Projekt badawczy Polska-Namibia 2010

Co do przepisow EU to nie jestem w tym tak biegla ale wydaje mi sie ze macierzynskiego z Holandii to raczej nie dostaniesz jesli nie bedziesz tam przebywac.Jesli pojedziesz do Polski i przedstawisz swiadectwa pracy z Holandii to w Polsce zarejestruja cie jako bezrobotna z prawem do zasilku i tam ci wszystko wyplaca.Na jakiej podstawie mialaby ci Holandia wyplacac macierzynski?No chyba ze nie polikwidowalas tam wszystkiego tzn.masz meldunek,ubezpieczenie albo jestes zarejestrowana w urzedzie dla bezrobotnych to wtedy tak.Ale wtedy nie mozesz sie rejestrowac w Polsce i pobierac stamtad swiadczen.
Co do paszportu to nie wiem.Teraz chyba to niemieckie obywatelstwo nie jest tak bardzo potrzebne jak kiedys przed EU.Przeciez z polskim paszportem tez wszystko zalatwisz.

Tylko większość "polskicch Niemców" w niemieckim paszporcie ma napisane miejsce wydania dokumentu,miejsce urodzenia (Polen), a gdy tylko dukają trochę po niemiecku to i tak dla Holendrów są z Polski.Kilka lat temu tysiące ludzi z niemieckimi paszportami mogło przebierać w ofertach pracy w Holandii.Nie musieli się uczyć ani angielskiego ani holenderskiego.Wszystko podane jak na dłoni,a na tych z polskim paszportem patrzyli z góry.Ale na szczęście czasy się zmieniły.Jak jesteś dobrym pracownikiem to nikt nie zaglada Ci do paszportu.

Witam,

pewnie to już było poruszane na forum, ale nie mogłem znaleźć niczego aktualnego, a przypuszczam, że mogło się w formalnościach pozmieniać.

Mianowicie - mam możliwość wyjechania do pracy koło Amsterdamu (Schiphol-Rijk). Jest to praca informatyka, zaoferowano mi całkiem ładne zarobki. Chodzi mi o takie coś: czasu na decyzję mam raczej mało. Jakie musiałbym podjąć starania w Polsce, żeby bezproblemowo pracować w NL?

Ubezpieczenia itp przypuszczam, że załatwi pracodawca, ale czy muszę, na przykład, mieć paszport? Nie załatwię go w ciągu miesiąca; może sam dowód wystarczy?

I jeszcze taka jedna sprawa - jeśli by mi się w tej firmie nie powiodło, z różnych przyczyn, jak jest z rynkiem pracy IT?

Nie wiem, czy ryzykować i zostawiać pracę w Polsce, ale szczerze mówiąc, to coraz mniej mi się chce tu mieszkać...

Witam. Mój mąż jakieś trzy miesiące temu składał w Holandii dokumenty o rodzinne na trójkę dzieci i w cale nie jest prawdą to, że wystarczy tylko dowód czy paszport. Najpierw wysłał do odpowiedniej instytucji wniosek o rodzinne i dość szybko dostał odpowiedź z prośbą o dostarczenie z Polski dokumentu o pozostawaniu dzieci przy życiu, potwierdzonego notarialnie, oraz dokumenty dotyczące mojej pracy, w moim wypadku wpisu do ewidencji działalności gospodarczej oraz regonu. Załatwiliśmy to dość szybko, ale jeszcze do dziś nie dostaliśmy żadnej decyzji. Ponoć czas oczekiwania na taką decyzję jest bardzo długi.
Więc cierpliwie czekamy

po co?
na przyklad patrzac od strony socjalnej, teraz mam prace i nie zapowiada sie aby bylo inaczej ale w zyciu roznie bywa, a jak zostane bez srodkow do zycia to Holandia zawsze bedzie wyplacac jakis grosz wiec pod mostem sie nie znajde a w Polsce to chyba nie musze pisac ....

jeszcze raz sie zpaytam moze ktos cos wie na ten temat: jak sie posiada ziemie w Polsce to mozna zatrzymac Polski paszport?

Po 5 latach legalnego pobytu w Holandii mozna wystapic o verblijfdocument duurzaam verblijf voor burgers van de Unie, dokument posiada ten sam status jak verblijf regulier voor obepaalde tijd op nationale gronden- to samo co na pobyt staly.
Dokument daje nam takie same prawa socjane jak przyjecie paszportu a jest duzo mniej papierkow i cena duzo nizsza.

Zapisalem sie do firmy otto z poznania.Pojechalismy, zdalismy testy jezykowe i kulturowe.Wszystko wydawalo sie byc wporzadku. Juz na drugi dzien zadzwonili z informacja, ze maja dla nas prace, musimy byc w poniedzialek w Poznaniu aby podpisac umowe, a potem do Wroclawia, na ich wieczorny transport do Holandii.Jak mi szczeka opadla kiedy sie dowiedzialem, ze ze mna nie podpisza umowy bo nie mam polskiego meldunku.Konto mojej narzeczonej nie chcieli przyjac bo nie jest walutowe.Wiec niech sie ta durna firma nauczy, ze juz pare lat jestesmy w Unii, i w niej jest wazniejszy paszport niz gowniane zameldowanie w polsce, gdzie w wiekszosci innych krajow nie zwracaja na nie uwagi.Dwa konto nie musi byc walutowe - najwyzej euro od razu przelicza na zlotowki.OTTO nauczcie sie barany przepisow Unii Europejskiej.Pozdro

no to tak sie nazywa w papierach ze to obywatel NIEMIEC lecz jesli spojzec na to z innej strony to co to za NIEMIEC co niemieckiego nie zna i mu sie pracowac nie chce ???
a obywatelstwo ma podwojne bo sasiad ma i kolega tez ma to i jemu tez ojce kazali

znam przyklad z autopsji ale nie dotyczy Holandii i Polskiego Niemca tylko Niemiec i Polskiego Niemca

gostek jezdzil (moze jezdzi dalej) do niemiec przepracowywal legalnie trzy miesiace i sie zwalnial poczym przez osiem miesiecy jezdzil po zasilek dla bezrobotnych do niemiec z opolszczyzny. na dodatek dostawal z ktoregos tam amtu dodatek do mieszkania bo byl bezrobotny (zameldowany u cioci w niemczech)
w polsce pobieral kuroniowke
i sie smial

i nikt mi nie powie ze to odosobniony przypadek
natomiast jego podejscie do pracy w czasie kiedy musial wypracowac jakis tam czas aby dalej doic NIEMIECKA KROWKE napewno pozostawialo wiele do zyczenia (patrz pracodawca)
i jak tu nie mowic ze polacy w Holandii na podwojnych paszportach .................................................................?