Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

" />ja szukam pracy od września ubiegłego roku. 10 lat dojeżdżałam do Kraka, w tym 5 do pracy. Szukam i to pilnie. daję ogłoszenia do przełomu, dzwonię po ogłoszeniach i co? albo tylko studentów, albo angielski biegle, albo tylko inżynierów, albo z doświadczeniem innym niż mam, albo inna wersja Optimy potrzebna... jest mi wszystko jedno czy w krakowie czy w katowicach... Tu nawet jak na weekend chciałam pracować, to niestety - nie ma odezwu. Może znowu to ja mam zbyt wysokie doświadczenia i rekrutujący boją się, że ich wymienię? bo tam, gdzie pracowałam jako specjalista, robiłam zarazem "wszystko i nic"?
A w urzędzie pracy - ofert oczywiście nie ma pod to co umiem, potrafię, chcę. W ogóle chcieli mi wcisnąć, że pracowałam jako pracownik administracyjny, bo nie mieli takiego stanowiska specjalisty, na jakim pracowałam... no cóż... mechanikiem samochodowym też nie zostanę.
Zimą, na przełomie, ciężko o pracę, więcej miejsc pracy powinno się pojawić od marca.
W Katowicach i na Śląsku łatwiej ponoć o pracę. A jeszcze łatwiej nad morzem, w okolicach Karwii, Rumii.
Aha, w urzędzie pracy jakieś kursy będą dopiero od połowy lutego.
wszystkim poszukującym i sobie - powodzenia. A może jakaś własna działalność?
ps. od znajomych - unimięs - 3 miesiące i out - brat też tam pracował. Czasami warto też przyglądnąć się np. w naszym przełomie, oferty jakich firm i stanowisk powtarzają się co np. miesiąc, trzy... Wtedy wiadomo czy to rotacja czy nabór. Ja już tak 4 firmy odrzuciłam od ręki, co nie znaczy, że w najgorszym momencie się nie ugnę i do nich nei pójdę.
" />WITAM-,, Zbig'' chcialem wyjasnic ze; tych wlascicieli kioskow chandlowych na tym targowisku jest 34 ; i czesc z nich[ tych najbogatszych i majacych poparcie u kilku radnych i urzednikow urzedu miasta ] zucila chaslo ,,rozbudowy targowiska''tzn ;wmuwili tym ludziom ze najpierw trzeba rozebrac/wyburzyc samemu te stare [ 13 letnie] kioski a dopiero pozniej bedzie sie budowac [na placu urzedu miasta]? a konkretnie chodzi o przejecie dzialek tych wlascicieli kioskow co nie beda chcieli lub mieli pieniedzy na nowe kioski . W tym samym czasie urzad miata sprzedal sprora dzialke i wyrazil pozwolenie na budowe duzego nastepnego supermarketu ,,lidl''. dlatego czesc z nas stwierdzila ze nie ma podstaw ekonomicznych aby ; w danej chwili sie budowac / jak nie wiadomo czy to targowisko przetrwa/ dlatego tez zebralem czesc z tych osob [ktorzy maja podobne zdanie jak ja] i stwierdzilismy ,ze jesli jurz bedziemy sie budowac to tylko ,, na swoim terenie'' i stad sie wziely te pisama do burmistrza i rady miasta z pytaniami o ten plac i naszymi ofertami o wykupienie lub dzierzawe wieczysta- zeby kochana rada miasta i pan burmistrz nie sprzedali tego placu razem z nami jakiemus ,,kolesiowi lub nastepnemu supermarketowi,, PO PROSTU SADZIMY ZE W TEN SPOSOB OBRONIMY SWOJE I NASZYCH RODZIN MIEJSCA PRACY? ;A kochana wladza samorzadowa nas olewa i na rzadne pisma w tej sprawie ani nasze propozycje zawarte w tych trzech pismach nie odpowiada albo zbywa milczeniem i czeka chyba do wyborow a przed uplywem kadencji,, wywinie nam numer'' sprzeda pewnie[ a morze jurz sprzedala i to ukrywa ?] temu co jurz obiecala a my przez te pisma na razie zablokowali ich poczynanie - tak sadzimy ?
Na pewno sprawdzę - może nie dziś albowiem dziś kończę calutki tydzień pracy i od jutra uderzam na dłuuuugi łykend nad polskie morze
Ale odpocznę !!!! No i kompanija bedzie zacna - cały klub Volvo do którego należę !!!!
Ale muszę coś bezwzględnie zakupić z JPC bo maja ciekawą ofertę
Pozdrawiam
" />Ten temat dotyczy zbliżających się wakacji (tak moi drodzy, w lutym o wakacjach )
Moja mama z pracy dostaje propozycje turnusów a także refundacje spore częsci kosztów. W tym roku mam zamiar pojechać nad morze, ofert jest kilka, chciałbym więc aby osoby, które były w jednej z tych miejscowosći wypowiedziały się na jej temat. Nie obchodzi mnie "tam jest fajnie", troche to rozbudować, co dobre, co słabe itd.
