

P.S Nie wiem czy w sobrym dziale to umieściłem, sorry za ew. pomyłke.



d;a informatyka wszędzie jest dobrze taka jest prawda. Oczywiście zaraz znajdzie się jakiś mądrala co Ci powie, że już jest przesyt na rynku IT itp. ale nie warto tego słuchać. O skandynawi nie słyszałem. Wiem że dobra jest irlandia, bo nie musisz nic załatwiać tylko wysłać CV i jechac. Z Irlandii firmy ogłaszają się na polskich portalach pracy. A z USA to już bardziej skomplikowane - nie trzeba obywatelstwa, ale jakoś się tam musisz dostac póki są wizy. Istnieje coś takiego jak sponsoring przez pracodawce. Jak znajdziesz kogoś kto Cię chce tam zatrudnić, to załatwi Ci specjalną wize, ale ciężko chyba dojść tam z Polski... Dobrze jest wyjechać na jakiś program dla studentow np. Work & Travel i tam znaleźć sobie pracodawce... W europiue łatwiej, można też wyjechać do Irlandii dostać tam obywatelstwo i wtedy do USA



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)