Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Dot.: Wymarzony pierścionek - część XVI (tak, tak, szesnasta!)
  Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 14024473) Madziu, na pewno na urlopie w Turcji na pewno są ciekawsze rzeczy do roboty niż oglądanie filmu z wesela, który możecie zobaczyć w którykolwiek wieczór w domu...
Jak nie weźmiecie laptopa, to Wam go nie będzie brakować, a jak weźmiecie, to ciągle jedno z Was będzie się wgapiało w monitor :ehem:

Zuza, już się wyjaśniło. Zapomniałam, że faktycznie byłam wcześniej jeszcze na zwolnieniu i ZUS ma zapłacić za więcej dni.
Czy oni płacą sami z siebie czy trzeba się jakoś upominać? Wiesz coś na ten temat? A jak sami z siebie to ile się czeka na te pieniądze mniej więcej?

Kurka, mam dziś taki dzień, że marzę, żeby się już skończył.

Czeka mnie jeszcze po południu poważna rozmowa z TŻ, bardzo poważna na temat naszej kolejnej awantury o pieniądze...Jeśli on się nie zmieni pod względem dziurawej ręki, przez którą pieniądze po prostu wypadają, jak tylko je chwyci, to ja chyba będę musiała zmienić TŻ...za dużo nerwów mnie to kosztuje :(
ZUS ma 30 dni na wysłanie kasy. Najczęściej robi to szybciej ale generalnie ma 30 dni.

Cytat:
Napisane przez mademoiselle betti (Wiadomość 14024881) Właśnie my też wylatujemy z Warszawy i nie wiemy jak jechać. Czy może pociągiem i z dworca na lotnisko taksówką, a z powrotem przywiezie nas teść czy może autkiem i zostawić, bo słyszeliśmy że się da. A czy któraś z Was kochane jest zorientowana w temacie tych parkingów?



Wróciłam z próbnej i mi się nie podoba, ale wiem już przynajmniej co w sobotę poprawię :) Znaczy z jednej strony mi się podoba z lewej, a za prawej nie. Zaraz wrzucę do albumku.



Dzisiaj rano poszłam z zaproszeniem na ślub do babci - matki ojca, bo stwierdziłam, że nie jest ona niczemu winna. Przygotowałam też ślubne zaproszenie dla ojca, bo on tam mieszka, przygotowałam sobie przemówienie itd. Na początku go nie było więc się ucieszyłam. Przyszedł i mi się pyta po co ja w ogóle przychodziłam, że sobie teraz przypomniałam, bp chcę kasę... Wiecie jak ja się czułam. Mój Tż pracuje na poczcie, ma pracę jeżdżącą. Przed chwilką dzwoni, że podjedzie, mówię ok. A on mi przynosi list, a tam oba te zaproszenia które dzisiaj dałam. jak ja się czuję teraz...
Jej :( Sorki za stwierdzenie, ale z niego gnida! :(

Cytat:
Napisane przez mademoiselle betti (Wiadomość 14025433) Przykro jest nie tyle co mi, a mojej mamie :( No mnie też oczywiście, ale dzięki temu wiem, że nie powinnam się denerwować i użalać nad nim :(

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------



Haniu, ja nie kupuję kolorówki dużo, używam tylko tuszu, podkładu i to jest mi niezbędne do funkcjonowania. Też kupuję na BU, ale niestety tylko niektóre rzeczy bo moja skóra toleruje tylko kosmetyki apteczne :( Ale nie mogę przestać kupować perfum :)
Ale mój Tz nie jest bez winy, bo mnie rozpuscil jak dziadowski bicz pod tym wzdgledem :) W piatek zakochalam sie w perfumach - DKNY, Fresh Blossom, a Tż bez mojej wiedzy pojechał w niedzielę do ck i mi je kupił, mimo, że w piątek w prezencie ślubnym dostanę Chloe :o



No to rzeczywiście musicie pogadac :)
Mam Chloe - jest cudna. Dostałam od Tż z okazji pierwszych mdłości :hahaha: Całe szczęście, że kupił tego samego dnia, bo więcej mdłości nie miałam :hahaha:



Szablon by Sliffka (© Projekt badawczy Polska-Namibia 2010)