Rewal, zakwaterowanie "Złoty Hotelik"
Władysławowo, "Franek"
Wisełka, "Eden"
Ustronie Morskie, "Jantar",(to chyba odpada ze względu na plaże, pokryte kamieniami )
Gdyby ktoś mógł jeszcze napisać słowo na temat zakwaterowania byłoby fajnie
" />
">Ewentualnie jeśli nie wypali to także po znajomości firma remontowa brata starego kumpla w Szwecji, jakbym jechał to chętnie bym się wybrał z kimś.
ema
">Jak myślicie, w wieku 18 lat gdzie najlepiej da radę zarobić przez wakacje? Wiem, że to zależy od pracodawcy, ale na pewno jakieś tam doświadczenie macie i można to jakoś tam stwierdzić gdzie najlepiej.
Jak chcesz to mozesz jechac do pracy nad morzem i na miejscu dorwac jakas ciekawa oferte (od sprzatania w motelikach przez sprzedawanie upominek/widokowek na robieniu hamburgerow konczac) Przewaznie pracujesz 12 godzin dziennie 7 dni w tygodniu, placa zalezy od wykonywanej pracy ale tak srednio od 5 do 8 zl za godzine
" />Ja pracuje. Robię przy frytkach w Kołobrzegu. Lekko nie jest, ale zawsze jakiś pieniądz wpadnie. A i wakacje nad morzem się spędzi. Ogólnie jest dosyć ciężko, ale jednak na pieniądze nie mogę narzekać. Ofertę znalazłem tutaj - oferty pracy. Poprzeglądaj a na pewno coś znajdziesz. Tylko raczej nie jako ratownik, bo koledzy pojechali i strasznie narzekają. Stawka głodowa, a odpowiedzialność ogromna. Przy frytkach nawąchasz się oleju, ale praca dobrze płatna, bo ludzie tego pełno kupują za niezłą kasę. Utarg naprawdę do pozadroszcenia. Przeszukaj tez pracuj.pl , praca na gazecie i jeszcze gdzies byl regionalny portal kolobrzegu i tam bylo troche ofert pracy. Chociiaz jak masz możliwośc to najlepiej przez znajmomych szukac takiej pracy. pozdrawiam.
Opka b?de pisa? r?wnomiernie z gr?
CZ?? I - poszukiwania
Wybrane ligi:
Anglia
Francja
Niemcy
Grecja
W?ochy
Holandia
Polska
Portugalia
Szkocja
Hiszpania
Turcja
Tylko pierwsze ligi
Nazywa Si? Kamil Karczma Dosta?em w?a?cie licencje mened?ersk? i szukam pracy Jako ?e narazie nikt nie potrzebuje mened?era Wi?c jestem bezrobotny i czekam na oferty.
26 wrze?nia - Nawet nie zd?rzy?em z?o?y? podania do VFB Stuttgart a ju? zatrudnili innego
16 pa?dziernik - Identyczna sytuacja tym razem w ORANGE Extraklasie a dok?adniej w Koronie Kielce
1 grudzie? - tymczasem Gerrard najlepszym pi?karzem globu.
I nic ciekawego oprucz zagro?enia mened?er?w w Shalke i Deportivo i czekam narazi? dalej.
21 grudzie? - mam pech tak jak ostatni tylko ?e teraz Sampdoria
1 - stycze? - Niezbyt szcz??liwy wchodze w nowy rok ale mam nadziej? ?e wreszcie znajd? prac?. Zawodnik roku na ?wiecie - Thierry Henry
2 - stycze? - Ilo?? zagro?onych mened?er?w przekroczy?a 10 najciekawsze to:
Lille, Shalke, Deportivo, Man City, Paris,
29 - Stycze? - Obchodze 31 urodziny.
1 - luty - podsumowanie okienka zimowego
1 16,25 mln e Andrea Barzagli z Palermo do Milanu
2 15,25 mln e Jerami Deofe z Tottenhamu do Man UTD
3 14,75 mln e Vicenzo Iaquinta z Udinese do Interu
4 - marzec - Dostaje oferte z Man City ale odkladam decyzje na tydzien bo z?o?y?em podanie do Fiorentiny
11 - marzec - Sk?adam oferte do Osasuny co do Man City zn?w odk?adam o tydzie?
18 - mazrec - Fiorentina i Osasuna Maj? nowych mened?er?w a ja podpisuje kontrakt
z Manchasterem City
19 - marzec wielki dzie? w moim ?yciu podpisuje 1,5 roczny kontrakt z Manchasterem City Dostaje 950 tys e bud?etu i zarabiam 13 700 tygodniowo
Koniec CZ?CI I
W nasp?pnym odcinku : Sk?ad dru?yny i by? morze pierwszy mecz.
