Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Jest cos takiego jak: Zgodność towaru z umową. Dokładniej musisz poszukac na necie. Obowiązuje zawsze po zawarciu umowy sprzedaży konsumenckiej. Obowiązuje z mocy prawa. Nawet jak bys nie dostal gwarancji to zgodnosc i tak obowiazuje.

"Z jakich przyczyn konsument ma prawo złożyć reklamację ?

Przyczyna ogólna to niezgodność towaru z umową, co może wynikać z następujących powodów:
towar nie nadaje się do celu, do jakiego tego rodzaju towar jest zwykle używany
właściwości towaru nie odpowiadają właściwościom cechującym towar tego rodzaju
towar nie odpowiada oczekiwaniom dotyczącym tego rodzaju towaru, które wynikają z zapewnień sprzedawcy lub producenta (podawanych np" w reklamie)
towar został nieprawidłowo zamontowany lub uruchomiony przez sprzedawcę albo przez
kupującego, jeśli ten ostatni
postępował zgodnie z instrukcją
otrzymaną przy sprzedaży.


Czego może żądać konsument ?

Konsument może żądać doprowadzenia towaru do stanu zgodnego z umową poprzez:
nieodpłatną naprawę lub
wymianę na nowy,chyba że naprawa albo wymiana są niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów, np. narażają konsumenta na duże niedogodności. W takiej sytuacji konsument ma prawo żądać:
obniżenia ceny lub
zwrotu pieniędzy (odstąpienia od umowy)
UWAGA: Konsument nie może odstąpić od umowy, jeśli niezgodność towaru z umową jest NIEISTOTNA."

A więc.
przedstawię przykłądową sytuację.
Kupuję u SS zestaw słuchawkowy którego wysłanie nie ma własciwie prawa
przekraczać 1,90 + polecony zł. SS napisał że wysyła za 7 zł przy
wpłacie na konto. I powiedzmy że doliczam do ceny towaru te 7 zł.
Przychodzi paczka; patrzę na cenę znaczków i jest powiedzmy 3 zł.
Czy mam prawo domagać się czegokolwiek od allegro ?
Skoto sprzedawca napisał na aukcjii, ale oszukał to nie wiem co zrobić ?
Ale chyba to mozna podciągnąć pod "doliczanie dodatkowych kosztów za
przesyłkę". Bo jeżeli sprzedawca pisze na aukcji że przesyłka 7 zł to
mogę mniemać że może być w jakiejś super paczce zabezpieczona nie
wiadomo czym i wtedy jakby było na znaczku 7 zł to OK. Ale co jeśli jest
3 zł ?
Proszę o komentarz.


1. Złóż sprawe w prokuraturze o 2,4 zł. Policz sobie polecony priorytet 4,6
+ 0,7 koperta bąbelkowa + 1,7 zł "zaległe twarzowe" za marzec. O kosztach
przesyłki prowadziliśmy dyskusje...
2. Postaw sie w sytuacji kupującego, który kupuje coś przykładowo za 2 zł w
hurtowni sprzedaje po 2,3 zł na allegro a cały jego zysk jest w kosztach
przesyłki. A klient oglądając aukcje patrzy na najniższą oferte, dopiero
potem na koszty przesyłki.

Wojciech47 (zdenerwował mnie...)

Robert Tomasik pisze:

Użytkownik "Henryk "Plumski" Plumowski" <use@plumowski.plnapisał w
wiadomości

| Nie. Gdyby napisał, ze wysyła za 2 tygodnie, to nie ma sprawy. Ale on
| pisze, ze wysyła natychmiast, a pieniądze przychodzą po dwóch
| tygodniach. A zatem jeśli zamiast po dwóch tygodniach przypadkowo
| przyjdą mu od razu, to ma wysłać niezwłocznie. Poza tym, jeżeli z
| tymi dwoma tygodniami to nieprawda, to w którymś momencie Pay może
| zaatakować twórców takich wpisów w aukcjach od strony nieuczciwej
| konkurencji. A to może być bardzo dolegliwe.
| Chwila, chwila...
| Mam 30 dni na wysyłkę towaru w relacji firma-konsument.
| ?

A z czego to niby wynika? - pytam, bo nie spotkałem sie z takim terminem
w żadnej ustawie.

było:
Ustawa z 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o
odpowiedzialności wyrządzonej przez produkt niebezpieczny (Dz.U. Nr 22
poz. 271)

"Art. 12. 1. Jeżeli strony nie umówiły się inaczej, przedsiębiorca
powinien wykonać umowę zawartą na odległość najpóźniej w terminie
trzydziestu dni po złożeniu przez konsumenta oświadczenia woli o
zawarciu umowy."

Użytkownik *wknurowie.pl* w wiadomości o kryptonimie
"fe0su1$7j@atlantis.news.tpi.pl" napisał:

klientka kupila na aukcji (kup teraz) bluze, ale po otrzymaniu towaru
stwierdzila, iz wedlug niej bluza jest bluzka i chce zwrocic towar

w opisie aukcji jest adnotacja, aby swoje watpliowsci dotyczace towaru
rozwiac przed zakupem - klienta nie zadala zadnego pytania

czy ma prawo do zwrotu towaru, a jesli tak to czy musze zwaracac
koszty wysylki w przypadku, gdy odesle towar?


