Projekt badawczy Polska-Namibia 2010
Cześć mam na imie Kuba i mam 12 lat.
O tym vortalu dowiedziałem się na innym forum, bo ktoś miał w podpisie banner "25 dniem przeznaczenie"
Od środy bardzo ;-) się zainteresowałem tematyką przepowiedni (projektu cheopsa,kod biblii itp sprawom).
Interesuje się : w/w sprawami , lotnictwem i informatyką.
Słucham: Techno , Metal i innych potrochu. :-D
Niewiem co jeszce napisać więc pozdro dla całej ekipy forum (admini,modki.....)
i dla wszystkich użytkowników.
PS: Jakie są fajne książki o w/w tematyce? Bo kolega mi pożyczy :
"Przepowiednie Nostradamusa". Z góry THX. :smile:
i nici z euro2012 :rotfl:
te przepowiednie Nostradamusa to można między bajki włożyć...
antychrystem napewno będzie MURZYNEK BAMBO
a królewna śnieżka z armią krasnoludków zawładnie światem :lol
zresztą, wszystkie przepowiednie to pic na wodę...
Z tego co pamiętam to właśnie w przepowiedni nostradamusa było tak że najpierw na krótko papieżem zostanie biały człowiek a dopiero później murzyn ;)
To są właśnie bzdury puszczane w Internet. Żaden Nostradamus tego nie pisał, nie uwierze dopóki ktoś mi nie pokaże wiarygodnego źródła (czyli np. cytatu z dzieła Nostradamusa z jakiejś biblioteki internetowej). Dziwne że te wszystki niby-przepowiednie pojawiają sie dopiero gdy nieszczęście już sie stanie.
Tak, a o co mają się opierać ? o przepowiednie Nostradamusa, Katechizm KK. Nauczają nauk, które są oczywiście również szczegółowo wyjaśniane. a jak sie Tobie wydaje, czy mam rozumieć, że np. nagle dwa dni przed końcem pażdziernika, w kościele ksiądz oglosi: "drodzy parafianie, dusza nieśmiertelna to pic na wodę, a tak wogóle nie ma Trójcy i Bóg ma na imię Jahwe. To, że na wykładach mówca opiera się na konspekcie, jest dla mnie zrozumiałe. jeżeli porusza jakiś konkretny temat, to powinien się jego trzymać, a nie rozwadniać go i omawiać 30 innych rzeczy. zatem nie przesadzajmy z tym uzależnieniem, bo odnoszę wrażenie, że to Ty Czesiu masz jakieś uprzedzenia. Dla mnie osobiście "Strażnica" nie jest podstawowym produktem. ona może mi pomóc w lepszym zrozumieniu pewnych zagadnień. podstawowym żródłem jest oczywiście Pismo Św.
jakby faktycznie chcieli byc uczciwi i nie oszukiwac ludzi, wciskajac im ciemnote, powinni opierac sie wylacznie o Pismo Swiete...
no ale teraz to i ja widze... nie wspominajac czasow jak bylam pod wplywem tej pseudo-prawdy
pzdr
asia
No nie wierze, tacy inteligentni ludzie i wierzycie w jakies przepowiednie jakiegostam Nostradamusa? To chyba wiadome, ze to wszystko mozna jakos przekabacic, naciagnac sam to MilczaR nawet przyznales. Co do wiezow pomiedzy czlonkami rodziny, to faktycznie cos w tym jest, sam mialem doswiadczenia na polu smierci kogos bliskiego.
Hm, to mi trochę przypomina przepowiednie Nostradamusa. Mało konkretów i nie wiadomo po co wygłoszone. A sam "prorok" jest "ekumeniczny" do tego stopnia, jak na obrazku w poniższym artylule:
http://www.deceptioninthechurch.com/tbjoshua.html
właśnie tak Smoku powstają całe ruchy religijne, które potem zmieniają świat
Ten gość może jedynie zmienić świat na gorsze. Takich było wielu i wielu jeszcze będzie, jak przepowiedział Jezus. Ale jego [TBJ] nauczanie jest tak porąbane, że chyba tylko ludzie nie umiejący czytać mogą się nabrać.
Według wszystkich znaków na ziemi i niebie, oraz według przepowiedni
Nostradamusa i Królowej Saby, na przełomie roku 2008-2009 nastąpi
zagłada wszelkich form życia na ziemi.
Gdy dopełni się treść przepowiedni i prezydentem USA zostanie murzyn,
rozgorzeje konflikt dwóch super mocarstw. Wykorzysta to "szatan" z dalekiego
wschodu ( Iran ) otwierając bramy piekieł ( rozpocznie ogólnoświatowy
konflikt nuklearny ). Zycie na ziemi zakończy się.
Można w to wierzyć, lub nie, ale wszystkie dotychczasowe przepowiednie
sprawdziły się.
Nie wierzę.
To tak jakby wierzyć że czarny kot przynosi pecha a podkowa szczęście.
Nie no zaraz sobie włoże podkowe do plecaka i sobie będe nosić
Takie tam głupotki.
Chociaż co Nostradamusa to uważam że coś w tym jest. W tych jego przepowiedniach. W końcu kilka się ponoć sprawdziło.
Zresztą dziwny facet :p
" />Całkowicie się z Tobą zgadzam że dopiero po katastrofie to sobie uświadomią że było coś takiego co napisał Nostradamus. A pisał zawiłym językiem jak to nazwałeś bo szyfrował te przepowiednie aby nie dostały się w nie powołane ręce. I był uznawany za szarlatana w swoich czasach a żył chyba w średniowieczu. Tak zacytowałem jedną z interpretacji bo nikt chyba by nie odszyfrował oryginału.