PS : Jak wam si? podoba.
Pisa?em opka przez 1h i 10min
" />Czesc
Wlasnie od kilku dni usiłuję wymyslic jakies logiczne rozwiązanie na tegoroczny urlop z 2 letnim Piotrusiem i rece mi juz opadają. Z pewnoscia mozna znalezc wiele ofert dla rodzin z dziecmi, ale ja szukam czegos szczególnego. Mieszkamy na osiedlu domow jednorodzinnych, wiec Piotrus nie ma kontaktu z rowiesnikami. Szukam wiec czegos organizowanego wlasnie pod katem dzieci. Znalazlam nawet oferte nad morzem, gdzie na tygodniowych turnusach organizowane sa rozne zajecia sportowe, basen z nauka plywania dlatakich maluchow itp. I wszystko bylo by ok, gdyby nie fakt, ze mieszkajac na 180metrach nie wyobrazam sobie tygodnia w kilkumetrowym pokoju, gdzie po rozlozeniu lozka nie ma miejsca na przejscie (tak to niestety w tym przypadku wyglada). A jakos nie mam ochoty chodzic spac razem z Piotrusiem, czyli o godz. 20-tej. No wiem, jestem wybredna. Ale po calym roku intensywnej pracy mam ochote na cos fajnego i stac mnie na to. Myslelismy tez o wyjezdzie np. na Krete, ale (no wlasnie, dlaczego zawsze musi byc jakies "ale"?): urlop planujemy na poczatek sierpnia, a wtedy moze tam byc zbyt goraco. Mysle, jednak, ze temperetury bylyby do przejscia, gdyby taki wyjazd byl zorganizowany pod katem dzieci. A prawda jest taka, ze loty czarterowe charakteryzuja sie wysoka zmiennoscia pory wylotu. Średnio mi sie usmiecha wyladowanie na lotnisku na pare godzin w nocy ze spiacym dzieckiem na rekach (jak się dowiedzialam w pewnym biurze podrozy, "nie ma zwyczaju preferowania w kolejce do odprawy rodzin z dziecmi"). Do tego wszelkie zajecia oragnizowane na miejscu (w hotelach) sa dla dzieci straszych - powyzej 4 lat. Odnosze wrazenie, ze organizatorzy podchodza do tego "chcieliscie dziecka, to sie teraz martwcie". Nie mam juz pomyslow na fajny urlop. Moze ktos mi pomoze?
Musze wam to opisać, bo jestem w szoku, nigdy takiej przygody nie miałem a to przykre wydarzenie. Jak niemal codziennie siedze na murku koło plaży i czytam gazete, dokładnie ogłoszenia o prace i zaznaczam oferty pracy. Jest godzina 17.30, podchodzi patrol policji, policjantka i policjant,
pan pozwoli z nami
jasne
ale musimy odejśc na bok o tam pod krzaki
pan tu siedzi
tak i czytam gazete
długo pan tu siedzi
nie wiem, siedze tu, siedziałem w innych miejscach,spaceruje też,opalam sie
gdzie pan jeszcze siedzial, gdzie pan chodził
po całej plaży zawsze chodze
a co pan robił
no czytałem ogłoszenia i szukam pracy,jestem tu od niedawna i szukam pracy
skąd pan przyjechał
z Warszawy
to prosze dowód osobisty
w jaki celu pan tu przyjechał
mówie, zmienic otoczenie, znaleść prace, ojciec mi zmarł niedawno, życie jest cięzkie i chce coś zmienić
akurat Gdynie pan wybrał, dlaczego
lubie morze, czuje sie tu dobrze
prosze wyciągnąć wszystko z plecaka
pokazuje mu plecak i miałem tam mapy trójmiasta i świadectwa pracy
prosze wszystko wyciągnąć
jak zobaczył, że nic nie mam juz w plecaku oddaje mi dowód i bez słowa odchodzi, żero dziekuje czy dowidzenia a ja przepraszam, dlaczego byłem sprawdzany
przyglądamy sie ludziom - to było ostatnie słowa policjanta
Aha i pytal jeszcze czy byłem karany, przestępstwa popełniłem jakieś.
Całe zajście było dziwne, dlaczego na boku niemal w lesie, przy zeru swiadkach a nie przy plaży. Niestety odczuwam niechęć do plaży i Gdyni po tym zajściu i najchętniej całe zdarzenie opisałbym w prasie, bo uważam, że zachowanie policji było bezpodstawne, nie powiedziano mi w jakim celu a obok piwko pili kolesie i sie smiali, a więc brawo policja w Gdyni, zajmujecie sie porządnymi ludzmi a pijaństwo macie gdzieś. Jestem wkurzony i tyle.