Że musisz przyjąć, to już wiesz. Natomiast wysyłka: jeśli towar był
niezgodny z opisem, to musisz zapłacić też całość kosztów wysyłki w tę i
nazad. Jeśli zwrot następuje w związku z prawem do zwrotu bez podania
przyczyny - płaci kupujący. Dlatego bym zastanowił się, jaka jest różnica
między bluzą i bluzką. Dla mnie to jest bluza. Ale czy gdzieś jest prawna
definicja?

A odnośnie przyjęcia bez podania przyczyny: klient ma na to 30 dni, bo nie
podałeś w treści aukcji informacji, że ma prawo do zwrotu w terminie dni 10
;)

Ps.
Poprawcie, jeśli coś mieszam

Użytkownik "Tomisio" wystukał taki tekst:

Poczytałem jeszcze Ustawę z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie
niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę
wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (Dz. U. z dnia 31 marca 2000
r.) - "Umowy zawierane poza lokalem przedsiębiorstwa".  Art. 16.

 1. Przepisów o umowach zawieranych na odległość nie stosuje się do
umów: .... 10) sprzedaży z licytacji.

No i znowu nic nie wiem :-(


czego nie wiesz? podaj które słowo mamy ci wytłumaczyć... licytacja?
to jest wtedy gdy ty podajesz cenę wywoławczą a klienci deklarują ile moga
dać i ty wybierasz najkorzystniejszą dla ciebie ofertę.

jak klienci pytają, odpowiadasz im:
jeśli LICYTUJESZ nie muszę ci wcześnij pokazywać towaru

jeśli jest tylko KT, a ty sprzedajesz jako firma to MUSISZ umożliwić
odstąpienie od umowy w ciągu 10 dni bez podania przyczyn
jeśli jesteś osobą prywatną to: devdrzewo :-)

TPI <dare@poczta.onet.plnapisał(a):

Jestem (nie)szczęśliwym posiadaczem Laguny 2,2dci z 2005r. Pod koniec
października zapaliła się kontrolka FAP (filtr cząstek stałych). W serwisie
okazało się, że należy oczyścić filtr za jedyne 599zł. Pomogło i owszem na
jakieś 50km. Dalsza część naprawy przebiega już w ramach gwarancji i od 30
października do dzisiaj nikt nie wie co jest powodem zapychania się filtra
FAP, czy czasem nie należałoby czegoś wymienić, ani kiedy samochód będzie
naprawiony, a mnie pozostaje samochód zastępczy za jedyne 146zł dziennie.
ASO twierdzi, że robi to każe Renault Polska (czyli np. dzisiaj nic!),a  RP
twierdzi, że ma w nosie czas naprawy gdyż warunki gwarancji nic nie mówią o
terminie. Czy ktoś na tej grupie przerabiał już tego typu problem ? Gdzie
jeszcze można zadzwonić, napisać, zainterweniować ?


Teoretycznie sprawa jest prosta - sprzedawca ma 14 dni kalendarzowych na
naprawę gwarancyjną. Jeśli się nie wyrobi, to jest jego problem i klient ma
prawa zażądać dogodnego dla siebie sposobu rozwiązania sprawy: pójść na rękę
sprzedającemu (nie widzę powodu) i (raczej na koszt sprzedającego) poczekać
jeszcze, zażądać zwrotu pieniędzy za cały towar i tak się pozbyć kłopotu,
zażądać wydania nowego, sprawnego towaru (niezłe!), bądź wydania swojego
towaru w stanie, w jakim jest i wypłaty kwoty, o którą wartość towaru jest
pomniejszona.

Tyle teorii. W praktyce - polecam zwrócić się do Państwowej Inspeckji
Handlowej, bądź do sądu konsumenckiego.

Nemo

Monter napisał(a):

| fakt , że jeden był ...hmm... rozpołowiony , ale podkleiłem i kamerka śmiga
| aż miło.
| tyle , że jak za tą kasę (ok.112 zł/szt) to nie można wymagać za wiele ,
ale

Nie, nie, takie myślenie to jakas paranoja. Jeżeli towar jest tani, to nie
oznacza, ze moze przyjść uszkodzony, rozpołowiony itd. itd.
Czy kosztuje 10zł, czy 100zł ma być sprawny zarówno wizualnie jak i  
technicznie.


zgadza sie...
kupuje zamiennik - dlatego tani...
jakbym chcial wydac 300-400 zl za oryginal, to nie szukalbym
tanszych zamiennikow...
swoja droga nie ma co laczyc jakosci towaru do jakosci uslugi
sprzedazy tego towaru...

przeciez jakbym dostal uszkodzony jakis akku, to moj post na pewno
nie bylby taki stonowany... na pewno nie staralbym sie go
kleic, tylko odeslalbym z reklamacja - konsument ma swoje prawa...
sam z reszta jestem handlowcem, wiec wszelkie te prawa
nie sa mi obce... ale nie dopuszczam do siebie mysli, ze moglbym
tak traktowac swojego klienta jak ta firma mnie...

ogolnie wrazenia kiepskie wywarli...

teraz mam 2 x akku zamiennik + 1 oryginal + ladowarka uniwersalna
i wiem ze na dluuugo mi to starczy i ze nie bede mial dluuugo
zadnego kontaktu z ta firma... bo nie chce, bo mam ich dosc...

pozdrawiam

---
avast! antywirus: Wychodzaca wiadomosc czysta.
Baza sygnatur wirusow (VPS): 0603-3, 2006-01-18
Przetestowano dnia: 2006-01-20 11:50:53
avast! - Copyright (c) 1988-2005 ALWIL Software.
http://www.avast.com